klepka07

A wymieniłeś obydwa sterowniki? Powinieneś wymienić dwa ja miałem podobnie i dopiero wymiana drugiego komputera pomogła.

Nagraj filmik jak to mniej wiecej stuka po odpaleniu. Wrzuć na youtube i bedzie Ci łatwiej pomóc :) ja stawiam na kończące się hudro. Ale to tylko moja sugestia i mogę sie mylić bo tak to cieżko to ustalić

Chyba Cię kolego poniosło z tym pytaniem?? nie sądzisz?? Moim zdaniem nie ma takiej opcji żeby jaki kolwiek silnik napędzany paskiem przerobić na układ z łańcuchem są to zupełnie dwa inne światy. :duh:

Jak masz możliwość to podmień zegary i będziesz miał naj większą pewność.

13.46V to jest za słabe ładowanie jak na diesla. Powinieneś mieć na biegu jałowym i wyłączonych wszsytkich odbiornikach okolo 14-14.4V. A sprawdź czy jak pali się zielona kontrolka to czy przypadkiem nie ma napięcia non stop na świecach. Bo może tak być. U mnie jak paliła sie zielona kontrolka to świece i tak dostawały napięcie. To jest tzw dogrzewanie świec. Czyli jak masz tak słabe ładowanie w momencie palenia się zielonej lampki to przypuszczam że wtedy świece dostają ciągle napięcie. Sprawdź to. Bo jeśli tak jest to i nowy przekaźnik ma jakiś problem. Jest taki preparat o nazwie "kontakt" do pryskania bezpośrednio w kostki i na połączenia kabli.

To są właśnie w sklepach takie specjalne wykrętaki mają początek wiertła a dalej są jak narzynka z lewym gwintem. W wiercasz się kawałek i śruba zaczyna się sama wykręcać dotyłu podczas jak wiercisz w przód. Piękna sprawa :)

Jeżeli jest możliwość podejścia wkrętarką naprzykład to można spróbować wykrętakami pozostałośc sruby wykrecic. Można coś takiego dostać w sklepie metalowym lub dobrym motoryzacyjnym. Ja kiedyś z powodzeniem tego użyłem przy podobnym przypadku z tym że w silniku m20 i tam dostęp miałem nie naj gorszy :) Może warto spróbować i u Ciebie.

A robiłeś test migowy?? Może tam coś wykaże. Też śmigałem takim autem i z zieloną kontrolką raz miałem takie problemy jak ty. Pomogło potraktowanie kontaktem złączy przy przekaźniku od świec żarowych.

Jeżeli miał byś coś nie tak z głowicą to po rozgrzaniu silnika węże były by napuchnięte od ciśnienia. Z wdechu wydobywał by się zapach płynu chłodniczego taki charakterestyczny i słodkawy. No i po dłuższej pracy an wolnych obrotach wypadał by jeden dwa cylindry a po dodaniu gazu znikały by te objawy. Wszsytko po sprawdzaj sobie na spokojnie a przedewszsytkim zacznij od tego co przedmówca mój napisał :)

Miałem kiedyś podobny problem panowie. Świece żarowe powinny dostawać prąd po odpaleniu przez jakiś czas jeszcze. Już teraz nie pamiętam jak długo ale nazywa się to dogrzewanie komory spalania (na sprawnym układzie kiedyś sprawdzałem i po odpaleniu silnika świece dalej dostawały napiecie po czym samo gineło po pewnym czasie). I tak ma być. Przkaźnik działa czasowo. A do rozrusznika w tym silniku idzie masa od sterownika świec żarowych. Gdyby tam nie było połaczenia nie uruchamiały by się wcale świece i kontorlki na zegarach by się nie zapalały. Przykręcony jest on do dodatkowej podpory rozrusznika tej ktora znajduje się z przodu rozrusznika.

Tak to te same co w e28 e34 524 td i e30 324td. No nie należa do zbyt często występujących silników. Ale zapewne nie są tak drogie i żadkie jak od nissana 2,8td. Chociaż 2,4td wyszukać gdzieś w dobrym stanie to ciężka sprawa. Nie da się tego ukryc.

No właśnie w 2,4td te przeklęte głowice strasznie pękaja. Do sportu sie za bardzo nie nadaje. A 2,4D bedzie chyba do takich wyczynów za słabe. Także bym przemyślał propozycje innego silnika bo stare diesle bmw mogą sie słabo sprawdzić w takich sportach one raczej ogólnie nie lubią pałowania.

