Książkę koleś ma na 170 tyś ostatni wpis w niemcowie,w polsce auto jest pół roku,nie wiem przy jakiej dacie był ten ostatni wpis w niemczech,ale jak bede je oglądał to zerkne w papiery. A z książką jest taki myk że niektórzy potrafią ją załatwić za 5 dych, i nawet jak auto jest po 10 dzwonach i 2 ma miliony nastukane to papiery są jak talala. Jak ostatnio stałem na giełdzie z moim autem a sąsiad z a 6 to se trochę pogadalismy i jak zapytałem go czy miał książkę to wyciągnął 4 sztuki i zapytał co ma napisać. Za chwile przyszli koledzy,zabrali książeczki,wpisali dane innych aut i już kilka szrotów na giełdzie miało lukus papierki :twisted: a zastanawia mnie jeszcze jedno, bo to autko jest tds z95r.na lekkim wypasie i czy nie powinno mieć czasem bardziej kubełkowych fotelików z wysuwanym podparciem ud,w jakich to było wersjach i rocznikach montowane PoZdRoFkA aLL