Witam, Ja bym sobie odpuścił nowy samochód, sam kiedyś myślałem podobnie i żoną kupiliśmy nową corsę w wersji cosmo było wszytko i nic tak naprawdę. Niby wszytko ok nowy samochód pachnący fabryką ale mimo tego miał mnóstwo jakiś awarii, niby drobnostki ale serwis to masakra :mad2: Najpierw pompa paliwa, skrzypiące zawieszenie, siłownik tylnej klapy padł po pół roku, łączniki stabilizatora do wymiany po roku, samochód przy gaszeniu wpadał w rezonans serwis rok czasu nie mógł sobie z tym poradzić, w końcu pojechałem do zwykłego warsztatu a tam się okazało że BAK był lekko poluzowany :duh: Mogę wiele rzeczy tutaj wymieniać, ale nie warto komfort jazdy poniżej przeciętnej już nie mówię o dalekich trasach, bezpieczeństwo w razie wypadku moim zdaniem bardzo niskie :mad2: Ja na twoim miejscu szukałbym BMW serii 1 lub 3 można naprawdę znaleźć coś rozsądnego i czerpać radość ze wszystkiego i z marki z radości jazdy :cool2: