Skocz do zawartości

soolek

Zarejestrowani
  • Postów

    426
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez soolek

  1. PlastiDip'em potraktuj nerki - podobno się sprawdza pod względem trwałości i zawsze można zerwać :wink: http://plastidip.pl/sklep/36-plastidip-aerosol-311-ml.html
  2. Widzę, że trochę mnie ominęło - spadam na nowy temat. Najgorzej, że w robicie fot nie widać :evil:
  3. Po wymianie uszczelnien kompresora nie płucze sie układu i nie wymienia skraplacza, mozna filter wymienic ale tez nie koniecznie. Wymiana uszczelnien z napełnieniem ok 300 zł-cena warszawska. Dla potwierdzenia klima bez gazu to sprezarka nie powinna sie uruchomic a układ sie płucze po zatarciu sprezarki. Skończyło się na: uszczelnienie kompresora z nabiciem - 500 (taniej nie znalazłem w swoich okolicach) po uszczelnieniu syknęło pod deską, więc dalej: parownik 400 wywalenie deski -> robota kolegi + innych kilka spraw, ale kolejne kilka stówek pękło nabicie i prawie 2000 przeznaczone na glebę/dystanse powiedziało papa :mad2: Ale od dwóch miechów wszystko działa jak należy. Po miesiącu sprawdzona szczelność - wsio OK.
  4. Dzienne. Pozycyjne palą się tylko bez kluczyka.
  5. Tak, w Bixie można ustawić dzienne. Światła wyłączone są całkowicie tylko w poz. 1. Przy 2 już zapalają się dzienne (na włączniku 0 lub A).
  6. Ja mam wprawdzie doświadczenia z dwóch innych aut, nie BMW, ale zasada się potwierdza: jeżeli ktoś ma zamiar zakładać "normalne" klocki do "zwykłych tarcz" to zamiast pakować ATE (dobre) propoponuję Ferodo Premier. Cena tylko lekko wyższa, ale hamowanie odczuwalnie szybsze, mocniejsze. Pylenia większego nie odnotowałem. Z tarcz polecam Zimmermann'a gładkiego (na nacinanych, wierconych trzeba umieć jeździć). W poprzednim Audi jak założyłem klocki Ferodo + tarcze Zimmermann to auto zaczęło wkońcu hamować jak należy. Do tego potem zmieniłem płyn na ATE Super Racing Blue (nadaje się do gumowych przewodów) to hamulce przestały puchąć po częstym hamowaniu w mieście. Koszty niewiele wyższe od standardowych a poprawa w hamowaniu naprawdę odczuwalna. Co do przewodów w oplocie - w swoim aucie nie testowałem, ale jeździłem autem przed i po założeniu oplotów - hamulec szybciej bierze, wyżej. Jest bardziej czuły.
  7. Parownik Nissens (dobry zamiennik) 400 z wysyłką tutaj brałem: http://www.moto-market.pl/chlodnice-rosloniec/ Z tego co natomiast ja się dowiedziałem, to właśnie parowniki w E46 i nowszych modelach są marnej jakości i jest to znana u klimiarzy przypadłość. Nie wiem jak sprawdzałeś szczelność, ale aby mieć pewność to: zdejmij filtr kabinowy i jego półkę. Następnie możesz odkręcić kawałek ścianki grodziowej pod filtrem. Tam będzie miał dostęp do łączenia parownika z zaworem i przejście przez ściankę grodziową. Napełnij układ azotem i poszukaj jeszcze raz nieszczelności. Ewentualna wymiana uszczelek to 5 min. roboty i groszowe sprawy. Wymiana parownika to wiadomo - cała deska do wywalenia.
  8. Ja powiem krótko: "Nie ważne jak się mówi, ważne żeby mówili" - dotyczy to oczywiście BMW. Blogera nie czytałem i nie będę. Ludzie i tak mają wyrobione zdanie o kierowcach BMW (błędne, o czym przekonuję się siedząc jakiś czas na forum) i jeden Bloger tego nie zmieni. Chyba najlepiej byłoby zamknąć ten wątek, bo zaraz może dojść do rękoczynów.
  9. Podłączę się pod temat: Klima nabita kilka dni temu z barwnikiem (świeżo po nabiciu ładnie chłodziło), a dzisiaj już kompletnie pusta. Sprężarka nie załącza się. Nieszczelność stwierdzono na kompresorze - dookoła "zielono" :mrgreen: . Do wymiany uszczelnienie kompresora + nowe nabicie = 500 PLN (ceny warszawskie :x ) Tak dla potwierdzenia - jeżeli klima jest pusta, to sprężarka nie pracuje? Ewentualna nowa/regenerowana sprężarka to koszt 800 PLN + chyba skraplacz 500 + coś jeszcze 100 + płukanie i w najgorszym wypadku 2000 PLN :mad2: . Ktoś może skomentować te ceny, ewentualnie dodać coś ciekawe nt. temat?
  10. Sprawdź jeszcze EGR - miałem podobne objawy. Odłączyłem elektrozawór EGR (Roger :modlitwa: ) i po problemie. EGR zaślepiony do czasu wymiany elektrozaworu i auto jeździ jak należy.
  11. soolek

