hanibal0

Może spróbuj zakodować NCSem, z tego co pamiętam to wystarczy zmienić: VERRIEGELN_AUT_AB_X_KM/H na aktiv przy egzemplarzach po lifcie można ustawić przy jakiej prędkości mają się zamykać drzwi, przed liftem jest tylko opcja że zamykają się od razu po ruszeniu. Co do selektywnego zamykania/otwierania to nie pamiętam, trzeba by poszukać, powinna być instrukcja na forum w dziale diagnostyka.

Problem rozwiązany, kolega TC miał rację, problemem był urwany kabelek w manetce. Trochę niefortunnie się urwał ale udało się go przedłużyć i na razie jest ok. Jeśli ktoś będzie się zabierał za naprawę manetki to sugeruję uważać przy jej składaniu, bo ja przez nieuwagę musiałem drugi raz demontować manetkę. Za pierwszym razem nie zauważyłem że przy składaniu ten metalowy drucik nie wskoczył w swoje miejsce i po zamontowaniu wszystkiego okazało się że światła długie świecą się non-stop i nie dało się ich wyłączyć. Ponowne rozebranie i uważne złożenie manetki rozwiązało problem ;) Jeszcze raz dzięki wszystkim za wskazówki.

Kolego TC mam rozumieć, że miałeś już styczność z podobnym przypadkiem? spróbuję może jutro wymontować ta manetkę i coś podłubać, zobaczymy jaki będzie efekt, chociaż powiem szczerze, że nie chce mi się demontować kierownicy bo z tego co pamiętam to te śruby są trudno dostępne ale chyba nie mam wyboru.

Na 100% mogę potwierdzić, że po odłączeniu akumulatora nie trzeba ponownie kodować BC. Z uwagi że mój aku nie jest pierwszej młodości w zimie kilka krotnie wyjmowałem go z komory silnika i zawsze po ponownym podłączeniu wszystko działało tak jak przed wyjęciem aku. Obawiam się, że koledzy TC i GregoryTczew mają rację, problemem chyba jest manetka, okazało się że przycisk BC działa tylko w przypadku kiedy jest włączony lewy kierunkowskaz, tzn. kiedy mruga ten lewy kierunek mogę przełączać info na przycisku BC i wszystko działa ale po wyłączeniu kierunkowskazu, przycisk BC przestaje działać. Działa tylko kiedy manetka kierunkowskazów jest w pozycji dolnej. Czy jest możliwość naprawienia tej manetki po jej zdemontowaniu, czy od razu muszę się zaopatrzyć w nową?

koledzy mam problem z przyciskiek BC w mojej buni, 2 lata temu zmieniłem manetkę na BC i aktywowałem w DISie. Wszystko było idealnie do zeszłego tygodnia, musiałem zdjąć klemę minusową z aku i po ponownym podłączeniu nie działa mi przycisk BC, naprawiałem tapicerkę na drzwiach kierowcy więc raczej nie ma to nic wspólnego z problemem. Próbowałem ponownie aktywować manetkę w DISie ale bez skutku. Najdziwniejsze że w DISie działają wszystkie opcje, tj. temperatura na zewnątrz, średnie spalanie itd ale nie można przełączać na przycisku BC. Wie ktoś może jak to naprawić, błędy wykasowałem w DISie.

nie czepiajcie sie tych instalacji lpg, dlaczego prawie kazdy nie majacy pomyslu czepia sie lpg? moja bunia na lpg zrobila juz prawie 60 tyś. km i nic jej nigdy nie dolegalo. Prawda jest taka ze jesli auto na benzynie nie chodzi poprawnie to na lpg tez nie bedzie ale lpg nie wplywa na dzialanie silnika na benzynie. Jesli chodzi o problem autora tematu to ja rowniez uwazam ze pewnie rozrzad jest zle ustawiony a mechanik nie chce sie przyznac do bledu, ewentualnie mozna sprobowac wykasowac adaptacje silnika ale to moze pomoc tylko czesciowo, powodomem moze byc 3 krotne planowanie glowicy co zmniejszylo komore, zwiekszajac cisnienie, zatem nalezaloby nauczyc komputer od nowa.

