Skocz do zawartości

marczello

Zarejestrowani
  • Postów

    281
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez marczello

  1. Dobra sugestia. Wygląda to okropnie.
  2. To fakt - słońca i lata mi brakuje. :mad2: Poza tym - masz swoje racje, ja swoje - forum jest na to by je wypowiadać. Nie ma co dalej polemizować. pzdr.
  3. W Xie chciałem założyć autoalarm - NIKT się tego nie podjął. Specjaliści rezygnowali, mówiąc w każdym samochodzie tylko nie w Xie. Finał - wylądowałem w ASO. Dlatego nie jestem za tym by kopać w samochodzie sam, tymbardziej przy elektronice. Każdy mówił, że Xy bardzo nie lubią "obcych ciał" w sobie i kopania w elektronice.
  4. Drogi w Niemczech na pewno w dużym stopniu przyczyniają się do zmniejszenia wypadkowości, ale również istotny jest serwis jak i kultura jazdy - składniowa daje wypadkową siły. U nas ani dróg nie ma, a druga rzecz, że mechaników dobrych tez nie ma, a kultura jazdy daje też wiele do życzenia. Wnerwia mnie jak ktoś kupuje samochód na który go nie stać, nie stać do na serwis, eksploatację. Samochody wyglądają jakby miały się rozlecieć. A najlepiej jak widzę na stacji benzynowej jak ktoś tankuje swoje BMW auto za 20pln. To tylko pogłębia polski stereotyp o właścicielach BMW. Napisałem, że można zaoszczędzić na kupno nowych oryginalnych częściach nie koniecznie w ASO, ale nie można pakować chińszczyzny do samochodu tej marki - nie mówiąc "każdej" marki. E30 miałem 10 lat temu z 2,8L w benzynie. Nie liczyłem kosztów spalania - bo kupując taki samochód liczyłem się z tym. Gdy miałem problemy finansowe jeździłem Megane 1,9dti - nie było mnie stać na BMW. Megane była dużo tańsza w eksploatacji. Rok temu kupiłem E31 z miłości do tej marki - kupiłem ją za 12500pln wpakowałem w nią już 20tyś pln w zrobienie zawieszenia,klocków, tarcz, wahaczy, kupno opon - liczę się z tym, ze samochód jest ciężki i bardzo szybki, więc podstawy bezpieczeństwa muszą być zapewnione. Części oryginalne kupiłem przez serwis naprawy ze spacjalizacją BMW - nie w ASO. Gdy nie było mnie stać na naprawę E39 w ASO czy w warsztacie BMW, naprawiałem u kogo się da - zawsze był problem - jedna rzecz zrobiona inna spieprzona albo źle zrobione i ciągle samochód na warsztacie. W ASO faktycznie zdarzają się wyjątki takie jak w TVN Turbo w Raporcie lecą, ale to tylko wyjątki o których trzeba wspominać. Jeśli Kaziu robi coś w swoim warsztacie i coś spieszy - i po finale oddasz go do sądu - nie będzie go stać na wypłatę odszkodowania. Jeden mechanik robił mi samochód dostawczy 3mc naprawy - (skrzynia biegów). Porażka! Oddałem gościa do sądu - wyciągłem odszkodowanie za czas jaki samochód nie pracował. Kwota opiewała na taką kwotę, że gościu by musiał zbankrutować, ale nie jestem chamem i dogadaliśmy się. Z ASO nie miałbym skrupułów. Nie możemy zakładać, ze pan Kazik zawsze zrobi wszystko dobrze. Nikogo nie atakuję i nie miałem takiego zamiaru. Denerwują mnie ludzie np w E36 i nie tylko, którzy podtrzymują stereotyp BolidMłodzieżyWiejskiej. Moje samochody są na bardzo wysokim poziomie - zarówno prywatne jak i służbowe. Nie chcę mnieć później wyrzutów sumienia że coś sie stało z powodu niedopatrzenia czy zaniedbania.
  5. Podobno można to naprawić, ale ja nie znalazłem nikogo. Powodzenia
  6. Powracając do tematu świateł i durnych oszczędności rzędu 800pln/rok. Mając samochód za 120-150tyś pln nie naprawiałbym samochodu ze szwagrem lub u znajomego mechanika pana Kazia. Nie instalowałbym w nim LEDó (dla oszczędności) ponieważ to ingerencja w samochód,a X nie lubi kopania w elektronice. Tak samo jest z instalowanie zamienników w porządnym nie starym samochodzie. Chyba, że ktoś kupił 10-cio letniego Xa za 40tyś ze swoich wszystkich oszczędności by spełnić marzenia i teraz kombinuje jak ze spalania 12L/100km zrobić 9,8L, albo 6L i to jest niebezpieczne. Na zachodzie zabronione jest jakiekolwiek swoje naprawy i zmiany w samochodzie. Wszystkie naprawy w ASO lub w warsztacie na licencji. Dlatego przy tak wielu autostradach, dwa razy więcej ludziach, większych prędkościach, lepszych drogach (to fakt) mają dużo mniejszą wypadkowość i śmiertelność. Nie ma partyzantek, naprawy na druciku, podpisywania przeglądów, itd. Powinnyśmy kupować samochodu na jakie nas stać i naprawiać je tak by mieć czyste sumienie gdy dojdzie do kolizji z dzieckiem na pokładzie. Nie interesuje mnie gdzie BMW kupuje/produkuje części - samochód chcę utrzymać na najwyższym poziomie bezpieczeństwa i nie cierpię podróbek. Kupując coś bez wyrytego znaczka BMW (np na tarczy hamulcowej) nie mam gwarancji, czy część jest dobrej jakości czy nie. Sprzedawca może mi wcisnąć każdy kit. Co można zrobić? Są warsztaty co naprawiają na licencji BMW - i tam faktycznie można kupić taniej części niż w ASO BMW.
  7. ja też miałem do czynienia z częściami tzw zamiennikami. Tarcze do wymiany po 3miesiąch, wahacze to samo. Nie ma sensu - mam teraz- jak to nazwałeś - logo BMW na częściach i nie ma żadnego problemu. Więc nie jest tak, że materiał jest taki sam, tylko na jednych walą logo BMW i są droższe, a na innych nie i są tańsze. Nie stac nas na tanie - stare i sprawdzone przysłowie. Jak kupuję ktoś tanie części to znaczy, że ma dużo kasy. A po drugie nie można do samochodu tej klasy dawać zamienników. Daj do porsche zamiennik tarcze hamulcową. X5 waży ponad 2300kg też potrzebuję dobrej oryginalnej tarczy. Koszt nowej z BMW 500pln zamiennik 300pln - 400pln oszczędności na tarczach (2szt) to żadna oszczędność.
  8. Jak zwał tak zwał - jak ja miałem problem z tym mówiono rozdzielacz napędu. Rozdziela napęd na przód i tył. http://allegro.pl/rozdzielacz-napedu-reduktor-bmw-e70-e71-x5-x6-i1428671649.html - chociaż do E53 wygląda nieco inaczej.
  9. Kupując samochód na który kogoś nie stać stwarzasz zagrożenie na drodze. Jeśli nie stać kogoś na tankowanie samochodu (podstawy eksploatacji) to nie stać go też na dobre oryginalne części do takiego samochodu. Samochód duży, mocny, ciężki. Nie kupuję się porsche tylko dlatego, że jest po 30tyś pln. Nie kupuję się telewizji cyfrowej nie myśląc o abonamencie, itd. Mocny samochód w rękach osoby której na niego nie stać stwarza zagrożenie.
  10. Miałem identyczne objawy, przy wolnym ruszaniu nic, przy mocnym głośny stukot. Wymieniłem pół zawieszenia z przodu, okazało się że to rozdzielacz napędu. Można to prosto sprawdzić - na zapalonym samochodzie trzymając hamulec nożny wbij D i dodaj gazu (nadal trzymając nogę na hamulcu) - jeśli będzie stukało to rozdzielacz napędu. Koszt z allegro używka ok 2500pln nowy w ASO ok 9000pln.
  11. Sorry, że się wtrącę - ale wydaje mi się, że jeśli chcesz zmienić światła z przodu samochodu to nie potrzebna jest tutaj matematyka o oszczędnościach. Fajnie to przeliczyłeś - gratulacje - ja też kocham matematykę - ale myślę, że nie oto tu chodzi. Ja też mam BMW X5 - kocham to auto i nie liczę ile ono spala, ponieważ nie można policzyć ile przyjemności z jazdy daje taki samochód. Mam też BMW serii 8 i tu spalanie to poziom 25L/100km w mieście - ale jazda daje taką frajdę że to rekompensuje wszystko. Powracając do świateł: Światła dziennie to dobry zwyczaj - Ciebie widzą, Ty widzisz innych, a bezpieczeństwo też jest czynnikiem nie mierzalnym. Ile oddałbyś kasy by nie rozwalić się, bo jakiś kierowca nie zapalił świateł bo ustawa mówi, że od 18:00, a była 17:30 i miał zgaszone w pochmurny dzień? Nie mogę też zrozumieć jak można mówić o spalaniu w BMW po przecinku: np 9,8L - dla mnie to liczby całkowite zaokrąglowe w górę np 10L, a tak naprawdę to >12L. Gdybym jeździł renault megane to wtedy na pewno liczyłbym 5,6L/100km bo nie stać mnie na nic innego. Trzeba jeździć takim samochodem by nie mówić o spalaniu - każde auto ileś spala - kupując je - człowiek się z tym liczy, ale żeby w dużych silnikach mówić w wartościach po przecinku? pzdr.
  12. Tez miałem wypłukiwaną skrzynię (i nie chodzi tu o dynamiczną wymianę oleju). Skrzynia mi się rozleciała, zostało dużo drobnych elementów. Potem dopiero na koniec był założony filtr i zalany olejem. Jeśli chcesz dane firmy która mi to robiła, pisz na priva.
  13. Zrobiłem tak jak mówisz, ale nie pomogło. Faktem jest, że robiłem to na mrozie. Poczekam na dodatnie temperatury i spróbuję ponownie. Przez ten otwór również śrubokrętem staram się mechanicznie odblokować drzwi.
  14. Po odwilży, kiedy chwyci mróz, otwieram samochód z centralnego chwytam za klamkę - samochód sie otwiera, ale już nie można zamknąć drzwi. Chcesz zamknąć, a one nie chwytają tylko otwierają się z powrotem. Wchodzę do samochodu (bo przecież trzeba jechać) na drzwiach wciskam cypel i walę drzwiami, drzwi się zamykają można jechać. Problem jest natomiast, że już ich nie można otworzyć. Dopiero po długim nagrzaniu się w aucie - linka popuszcza i można otworzyć drzwi. Dzwoniłem do ASO koszt zamka z robocizną 1500pln. Chcą wymienić cały zamek a nie naprawić element. Wydaje mi się, że trzeba by coś nasmarować, ale nie chcę w ciemno ściągać boczka z drzwi... pzdr. Marcin
  15. A ja obstawiam jeszcze za czymś innym, co prosto sprawdzić. Rozdzielacz napędu. Przy mocny przyśpieszaniu lub hamowaniu. Jak sprawdzić: Na trzymaj samochód na hamulcu w powoli wciskaj gaz, jeśli zacznie stukać to łańcuch w rozdzielaczu napędu przeskakuje a wali bardzo głośno.
  16. marczello

    kupno x5

    My będziemy nieobiektywni jeśli chodzi o markę BMW, bo będziemy Ci je zachwalać :), ale jedno jest pewne w taką zimę jak teraz samochód na drodze spisuje się super.
  17. marczello

    UBEZPIECZENIE AC

    Mam X5 z 2006 roku za 140000pln i na taką kwotę jest ubezpieczony w Warcie. OC+AC+NW = 2800pln. Miałem jedną wpadkę - sam se walnąłem samochodem w słup na wstecznym (w innym X5) i bez problemu z wypłatą. Koszt naprawy ok 1000pln - wypłata z AC 5500pln. Jestem od wielu lat w Warcie i nie dostrzegłem problemów. LINK4 - robił mi symulację - wyszła drożej nie w Warcie.
  18. marczello

    PROBLEM Z HAMULCEM

    W Xie trudno na szarpakach wyczuć luzy - mnie też sprawdzali i luzy nie wyszły a wahacz był do wymiany. Zrobili inny test: o przednią oś oparli podnośnik i lekką samochód podnieśli, ale tak, że koła nadal leżały na szarpakach i wówczas wahacz zaczął trzaskać.
  19. marczello

    Kontrolka inspekcji

    a dlaczego nie pojechać z tym do ASO?
  20. U mnie były podobne objawy: Diagnoza wstępna u mechanika: 1. Czujnik położenia wału. 2. Nieszczelna pompa paliwa. okazało się to drugie.
  21. Mam w navi opcję telefon, w podłokietniku mam miejsce na telefon, ale samego telefonu brak - jak można tam coś zastosować by można było rozmawiać ze samochodu? W Xie przed liftem miałem telefon wsadziłem kartę sim i bardzo fajnie działał.
  22. Trochę dziwne pytanie (nie bardzo widzę celowość jego zadawania). Jeden po naprawie zrobi 100km i się skrzynia rozkraczy jeżeli była naprawiana nieumiejętnie a inny zrobi na niej 300tys. km. Co miałeś uszkodzone i na czym polegała naprawa? Pytanie w sam raz na miejscu - też jestem ciekaw ile robi skrzynia po naprawie i regeneracji.
  23. Ja też więcej nie będę miał niż 10000km w pierwszym Xie.
  24. marczello

    Zlot w Katowicach

    6 czerwca - Koledzy wybiera się ktoś na ten zlot - pogoda ma być fajna, może pojedziemy i pokarzemy swoje Xy? :)
  25. W tym tyg podobno będę już odbierać:) Ale szkoda .... :) bo nie będziesz już do nas zaglądał - na forum E53 - opuścisz nas i przeniesiesz się na E70 .... :) Oczywiście czekamy na foty.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.