Skocz do zawartości

andraszyk

Zarejestrowani
  • Postów

    119
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez andraszyk

  1. hehehe cześci zuzytych to oni tam mają całe zaplecze:) więc moga ci pokazac prawie każda jaka sobie wymyślisz, a jesli jadą na oszukiwaniu jakie tu moze miec miejsce to napewno mają inne do pokazania, rozumiesz??:)
  2. spokojnie wytrzyma rok ...
  3. Zwykły filter do 325i kosztuje 25zł. Nic nie trzeba myć, płukac ,bawic sie w płyny i inne pierdy. Po co zakładac cos , co nic nie daje, a raczej pogarsza sprawę i kosztuje 7 razy wiecej, plus płyn :mad2:
  4. Takie redukcje sa na allegro mozna w nie zaladowac 6x9 kosztuja około 50zł za komplet. Po 2-gie z tyłu w e36 sa 12cm nie 13,5cm :):)
  5. Pół biedy ja zapłacisz te 2200zł i rzeczywiscie ci wymienią to wszystko uczciwie na nowe i fachwo!!! Bedziesz wiedział na czym jedziesz:) Ale jak cie oszukają i wsadzą reperaturki i doleja płynu to nie dobrze, nie zazdroszcze :/
  6. andraszyk

    Klekotanie po odpaleniu

    nastepna rada, której nie powinno tutaj być.
  7. andraszyk

    Klekotanie po odpaleniu

    mam zalany minerał castrol gtx protection i nic mi nie klekocze!!.a ostatnio było -25 stopni.powiem więcej u kumpla przed wymiana hydraulików tez klekotalo,zmienił na nowe i od tej pory jest cisza.wyciagam z tego wniosek że któryś z popychaczy był zużyty.zaczęło się od tego że klekotało na zimnym a po czasie ''dawało'' już cały czas.pozdro :norty: Panowie, to klekotanie miało miejsce kilka razy, zaraz po wymianie oleju na nowy (tzn. stał sobie całą noc i rano dziwny odgłos) - teraz jest dobrze. Co radzicie - raz jeszcze wymienic oliwę na "pewną" - czyli jade do sklepu kupuje Mobila 1, 10W 40 i zalewam, czy przejeździć (nawet jeśli to co mi zalali to minerał) i przy następnej wymianie zalać znowu półsyntetykiem? Czy pozostawienie mineralki, a potem zalanie silnika półsyntetykiem może doprowadzić do jego zniszczenia, lub uszkodzeń? ...albo może pojechac i konkretnie poprosić o pokazanie beczki z której zaciągnęli dla mnie oliwe, tylko czy to da mi pewność co jest w tej beczce?? A co do tego, że olej był stary moge się odnieść tylko w taki sposób, że gdy wyciągne bagnet i wytrę o szmatkę to olej jest czysty i nie przypomina czarnej zjeżdżonej oliwy. Tak źle i tak nie dobrze, dochodzę do wniosku, że nie zrobiłem zbyt dobrze ufając Panom z warsztatu :? uważam ze masz zalany taki olej jak chciałes, nie sadze zeby wlali ci inny niz ten co chciales, bez obaw, :D
  8. jak chcesz miec jeszcze lepszą poranną serenadę to zmień na full-syntetyk :cool2:
  9. andraszyk

    Klekotanie po odpaleniu

    niedawno napotkałem na m40 gdzie rzeczywiscie głosno pracowała tam cała gróra!! no ale to słychac, wtedy pewnie trza by wymienic wszystko.Ale jak na ciepło pracuje tobie cichuteńko, tyle ze rano słychac jakis popychacz to wystarczy zmiana popychaczy i ty juz tego robił nie będziesz napewno:)
  10. andraszyk

    Klekotanie po odpaleniu

    musiałbys miec wielki przebieg zeby martwic sie o wałek i dzwigienki ps jaki przebieg widnieje na liczniku?
  11. andraszyk

    Klekotanie po odpaleniu

    bardzo dobry olej mineralny, godny polecenia.
  12. andraszyk

    odłączenie akumulatora

    witam, czy odłączenie akumulatora w e36 325i na 12 godzin moze cos zaszkodzic dla powiedzmy elektroniki ?? oraz czy po podłączeniu po tych 12h ponownie aku bedą inne nastawienia kompa ?? czy cos w tym rodzaju?? pozdro...
  13. andraszyk

    Tektura w grilu

    moze zamiast dokładania tektury, kupić Trabanta :jawdrop:
  14. andraszyk

    Klekotanie po odpaleniu

    Witam, jeśli można to ja się podepnę i mam pytanie do Ciebie Kicha: ja niedawno wymieniałem oliwę i kilka razy (przy dużych mrozach) zauważyłem, że jest taki klekot zaraz po odpaleniu (trwał może z 2-3sek.) Napisz mi proszę czy tak jak napisałeś problem dotyczy tylko oleju mineralnego, bo oliwę brałem z beczki w warsztacie (nie widziałem jej, a koleś zapewniał mnie, że to jest Mobil 1 pół syntetyk). Dla rozjaśnienia napiszę Ci, że przed wymiana nie miałem takich dziwnych odgłosów - mój pojazd 316 M43 ' 95r. Za odpowiedź dziękuje z góry i pozdrawiam mario .man Jak długo masz to auto?? Czy wiesz jaki olej był poprzednio??
  15. dajmy spokuj tej nudnej dyskusji i przejdzmy na inny temat, bo tutaj szkoda palców i klawiatury :mrgreen:
  16. jesli liczba 1270 postów swiadczy o nabytej tutaj wiedzy to znowu dodam buhaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!
  17. Przeciez w tego typu temacie nie idzie inaczej sie wypowiedzac, kiedy jest ciągniety za długo!! To sa rzeczy tak proste i oczywiste ze po pewnym czasie smiech mnie ogarnia i moze głupty wypisuje. ale nie moge sie powstrzymac poprostu. No sory koledzy
  18. andraszyk

