
klurg
Zarejestrowani-
Postów
218 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez klurg
-
Truizm, a nawet gdyby było stać to zawsze pozostaje pytanie o sens takiego wydatku. Jeśli nie bierzesz auta na fakturę i nie rozliczasz przynajmniej częściowo w kosztach prowadzonej działalności (niezależnie od jej formy prawnej), to aby kupić nowy lub prawie nowy egzemplarz z topu marek premium trzeba mieć materialną sytuację z kategorii ,,fuck U money'' i po prostu być zafiksowanym na punkcie konkretnego modelu ,,no matter what''.
-
Zgadzam się w 100%. Akurat ja jestem przykładem beneficjenta, na etapie zakupu, sytuacji gdy dany model jest sprowadzany z USA, co zaniża cenę na rynku także europejskich modeli. Otóż mowa o g30 540i. Sam byłem zdziwiony że egzemplarze przedliftowe z EU, niebite (z różnymi opcjami wyposażenia, ale bez biedy) potrafią chodzić niekiedy grubo poniżej 150 kpln (z zastrzeżeniem przebiegu w granicach do 200 tkm). Oczywiście sytuacja się odwróci przy odsprzedaży, ale i tak spadek wartości po 3-4 latach uzytkowania powinien się zamknąć w 50 kpln (tj zirka 35% ceny zakupu) dla samochodu wówczas 10/11-letniego, już po największych spadkach wartości.
-
Coś delikatnie dzwoni przy przejeżdżaniu przez niewielkie nierówności
klurg odpowiedział(a) na klurg temat w G30, G31, F90
Odezwał się Pan Mądry co to kupuje i montuje tylko nowe oryginalne części, dla pewności z logo producenta. Gratuluję, zwłaszcza producentowi i pośrednikom. Rozumiem, że nie masz ochoty podzielić się swoją niewiedzą, bo niby do czego miałbyś ten,, delikatny miedziany drucik'' związać... , aha nie widziałeś na oczy mocowania osłon przednich tarcz w G30 i tak sobie piszesz. A co do pewności, to mam taką, że nie chciałbym Cię oglądać w pobliżu mojego auta. -
Coś delikatnie dzwoni przy przejeżdżaniu przez niewielkie nierówności
klurg odpowiedział(a) na klurg temat w G30, G31, F90
Krótko i na temat: g.... kogo obchodzi co i za ile kupujesz do swojego auta, o ile spełnia standardy i nie stanowi zagrożenia na drodze. Zwłaszcza jak 90% plus aktywnych na tym i innych forach kupuje i jeździ używanymi autami. Kurtyna -
Coś delikatnie dzwoni przy przejeżdżaniu przez niewielkie nierówności
klurg odpowiedział(a) na klurg temat w G30, G31, F90
Wujek dobra rada z Ciebie. Gdybym miał ochotę, a nie mam, zaprosiłbym żebyś pokazał jak się to robi. Po szczegółowości opisu wnoszę, że masz w takich naprawach dużą wprawę. -
Coś delikatnie dzwoni przy przejeżdżaniu przez niewielkie nierówności
klurg odpowiedział(a) na klurg temat w G30, G31, F90
Nie widzę sensu zakupu nowej osłony, jak mogę mieć w pełni sprawną używkę tego rodzaju części, jak się okazuje, za mniej niż 50% ceny nowej (BTW nawet tego nie sprawdzałem). Gratuluję trafności porównania funkcjonalności i wpływu na bezpieczeństwo jazdy klocków z osłoną tarczy. To jakieś własne historyczne doświadczenia kolegi z modelem E39? Prawda jest taka, że gdyby nie irytujące pobrzękiwanie na pewnych typach nierówności, jak nic nie gra w aucie i jest cicho, to wymiana osłony nie jest konieczna. Zrzuciłem jeszcze z ciekawości koło z przodu, żeby sprawdzić patent kolegi feel_x z podkładką. W G30 nie ma miejsca na włożenie płaskiego klucza między tarczę (jeśli jest założona) a śrubę mocującą osłonę żeby ją poluzować i włożyć podkładkę. Być może w F10 jest inna odległość tarcza - osłona. -
Coś delikatnie dzwoni przy przejeżdżaniu przez niewielkie nierówności
klurg odpowiedział(a) na klurg temat w G30, G31, F90
Dobry patent -
Coś delikatnie dzwoni przy przejeżdżaniu przez niewielkie nierówności
klurg odpowiedział(a) na klurg temat w G30, G31, F90
Ciekawy pomysł, nie wiem jak to rozwiązali w F10, w G30 mocowanie osłony (śrubami) do zawieszenia jest od strony tarczy, więc i tak trzeba ją zdjąć, żeby wykręcić śrubę. Zastanawiałem się przez chwilę nad podkładką, ale ori używane osłony w dobrym stanie wyszły mnie 200 PLN za komplet plus przesyłka, więc uznałem, że nie będę rzeźbił. Zależy mi na tym, aby nie,, dzwoniło''. Więcej wyszłaby mnie robocizna, ale uzgodnilem, że mechanik zrobi mi to w gratisie w ramach gestu handlowego. Najwyżej dostanie flaszkę w rozliczeniu jak wszystko będzie ok . -
Coś delikatnie dzwoni przy przejeżdżaniu przez niewielkie nierówności
klurg odpowiedział(a) na klurg temat w G30, G31, F90
Ale się temat rozwinął opony/koła na tapecie. Od siebie dodam, że przez wiele lat wymieniałem opony i za każdym razem wyważałem koła w tym samym, lokalnym zakładzie wulkanizacyjnym (sprzęt mają można rzec już historyczny), ale nigdy (poza rosnącą ceną za usługę...) nie mogłem na nich narzekać. Zero bicia, mrowienia na kierownicy etc. Może to kwestia bardziej czynnika ludzkiego, niekoniecznie sprzętu. Odkąd wzbogaciłem się o 2 oddzielne komplety - lato/zima - koła zakładam sam. Jak już ktoś napisał, to jest niezły trening, zwłaszcza przy rozmiarze 20'. Odnośnie zaś początkowego wątku, zamówiłem osłony, powinny dotrzeć po Świętach, jak wymienię dam znać, czy problem został rozwiązany (tak obstawiam). -
Coś delikatnie dzwoni przy przejeżdżaniu przez niewielkie nierówności
klurg odpowiedział(a) na klurg temat w G30, G31, F90
Jaki jest prawidłowy moment dokręcenia śrub w BMW? -
Coś delikatnie dzwoni przy przejeżdżaniu przez niewielkie nierówności
klurg odpowiedział(a) na klurg temat w G30, G31, F90
Wierzyć się nie chce... Nigdy z czymś takim się nie spotkałem, przy tak niewielkim zabrudzeniu... Może przyczyna leżała też po stronie samych tarcz/klocków? Co to był za producent? Sprawdzę w takim razie dokładnie swoje, założyłem zamienniki od TRW/Brembo. -
Coś delikatnie dzwoni przy przejeżdżaniu przez niewielkie nierówności
klurg odpowiedział(a) na klurg temat w G30, G31, F90
Zdolni ludzie..., teraz nawet jak się patrzy im na ręce mogą auto zepsuć. -
Coś delikatnie dzwoni przy przejeżdżaniu przez niewielkie nierówności
klurg odpowiedział(a) na klurg temat w G30, G31, F90
Rozmawiałem z delikwentem co wymieniał tarcze i klocki, oczywiście się zapiera, że to naturalne zużycie, że nie widział, że musiało się wydarzyć później etc etc. No ale dwie tarcze z obu stron w tym samym miejscu... Uzgodniliśmy, że wymieni z uwagi na dotychczasową współpracę (pozostanie koszt osłon). Co do samych tarcz to pamiętam o tym, żeby nie były upieprzone smarem itp. Wiadomo mechanik zostawi zawsze jakieś ślady choćby od rąk, ale to się usunie po krótkiej przejażdżce. -
Coś delikatnie dzwoni przy przejeżdżaniu przez niewielkie nierówności
klurg odpowiedział(a) na klurg temat w G30, G31, F90
Sprawdziłem dzisiaj osłony tarczy i faktycznie, trafiony zatopiony (na 99,99%), w obydwu przednich kołach, osłony tarczy maja urwane jedno (to samo) mocowanie na srubie (dolne przednie) i osłona może na nierównościach wpadać w drobne drgania i obijać w tym miejscu o zawieszenie, do którego powinna być sztywno mocowana i wydawać dźwięki dzwonienia, co sprawdziłem organoleptycznie. Parę tygodni temu miałem wymieniane tarcze i klocki z przodu, wiec pewnie mogę podziękować za ten prezent mechanikowi. W każdym razie, dziękuję za najprawdopodobniej trafną podpowiedź. Szkoda tyko, że do wymiany osłon trzeba zdemontować klocki i tarcze.... -
Coś delikatnie dzwoni przy przejeżdżaniu przez niewielkie nierówności
klurg odpowiedział(a) na klurg temat w G30, G31, F90
To jest jakaś myśl, gdyż sam ostatnio zmieniałem koła i możliwe że z przodu zahaczyłem o tą osłonę... Temat do sprawdzenia -
Coś delikatnie dzwoni przy przejeżdżaniu przez niewielkie nierówności
klurg opublikował(a) temat w G30, G31, F90
Pacjent G30 po sprawdzeniu zawieszenia (standardowe, RWD) na podnośniku z wykorzystaniem pomocnika w postaci łomika nie wykazał żadnych usterek poza lekko spoconymi już amortyzatorami (zwłaszcza na tyle). Prawie nowe tarcze i klocki przód/tył, sprężyny, tuleje wahaczy, osłony gumowe etc etc w normie bez oznak ponadnormatywnego zużycia (przebieg pod 200 tkm, do tej pory z historii z ASO nie wynika żeby coś grubego było robione w zawieszeniu). W czym więc problem - podczas jazdy (oraz hamowania) na drobnych poprzecznych nierównościach następujących po sobie (nie pojedynczych dziurach - tu o dziwo cisza) słychać jak coś delikatnie dzwoni (jak samochód wchodzi w drgania na nierównościach), jak mi się wydaje z lewej strony auta (trudno to uchwycić na nagraniu). Nie ma żadnych stuków/luzów, nie ma problemu z maglownicą/przekładnią kierownicy. Nie tak dawno miałem przygodę ze zbyt wysokim krawężnikiem w który przylozyłem cofajac lewa tylna końcówka rury wydechowej (zgięła się i nieco cofnęła. Rura nie spadła z wieszaków, sam odgiąłem rurę, nie widać pęknięć na spawach z tyłu. Zastanawiam się czy aby to dzwonienie (czasowo jego pojawienie się jest z tym powiązane), jeśli nie pochodzi z zawieszenia, nie jest aby związane z układem wydechowym - nie zdejmowalem wszystkich osłon i nie sprawdziłem całego wydechu. Może ktoś z forumowiczów mial podobne objawy i przerabiał ten temat i coś może podpowiedzieć, zanim trafię do,, fachowców'', którzy będą wymieniać na chybił trafił pół auta.... Poza irytującym dźwiękiem nie ma innych objawów, tzn samochód nie pływa, nie ma problemów ze skręcaniem, hamowaniem, oczywiście mechanicznie ok, zero usterek w kompie. Dzięki z góry za wszelką pomoc. Uprzedzając pewną linię komentarzy, udam się z tym tematem do warsztatu specjalizujacego sie w bmw, ale być może ktoś z doświadczonych kolegów wskaże kierunek działań naprawczych. -
Ciekawy jestem co zdecydował kolega, który założył ten wątek. Temat żyje swoim życiem . W praktyce, jak w większości przypadków chodzi o kasę. Myślę, że zgodzimy się, iż z tym samym/zbliżonym wyposażeniem i wersją silnikową - obiektywnie lepszym wyborem jest G30/31 i większość komentujących wybrałaby nowszą generację. Natomiast problem jest w tym, czy w pieniądzach, w których chodzą najbardziej wypasione i dobrze utrzymane F10 z końca produkcji z silnikiem R6 (przyjmijmy do 80/100 kpln) kupić golca G30 z dużym przebiegiem, prawdopodobną historią wypadkową i silnikiem R4. Tu wchodzimy w sferę indywidualnych preferencji. Osobiście, jeśli nie mógłbym dołożyć środków do egzemplarza G30, który by mi pasował (nie znalazłbym nic sensownego w założonym budżecie), rozważyłbym sprawdzone F10 na wypasie z R6.
-
To by się z grubsza zgadzało z wynikami osiągniętymi na przykładzie seata w zalinkowanym wyżej filmie z YT.
-
Czy ktoś badał na hamowni o jakiego rzędu stracie (ile %) tu mówimy? Mam mapę pod 98, na razie leję tylko takie paliwo, ale myślałem, jak się chyba okazuje naiwnie, że gdybym zalał 95 to różnica w mocy auta nie byłaby mocno odczuwalna. Z tego co piszecie jest inaczej i to nie będzie ubytek rzędu kilku %, ale znacznie więcej.
-
Ciekawa wymiana poglądów. Z mojej perspektywy wybór prosty - seria g30/31. W ubiegłym roku przesiadłem się z F11 525D na G30 540i. Pomijam silnik, B58 sam w sobie to jest inna bajka. Ale niezależnie od jednostki napędowej, seria G30 jest nowocześniejsza i co dla mnie ważne, bardzie bezpośrednia w prowadzeniu. F11 to był ponton nawet z zawieszeniem M, G30 nawet bez zawieszenia adaptacyjnego /sportowego daje poczucie większej kontroli, jest ,,ostrzejsza''/ szybsza w reakcji na ruchy kierownicą. Nie ma co się bać przebiegu, tylko tego jak było użytkowane auto oraz czy nie jest to poskładany przystanek autobusowy. Jak już ktoś napisał, jeśli kupuję auto z przebiegiem pod 200.000 km, za 1/4 ceny nowego, muszę mieć zabezpieczony budżet (kilka-kilkanaście kpln) na warsztat, naorawy prewencyjne (rozrząd, wtryski, kolektor, zawieszenie etc. etc) Jeśli chcę spokojnie jeździć, to wybieram sobie uzywke z premium selection z gwarancja, za 2x wyższą cenę. Podsumowując, G30 w cenie do 100 kpln zawsze będzie loterią, w cenie do 200kpln może być, ale nie musi, zwłaszcza jak kupimy z realnym niskim przebiegiem i gwarancją.
-
Trafiłeś w sedno tematu, pełna zgoda. Wspomniani ,,eksperci z YT'' ujawniają różnice na hamowni w pojazdach, które mają dedykowane mapy do paliw wysokooktanowych. Dla zamknięcia wątku wydajności poszczególnych paliw, przykładowe testy na wspomnianym pacjencie seat leon cupra (2.0 tfsi) po tuningu z mapą, są dostępne pod linkiem: https://youtu.be/y7gjIWxqnbI?si=qMl43VdAEAQqI2i_
-
Czegoś tu nie rozumiem, piszesz, że do N63 nie ma zalecenia 98 (ok, możliwe, że zostałem wprowadzony w błąd, nie weryfikowałem tego), poza tym nie ma sensu przepłacać za 98, ale jednak lejesz 98... Wiem, wiem, kto komu zabroni. Sam też zalewam 98 BP i mam mapę ustawioną przez tunera pod 98, zakładam, być może naiwnie, że nie przepłacam tylko za marketing. Nie przesądzam wiarygodności filmów na YT prezentujących różnice w mocy paliwa 95-98-100, natomiast jest ich zbyt wiele, by choćby statystycznie nie móc przyjąć, że występują jakieś różnice w uzyskanej mocy na korzyść paliw z wyższą liczba oktanów, oczywiście pozostaje pytanie jak duże w konkretnym pojeździe/silniku etc.
-
To zależy od oczekiwań. Są na YT filmy z hamowni po zalaniu 95, 98 i 100 (shell vpower racing). Oczywiście pojazd pojazdowi nierówny, z tego co pamiętam pacjentem był seat cupra, różnica w mocy między 95 a 98 wyniosła 4%, a między 98 a 100 kolejne 3% . Dla jasności, samochód miał mapę zrobioną pod paliwo 98. Nie dla wszystkich jest to jednak kwestia istotna - tu rozumiem kolegę derlysy który ma 4.4l V8 pod maską i kucy pod dostatkiem (o ile się jednak nie mylę do N63 producent zaleca chyba 98?). Natomiast poza podniesieniem wydajności, paliwa premium są reklamowane jako te które mają uszlachetniające dodatki, czyszczą silnik i podzespoły z nagaru etc etc. Każdy decyduje sam czy łyka ten marketing. Wiadomo, jak się nabija kilometry, to każdy PLN na litrze robi różnicę, jak się jeździ wokół komina i dla przyjemności sytuacja wygląda inaczej.
-
Brak możliwości kodowania NBT EVO w Bimmercode 540i 2017r
klurg odpowiedział(a) na barto1997 temat w G30, G31, F90
Dokładnie, mam ten sam problem, bo poprzedni właściciel aktywował CarPlay. Temat opisywany od dawna na forach. Niestety BimmerCode nadal w takiej sytuacji utrzymuje ograniczenie w dostępie do funkcji kodowania tego modułu. Taka polityka firmy. -
Dokładnie, za R6 cena przy używce (zdrowej, nie składanej) w górę co najmniej o 40 kpln w porównaniu do R4. Miałem te same rozterki, w końcu dopłaciłem do R6 i nie żałuję . Za 140 może być ciężko z pewną, nie lepioną sztuką, ale za 160/170 są już pojedyncze sensowne pre lci 540i, z realnymi przebiegami 150-200 tkm. Ale wiadomo, każdy ma swój budżet i założenia. Generalnie cudów nie ma, jeśli jest tanio, to coś jest na rzeczy.