Skocz do zawartości

fredi

Zarejestrowani
  • Postów

    108
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez fredi

  1. taaaaa.ładniejsza, to fakt - Mpakiet i w ogóle.... no ale "tylko" 2.0 :D
  2. hmmm...no cóż, cena trochę mała, nawet jeśli chcesz sprowadzić z Niemiec... choć jak poszukasz... Ja szukam z rocznika 1999 lub młodszego, silnik 2.0 lub większy, i jak narazie tą ślicznotkę znalazłem: http://www.autoscout24.de/home/index/detail.asp?ts=6687746&id=qhm3zty3vji&source=as24_inseratsg_detail_ueberschrift I to jest to ;) 2.0 tutaj jest całkiem ładne http://www.autoscout24.de/home/index/detail.asp?ts=6687746&id=g2unmyjzgza&source=as24_inseratsg_detail_bild Patrząc na ogłoszenia widzę że około 12.000 Euro trzeba dać, można oczywiście trochę utargować. Opłaty za sprowadzenie - płacą tyle za auto są nieistotne ;) oczywiście pamiętając że w umowie kupna napiszesz 200 Euro :lol: pozdro
  3. Wszystko zależy oczywiście od własnego doświadczenia. ja osobiscie - ale to moja opinia - nie mam dobrych wspomnień z takimi transakcjami. ale mogę być w błędzie
  4. moim zdaniem bardzo ładna. Wprawdzie taka jakaś mało zadziorna i tył przypomina mi nowe Audi A6 sedan....ale i tak mi się bardzo podoba
  5. Po pierwsze: na export - czyli nie do sprzedaży na terenie Niemiec O ile wiem, auta z takim dopiskiem są wyrejestrowane w Niemczech i byłyby trudności z zarejestrowaniem ich ponwnie. nie polecam i chyba się z tym zgodzicie Druga sprawa: sami poszperajcie po ogłoszeniach - kto najczęściej ma takie"cudeńka" na eksport? komisy prowadzone przez Turków! A to moim zdaniem już dyskwalifikuje samochód. Opinie są różne, ale sam kupiłem 2 auta w Niemczech, oba od właściciela Niemca, a wszystko co oberzałem w komisach prowadzonych przez turków radziłbym obchodzić szerokił łukiem. Jak już nie były to totalne rupiecie to zawsze jakiś feler z dokumentami. Zasada jest prosta - auto tylko od niemca i najlepiej od osoby prywatnej/właściciela
  6. 325 - bezdyskusyjnie. Jeśli tylko uda Ci się znaleźć dobry egzemplarz (z tym może być największy problem) to kupuj 325. Sam jeżdżę e36 320 coupe i jestem bardzo zadowolony...no ale... trochę więcej mocy by się przydało. 150 KM przy tej masie auta wystarcza na dynamiczną jazdę, ale nie powala osiągami. Poza tym 325 NIE PALI WIĘCEJ od 320 (przynajmniej nieodczywalnie), więc nie powinieneś się długo zastanawiać. powodzenia
  7. Też mi się tak wydaje... moim zdaniem należy się raczej martwić o auta nowsze, te są chyba coś warte na "czarnym rynku". Takie modele jak e34 czy e36 jeśli są przyzwoicie zabezpieczone alarmen i czymś tam jeszcze chyba nie powinny ginąć zbyt często - byle małolat kradnący radia nie sforsuje zabezpeczeń żeby autem odjechać, a "zawodowy" amator cudzej własności raczej się nie zainteresuje 10 letnim autem. Tak przynajmniej ja uważam i spię z tym spokojniej :D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.