samochod kupilem wyjezdzajac nim na lawecie.stopniowo tzw.magik od bmw naprawial ją.po wymianie akumulatora samochod jezdil na getriben program wiec zaprowadzilem ja do drugiego magika ktory najpierw powycinal wiazki od starych alarmow i immobilajzerow niefabrycznych,potem wyjal tzw.mozgownice skrzyni i sprawdzal elektrozawory ktore podobno sa sprawne,potem wymienil komp skrzyni i zaczela przerzucac biegi.Poniewaz samochod stal w naprawach dwa lata mechanik po naprawach kazal go rozruszac.Wczesniej tego objawu przerywania nie stwierdzilaem gdyz dopiero po wyjechaniu na trase moglem zobaczyc ten objaw,czyli jadac przy 100 km/h zaczyna lekko jakby przerywac,przychamowywac(wrazenie takie jakby ktos holujacy czul hamowanie holowanego)Jest to takie impulsowe.Mechanik powiedzial ze moze tez byc uszkodzony jeden z przeplywomierzy.Jednak jak odlaczam przeplywomierz prawy to lewa strona pracuje rowniej i odwrotnie :mad2: