
fredi
Zarejestrowani-
Postów
108 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez fredi
-
e90 320i - wymiana silnika czy generalny remont?
fredi odpowiedział(a) na fredi temat w E90, E91, E92, E93
dzięki!!! -
Witajcie, jest problem z silnikiem w 320i (samochód mojego szwagra, staram się mu pomóc) - auto brało olej, dużo oleju, 1,5 litr na 1000 km. I czasami kopciło. Auto trafiło do serwisu, rozebrali silnik i mówią że trzeba robić generalny remont, podobno ktoś nieźle katował to auto wcześniej. Pozostaje też wymiana silnika. Koszt remontu (części) wycenili na 8 tys zł. Sporo. Czy możecie więc polecić kogoś w Krakowie kto ma doświadczenie w takich remontach? Auto ma zaledwie 160 tys km... dziwne mi się wydaje już robienie tak dużego remontu, mam wrażenie że ten warsztat chce trochę naciągnąć. dzięki
-
Niekoniecznie chcę znaleźć kupca na naprawione, wolałbym sprzedać takie jakie jest, nie mam czasu bawić się w szukanie na allegro pojedynczych części. Chętnie sprzedam całość jak widać, po weekendzie będę miał wycenę z ubezpieczenia ile mi wypłacą i jak wyceniają pozostałości. wtedy chętnie zaproponuję kwotę.
-
I tak zaraz kupie e60 wiec to pojdzie na sprzedaz. Jesli koszty nie beda duze, pewnie dam komus do zrobienia i sprzedam calosc po naprawie. Niemniej jednak nie bardzo chce mi sie w to bawic wiec wolalbym kupca na takinjak jest, kogos kto to sobie sam zrobi po swojemu
-
Zrobiłem kilka zdjęć, niestety padało więc są w garażu, ale widać chyba co i jak. Generalnie ucierpiały drzwi, błotnik, drzwi tylne też (można naprawić, nie trzeba wymieniać, tylko lekko wygięcie, słupek z przodu (najcięższy temat), progi oczywiście, zwinęło lekko podłogę do środka, tapicerka drzwi pęknięta, no i niestety strzeliło kilka wewnętrznych mocować w desce rozdzielczej: wypadł m.in. schowek po lewej na dole kierownicy. Ale to można naprawić, a widać nic nie będzie. z wierzchu jest wszystko ok. I oczywiście wszelkie uszczelki, zawiasy itd. http://dl.dropbox.com/u/8186022/uszkodzenia/DSC00752.jpg http://dl.dropbox.com/u/8186022/uszkodzenia/DSC00753.jpg http://dl.dropbox.com/u/8186022/uszkodzenia/DSC00755.jpg http://dl.dropbox.com/u/8186022/uszkodzenia/DSC00757.jpg http://dl.dropbox.com/u/8186022/uszkodzenia/DSC00760.jpg http://dl.dropbox.com/u/8186022/uszkodzenia/DSC00762.jpg http://dl.dropbox.com/u/8186022/uszkodzenia/DSC00763.jpg http://dl.dropbox.com/u/8186022/uszkodzenia/DSC00764.jpg http://dl.dropbox.com/u/8186022/uszkodzenia/DSC00766.jpg http://dl.dropbox.com/u/8186022/uszkodzenia/DSC00769.jpg
-
Tak to już jest, jak człowiek dba o auto, wymienia wszystko na czas, zatroszczy się o każdą najmniejszą żaróweczkę - to jakiś pajac wjedzie na czerwonym na skrzyżowanie i skasuje auto.... No więc Bogu dzięki mnie się nic nie stało, ale beta oderwała prosto w moje drzwi, ostro wjechały do środka, słupek uszkodzony, popękane plastiki, włącznie z deską rozdzielczą (na szczęście od środka, z wierzchu cała...), próg zawinięty do środka, błotnik i tylne drzwi tez ucierpiały, ale mniej. Lada moment dodam zdjęcia, na razie taki opis. I pytanie - jak mniej więcej można wycenić takie auto? gdzie warto szukać kupca na taki powypadek? Dane: 525i, 2001 rok, pełny oryginalny M Pakiet, oryginalne 225 tys km, sprawdzane w ASO, poza uszkodzonymi elementami lakier super, żadnych zarysować, jak było coś obdarte - malowałem u dobrego lakiernika (maska i przedni zderzak pomalowane tydzień przed wypadkiem, zderzak było urwany na krawężniku, a maska nie pasowała już do świeżego zderzaka, za dużo małych odbić od kamyczków). Wszystko sprawne, po uderzeniu wszystko działa idealnie, nawet działa sterowanie szybami w rozwalonych drzwiach :-) podpowiedzcie coś, jak się zabrać za sprzedanie takiego auta I jeszcze kilka zdjęć (dość stare) z czasów świetności http://dl.dropbox.com/u/8186022/bmw/1.jpg http://dl.dropbox.com/u/8186022/bmw/5.jpg
-
ups, przepraszam, nie zauważyłem że piszę w dziale e60....... shame
-
no i jeszcze zdjęcia sprzed uderzenia: http://dl.dropbox.com/u/8186022/bmw/1.jpg http://dl.dropbox.com/u/8186022/bmw/5.jpg
-
Tak to już jest, jak człowiek dba o auto, wymienia wszystko na czas, zatroszczy się o każdą najmniejszą żaróweczkę - to jakiś pajac wjedzie na czerwonym na skrzyżowanie i skasuje auto.... No więc Bogu dzięki mnie się nic nie stało, ale beta oderwała prosto w moje drzwi, ostro wjechały do środka, słupek uszkodzony, popękane plastiki, włącznie z deską rozdzielczą (na szczęście od środka, z wierzchu cała...), próg zawinięty do środka, błotnik i tylne drzwi tez ucierpiały, ale mniej. Lada moment dodam zdjęcia, na razie taki opis. I pytanie - jak mniej więcej można wycenić takie auto? gdzie warto szukać kupca na taki powypadek? Dane: 525i, 2001 rok, pełny oryginalny M Pakiet, oryginalne 225 tys km, sprawdzane w ASO, poza uszkodzonymi elementami lakier super, żadnych zarysować, jak było coś obdarte - malowałem u dobrego lakiernika (maska i przedni zderzak pomalowane tydzień przed wypadkiem, zderzak było urwany na krawężniku, a maska nie pasowała już do świeżego zderzaka, za dużo małych odbić od kamyczków). Wszystko sprawne, po uderzeniu wszystko działa idealnie, nawet działa sterowanie szybami w rozwalonych drzwiach :-) podpowiedzcie coś, jak się zabrać za sprzedanie takiego auta
-
No i jak tam? kupiłeś to e39? Pochwal się ;) PS: mnie właśnie stuknęło 230 tys na liczniku, a auto jeździ jak nowe. Oczywiście jakieś pierdółki co chwilę trzeba zrobić, taki wiek, ale jak już coś zrobię, to wiem że dłuuugo będzie spokój i wiem czym jeżdżę.
-
dzięki!!! koszta w porównaniu z tym ile kosztuje nawet dobrze utrzymane e30 będą abstrakcyjne, ale tak jak pisałem, nie robię tego dlatego że mnie nie stać na nowsze, droższe auto. chcę mieć e30 jak nowe :-)
-
jeszcze nie zbadałem dokładnie tematu, ale póki co plan jest na: - "klasyczne" e30 (wąska lampa), - M-technik I, - shadow line (wychodziły takie w "klasyku"? czy tylko ludzie sobie sami malują?) - silnik m30b35 - jakieś klasyczne chromowane felgi - blachy, skóry, elektryka, wszystko na nowo mniej więcej takiego efektu oczekuję, tyle że m-technik I, a tu jest II i szeroka lampa http://dl.dropbox.com/u/8186022/bmw/e30.jpg
-
tak, jeśli coś mocniejszego to pewnie m30b35. Jakoś nowsze silniki nie pasują mi do e30, to czysta klasyka, tam się nawet co zepsuć nie ma :-)
-
jeśli możesz dopytać, będę wdzięczny, pisz na priva
-
Cześć Mam w planie kupno e30 i totalną odbudowę. Chce to zrobić z zamiłowania i hobby (auto na weekendy), a nie z braku kasy na nowszy model, mam więc na myśli rozebranie auta do najmniejszej śrubki i zrobienie go od podstaw, jak nowe. Mam więc kilka pytań: - jest tu może ktoś kto robił naprawdę solidna renowację e30? Będę wdzięczny za chwilę czasu na rozmowę na privie - najprawdopodobniej nie będę trzymał się 100% oryginału, pewnie wsadzę zawieszenie z e36 itp. Zastanawiam się tylko nad większym silnikiem. Oryginalne 325 ma swój urok, ale jak już robić sobie zabawkę na weekendy, to czemu nie zaszaleć i wsadzić coś mocniejszego. Ktoś to robił? dyskusji jest sporo, ale chętnie pogadam z kimś kto to przeprowadził. Jak już wystartuję z projektem, obiecuję pełną relację :-) dzięki
-
@ BartoszWPR Zastanów się najpierw czego potrzebujesz: M5 i 540 to 2 rózne auta. To że 540 ma bardzo mocny silnik nie oznacza że ma wiele wspólnego z M5. 540 jest wciąż komfortową dużą limuzyną z bardzo mocnym silnikiem. A M5 to sportowa bestia. To 2 auta o zupełnie innej charakterystyce, i sama moc silnika nie stanowi tu różnicy. A gdzie kupić: tylko NIEMCY, SZWAJCARIA, UK (ale to za dużo zabawy, potem ciężko będzie ci sprzedać auto po przekładce) - kupiłem 2 auta w DE i były SUPER. Kupiłem 2 w PL i sporo kłopotów :-) Cena: - 540 z małym przebiegiem - około 13 tys Euro - M5 - dużo więcej, jakieś 18 tys Euro, a im droższe kupisz tym bezpieczniej dla ciebie :-)
-
Land, zobacz to i sam zdecyduj: viewtopic.php?f=69&t=115311&start=135 Zobacz mój post - ten z tabelką porównującą koszty. Z tego wynika jasno że licząc TYLKO PALIWO przy przebiegu 30.000 km rocznie - diesel jest oczywiście najtańszy, w skali roku jest to oszczędność na poziomie około 3 tys zł w porównaniu z mocną benzyną. Pytanie tylko czy to dla Ciebie dużo, i ile wydasz DODATKOWO na utrzymanie diesela. Bo bankowo STARY diesel będzie cię kosztował dodatkowe pieniądze (bieżący serwis + częstsze naprawy i nerwy). Jeśli chcesz przeznaczyć ponad 25 tys zł na zakup, to znaczy że masz rozsądek i chcesz kupić coś w przyzwoitym stanie :-) aczkolwiek nastaw się na około 28 tys jeśli szukasz czegoś naprawdę zadbanego... i polecam kupić na zachodzie. Moim zdaniem jeśli będziesz jeździł głównie po mieści i zrobisz około 20 - 25 tys km rocznie - bierz benzynę!!!! Większa frajda, ładne brzmienie, BEZPROBLEMOWY SILNIK. Diesel polecam, ale tylko z przebiegiem nie większym niż 150 tys km w momencie kupna.... inaczej szybko zrobi się z tego skarbonka. więc generalnie e39 odpada ;-)
-
No tak, dokładnie tak jak piszesz, koszty to nie tylko paliwo. Ja jednak porównuję koszty diesel a benzyna, a wszystkie te koszty w obu przypadkach są podobne (może niewielkie różnice). Ja zestawiłem koszty utrzymania 2 różnych silników. cała reszta: ubezpieczenie, opony przeglądy itd. są podobne. A wręcz utrzymanie silnika w przypadku diesel'a wyższe
-
To ja dodam porównanie które właśnie zrobiłem sobie żeby mieć świadomość ile kosztuje mnie samochód. Przykład: BMW e46 Ilość km rocznie: 30 000 Cena benzyny: 4,43 zł Cena diesel’a: 4,29 zł Bazowałem na danych o spalaniu jakie podają internauci na stronie autocentrum.pl. Danych jest tam sporo, więc średnia jest raczej prawdopodobna. Ale żeby wszystko było realne przyjąłem średnią wyliczoną z minimalnego średniego spalania i maksymalnego średniego spalania. http://img576.imageshack.us/img576/8055/spalanie.jpg Przyjąłem 30.000 km rocznie, czyli więcej niż średnio przejeździ Polak, ale takie są moje przebiegi. Ja zastanawiałem się jaki silnik wybrać: 3.0d czy 2.8i. Stanęło na 2.8i. W skali roku paliwo będzie kosztowało 4 tys zł więcej niż w 3.0d. Jednak silnik benzynowy jest tańszy w utrzymaniu (oprócz paliwa): jest prostszy , nie ma turbiny itd. Przyjmijmy więc że kupno e46 3.0d wygeneruje nam jakieś dodatkowe koszty związane z naprawami silnika (to już leciwe auta, szansa regeneracji turbinki i innych napraw bardzo wysoka). Założyłem że ewentualne naprawy mogą kosztować około 2.500 zł. Poprawcie mnie jeśli się mylę. Wniosek: koszt przyjemności płynącej z jazdy 2.8i - dodatkowe 1500 zł :-) jak dla mnie warto :-) PS: oczywiście to w skali jednego roku. I wysokiego przebiegu. Jeśli ktoś jeździ mniej - różnica w kosztach mniejsza.
-
No i jak oglądanie?
-
nie wiem o co chodzi ze skrzynią, ale u mnie falowanie obrotów było właśnie na ciepłym silniku. na zimnym nie zauważyłem niczego.
-
Tu się nie zgodzę. Biegi w BMW nie chodzą fajnie. Nie wiem jak w najnowszych modelach, ale w e46 to jest ogólnie niezbyt dopracowane. hmmm, w tych którymi jeździłem było identycznie jak w moim e39. Skrzynia bardzo udana. Ale nie mam na co dzień e46 więc może czegoś nie dostrzegam
-
nie wiem. mnie nic nie wychodziło, a przy każdym przeglądzie wcześniej podłączali komputer i sprawdzali wszystko po kolei. coś mi się wydaje że tego nie wyłapiesz na komputerze
-
powodzenia, wrzuć zdjęcia jeśli kupisz
-
Może być pompa. 700 zł pompa + 200/300 zł robota. Są tanie pompy na allegro, ale nie polecam. Bardzo szybko się sypią.