kolego ja bym sie tak bardzo nie stresowal, trzeba sprawdzic czy przypadkiem nie przybywa/ubywa oleju, sprawdzic czy do plynu chlodniczego nie dostaje sie olej, czy auto nie kopci na lekko niebieskawy kolor i dopiero jesli jeden badz kikla z tych objawow zauwazysz to mozna podejrzewac uszczelke pod glowica. Dodam ze koszt wymiany uszczelki w mojej sytuacji z planowaniem glowicy, szlifowaniem zaworów, wymianą uszczelniaczy, nowym olejem + filtr, itp. wyniósł jakieś 700zł. Prawda jest taka, że w moim przypadku uszczelka była dobra ale tak się złożyło że się pośpieszyłem bo tak stwierdzil mechanik z ASO ale nie żałuję bo przy okazji wyszlifowałem zawory i spalanie lpg trochę zmalało. Uszczelkę wymieniał mi znajomy mechanik z moją pomocą. Prawda jest taka że wciąż ubywa mi płynu chłodniczego ale jestem prawie pewien że to nieszczelność zbiorniczka na płyn, ponieważ zimą parkując w garażu zauważyłem małą plamę płynu pod samochodem a nie od dziś wiadomo że przypadki pęknietego zbiorniczka się zdażają.

Nie chcę wiedzieć co to za "dobre zakłady", mój mechanik zrobił mi to jakieś 2 lata temu za około 250zł oczywiście z kompletem nowych uszczelek, o ile pamiętam są to metalowe uszczelki. Tylko nie mówcie że pewnie się nie przyłożył bo sam kupowałem uszczelki i byłem przy wymianie.

nie wiem czy komuś to pomoże ale jakieś 3 dni temu miałem problem z dostaniem się do mojej buni, konkretnie musiałem na noc wyjąć akumulator żeby go podładować, a że samochód stał na zewnątrz więc nie chciałem zostawiać otwartych drzwi. Zamknąłem centralny po wcześniejszym otworzeniu klapy silnika i wymontowałem akumulator, niestety zatrzasnąłem przypadkiem maskę i pojawił się problem, siedzenia tylne mam nie składane, brak tunelu na narty a wkładka w drzwiach kierowcy nie działała :/ trochę lipa ale się nie poddałem, napsikałem do zamka odmrażacza i po kilku minutach udało się rozruszać wkładkę, już się cieszyłem kiedy okazało się że wkładka kręci się w obie strony "dowolną" ilość razy. Początkowo myślałem że pewnie wkładka popsuta (nigdy wcześniej nie używałem a bunię mam przeszło 3 lata). Gdzieś na jakimś forum przeczytałem, że należy kręcić kluczykiem w prawą stronę do momentu powstania oporu, u mnie było to mniej więcej 7 obrotów, nie liczyłem dokładnie. Fakt jednak jest taki, że po kręceniu w prawą stronę w pewnym momencie powstał opór i wkładka zaczęła działać i po mniej więcej 1,5h mogłem zamontować akumulator :) może to komuś pomoże, ja w desperacji kręciłem w jedną i drugą stronę ale opór powstał wyraźnie po kręceniu w prawą stronę kluczykiem.

układ robimy równolegle, ktoś wcześniej zamontował tylko diodę i to wystarczyło , jednak w niektórych samochodach dioda może mieć zbyt niską rezystancję żeby komputer wykrył zajętość, dioda przewodzi tylko w jedną stronę więc stanowi dodatkowe zabezpieczenie, jendak podejrzewam że jeśli założymy rezystor powiedzmy 10kOhm to efekt będzie podobny chociaż już nie ten sam, ponieważ rezystor przewodzi w obie strony. Teoretycznie podłączenie równolegle diody i rezystora to to samo co rezystora o wiekszej oporowości. Można by kombinować na wiele sposobów ale takie jest życie każdy problem można rozwiązać na przynajmniej 2 sposoby a efekt będzie ten sam.

podłączyłem się dzisiaj do buni i wychodzi na to że mam najnowszy soft, trochę to dziwne bo z tego co znalazłem to jest to soft z lipca '99, czyli od tego czasu nie wyszła żadna nowa poprawka, czyżby BMW zapomniało o tym silniku http://wgrajfoto.pl/pokazfoto/img0211/min_soft8996.jpg

gdzie w TIS'ie znaleść tablelę z wersjami oprogramowania? Mam TIS'a z 12/2007 i potrzebuję odszukać tą tabelkę dla mojego silnika M43.

Wszystko fajnie, tylko problem w tym że nie bardzo mogę unieruchomić auto na kilka dni :/ Trochę się pogubiłem, może mi ktoś wytłumaczyć kiedy aktualizujemy DDE a kiedy DME?

może ktoś sprawdzić jaki jest najnowszy sterownik do mojego silnika M43, nr VIN JJ04737. Ogólnie z moją bunią wszystko ok ale drażni mnie fakt, iż od zawsze był problem z reakcją na pedał gazu, jeśli z wolnych obrotów gwałtownie wcisnę buta to beta muli strasznie, natomiast jeśli dodaje gaz równomiernie to wszystko jest ok. Podejrzewam że to pewnie nie dopracowany sterownik, ewentualnie kto podjąłby się upgradu w okolicy krakowa? teoretycznie mam działającego DIS'a i kodowanie działa gdyż aktywacja BC przebiegła bez najmniejszych problemów ale trochę boję się zabierać za sterownik silnika.

1. Jak to sie nie da ustawic w e46 swiatel zeby same sie zapalaly??? owszem nie da sie ustawic zeby sie zapalaly po odpaleniu silnika ale zapalaja sie automatycznie po wlaczeniu zaplonu, przekreceniu kluczyka w pozycje 2. 2. to wytlumacz mi dlaczego u mnie domyka szyby po jednokotnym wcisnieciu przycisku zamknij na pilocie? co najlepsze po przytrzymacniu na piilocie przycisku open otwieraja sie szyby. Jedyna wada tego rozwiazania jest taka ze nie ma mozliwosci zostawic auta z zamknietymi drzwiami i lekko uchylonymi szybami ale z drugiej strony to zaleta.

Kolego co do kierownicy to na 100% były one montowane w e46 (mam identyczną), tylko z tego co się orientuję to przed liftingiem czyli przed 2001 rokiem, później była trójramienna, mi ogólnie ta bardziej odpowiada, moim zdaniem jest wygodniejsza a wygląd bardzo mi się podoba, to jednak kwestia gustu, a o tym się nie rozmawia. Jeśli chodzi o pokrywę zaworów to również jest to normalne, u mnie też miejscami jest przebarwiona na żółto a jest to spowodowane tym że fabrycznie pokryta ona była specjalnym lakierem termicznym, który niestety na skutek czasu zaczyna schodzić, to normalne. Nie normalny natomiast wydaje mi sie silnik, a konkretnie jego czystość, trudno powiedzieć na 100% bo zdjęcie nie jest w super jakości ale na moje oko był myty a to może różnie znaczyć. Oczywiście nie da się tego stwierdzić na 100% po obejrzeniu zdjęcia ale jeśli mam rację to pytanie dlaczego był myty? może właściciel poprostu dbał o samochód...., a może poprostu miał wycieki.... tego nie da się stwierdzić nie widząc samochodu.

koledzy mam takie pytanie, czy jesteście pewni że przed liftem palą się kierunki przy dziennych? kiedyś na chwilę zakodowałem dzienne i nie zauważyłem tego zjawiska a moja beta jest z '98r. Kłócił się nie będę ponieważ aż tak się nie przyglądałem a nie podobało mi się to ponieważ nie dało się ich wyłączyć i świeciły długie a mi bardziej przypada do gustu jeśli pala się żarówki bliżej karawędzi samochodu (drogowe). Nie posiadam xenonów więc u mnie to nie problem, a zaleta jest taka że jeśli przełącznik jest w pozycji 1 to światła zapalają się automatycznie po włączeniu zapłonu, po zgaszeniu silnika gasną wszystkie światła (postojowe również). Jednak jeśli przełączymy przełącznik świateł na 0 to auto odpala ze zgaszonymi światłami, więc zimową porą, po dużym mrozie w nocy śmiało mogę odpalić auto bez świateł nie męcząc aku... natomiast letnią porą zostawiam włączony przełącznik i zapominam o światłach :) dla mnie takie rozwiązanie jest praktyczniejsze ale ja nie posiadam xenonów.

da się zdjąć samą pokrywę rozrządu, ale musisz się liczyć z wymianą oleju, koszt kompletu uszczelek (2szt) rozrządu to jakieś 115zł, są to metalowe uszczelki. Trochę przeszkadza kompresor klimy ale da się to zrobić. Co do falowania to było już wiele postów o tym ale u mnie faktycznie wąż odmy był rozerwany po obu stronach czyli silnik łapał tam lewe powietrze, nie jestem mechanikiem ale wydaje mi się że problem falowania spowodowany jest "lewym" powietrzem, albo przez odmę albo któryś wężyk podciśnienia, w tym silniku nie ma ich aż tak wiele więc sugerował bym dokładne obejrzenie wszystkich a szczególnie tego od odmy. Oczywiście jeśli przepływomierz jest zasyfiony to nie będzie się domykał a więc może również występować falowanie. W zasadzie innych cudów nie ma, przecież to tylko silnik i jak wyjeżdzał z fabryki to nie falował ;)

panowie na 100% w każdej e46 są wymienialne tuleje, znajdują się one na środku auta i przykręcane są na 2 śruby, u mnie po wymianie tych tulei kierownicą przestało szarpać przy hamowaniu. Mam na myśli tuleje te z linku podanego przez balulagas, z tą różnicą że mi kolega założył 3 x tańsze tuleje i po roku wciąż jest ok.

no więc jestem już po remoncie, ostatecznie zdecydowałem się na lżejszą opcję: - planowanie głowicy - wypolerowanie zaworów - wymiana uszczelniaczy zaworów - wymiana krucców płynu chłodniczego (2szt) - wymiana odmy 180zł - wymiana węża odmy (zamiennik 5zł a oryginał w ASO 100zł) - wymiana uszczelki rozrządu (dolna i górna) - nowa uszczelka głowicy - nowa uszczelka pokrywy zaworów - nowa uszczelka podstawy filtra oleju - czyszczenie przepustnicy - czyszczenie silniczka krokowego - nowy olej - nowy płyn chłodniczy - itp. efekt po przejechaniu ok 700km: - koniec z wyciekami oleju - koniec z ubywaniem płynu chłodniczego - koniec z falowaniem obrotów - spalanie benzyny obliczone na 500km = śrenia 8l/100km, śrenia prędkość 74km (przed remontem 9-9,5l/100km) - wyraźny wzrost mocy i dynamiki (może to subiektywne odczucie ale takie mam) całkowity koszt inwestycji: 1400zł (400zł kolega mechanik). oczywiście są to moje subiektywne odczucia, jednak po przejechaniu 700km (w tym pierwsze 500 na benzynie) jestem w 100% zadowolony. Muszę tylko wyregulować mieszankę gazu bo wydaje mi się że ma zbyt bogatą mieszankę. jest jeszcze jeden efekt remontu, otóż wolne obroty wydają mi się trochę zbyt wysokie, ok 900 obr/min ale o ile wiem to można w DIS'sie zmienić ale jak będę miał wolną chwilę to zobaczę. -

może podzielę się swoimi doświadczeniami, otóż moja bunia miała powiedział bym średnie wycieki oleju z pod pokrywy zaworów, podstawy filtra oleju, itp. postanowiłem zrobić remont silnika, początkowo miałem zamiar wyjąć silnik i wyremontować całkowicie, ostatecznie przesiedziałem kilka nocy na necie, poczytałem i doszedłem do wniosku że zdejmę tylko głowicę (ubywało sporo płynu chłodniczego) i zobaczę co jest grane. Po zdjęciu głowicy i obejrzeniu uszczelki trudno było stwierdzić czy puszczała płyn, jednak problem był, o ile tłoki 1 i 2 były ok, to na 3 było trochę nagaru, natomiast na 4 było go bardzo dużo, zawory na 3 i 4 też w kiepskim stanie (mam LPG co może dodatkowo wpływać na wrzery). Do czego zmierzam, otóż podobnie jak wy miałem problem z falującymi obrotami, na światłach czasami auto potrafiło zgasnąć a zawsze rano na zimnym silniku po wciśnięciu sprzęgła gasło, częściowo pomogło podkręcenie linki gazu (otwarcie przepływki), jednak to powodowało że auto miało wolne obroty w okolicy 1000 - 1200 obr/min = głośna praca i większe spalanie. W trakckie "remontu" wyjąłem przepływkę i dokładnie ją wyczyściłem (prawie wypolerowałem:) oczywiście środek, kolejnym krokiem było wymienienie węża odmy (ten gruby, kupiłem zbrojony wąż do oleju 5zł), wyczyściłem silniczek krokowy, oraz wymieniłem odmę. Oczywiście głowicę splanowałem, nowe uszczelki, uszczelniacze na zaworach, zawory wypolerowałem i oczyściłem tłoki z nagaru. Po złożeniu bunia już po przejechaniu ok 700 km nie ma wycieków, o falowaniu zapomniałem a spalanie spadło ok 1,5l / 100km benzyny, LPG nie wiem bo załączyłem dopiero po przejechaniu 500 km na benzynie, ale zarówno na benzynie jak i na gazie nie ma falowania, auto jest sporo zrywniejsze, lepiej reaguje na gaz i powiedział bym jakieś 10KM mocniejsze. Oczywiście jest to mój przypadek, nie wiem czy komuś to pomoże ale może naprowadzi na znalezienie przyczyny. Aha moim zdaniem bardzo cenna uwaga, koszt nowej odmy = 165zł w ASO i za cholerę nie mam pojęcia skąd ta cena, skoro kupiłem nową to postanowiłem rozebrać starą, w środku dosłownie nic nie ma, poza pustą przestrzenią i malutkimi wypustaki z plastiku oraz gumową membraną. Moja odma była naprawdę w dobrym stanie, ale jeśli ktoś ma wątpliwości to sugerowałbym wyjęcie odmy bo to żaden problem i przepłukanie jej kilka razy jakimś płynem (może WD40 albo coś co rozpuści nagar), moim zdaniem wyczyszczenie odmy nie różni się niczym od czyszczenia np. silniczka krokowego, a cena odmy jest zawyżona 100 razy. dla zainteresowanych, remont robił mi kolega a ja mu pomagałem, koszt całości to 1400zł z czego 400zł dla kolegi.

trudno powiedzieć na 100% ale u mnie było tak samo i przyczyną były nie wahacze a tuleje (koszt jednej ok 40zł) oraz końcówka drążka kierownicy (ok 80zł). Po wymianie wszystko super, nie wiem dokładnie które to tuleje bo wymieniał mi je znajomy mechanik a to było dosyć dawno. Z tego co pamiętam to wyglądały jak nr 7 z rysunku http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=AL31&mospid=47631&btnr=31_0404&hg=31&fg=05 oraz na 100% wymienił mi prawy drążek kierownicy (nr 5) http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=AL31&mospid=47631&btnr=32_0940&hg=32&fg=25

u mnie na każdym biegu po wdepnięciu pedału od gazu ekomizer wędruję znacznie powyżej 20l. Silnik to M43, 1.8. Jednak od dłuższego czasu zastanawia mnie fakt iż jeśli wdepnę cały gaz gwałtownie to auto jakby muliło, słabo przyśpiesza, natomiast jeśli dodaje gazu systematycznie, równo to moc jest w normie. Nie wiem dlaczego tak się dzieje ale mam tak od samego początku i nie mam porównania z innym takim silnikiem. Można się do tego przyzwyczaić ale czasami to denerwuje.

ok panowie, tylko jak taką pompę zamontować w sedanie e46? generalnie to zamknąć klapę to już nie filozofia jak ma się puste ręce, gorzej otworzyć kiedy w rękach ma się kilka siatek z zakupami a np. parking mokry, jesteśmy sami, pada deszcz... cała filozofia polega na tym żeby otworzyć klapę z pilota i aby ona się samoczynnie uniosła a kiedy wrzucimy zakupy do bagażnika to mając wolne ręce zamknie się klapę.

zastanawiam się czy nie dało by się nałożyć jakiejś sprężyny na siłowniki, może gdyby dobrać odpowiednią długość sprężyny to w momencie wciśnięcia przycisku wspomogła by ona siłownik w początkowej fazie i może udało by się przełamać punkt "bezwładności" ? pytanie tylko skąd wziąć taką sprężynę, dochodzi jeszcze kwestia jej montażu, obawiam się że jeśli nałożymy ją bez żadnych ograniczników to może ona zniszczyć mocowania siłownika co doprowadzi do jego uszkodzenia :/ może ktoś już próbował takiego sposobu?