    330d - Obejście EGR

    :cool2: EGR raczej będzie, ale najpierw muszę kupić zawór i go wymienić, więc do tego czasu zostanie zaślepiony.
  12. soolek

    330d - Obejście EGR

    Panowie, pytanie w temacie: okazało się, że mam uwalony elektrozawór od EGRa - wahanie/dławienie podczas przyśpieszania w zakresie 1500-2000 obr. Zaślepiłem właśnie EGR na szybko, żeby chwilę pochulać, ale po wyłączeniu silnika ww. eletrozawór piszczy/skrzypi przez chwilę. Czy do momentu wymiany elektrozaworu lepiej jeździć z zaślepionym EGRem i znosić to skrzeczenie czy lepiej odłączyć wtyczkę od elektrozaworu?
  13. U mnie problem nie został jeszcze zdiagnozowany, ale kilka rzeczy zostało wykluczonych: przepływka EGR i kolektor podciśnienie, wężyki. Ostatnia teoria jest: wtryski! "Mój mechanik" miał to u siebie w 320d. Na dzień dobry zapodam Motula do wtrysków, być może pomoże.
  14. Najlepiej to wyłączyć go programowo DISem :mrgreen: :mrgreen: Najpierw zacznę od zaślepienia w celu diagnozy...
  15. Panowie, jak najlepiej zaślepić EGR, bo chyba też mnie ten zabieg czeka?
  16. A od kogo dostałeś tą kasę?
  17. Przede wszystkim UFG nie odpowiada za szkody poczynione przez nie ustalonych sprawców! UFG odpowiada za szkody poczynione przez sprawcę, który nie jest ubezpieczony, następnie ze sprawcy ściąga sobie wypłacone odszkodowanie oraz karę za brak OC. Dalej, sprawcą Twojej szkody jest kierowca busa i jego ubezpieczyciel powinien odpowiadać za szkodę, jak już niektórzy napisali. Ty nie musisz wiedzieć, dlaczego bus pojechał tak a nie inaczej, ważne że zjechał na Twój pas i uderzył w Ciebie - dla Ciebie tylko tyle jest ważne. Jeżeli znajdą tego trzeciego, i udowodnią mu winę, to kierowca busa i jego ubezpieczyciel wystąpią sobie o odszkodowanie, które wypłacili także Tobie. Chyba tyle w temacie.
  18. Już nie przesadzajmy też w drugą stronę. Są samochody z niekręconym licznikiem. Np. u mnie książka wpełni pokrywa się z wpisami z ASO. Ale przebieg to nie jest magiczne 180 ale też nie 500, które sugerujesz. emilo na Twoim miejscu kupiłbym benzynę i ewentualnie pomyślałbym o gazie. Sam czasem trochę żałuję, że nie kupiłem PB i nie założyłem LPG (obecne ceny ON i spalanie), ale bagażnik ograniczony dojazdówką nie spełniał moich wymagań gabarytowych.
  19. 240 tyś dla 10 letniego auta - dużo? 24 tysie rocznie. Normalny przebieg dla diesla. Moje pali 8-8,5 głównie miasto. W porówniu do poprzedniego auta, które było 200 kg lżejsze, pali litr więcej. Według mnie normalne spalania. 6 litrów chyba nigdy nie osiągnę, jak niektórzy.