A może padła Ci ta płytka w tylnej części zegarów? U mnie tak było właśnie jak ona padła podmnieniłem tył z innych zegarów o tym samym silniku i wszystko smiga elegancko do tej pory :)

Tak jak kolega dulas735i pisze do silnika 2,4td potrzebne jest zamontowanie intercoolera bo sąsłabe głowice (nie wytrzymują obciążeń cieplnych) no i trzeba dość sporą chłodnice oleju zamontować żeby to wszsytko razem jakoś współgrało dobrze. Miałem m21 więc wiem co mówie :lol: Chyba 2,5 td przerobiony na mechaniczna pompe to lepsza propozycja.

Ja bym na twoim miejscu spróbował podmienić przepływke i dla spokoju czujnik temperatury z obudowy termostatu. Przy okazji sprawdził bym działanie sondy lambda. No i układ dolotowy powinieneś mieć całkowicie szczelny a nie w "miare" :wink: Bo ewidentnie z jakiegoś powdu dostaje za dużo paliwa. A gaz masz zwykły czy sekwencje? Czujnik połozenia wału masz na dole przy kole pasowym przy wale znajduje sie z boku takiego wieńca z wycięciami. U mnie jak był on wlanięty to nie miałem wcale iskry tylko raz na jakiś czas sie pojawiała i to była jego wina. Ale skoro u Ciebie jest cały czas to raczej nie to. Ale sprawdzić możesz :wink:

Ja wczoraj przechodziłem przez demontaż deski. I powiem że za przyjemne zajęcie to nie jest. Musisz wszystko rozebrać co masz przy desce w sensie schowek wyjąć, panel sterujacy nadmuchem (trzeba wsystkei linki po odlaczać) zdemontować tunel a potem osłone kieronicy tą dolną. I wtedy masz dostęp do śrób w rogach na dole deski odkrecasz 4 sroby dwie po jednej i dwie po drugiej stronie. Potem tżeba zdjąć boczki ze słupków przy przedniej szybie i tam jeszcze odkrecasz śruby po jednej stronie i po drugiej. No i po całej tej pracy możesz wyszarpnać deske do siebie. Naj lepiej to robić we dwuch to sie nie sklinuje:) A dlateog wyszarpnąć bo moja mocno siedziała przy szybie tak jakby na jakieś zatrzaski była. Montować spowrotem nie bede także nie pomoge ale z demontażem zeszło mi sie we dwuch około 1,5h

Rególator ciśnienia naj lepiej jest podmienić na inny i wtedy sprawdzić co się bedzie działo. O którym filterku mówisz?

Tak jak kolega marek1132 pisze lampy bosch są dużo lepsze. W starym bmw miałem hella a w tym mam bosch i są o niebo lepsze światła. Także polecał bym poszukać samych lamp miajnia bosch. Plus nowe klosze = ekstra światełka :)

Dokładnie tak jak kolega salas89 pisze sprawdz przepływomierz. Bez sprawnej przepływki żaden silnik benzynowy nie będzie chdził poprawnie. Pozatym sprawdz także regulator ciśnienia. A jesteś pewien że ta pompa co zamontowałeś to w 100% jest dobra? Zrób jej może test wydajności? taki domowy ze stoperem i przelewaniem paliwa w butelke. Jeżeli bedziesz miał coś uszkodzone to mam wszystkie części do m20. Przepływke, pompe itd.

Wysprzęglnik raczej odpada chyba że zablokował by sie w pozycji wćiśniętej, a to bardzo mało prawdopodone. Naj bardziej prawdopodobne to: - uszkodzony dyfer - uszkodzony przegub pół osi - zerwany tłumik drgań wału przy skrzyni - lub sama skrzynia biegów. Ewentualnie mógł sie rozpiąć drążek od zmiany biegów ale to także raczej zadko sie zdaża pozatym wtedy lewarek luźno lata. Z tak pobierznego opisu co podał kolega dka22 tylko tyle da mu się podpowiedzieć. Bo nawet nie wiadomo z jaka mamy doczynienia skrzynią biegów

Sprawdz to co koledzy mówią ale też sie przyjrzyj czy gdzieś przy wyjsciu ze zbiornika gumowy wąż od pompki nie jest zagięty i ściśnięty. Ja ostatnio miałem taki przypadek u kolegi w aucie. Ale było to spowodowane wymianą zbiornika przez pseudo specjaliste :lol:

W moim m20 co prawda b20 też występował taki problem i winowajcą okazał sie regulator ciśnienia paliwa. Jak masz możliwość to podmnień od kogoś żeby miećpewność ale u mnie zawiódł właśnie on :wink: