
kaviter
Zarejestrowani-
Postów
52 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez kaviter
-
mruga mruga - przynajmniej u mnie, do autora weź zamknij auto poczekaj aż się alarm uzbroi (30S) i otwórz drzwi awaryjnym kluczykiem jak wyje to znaczy że masz alarm
-
bierz 6 cylindrów, tu się nie ma co zastanawiać, 2.0TFSI kosztuje tyle co 320d i zastanawiając się pomiędzy tymi autami audikowa benzyna deklasuje mułowatego 4 cylindrowego diesla BMW, ale w przypadku 6 cylindrowego silnika BMW jest górą, 3.0tdi nie nadaje się do A4 - jest za ciężki i auto jest źle wyważone, tu nie ma dylematu jak masz budżet >200k 330D jest najlepszą opcją, i powiem że ja stawiałem wyłącznie na 4WD, ale ostatnio przejechałem się taka 330D z tym moim silnikiem (231km) i teraz sam nie wiem - RWD w beemce to jest to ;)
-
hmm aż się nie chce wierzyć, ja parę tygodni temu wracałem zmęczony późno wieczorem ze 120km, jechałem równo i spokojnie 90-100km/h, z ciekawości zresetowałem komputer - spaliła mi 7.6l, normalnie w trasie pali mi 8.5 - 9 w mieście 11.5-12.5l, może popsuta ??
-
heh a ja sie juz przy 180 cykam ze mi antena odpadnie, przed autostrada zawsze zdejmuje, jaka masz antene ??? ja jak kupowalem swoja (teraz nie pamietam modelu, ale wybralem taka z duzym magnesem) to mi gosc powiedzial ze gwarancja jest do 130 moja na liczniku idzie ponad 260 nie mam czipa, powyzej 230 slabo przyspiesza, dla mnie taka realna predkoscia max do jazdy jest dla niej wlasnie 230
-
az z ciekawosci popatrze na fakture z ostatniego przegladu na ktorym mi wymieniali klocki z przodu i z tylu w 330xd bo wydaje mi sie ze w ASO to z wymiana to kosztowalo mniej wiecej tyle
-
wiekszosc wad AO to tak naprawde zalety, co do dynamiki na suchym to sie nie zgodze bo 4WD lepiej przyspiesza i lepiej sie zachowuje podczas przyspieszania, to samo przy jezdzie z duza predkoscia auto jest stabilniejsze i lepiej zachowuje kierunek jazdy, jak dla mnie to wada X w odniesieniu do audi ktorym wczesniej troche jezdzilem jest reakcja napedu w ekstremalnych sytuacjach, X to jest jednak elektronika ktora przy jezdzie na max reaguje troche nerwowo i szarpie, przy napedzie mechanicznym rozdzial momentu jest duzo bardziej plynny i latwiej operujac gazem przechodzic granice miedzy pod a nadsterownoscia, a w BMW mimo ze auto jest lepiej wywazone przy pokonywaniu zakretu na max przyczepnosci opon zachowuje sie mniej przewidywalnie, tylko tyle Xdrive jest super
-
ja powiem tylko tyle, jak ktos raz kupi 4WD to juz nigdy nie bedzie chcial innego auta, Xdrive jest OK i nie rozumiem wielu negatywnych opinii na jego temat z ktorymi tez sie spotkalem przed zakupem mojego auta
-
Witam, musze wyjac radio z mojej E90, pamietam ktos tu kiedys podal link do watku na forum e90post gdzie bylo wszystko ladnie pokazane na zdjeciach - za chiny nie moge tego znalesc, moglby ktos pomoc dzieki
-
dokladnie, to jest niestety przypadlosc forow internetowych ze ludzie pisza o czyms co widzieli na obrazku w internecie, ja w zeszlym roku praktycznie sie zdecydowalem na ten samochod (A4 2.0TFSI quattro) i podczas prawie godzinnej jazdy testowej po miescie z butem na max caly czas spalil mi 12.5 litra, a to auto ma osiagi na poziomie mojego 330xd, calkiem mozliwe ze przy normalnej jezdzie zmiescil by sie w 11, chociaz moim zdaniem BMW z 6 cylindrowym silnikiem jezdzi lepiej ale o tym juz tez pisalem
-
tam u tego konkretnie wulkanizatora maszyna ktora maja nie nadaje sie do samochodow 4WD, moze tam gdzie ty jedziesz maja taka mozliwosc ???
