sosekp

oki wielkie dzięki wszystkim szczegolnie Tobie Kazik za link. Zamówię w Focie lub właśnie na allegro.

Witam Potrzebuję tego małego odpowietrznika (mały plastikowy gwintowany koreczek) , który znajduje się na górze z prawej strony chłodnicy(patrząc od przodu auta) tuż przy zbiorniczku wyrównawczym. Mój niestety pekł podczas wykręcania i nic z nim nie da się już zrobić. Silnik 1.6 M40. Kto ma niech ratuje

Ja miałem dokładnie to samo. Wymieniłem wtryski i poprawiło się. jednak po przejechaniu kilku tysięcy zaczęło się to dziać znowu na zimnym silniku.

siema jeżeli pytasz o wymianę uszczelniaczy zaworowych to słyszałem że jest to do zrobienia. Niewiele warsztatów się tego podejmuje, albo powiem inaczej podejmówją się wszyscy takiej wymiany tylko większość każe płacić sobie tak jakby zdejmowali głowicę. Kaszt tych uszczelniaczy jest śmieszny. Napewno robocizna przewyższy koszt tych uszczelniaczy. Jeżeli pytasz o wymianę popychaczy hydraulicznych to można je wymienić bez ściągania głowicy. Wystarczy rozpiać rozrząd, zdjąć dekiel i do roboty. Wymienia się to jak silnik klekoczealbo nie wkręca się prawie do końca. Ja proponowałbym wymienić odrazu wszystko:popychacze hydrauliczne, dźwigienki zaworowe i wałek rozrządu. Tylko wtedy jest efekt. Jestem właśnie po wymianie tych części i musze powiedzieć że nawet silnik M40 może pracować zeje..... . Wkreca się bez problemu prawie do 7 tyś. i przede wszystkim nie klekocze. koszt to ok. 1100 częśsi i 150 wymiana. nie wiem dokładnie o to Ci chodziło ale jak tak to w razie jakichkolwiek pytań pytaj śmiało.

witam ja wlaśnie jestem po wymianie całego kpl na nowy tzn wałek + dźwigienki zaworowe + popychacze. niestety kupiłem wałek na allegro i nie mogłem go zwrócića dlaczego niestety: po wyjęciu wszystkiega z silnika na stół okazało się że na wałku można śmiało śmigać. nie ma praktycznie wcale zużycia. no ale cóż miałem już cały nowy zestaw więc go wsadziłem do silnika. a wystraczyło tylko popychacze i dźwigienki. no i tak zostałem z dobrym wałkiem. pewnie wystawię go na allegro i trafi do trochę moądrzejszego człowieka ode mnie. ja jednak nie żałuję. auto ucichło.

Witam Jak jesteś zainteresowany to mój kumpel ma 4 amortyzatory SCHNITZER, które miał przy swojej beti jak ją sprowadził. Miała całe twarde zawieszenie tej firmy. Jak coś to mogę się podpytać o cenę i stan tych amorków. Pisz na PW

Mam podobny problem z tym że ja mam mechanika który zmienił (przy mnie) popychacze na nowe i bez zmian. Klekotało cały czas. Więc pozostało tylko wymienić dźwigienki i wałek. narazie sobie darowałem. mechanik włożył mi spowrotm stare szklanki i tak narazie jeżdżę. Jak złapie tempaeratury to już nie stuka na jałowym tylko po dodaniu gazu. Trudno trzeba poczekać na przypływ gotówki. Zreszta mam inny problem. Może powiązany ???? http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=26483

Ale nie mam zwiększonego spalania. Pali mi w trasie 7,5 benzyna albo 8,5 gazu. Widziałem jak sonda pracowała na kompie. Zakres od 0 do 1V. na początku co prawda nie zmieniała się wartość gwałtownie ale po chwili zaczęła szaleć :) tak że to prawie nie można było odczytać wartości jakie pojawiały się na kompie Ale wielkie dzieki za odpowiedź. odłączę ją i zobaczę jak będzie zachowywał się silnik. a co to znaczy " zobaczyć jak próbkuje"

Witam Naczytałem się sporo ale nie wiem co z tym zrobić. Mam autko na w gazie od 3 miecięcy. Problem jest taki, że na benzynie na biegu jałowym mam obroty ok. 700 i po dodaniu gazu autko przydusza się i dopiero wchodzi na obroty. Podczas ruszania przerywa i lekko szarpie. Podczas jazdy jest tak jakby go coś lekko trzymało i lekko jakby przerywał. (wkręca się na 5500 bez problemu) . Na gazie zauważyłem że zaczyna się dziać podobnie od jakichś dwóch dni. Wymieniłem: - świece i przewody, - filtr paliwa Podpinałem drugi przepływomierz i to samo. po podpięciu pod kompa wywaliło błąd 201 dotyczący podobno ukł paliwowego powiedział mi mechanik. I zwla wszystko na wtryski. Mówiłem mu że by je wypiął , przekręcił zapłon i sprawdził jak paliwo leci ale powiedział że po zdjęciu kolektora nic nie da rady zrobić POMOCY Za misiąc musze wyjechać za granice a auto w rozsypce

Witam Mam następujący problem w mojej E 36: przy jeździe powyżej 90km/h zaczyna szumieć w aucie (powietrze) a przy 120km/h staje się to już naprawdę męczące. hałas dochodzi z góry prawych drzwi no i góry przedniej szyby i dachu. Dodam że szyberdach chyba mam źle wyregulowany bo po całkowitym zamknięciu nie jest równo z dachem tylko jakieś 3-4mm niżej (do tego uchyla mi się jego tylna część w pionie tylko troche na wysokość ok 2mm). Co mam zrobić z tym szumem no i z tym szyberdachem. jak go wyregulować? proszę o pomoc

ok wielkie dzięki napewno sprawdzę

test zegarów robiłem. wszystkie wskazówki ładnie pracuja i kontrolki wszystkie działają

Ja przy zegarach nie grzebałem ale może poprzedni właściciel coś majstrował. Jak wracałem z niemiec to się przeraziłem. Zatankowałem za 200zł i po przejechaniu 200km wskazówka zeszła do zera. Po zatrzymaniu się i właczeniu silnika wskoczyła na połowy. Postaram sie sprawdzić wszystkie połączenia.

podepnę się pod temat bo mam podobny pproblem ze wskażnikiem poaliwa. Problem polega na tym że mając np 20 litrów paliwa i jadąc po trasie wskazówka zaczyna systematycznie opadać aż zapali się rezerwa. Nieraz zejdzie do zera. Po włączeniu na nowo silnika całya procedura rozpoczyna się na nowo. Nieraz zdaża się tak że jest wszystko ok. Nie mam pojęcia o co w tym chodzi. sprawdzę wszystko to co było wyżej w postach może pomoże :)

no to fajnie bo myslałem ze juz nic nie da się z tym zrobić. trzeba rozejrzeć się za jakimiś alusami no i nowymi oponkami :) Wielkie dzięki za szybka odpowiedź