jacek85

zastanów się co napisałeś, zmieniając felgi na większe masz obowiązek zachować średnice koła, przez co zwiększając średnice felgi musisz zmniejszyć profil opony (jej wysokość) więc zmniejszasz "wielkość" powierzchni na którą działa kąt znoszenia - kąt znoszenie działa na całe koło, ale felga jest "nieplastyczna" i "nieodkształcalna" pod wpływem działania siły powodującej kąt znoszenia... tak więc zmniejszając profil opony zmniejszasz zarazem jej podatność na myszkowanie i "kładzenie" się w zakrętach

ja bym się pisał na "noski" do zderzaka M-pakietowego w e90 ;)

ad1. tak, zrekompensuje Ci niższą sztywność boczną, opona będzie bardziej sztywna ze względu na niższy profil opony i mniejszą powierzchnie, będzie po prostu mniejszy kąt znoszenie opony :) ad2. niestety masa będzie większa, rzadko kiedy zdarza się aby masa była mniejsza, no chyba że mówimy o felgach typu superleggra bądź podobnych

miałem się nie udzielać, ale napiszę: jeździłem na continentalach z ROF 225/45/17 przód i 245/45/17tył teraz mam vredesteiny bez ROF 225/45/17 na obu osiach (zaraz powiecie ze na tył za małe... kiedyś Wam pokaże wykres z pomiarów odnośnie opon szerszych jak 225) nie zauważyłem żadnej różnicy w prowadzeniu między oponami ROF i zwykłymi, mam ten sam rozmiar i auto prowadzi się tak samo! nie występuje żadne myszkowanie opon itd, myszkowanie występuje jak właśnie zakładacie na 8,5 calową felgę kapcia o szerokości 255 lub więcej, wtedy opona myszkuje!! przy oponie 225/45 czy 225/40/18 nie ma co myszkować bo opona jest "naciągnięta" na felgę... jedyna różnica to twardość, telepie nie ROF'ach niemiłosiernie, więc jak ktoś chce ROF'y to niech ma RoF'y ... ja tam wole zwykłe, są tańsze, a nawet jak złapię gumę to dzwonie pod assistance, bo przejeżdżając nawet na RoF'ie po naszych drogach, szczególnie miejskich opona jest do wyrzucenia i tak, a zwykłą jak się uda to mi kołka "wbiją" w dziurę i jeżdze dalej, a nie kupuje znów nowego RoF'a od 8 lat nie mialem opon o profilu większym jak 45 i co do jazdy na nisko profilowych oponach: patrz gdzie jedziesz, to zajedziesz dalej... na lato zakładam 19" - też bez RoF... pozdrawiam

amerykance maja to do siebie ze po zalaniu lichego paliwa taka kontrolka potrafi wyskoczyc, komp Cie o tym infomuje, albo wyjezdzij paliwa, a jak masz mniej niz polowe, dolej "dobrego" paliwa i kontrolka powinna zgasnac pozdrawiam

nie wiem jak reszta, ale pewnie G-CS wie, że jeszcze w czasach pomp rotacyjnych jako źródła zasilania, box to było opakowania opornika które "wkładało" się w obwód pompy i mieliśmy dodatkową moc...można było założyć przed opornikiem przycisk i "włączać moc" na zawołanie :lol: ja wychodzę z założenia, że box to się nadaje jedynie jako "pudełko do przetrzymywania różnych rzeczy" :wink: moja rada: wyrzuć boxa, sprawdź serię i zrób dobry program u tunera z głową a nie będziesz żałował

1. maksymalna prędkość osiągnięta nie zależy od momentu a o mocy max 2. każdy z was będzie miał takie same prędkości obrotowe silnika przy poszczególnych prędkościach wzdłużnych pod warunkiem że macie te same skrzynie biegów, prędkość obrotowa w stosunku do prędkości wzdłużnej zależy od przełożenia danego biegu i przełożenia głównego... 3. w silnikach z zapłonem samoczynnym nie masz czegoś takiego jak odcinka, nigdy jej nie usłyszysz ani nie zobaczysz tak jak w przypadku silników o zapłonie iskrowym, nie szukaj odcinki bo "przekręcisz silnik"

z tym że każdy zarzuci prawdziwość wyniku pomiaru nawet u Mastersa! w PL zrobila sie moda że jak tylko auto zhamowane na innej hamowni niż MAHA to juz wynik z palca a wykres z paint'a. W PL są tylko 4 certyfikowane hamownie posiadające certypikat wydany przez PCA! I zadna z nich niestety to nie jest MAHA...

andrew55: jeżeli twierdzisz ze wyniki uzyskane przez Ciebie są prawidłowe ok, ale powiedz mi z i iloma satelitami łączy się Twoj telefon, by mieć dokładny odczyt, a nie tolerancje +-2m?? Jaką ma częstotliwość próbkowania że stwierdzasz że wyniki są zbliżone?? Poddałeś uzyskane wyniki filtracji aby wyrzucić z nich szum?? (mam na myśli zakłócenia") NIE ma czegoś takiego jak mierzenie wielkości rzeczywistych, wielkości rzeczywiste "zna tylko Bóg". A Ty mierzysz to co chcesz mierzyć z olbrzymim błędem! który jeszcze bardziej potęguje używany przez Ciebie sprzęt! Także wszelkie aplikacje wykorzystujące sygnał gps na telefon są zabawkami a nie sprzętem mierniczym... Zastanów się jaki błąd ma czujnik bezwładności w Twoim telefonie... tyle ode mnie pozdrawiam J.

polecam!! http://hydrografika.pl/ efekt super, trwałość również, nie zdziera sie, nie rusyje, nie odkleja :)

ja juz nadejdzie wiosna i założe swoje kołka na tył 255/35 to zmierze o ile wieksze sa straty w porownaniu do moich zimowek 225/45/17 i tutaj wrzuce wykresy :) jakby kto byl chetny to na wyposazeniu mam tez performance box'a (racelogic) do dokładnego pomiaru czasów przyspieszen w zakresie 0-200 i czas na 1/4mili wraz z poszczegolnymi czasami. Ogolnie rzecz mowiac zapisuje wszystkie dane co 0.01s :D

niby mała rzecz, a mi również brakuje... jak ktoś mógł zamówić auto bez cup holderów :mad2:

hej gdzies czytałem ze lampa ma własnie jakąś warstwę ochronna zapobiegającą matowieniu, po polerce lampy podobno szybko matowieją, możesz to potwierdzić bądź zaprzeczyć, gdyż przyznam że z chęcią bym i swoje lampy wypolerował

koledzy, wiem że to nie ten dział, bądźcie wyrozumiali ale mam na sprzedaż swoje oponki komplet Vredestein Ultrac Sessenata 225/45/17 przód i 245/45/17 tył, opony z roku 2010 indeks prędkości przód ZR, tył Y, przejechane 7 tys km, stan idealny, wiec jak ktoś potrzebowałby kompletu do założenia w fajnych pieniążkach to zapraszam na PM bądź [email protected] http://opony.pl/opona.aspx?oid=161425&rodzaj=1 sprzedaję bo przesiadłem się na 19" ;)

niestety nie jest tak hop siup, oczywiscie programowanie jest niezbedne, ale tylne lampy nie będą działały bez przednich poliftowych ;/ i odwrotnie, xenon po lifcie nie działa bez tylnych po lifcie wiem bo znajomy jest serwisantem "od kompów" w bawarii w wawie i niestety tylko tak to można zrobić... co do tylnych lamp czerwonych w modelu przedliftowym, mam tak u siebie, kupujesz folie czerwona na allegro i oklejasz lampe, ale tylko w miejscu światła cofania by nie przysłonić odblasków w dolnej części lampy ;) pozdrawiam Jacek

hej kolega z bmw-sport sprzedaje swoje bbs'y CK, wiem ze to nie CH ale ujdą w tłoku :) zapodaję link dla zainteresowanych: http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=16&t=87831

no to Was zmartwię, felgi te występuja tylko i wyłącznie w 19" calach, a są to kółka z m3 e46 CSL. Sam sie zastanawiam nad ich kupnem w 19" calach, ale czasem żona wsiada mi do auta wiec mam cieżką rozkminkę co zrobić, gdyż 18" jakieś takie małe są ;)

i jedno i drugie chodzi o to że powyżej tych 80 km/h silnik ma duzo wyzsze obciążenie niż przy jeździe miejskiej, żadnymi zrywami, wysokimi obrotami itd w mieście nie zasymulujesz takiego obciążenia jak podczas jazdy w trasie... wystarczy ze bedziesz miał na piątym biegu obroty rzędu 1700 obr/min i spokojnie będzie oczyszczało filtr :mrgreen: także jak serwis mówi coś o dopalaniu filtra poprzez procedure itd owszem, komp dolewa wtedy wiecej paliwa, ale zamist za to płacić, wyskoczyć na trase i się przejechać tak minimalnie te 15min z prędkością powyżej 80km/h pozdro

I jak policzysz wszystko dokładnie to wychodzi to samo: zsumowałem Twoje pozycje z pozycjami które mam u siebie na fakturze: w Twoim wypadku: 1073,17zł - filtry, olej, usługa w przypadku 320d - 1303,29 zł - filtry, olej, usługa biorą pod uwagę że pierwszy przegląd miałes 2 lata temu (u Breczki - znam bo jestem z Białegostoku) - zmiana cen ze względu na kurs euro i ogólną tendencję wzrostową cen usług wychodzi na to samo :) różnice w cenach filtrów itd wg Twoich i mojej faktury są w granicach 8 zł :) wiec luz, jedynie u nas 0,5l więcej olej wchodzi ;p uważam że koszt serwisowania samochodów o zapłonie iskrowym i samoczynnym jest b. zbliżony czy diesel bardziej awaryjny? - nie powiedziałbym... po prostu 95% społeczeństwa Polskiego nie umie jeździć/korzystać z nowoczesnego diesla i tyle... oczywiscie w dieslu padają turbiny, ale to dlatego ze użytkownicy nie umieją się z nimi obchodzić, każdy pisze "po ostrej jeździe studzę turbine przez chwilkę" o jakim studzeniu mówimy... :duh: czym ją studzi? lodem... co ma temp turbiny do jej padania, chodzi o jej bezwładność, mało kto wie że dzisiejsze turbiny rozkręcają się do ponad 60 000 obrotów/min i dzięki bezwładności łatwo policzyć ile czasu potrzebuje wirnik to zatrzymania się z takiej prędkości... wiec turbiny nie chłodzimy, a jedynie pozwalamy jej pracować razem z jej smarowaniem, a gasząc silnik pozbawiamy ją smarowania i turbina po chwili chodzi na tak cienkim filmie olejowym, że szlak ją trafia ilu z kierowców służbowych diesli czeka na rozgrzanie silnika i dopiero daje w palnik? niestety również ilość diesli na naszych drogach również powoduje że przypadki ich napraw są częstsze od benzyniaków jakość paliwa przy dzisiejszych piezoelektrycznych systemach wtryskowych... szkoda gadać bo moża byłoby napisać na ten temat cały wywód ;) pozdro p.s. ale co prawda to prawda, użytkowanie silników N/A wymaga najmniejszej wiedzy przez co są najmniej awaryjne

u mnie przy konsoli srodkowej nic nie trzeszczy tylko w dachu panoramicznym, gdy jest odsłonięta przysłona materiałowa, to wszystko trzeszczy podczas jazdy, jak zamknę przesłonę wszystko jest ok ;) niestety m-pakietowe zawieszenie, i opony niskoprofilowe robią swoje :)

Wszystko zależy od stylu jazdy, jeżeli jeździsz więcej w trasie, bądź po mieście i temperatura w wydechu jest wystarczająca do usunięcia - wypalenia pm'ów to komputer nie wrzuca wypalania filtra. Wystarczy że raz na 2-3 tys km wyskoczysz poza miasto i bedziesz jechał ok 15 min z prędkością powyżej 80 km/h a wypalanie filtra nie będzie potrzebne :) W pracy podczas badan na hamowni podwoziowej przy testach ECE NEDC bardzo dobrze widać temp w wydechu, po przekroczeniu 80 km/h temp w wydechu wzrasta praktycznie 2 krotnie ;) pozdro

bardzo bym prosił o skany tych cen... u mnie ostatni servis: wszystkie filtry: oleju, paliwa, powietrza, mikrofilter usługi: wymiana filtrów + przeglad podstawowy + olej = 1686,40 zł !!! więc skąd masz takie ceny nie wiem.... prawdopodobnie nie jest to serwis autoryzowany p.s. powyzszy przeglad wykonywał poprzedni właściciel, obecnie sam wszystko wymieniłem - ten sam zakres co powyżej - koszt niecałe 600zł pozdrawiam

Tune-up'a mogę Ci z całą pewnością polecić - widzą co robią i niejedno auto juz od nich wyjechało. Nie ma sensu tłuc się do wawy czy krakowa :)

Źle mnie zrozumiałeś, nie chodziło mi o źle wybrany głośnik, bo pod który by się nie podpiął efekt byłby ten sam sygnał jest już zubożony i tyle... nic sie nie osiagnie owszem amerykanie piszą ze jest cacy bo co mają pisać, gdy włoży sprzet za xxx$ i dla niego jest OK, ne trzeba wkładać setek dolców aby mieć dobry dzwiek, tylko przemyśleć całą instalację od A do Z co do konwerterow, w poprzednim aucie się nimi bawiłem i niestety żaden z nich nie da takiego efektu jak wyjście RCA z radia :( do łupania basem bedzie ok, ale jak słuchasz innej muzyki to się mocno rozczarujesz :?

a własnie nie!! na dzien dzisiejszy najlepiej jest kupic auto u dilera w ..... UWAGA!!! UK!!!!! niski kurs funta szterlinga sprawia ze zakup takiego auta jest bardziej niż opłacalny!! zaraz powiecie, że przekładka kiery itd... nic podobnego, u dilera w UK można zamówić autko z kierą po LEWEJ stronie :) wiec jedyne co płacimy przy sprowadzeniu do PL to podatek akcyzowy :) (VAT mamy w cenie auta w UK) :8) a wiem to stąd, że wąłaśnie mój brat kupił nową 5tke f10 520d M-pakiet i ją rejestruje!! cena w PL 237 tys zł z groszami... cena w UK niecałe 130 tys zł!!! :mad2: takze podatki, cło akcyzy itd w naszym kraju zabijają wszystko... p.s. co rok jeżdżę na targi Genewskie, tam auta do pokazu przedstawiają dilerzy w porozumieniu z producentami, na niektorych autach można nawet znaleźć cene jak się poprosi i niestety ale nawet przy tak wysokim fraku szwajcarskim te samochody kosztują 60% naszych cen, ale ich import staje się nieopłacalny ze względu na cło, akcyzę i podatek ;/