-
no to pozazdroscic kolego, albo wspolczuc silnikowi :( http://www.kaviter.republika.pl/bmw/fak_pal.jpg
-
diesla kupilem przypadkiem bo mialem okazje, normalnie kupil bym benzyne juz o tym pisalem w tym watku nie wiem gdzie kolega widzial diesla po 4.20PLN, nawet porownujac spalanie mulowatego 320d do A4 2.0T ktore naprawde dobrze jezdzi, chociaz to jest bez sensu bo albo chcemy miec auto ktore jezdzi albo auto ktore malo pali, ale nawet, 8 litrow 320d czego mi sie jezdzac takim autem zastepczym przez weekend nie udalo osiagnac (spalila mi ponad 9) do 12.5 ktore pokazywal mi komp na jedzie probnej A4 2.0T (a trudno powiedziec ze to byla ekonomiczna przejazdzka :D ) OK wezmy 8 x 4.6 = 36.8 PLN 12.5 x 4.8 = 60 PL za 100km roznica 23.2PLN - miesiecznie przy 25 tysiacach rocznie 483PLN mowimy o aucie za ktore miesiecznie rata leasingu + koszty utrzymania (ubezp/opony/przeglady) to lekko liczac 5k + paliwo do diesla 800zeta (w audiku 2.0TDI 170koni vs 2.0T 211koni ma taka sama cene zakupu) to roznica na paliwie to nawet nie 10% kosztow posiadania takiego auta - a roznica w jezdzie nieporownywalna :) ja to tak licze, no ale kazdy ma swoja opinie grunt zeby je kulturalnie wymieniac
-
tak niewielka, szczegolnie jak ktos dynamicznie jezdzi, to jest bardzo duza zaleta diesla bo pomiedzy spokojna jazda a butem roznice sa male, zima w miescie palila mi 10.5 co uwazam za swietny wynik (to jest realne spalanie, komp mi zawyza o jakies 0.5l) to 13 teraz to przy takich temperaturach po 34 stopnie i jezdzie na klimie na krotkich odcinkach w miescie, na trasie ponizej 8 trudno zejsc a jak sie jedzie ostro i duzo wyprzedza to spali z 8.5, mam manual nie lubie automatow, nad programem mysle caly czas, uklad jezdny auta i hamulce maja jeszcze duzy potencjal i fajnie by bylo miec troche wiecej pary, z drugiej strony osiagi sa juz zadowalajace przy codziennej jezdzie, wczesniej zawsze mialem zchipowane auto ale to byla inna sytuacja poprzednio jezdzilem octavia 2.0TDI 2007 rok ktora z ori 140 konikow byla zrobiona na 170 i tam to byla ogromna roznica, no i tu troche odstrasza mnie utrata gwarancji, w skodzie sprawa gwarancji po chipie byla dogadana z dilerem (no i tam jako klient mialem tez troche inne przelozenie :))
-
moje 330xd spala na trasie 8 - 8.5 w miescie bez klimy 11.5 z klima 13, mam ciezka noge i auto ma dopiero 20tysiecy z doswiadczen z poprzednimi autami po 20 - 30 tysiacach spalanie troche spada
-
moim zdaniem jak ktos kupuje samochod za 160k albo lepiej do ktorego ubezpieczenie/opony/przeglady rocznie to z 10k albo lepiej to nie ma znaczenia czy ten samochod pali 8 czy 12 litrow obojetnie czego i nie mozna porownac tego silnika audikowskiego 2.0 TFSI do zadnego 4 cylindrowego silnika BMW to jest zupelnie inna jazda A4 z tym silnikiem ma osiagi porownywalne z moim 330xd, ze juz w ogole nie wspomne o "zabiegu" w Gdansku w KMJcie mieli do jazdy probnej Leona Cupre w ktorym z tego silnika wycisneli 290km
-
w pazdzierniku zeszlego roku sam stalem przed takim dylematem poszukujac auta do 200k, u mnie dylemat rozwiazal sie inaczej i w sumie dosc przypadkowo ciesze sie swoim BMW :) wtedy moje konkluzje byly mniej wiecej takie generalnie bardziej sklanialem sie ku silnikowi benzynowemu jako ze nie jezdze juz tak duzo jak kiedys (teraz moze z 35tysiecy rocznie) a uwazam ze silnik benzynowy jest przy niewielkim przebiegu i to glownie w miescie tanszy i mniej problemowy w ekspolatacji, z audi chcialem wziasc mniej wiecej to co ty tyle ze sedana i oczywiscie quattro (z tym silnikiem przedni naped to chyba nie jest dobry pomysl) plusy audi moim zdaniem - lepsza ergonomia w srodku, lepsza jakosc wykonczenia, quattro, ten silnik 2.0T :D (swietne osiagi) minusy - nawet z 4 cylindrowym silnikiem auto jest odrobine podsterowne V6 (jezdzilem tym 3.0TDI) to w A4 nieporozumienie, silnik jest ciezki auto jest wyraznie podsterowne, przecietny uklad kierowniczy o kiepskim "czuciu" drogi plusy BMW moim zdaniem - lepsze wywazenie auta, wyzsza sztywnosc nadwozia i kapitalny uklad kierowniczy powodujacy to ze BMW sie lepiej prowadzi, Xdrive ktory byl dla mnie pozytywnym zaskoczeniem (ja rozwazalem auto wylacznie 4WD) minusy - kiepskie osiagi jednostek 4 cylindrowych, hamulce (wersja z silnikiem 4 cylindrowym), ergonomia ja glownie ze wzgledu na osiagi (auto z 6 cylindrowym silnikiem nie miescilo sie w moim budzecie) zdecydowalem sie na audi, w moim przypadku skonczylo sie na tym ze diler BMW zaproponowal mi zakup auta ze zwrotu od rumunskiej policji z 6 cylindrowym dieslem w bardzo atrakcyjnej cenie mialem straszny dylemat (auto jest biale i kiepsko wyposazone) ale BMW i 6 cylindrow to poezja auto jest swietnie wywazone, ma znakomite hamulce (do ktorych w aucie na jezdzie testowej mialem zastrzezenia), dobre osiagi no i cena byla naprawde dobra, ale to przypadek, normalnie taki samochod to >200k, trzymajac sie budzetu to ja niestety wybral bym audika z 2.0 TFSI
-
mialem dokladnie to samo zaraz jak kupilem auto i zalozylem zimowki - drgania na kierownicy powyzej 120, moje auto mialo wtedy zerowy przebieg wiec pierwsze co mi przyszlo do glowy to ze cos zle wywazyli, wiec pojechalem jeszcze raz do mojego wulkanizatora, zdjeli kola, pokrecili wszystko OK, jade 120 i drgania :duh: , musze tutaj napomknac ze mialem (mam) do tego wulkanizatora zaufanie bo wszystkie swoje auta u niego robie od lat, no ale poradzilem sie kolegi a on - "jedz do CNF i popros zeby Mirek sie tym zajal" no i pojechalem, teraz jezdze ze swoim autem do CNFu do Mirka :D oni maja tam taka maszyne do wywazania ktora dociska opone takim walcem symulujacym ciezar samochodu i oprocz tego ze wywaza tak jak taka zwykla maszyna ktora tylko kreci w osi prostopadlej do kola mierzy jeszcze (w kg) "bicie" kola w plaszczyznie rownoleglej, usluga polegajaca na ustawieniu tego bicia na jak najmniejsza wartosc nazywa sie tam "optymalizacja", oprocz tego komputer sugeruje jeszcze ktore kolo gdzie zalozyc dla jak najlepszego efektu, okazalo sie ze jedna z opon nie da sie ustawic na lepiej niz 15kg (fabrycznie nowe Conti 810S), gosc powiedzial mi ze jakbym kupil je u niego to byla by to podstawa do reklamacji tej opony (przed "optymalizacja" to kolo "bilo" 60kg) tak czy siak po tym zabiegu problem minal jak reka odjal, oni rowniez maja tam usluge dowazania kol na samochodzie ale nie mozna tego robic z autami 4WD :( na wiosne polecili mi oponki Bridgestone Potenza i powiem wam ze bylem w szoku, wszystkie daly sie "zoptymalizowac" na 0kg i naprawde jest roznica szczegolnie przy jezdzie z wieksza predkoscia tak wiec od zeszlego roku Conti ktore mialo u mnie do tej pory dobra opinie niestety polecialo w dol - Potenza rzadzi :D
-
wszystko jak widac jest kwestia oczekiwan :) zreszta IHMO wlascicielem BMW zostalem dosc przypadkowo kupujac swoje auto okazyjnie, majac 200k na samochod pod koniec zeszlego roku BMW po jazdach probnych 320xdA odpadlo, w zasadzie juz negocjowalem finalna cene na A4 2.0 TFSI quattro z manualem jak diler BMW zaproponowal zakup 330xd ze zwrotu od rumunskiej policji fundamentalnie spelniajace moje wymogi (4WD i manual) a dajac 6 cylindrowy silnik i bardzo atrakcyjna cene (kosztem skapego wyposazenia i bialego koloru :duh: fakt, ale juz to przebolalem - zwyciezyl pragmatyzm)
-
Akceptuje Twoj punkt widzenia. Mam jednak odmienne wrazenia, szczegolnie jesli chodzi o automat i kwestie jakosci poruszania sie po drogach w Szwecji vs. Polsce. Sprawe zycia i kultury jazdy w Szwecji pozostawiam na inny watek. Jednak zgodnie z moim subiektywnym odczuciem narzekac nie moge. :) Odnosnie automatu. Skrzynia jak narazie sprawuje sie idealnie. Wyraznie widac, ze przy braku "palowania" i dzikich startow ze swiatel zachowuje sie oszczednie, przewidywalnie a jej praca jest zaledwie lekko wyczuwalna. tak zostawmy sprawe Szwecji bo ja jestem bardzo uprzedzony i dyskusja ze mna nie ma sensu :oops: co do automatu to na pewno jest to kwestia oczekiwan, moje zastrzezenia do skrzyn automatycznych zilustruje przykladem - jedziemy sobie na trasie spokojnie 100km/h przed nami TIR i brak mozliwosci wyprzedzania wiec jedziemy sobie spokojnie za TIRem 80km/h na wysokiem biegu i nagle jest mozliwosc wyprzedzenia wiec gaz do dechy i ... i nic, nadal jedziemy na wysokim biegu (skrzynia zastanawia sie co tu teraz zrobic, algorytmy biegna swoimi drogami a samochod nie przyspiesza) po chwili nieskonczenie dlugiej w stosunku do czasu potrzebego niedzielnemu kierowcy takiemu jak ja na redukcje biegu w koncu redukuje i samochod zaczyna przyspieszac, my z 18i pod maska juz spoceni (wierzacy zaczynaja sie modlic) bo kupa czasu nam juz uciekla a dopiero polowa TIRa za nami a tu jeszcze nagle skrzynia automatyczna doszla do wniosku ze to najlepszy moment na wrzucenie wyzszego biegu ... jezdzilem roznymi autami z automatem i czy to avensis 2.0 benzyna czy audi S8 z 360 konnym V8 to w obu skrajnych przykladach moje zastrzezenia do pracy skrzyni podobne - po prostu automat nie mysli, nie ma pogladu na sytuacje drogowa, nie jest w stanie przewidziec co bedzie za chwile ani jakie sa intencje kierowcy, kierowca operujacy skrzynia manualna robi to wrecz podswiadomie i wcale nie trzeba miec nie wiadomo jakich umiejetnosci, widzac co sie dzieje na drodze wiedzac ze za chwile rozpoczne manewr wyprzedzania redukuje bieg - automat tego nie zrobi AO trafiles prawie obok sedna, bo sprawa samochodu obary rozbija sie wlasnie o to za co kto jest sklonny zaplacic (pomijam to ze kolega mieszka w Szwecji gdzie samochod o lepszych osiagach powodowal by tylko wzrost frustracji, i znajac realia tamtejszego ruchu w 100% rozumiem zakup), ja osobiscie nigdy nie zaplacil bym 160k za samochod ktory jezdzi tak jak 318i (zanim ktos zarzuci mi puste krytykanctwo - w zeszlym roku latem mialem przyjemnosc prowadzic prawie nowe 318i tyle ze z reczna skrzynia) - kupil bym za 80k nie wiem np octavie czy mondeo z wyposazeniem na podobnym poziomie, podobnie jezdzaca i za 80k przebolal to ze plastiki sa gorszej jakosci, ale mamy demokracje i kazdy robi co mu sie podoba :cool2: dlatego wszystkich pozdrawiam i zycze przyjemnosci z jazdy