    Tektura w grilu

    to ma pewnie zepsuty od nowości samochód, bo u mnie miska jejst prawie w całości zasłonieta, zeby ja zobaczyć trzeba zacząc od odkręcenia oslony pod silnikiem...kurcze, to mnie nieźle w serwisie okantowali? No widzisz, jak Cię zrobili :) andraszczyk ma kompletnie dwa różne zdania, sam się z nimi kłóci... chłodnicę zasłaniać, ale miskę chłodzić... ale jak jest w samochodzie chłodnica oleju, to też zasłonić, bo to chłodnica, a nie miska... masakra... 1. Miska powinna byc odsłonięta w celu jakiegos tam chłodzienia oleju.Gdy mamy chłodnice oleju to jest juz super(tak jak w motocyklach) Osobiście nie mam osłony ani pod silnikiem ani kartonów ani innych zasłonek i zasłaniać niczym niczego nie zamierzam!!!!!!!!!! Dyskutuje tutaj bo popieram tych co twierdzą ze zasłonięcie atrapy pomaga w szybszym osiągnięciu temp silnika:) (i tylko w tym)
  19. No, andraszyk... tu masz argument nie do przebicia (BTW, muszę Rapida nakusić na testy płynów do chłodnicy, plynu do spryskiwacza, to może być ciekawe). Cos mi sie zdaje ze szanse nie były równe, bardzo wątpie ze ten mineralny był wysokiej jakości. Pewnie jakis szmelc co kosztuje 35zł za 4litrową bańkę :):) wiec nie róbmy jaj :):)Ciekawe jak by porównac sprawiedliwie dwa ojeje chociazby: Castrol gtx magnatec 5W40 , kontra Castrol gtx3 15W40 protection. A nie dwie skrajnsci jakosciowe i cenowe !!!!!!!! Po za tym mam na zewnątrz dwa takie oleje i nie widze róznicy pomiedzy nimi, z minerała zadna klucha nie zrobiła, ani syntetyk nie jest bardziej płynny. Wiec sie sprzeczam bo mam namacalna podstawe do tego hahaha
  20. andraszyk

    Tektura w grilu

    Zgadza się w moim też pod silnikiem od nowości znajduje się mata osłaniajaca silnik od spodu na rysunku nr 16 i 11 http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=CG31&mospid=47456&btnr=51_2195&hg=51&fg=70 Nie wiem czy to coś daje w czasie mrozów ,ale w ciągu całego roku chroni przed dostawaniem się brudu i wody bezpośrednio do komory silnika. Sa osłony pod silnik to jasne, ale nie osłaniaja one zupełnie miski olejowej!!! miska powinna byc odsłonieta i być chłodzona przez opływające powietrze. Tak zawsze było bynajmniej.
  21. hehehe masz racje:)
  22. no to moze ja mialem jakies zaćmienie, ale po ptrzejściu z mineralnego na pólsyntetyk, wypłukało mi nagary i po rozgrzaniu silnika zapalała mi sie lampka smarowania, szybciutko zmieniłem olej na mineralny w nadziei, ze wszystko wróci do normy i...wróciło po okolo 4 latach kiedy zrobiłem remont kapitalny, a do tego czasu paliła sie zawsze po nagrzaniu silnika, więc z tymi mitami to ostroznie, ja to znam z autopsji niestety ten co twierdzi ze mozna zdecydowanie zalewac silnik syntetykiem po mineralnym jest w wielkim błędzie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! póżniej kupisz taki samochód ,ze niby od dziadka:):) dziekuje bardzo!!!!!!!!!!!!!!!!! Wszyscy ci to własnie specjaliści od aut :modlitwa: Znam takiego jednego: jak kiedys nie mógł zapalać to wyjmował kable od świec i suszyl na kaloryferku w domu buhhaaaaaaaaaaaaa!!!!!! A okazało sie ze miał uszkodzona pompke paliwową. Pózniej zmienił olej z mineralnego na full syntetyk i nie dalej jak za pół roku robił silnik, Pewnie takich jest wielu. Mode sie zeby tylko nie trafic na auto po takim kims!! bo mozna sie ładnie ugotowac:)
  23. Na syntetykach ta metoda jest w pełni korekt, chociaż przy dużych mrozach zaczekałbym te 15-20 sekund. :mrgreen: Ale spróbowałbyś tak ruszyć mając olej mineralny (o ile w ogóle udałoby się odpalić poniżej minus 20 st. C), to po prostu silnik zdechnie, bo opory jego pracy na zgęstniałym oleju początkowo pożerają prawie całą wytworzoną moc. Inna sprawa, że ja np. jestem wygodny ciepluch i nie lubię startować, siedząc w wymrożonym wnętrzu. A tego nie da się osiągnąć 10 sekund po odpaleniu silnika :wink: to stał się cud!! mam mineralny ostatnio -25 i stoi na górce[wiatr hula z każdej strony].wsiadam odpalam i jadę!! jak to robię?? cuda...a poza tym autko rzeczywiście długo się rozgrzewa na postoju i trzeba od razu ruszać!!!.a grzać to trzeba ''malucha'' bo on rzeczywiście nieruszy!! :mrgreen: a dlaczego miałoby byc cos nie tak na mineralnym??? on jest taksamo płynny jak syntetyk, mineralny w ogóle nie gęstnieje,
  24. dobra nie bede dolewał oliwy i sie uciszę :) ale uwazam ze BMW zaczyna sie od 6-cylindrów :cool2:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.