  20. Nie jest tak źle. Dobre opony + głowa na karku i daje radę. Tydzień temu testowałem Bawarę w górach, na bocznych drogach mocno ośnieżonych jak i wyślizganych. Na ośnieżonej drodze nie ma najmniejszego problemu - opony mają się czego trzymać. Na wyślizganym sniegu już gorzej, ale odpowiednia prędkość przed wzniesieniem + włączona trakcja i daje się radę. Na jednym ze wzniesien mijałem właśnie E60 pchane przez 4 Panów z X6 - szersza opona, może już zjechana i był problem. Faktem też jest, że towarzyszący mi Leon FWD poległ na niedużym wyślizganym wzniesieniu - opony 4letnie o niedużym przebiegu. A moja Bawara z lekką pomocą trakcji ruszyła i pojechała. RWD nie takie straszne jak się mówi :norty:
  21. Zdjęcie poglądowe. W okolicach Zakopca sypie od soboty. Mocno. Zdjęcie z poniedziałku a drogi ośnieżone były najbardziej we wtorek (Dzisiaj przed TIRem dwóch gości z taczką sypało popiół na odcinku jakichś 100 metrów, bo nie mógł podjechać - wzniesienie poniżej 8%). Tutaj pod samochodem oczywiście śniegu brak, bo gospodarz odśnieża na bieżąco. Jak tylko zobaczyłem pchane E60 to nabrałem odpowiedniej prędkości i podjechałem. Gdybym zwolnił, zamiast użyć klaksonu :oops: , lub bym się zatrzymał, to pewnie też bez pchania by się nie obyło. Oprócz opon jeszcze głowa na karku potrzebna - trzeba się odpowiednio przygotować lub się nie pchać.
  22. Chyba jednak da. Wczoraj na wpełni ośnieżonej drodze (zdjęcie z miejsca parkowania): http://img85.imageshack.us/img85/6871/e46onthesnow.jpg podbiłem bez problemu na wzniesienie 37% (według znaku) z dwoma zakrętami - porównując z innymi znakami na mojej drodze, to wzniesienie z filmiku ma jakieś 10-12% (na oko oczywiście). Po drodze minąłem E60 pchane przez 4 gości z X6tki (zaparkowanej na poboczu). U mnie nófki sztuki zimowe 205/55/16. W E60 pewnie 225/40/18 z niewiadomo jakim bieżnikiem. Póki co po mocno zaśnieżonych okolicach Zakopca poruszam się bez najmniejszych problemów.
  23. Myślisz, że mechanicy w ASO poradzili by sobie z przeszczepem silnika...na inny niż taki sam :?: :mrgreen:
  24. Wiec jesli ma prawie 160KM w serii do przyrost do 190 czy nawet pomiedzy 190 a 200KM nie jest niczym nadzwyczajnym. To nie jest benzyna, ze nie podskoczysz powyzej 10%... :D Bosze :duh: To, że wymienił wszystko, jeszcze nie znaczy, że silnik jest zdrowy i nadaje się do programu, szczególnie na odległość lub bez hamowania. Jest kupa różnych małych pierdół, które mogą niedomagać a w codziennym użytkowaniu tego nie czuć. Bez diagnostyki, bez hamowania, wsadzanie programu to druciarstwo. A jeszcze założenie, że dokładamy mu 40 KM - to już zostawię bez komentarza. Ale to jest oczywiście tylko moja opinia, osoby nie znającej się na rzeczy :mrgreen:
  25. A jak tak sobie jeszcze głośno myślę - jak zrobić dobry program nie hamując auta :shock: Może ktoś mi wytłumaczy :norty:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.