-
ten silnik to totalna porazka (jeszcze z automatem :duh: ) ale Szwecja to kompletnie inna rzeczywistosc drogowa (bywam regularnie celem podtrzymania wiezi rodzinnych) jezdzi sie bardzo wolno, w zasadzie w ogole nie wyprzedza i w sumie to nawet rozumiem taki zakup, przepraszam za negatywny wydzwiek mojej wypowiedzi ale szczerze nienawidze tego kraju i to wlasnie za to jak oni jezdza, za system bolage i za panujacy tam absurdalny socjalizm, gratuluje zakupu i zycze zadowolenia z posiadania BMW nawet wykastrowanego z tego co w tych autach najlepsze :) pozdrowienia
-
ja zalozylem ORI do swojej tak to mniej wiecej wyglada http://www.kaviter.republika.pl/bmw/bmw_1_small.jpg
-
heh, ja zony i dzieci w ogole nie wsadzam do mojego auta mimo ze to nic takiego :) mam drugie auto - rodzinne kombi z "normalnym" silnikiem, ktorym na co dzien jezdzi zona, jakbym wsadzil zone z dziecmi do C63 albo M3 to nie wiem czy by mi nastepnego dnia pasowal klucz do drzwi :cry2:
-
Witam, u mnie sie nie przesuwa, wydaje mi sie ze to bylo tylko w 5tkach (no i moze w 7 ale taka nigdy nie jechalem :), tak czy siak kolega ma E60 i tam sie przesuwa wraz z rozgrzaniem silnika poz.
-
Felgi ori V Spoke 188 - które oryginalne
kaviter odpowiedział(a) na insane temat w E90, E91, E92, E93
Jedyne co go ratuje, że akurat teraz te 3k mi trochę "zawadzało" i musiałem je na szybko zorganizować (stąd tym większa moja złość była gdy już kasę skołowałem, a gość mówi, że "sorry"...). Ogólnie - amator (jeśli chodzi o sprzedaż na Allegro)... A mi teraz będzie szkoda każdej złotówki ponad 1800 gdy już za taką kasę mogłem nowy felunek dostać - buuuuu... Ale, ale... wcale nie jest powiedziane, że za dwa tygodnie się nie rozmyślę i akurat kasa będzie pod ręką... Na razie go poprzeciągam, zagadam ze znajomą z Allegro i się dowiem jakie mam szanse naciągnąć gościa - ma dostęp, niech kombinuje. Edit: cholerka, właśnie zauważyłem (pisząc maila do Allegro), że te kapcie to były RSC :-) - ok. (min.) 660zł szt. jak szybko sobie sprawdziłem. Jakiś wariat - za 3k chciał pchnąć zestaw wart 6,6k... No teraz to mu już nie odpuszczę :P to troche wiecej niz 6k6, felgi w ASO 5k7, opony na opony.pl 3k2 czyli razem 8k9 -
320d nie chciał dziś zapalić, co się stało ? to przez mróz ?
kaviter odpowiedział(a) na razorjack temat w E90, E91, E92, E93
to i ja doloze swoje 3 grosze odnosnie kontrolki swiec zarowych, moje auto stalo na zewnatrz od popoludnia w piatek do poniedzialku rano (w nocy -25, w dzien -15, kawalek za Gdanskiem), w poniedzialek mialem pewne obawy ale auto zapalilo od razu (ON Statoil Gold) ale po raz pierwszy zapalila mi sie kontrolka od swiec zarowych, wygladalo to dokladnie tak - po nacisnieciu start kontrolka zapalila sie na jakies pol sekundy i auto od razu zapalilo, wczesniej jak byla odpalana codziennie to nawet przy -20 kontrolka sie nie zapalala (auto w garazu ale w srodku jest praktycznie tyle samo co na zewnatrz :)) poz.