Skocz do zawartości

Rado_

Zarejestrowani
  • Postów

    822
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Rado_

  1. u mnie ściała mi się śruba przy wachaczu (ta do regulacji zbiezności ) i przez to wachacz mi tylni pękł , dosłownie się ułamał , oczywiście ori bo zamienników nie ma , dla świetego spokoju już wymieniłem obie śruby
  2. ostanio mi z tyłu stukało i w efekcie jak wracałem z mazur pękł mi tytlny wachacz , po wymianie wachacza zero stuków popiskiwania pomimo marnych amortyzatorów :) koszt 350 zł
  3. spox pytam bo też już zamówiłem , pewnie w następnym tygodniu najwcześniej będą , też wymieniam na ori , są zamienniki ale niewiele tańsze więc stwierdziłem że nie ma sensu się bawić w co innego , podbnie cenowo jak u ciebie :) wymieniam komplet amorków , 2 poduszki pod silnikiem (z jednej mi ciekło ) mam już 185 tys przejechane więc najwyższy czas to zrobić :)
  4. a na jakie amorki wymieniłeś ori ? jakie koszty wachaczy ?
  5. GR skoro się osobiście do mnie odnosisz to ci odpowiem odpoczątku mówie i mówiłem to samo - różnica w osiagach miedzy e46 330d i e46 330i nie mieści się nawet w 1s tylko w setnych sekundach , - różnica między spalaniem idzie rocznie w setki a nawet tysiącach litrów - średnio to jest conajmniej 2l im cięższa noga tym większa różnica - różnica w samej cenie paliw jest około 40g/litr - różnica w kupnie urzywanego e46 jest 0 , więc osobiście nie widziałem sensu kupna benzyny i jej gazowania , disle znam w praktyce od wielu lat i nie mam klapek na oczach , widze że GR już zmnieniasz zdanie , jeszcze nie tak dawno wogóle nie dopuszczałeś myśli o kupnie disla ,nie tak dawno mówiłeś że nie ma nic lepszego od benzyny a wasze argumenty o traktorach , o awaryjności disli , o tym że benzyna ładniej warczy i wiele innych dla mnie śmiesznych argumetów wypowiadają się tutaj ludzie co nigdy nie mieli z dislem do czynienia albo kiedyś okolicznościowo miało kontakt z dislem przeważnie z tymi najsłabszymi dislami i porównują je do e46 330i :duh: a najcześciej to powtarzający jakieś legendy i bajki - nagminnie ferują tutaj opinie na lewo i prawo na temat disli - a jeżdżą benzyną - trochę to niepoważne , skupcie się na benzynie bo ją znacie dla was benzyna wygrywa w czym ? w setnych sekundach na przyśpieszeniu ? 330i to nie mka , nie wiem czym mam się w niej zachwycić , skoro podobne ma osiagi do ekonomicznego disla - sorx wole disla - takie jest moje podejście - pomimo tego że mało jeżdże wole disla urzywanego :arrow: uzywanego
  6. tylko dowodzi tego że nie czytasz uważnie , wykresy już były podawane w tym wątku i widze że każdy czyta je jak chce i jak mu się wydaje i coś tam słyszał proszę zobacz sobie wykresy i powiedz mi w którym momencie twoim zdaniem benzyna ciągnie równo , wogóle nie wiem o co ci chodzi w dislu i z tymi obrotami od 1500-2000 , zobacz sobie wykres , nie patrz tylko wyłacznie albo na moc albo na moment bo to nie tak , e30 disel pracuje w innych zakresach obrotów nie bez przyczynyu nazywane jest wolnobrotowym silnikiem przy 4500 to praktycznie maksymalne obroty disla - nie myl z benzyną
  7. Optymalnie to by było, gdybyś przestał pisać głupoty, ale na to się nie zanosi. 3.0i uzyskuje 90% momentu już przy 2000 obrotów. Mówi Ci to coś? webber a jak się twoja wypowiedź ma do disla ? zachwycasz się momentem w benzynie przy 2000 , zobacz sobie lepiej na disla , co ma piernik do wiatraka , co mnie moment obchodzi - rozmowa było o przyśpieszaniu , rozumiem że w benzynie masz najlepszy ciag przy 2000 obrotach ? to chciałes powiedzieć ? rozmawialiśmy o przyśpieszeniu a ty stwierdzasz że benzyna ma optymalnie przy 2000 obrotów największy moment :) benzyna ma najlepszy ciąg od 3500 -6500 ale rozumiem webber że ty to podważasz ( i to nie tylko moja opinia zastrzegę) rozwiń tą swoją myśl
  8. w mieście 330d pali ci 9-10l , 328i nie wiem ale w e36 318i+LPG przy takiej samej jeździe paliła mi mieście 12-15l , oczywiście 318i nie ma co porównywać mocowo ale mój styl jeżdżenia jest taki sam , po prostu w 330xd to nie zabrdzo gdzie jest się rozpędzać w mieście ani nie trzeba za mocno jej cisnąć , sama idzie :) po dislu o LPG to nie chce słyszeć
  9. nie wiem co ja mam ci odpowiedzieć , ja jeżdże 330d , ty kiedyś tam się przejechałeś , po za tym na codzień jeździsz benzyną więc po prostu jesteś przyzwyczajony do benzyny i masz inne przyzwyczajenia , dislem się jeździ jednak inaczej dziura jest praktycznie nie odczuwalna , może mi się tam od czasu do czasu zdaży jechać na 1500 obrotów ale to wierz lub nie bardzo rzadko się zdarza , musiałbyś się przejechać żeby to ocenić , nawet przy obrotach 1500 wciskach gaz i praktycznie od razu masz reakcje , a przy 2500 turbodziura ??? naprawdę przejdź się R6 w dislu , przy 2500 ma praktycznie najwieksza moc , rekacja turbiny jest bardzo szybka ale jeżeli bijesz się o setne sekundy to jak powiedziałem , malkontent zawsze coś znajdzie , reakcja na gaz jest natychmiastowa i to bardzo podobnie wygląda jak w R6 w benzynie jazda na obrotach 1200-1500 moim zdaniem nie ma sensu , nie sądze żeby było to ekonomiczne ani komfortowe , benzyna ciagnie równo ??? napisz o jakich zakresach obrotów mówisz , jak zabardzo zredukujesz benzyne to ci nie pojedzie , optymalne obroty dla benzyny to powyżej 3500 , poniżej tych obrotów benzyna nie jedzie , więc zachęcam do porównania w realu , naprawdę R6 w dislu bardzo zaskakuje , przejedź się i napisz swoje uwagi , ja też byłem kiedyś zwolennikiem benzyny +lpg , odkąd mam r6 w dislu o LPG nie chce slyszeć
  10. Turbodziury R6 3l dislu się nieodczuwa parktycznie wogóle , dlaczego , gdyby ktoś czytał dokładnie to by wiedział , ponieważ ja jeżdże w zakresach obrotów od 1800-4500 czyli wtedy kiedy turbina się załącza , nie wiem czemu po co i na co inni jeżdzą od 1000 obrotów - wtedy faktyczie turbodziura jest , co ciekawe mówią tak ludzie fachowcy którzy jeżdżą benzyną :duh: aż strach myśleć że oni również tak jeżdżą swoimi benzynkami :duh: oni to dopiero mają czarną dziure i piękny dźwięk silnika :mad2: jeździ się po prostu optymalnie a nie na siłe albo na wysokich obrotach albo za niskich nie wiem po co taka gadka , malkontencji i przeciwnicy na siłe oczywiście znajdą tą turbodziure w R6 3l dislu , ale kto tak jeździ , ani to fajne ani ekonomiczne a wręcz szkodliwe dla silnika
  11. MOD: na razie dostajesz ostrzeżenie; może zrozumiesz, że samowola się skończyła i będziesz pisał bez OT i wycieczek osobistych. Jak nie zrozumiesz, to przy kolejnym poście dostaniesz bana.
  12. a tak z czystej ciekawości ile dałeś za regeneracje turbiny ?
  13. Proszę nie wydawać zezwoleń na to kto może się wypowiadać w wątku, lub na forum. Rado_! mówi co innego. Nie wiem teraz komu wierzyć. widzę że GR nie możesz się doczekac kiedy mi kare dać, aż się palisz MOD: słuchaj uważnie, bo powiem to raz, jedyny gdybym chciał, to dawno powinieneś stąd wylecieć, choćby za ostatnią akcję jak będziesz pisał OT posty, to będę Ci je kasował, tak jak ten - w całości, nie będę wybierał co jest OT, a co nie za kolejny dostaniesz bana, dla Ciebie nie ma już ostrzeżeń, za dużo ich miałeś i niczego Cię nie nauczyły
  14. spoko , widzę kolejny znawca 330d i dislów, i co ja mam z tobą polemizować ? robisz większy przebieg odemnie 330d że się wypowiadasz ? chyba błędnie wpisałeś swoje auto , jesteś z wawy to zapraszam przejedziesz się , zobaczysz w realu jak to wygląda a nie będziemy fantasmagorie uprawiać , 320d dziura jest bo jeździłem , 330d czegoś takiego nie ma . może i ty potrzebujesz ze 100 tys przebiegu żeby to wyczuć , mi wystarczy że raz wsiąde i się przejadę , nie wiem co tu przebieg ma do rzeczy
  15. nie wiem gdzie tak pisałem , pisałem o tym że muła to ma benzyna do 3500 , później to faktycznie rakieta , w dislu 3l R6 turbina załącza się od 1800 obrotów , jak ruszasz bardzo dynamicznie od 0 to jest momet i wachlujesz lewarkiem bo ci się obroty kończą, kiedy ta dziura jest nie mam pojęcia , nie wiem jak jest w automacie i prawde powiedziawszy niewiele mnie to obchodzi , niekupywałem sobie takiego auta by w automacie się wozić jeżeli tak jest w automatach to tylko potwierdza że dobrze zrobiłem że mam manula :)
  16. przejedź się na manualnej i skrzyni i porównuj , ja tam od automatów trzymam się z daleka , wszysko zależy od tego jak tam w skrzynce zaprogramowali , może miałeś zły tryb właczony :) ale ciężko mi uwierzyć o dziurze w R6 w dislu , jak mi to ktoś pokaże to uwierze , moje manualnej czegoś takiego po prostu nima :) Bax litości , co ty znowu z porównaniem wysokoczyłeś , a jeździłeś 535d ? zent może ty napiszesz co sądzisz o tym bo byliście razem , tylko porównujcie podobne silniki i modele np 530d z 530i lub 535i z 535d , kolega Bax nie widzi przeciwskazań porównywać 530d z 535i dalej mi się nie chce kometować jego rewalacji niedługo jak mówiłem porówna ursusa do mki
  17. spoko to jak się tak chwalicie tymi jazdymi próbnymi to napiszcie konkretnie co porównujecie , konkretnie jaki model jaka skrzynia i później coś opisujcie
  18. ło matako , Bax po co wsiadasz do disla skoro niepotrafisz nim jeździć , po za tym kolejny raz co ty porównujesz swoje 330i w e46 do 330d x5 , rozumiem że kolejny raz waga dla ciebie jest nie istotna , naprawdę twoje spotrzeżenia są bezcenne dla tego forum i twoja obiektywność , porównaj jeszcze czołg klekota do swojej benzyny , to dopiero rakieta nie ?
  19. Jakub czyli benzynowe seichento 0,700 to dla ciebie z krwi i kości samochód , czy może porównujesz to do swojej 3l benzyny ? porównujesz to do jakiego disla bo już się gubie w twoich wywodach ? o jaką ty "natychmiastową reakcje i uczucie spójności " się rozwodzisz ? , kurcze co wy jeszcze wymyślicie , a efekt ueforii zachodzi u ciebie jak jeździsz taką świetną niepsującą się benzyną ? co to jest "gumowy pedał " opisujesz indywidualne odczucia i prefernecje , lubisz blondynki :) inni lubią brunetki a jeszcze inni rude :) prawda jest taka że w mieście małolitrażowe banzyna czy disle zawsze ci mniej spali od dużolitrażowej benzyny czy disla , w trasie to już takie oczywiste nie jest , małolitrażowa benzyna czy disel jak się je dusi to spali wiecej od dużolitrażowej . przy czym zawsze jedno jest stałe , porównując podbne silniki disla czy benzyny - disel zawsze ci mniej spali , zwykle średnio o conajmniej 2l , niby to niewiele ale jak ktoś tłucze km te 2l to bardzo dużo . ale jak się chce mieć moc jak to Jakub mówi i mieć fan to coś za coś , moc się z niczego nie bierze , ciężko wykorzystać dużolitrażowe silniki w mieście , w korku to wogóle o jakim ty Jakub komforcie mówisz ? w nocy to co innego , jazda to bajka :)
  20. zgadzam się dislem lub lpg na takse nie wiem co jest wiecej ale nie spotkałem się osobiście z tym żeby na taksówce jeździć wyłącznie na benzynie , ale niedługo myśle że nas tutaj przekonają że w mieście jazda na benzynie wychodzi najlepiej :) mnie tu naprawdę już nic nie zdziwi
  21. Jakub rozwiń tą swoją złotą myśl , jeżdże bardzo dużo po mieście , i naprawde finasnowo niewidze tego żebym mógł jeździć benzyną , powiem wiecej Jakub , większość taksówkarzy jeździ dislami a nie benzyną , tylko disla trzeba umiejętnie eksploatować i nic mu się nie dzieje , tankować na pewnych stacjach dać się schłodzić turbinie i od czasu do czasu przepalić w trasie , a to że na zimnym nie wolno dawać w palnik to to zarówno dotyczy benzyny jak i disla - zgadza się ? czy Jakub też mi powiesz że benzynie nie trzeba po ostrym piłowaniu dać się na wolnych obrotach schłodzić ? jak tam blok aluminiowy ? nie jest wrażliwy ? a z tym nagrzewaniem w zimie to kolejne ciekawe mity , fakt że obserwowałem to w swojej , ale okazło się że miałem niesprawny termostat , obecnie po wymianie nawet przy -20 stopni nagrzewa się momentalnie , oczywiście benzyna szybciej ale o ile szybciej 2-3 minuty ? w BMW o tym pomyśleli i jest nagrzewnica elektryczna i przy sprawnym termostatcie nie ma rzadnych porblemów z temperaturą w zimie a zechlać samochód nieumiętnym eksploatowaniem jest bardzo prosto , proszę nie wmawiajcie mi że benzyna jest na to odporna bo nic nie jest odporne na głupote , rzadnych :arrow: zadnych
  22. Napiasłem że TAK , kończymy , finish , over , the end ....
  23. GR kończymy :) , ty nie wiesz co ja myśle i a ja nie wiem co ty , wróżką nie jestem , każdy interpretuje po swojemu
  24. jeżeli wyprzedzasz tira przy 1000 obrotach tizlem to budzi moje głębokie zdziwienie , może wyraziłem się zbyt dosadnie ale GR też nie jesteś bez winy
  25. nom faktycznie są :) http://www1.carparts-cat.com/webkat.asp?SID=0772531201261538018019&ROOT=1 nr.artykułu grupa produktów okreżlenie dodatkowe Ilożć Cena VN7-5281 Amortyzator BILSTEIN - B6 SPORT 1 221,00 EUR / Sztuka (excl. VAT) = 928,00 PLN Miejsce zabudowy oż przednia, z lewej, rozpórka zawieszenia, cisnienie gazu, dwururka, górny trzon VN7-5282 Amortyzator BILSTEIN - B6 SPORT 1 221,00 EUR / Sztuka (excl. VAT) = 928,00 PL Miejsce zabudowy os przednia, z prawej, rozpórka zawieszenia, cisnienie gazu, dwururka, górny trzon BE3-6865 Amortyzator BILSTEIN - B6 SPORT 1 131,00 EUR / Sztuka (excl. VAT) = 538 PLN tylko to netto czy brutto ? i które lepsze , ceny widze podobne jak w m-ce :) skąd ci się cena wzieła 638 PLN ???? , może ktoś włożył takie to coś powie jak się na nich jeździ
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.