Wątek jak najbardziej na czasie. Sądzę że udzielenie odpowiedzi autorowi nie było proste gdyż nikt z najbardziej aktywnych w tej dyskusji nie miał praktycznego doświadczenia z budową modelu E60. Ci jednak co wiedzą nie udzielają się bo to jest KNOW-HOW, i udzielanie publicznie na forum rzetelnych informacji będzie im w dłuższej perspektywie czasu działać na niekorzyść. Ja mogę tylko powiedzieć że modele E38 i E39 posiadają sicianę grodziową symetryczną co w kontekście przekładki sprowadza się do rozebrania auta i jego ponownego złożenia z nowymi elementami wnętrza i zmianą maglownicy. Pozostałe elementy jak światła i szkła lusterek to już tylko i wyłącznie kosmetyka. Moim zdaniem przeróbka w owym czasie ma sens dla aut które nie wymagają ingerencji w karoserię auta, ( ściana grodziowa) oraz jeżeli zostanie przeprowadzona przez rzetelnych fachowców, w innym przypadku będą to nieskończone poprawki/niedoróbki. Nazywacie przekładki "druciarstwem", owszem nie jest to wzorzec jaki opuścił fabrykę, ale nie jest to na tyle szkodliwe co pozornie lekkie uderzenie auta w przód. Ci z Was którzy zawodowo wykonują naprawy blacharskie sądzę że wiedzą o czym mówię. pozdr.