glowix

Objawy mam takie, od jakiegos czasu terkora na zimnym. Ale nawet przy sporych minusach 2-3 przyspieszenia i spokoj. Wczoraj po bardzo dlugiej trasie i po nocy terkotanie zmienilo sie w cala orkiestre, wibracje bardzo mocne, az kierownice wyrywalo z rak, spadki mocy losowe. Dzis na komputer, troche sie dogrzal wiec terkotania brak, spadki mocy sa ale mniejsze. I komputer nic nie wykazal, wszystkie parametry ok, wtryski rowno daja. I co to moze byc?!

Kto produkuje OEM? Oficjalna cena nie zachęca... Może da się to kupić bez logo BMW w rozsądnych pieniądzach. Chyba mnie czeka komplet wtrysków do wymiany. Już pora. Ewentualnie sensowna regeneracja w okolicach stolicy...

Dla mnie Bosch calkiem ok, ale na "szybkiej" autostradzie 1/3 długości kierowcy nie zbiera / brak docisku.

Mam akurat LM. Zaczynam kuracje pierwszy bak dwa opakowania (podwojna dawka), drugi bak jedno opakowanie. Nie jest to BMW, ale LM tez ma dobre opinie. Zobaczymy. Terkocze mi jak jest zimny i temperatury 5 stopni i mniej. Pierwsze 2-3 rozpedzenia auta. Jakies komentarze ewentualne?

Masz może jakiś part no tego boscha?

Co za beznadziejne tłumaczenie.... od kałuży może się to zdarzyć, sporadycznie. Ale przy nowych dotartych prawidłowo tarczach pierwsze hamowanie z 200 do 0 nie powinny nawet drgnąć. Inaczej jest to wada. Twój komentarz brzmi jak byś bronił słabej jakości ówczesnych produktów. Kupmy sobie samochód z vmax 250 i jeździjmy eco-driving, vmax 50 kmh, bo tarcze mogą się w każdej chwili skrzywić... no czad. Brawo. Pomijam, że u mnie hamowanie z 160 do 140 pokazało, że tarcze już są krzywe z fabryki... Szkoda, że ATE nic z tym nie robi.

Ja od ponad 10 lat w kilku autach miałem ATE. Nigdy nie narzekałem. Nawet w F10 1.5 roku temu poszedł komplet (x4). Ostatnio wymiana i zmaterializowało się wszystko co złe i różne fora o tym piszą. Tarcze krzywe z fabryki - od wyjechania poniżej 120 prawie nie czuć, ale na autostradzie kierownica bije w kolana i sufit, masakra jakaś. Oczywiście gwarancja nieuwzględniona. Klocki jedne się szklą, drugie pękają i pojawiły się wyrwy (wszystko po 6 kkm). Dodam, że nie zmieniłem stylu jazdy nagle. Wcześniej wszystko działało. Od 3 lat ten sam sklep, do którego nie mam zastrzeżeń. Czas na zmiany. Wjechał zimmermann sport + zwykły klocek od nich. Na dotarciu trochę popiskiwały, poza tym idealnie. 5kkm. Kilka przelotów autostradowych po 200kmh i w tym kilka ostrych hamowań. Polecam. Myślałem też nad klockiem EBC yellow, ale stwierdziłem, że to znów tysiąc opinii i brać z jednej fabryki tarcze i klocki to mniejsze ryzyko nawet jak będą się szybciej zużywać.

Zacznijmy od pewnych podstaw.... Jakie dla zony? Uslyszales jedno z najbardziej standardowych i zenujacych gadek.... Jeszcze wstawi Ci fotelik przed przyjazdem, zebys latwiej uwierzył. Jezdzi rok, czyli od dluzszego czasu nie moze sie sprzedac prawdopodobnie :-) Czujność jak w przypadku kazdego uzywanego auta, dobry warsztat lub aso obowiazkowo przed zakupem zwlaszcza jezeli zadajesz takie pytania. Moze to ten jeden na tysiac z uczciwych handlarzy, ale sprowadzony zza Odry przez handlarza to ja bym przy takiej kwocie nawet nie zadzwonił....

Jak wyzej, ta czy inna firma, dedykowany glosnik do podstawowego wzmacniacza. Nie znam parametrow HK, ale obstawiam, ze bez mocnienszego wzmacniacza bedzie gorzej niz teraz.

Można zrobić takie coś. Namiary na prv. Ja się nie zdecydowałem ze względu na koszt. Wymieniłem głośniki na dedykowane u-Dimension + maskownice tweetera z ASO. Spece od audio twierdzą, że poza brakiem equalizera i ciut gorszego basu efekt dźwiękowy jest zbliżony. Wszystko za 1500 zł i bez przeróbek instalacji.

Panowie moderatorzy może zakończą tą dyskusję. Później ktoś szuka info o hamulcach, a czyta 3 strony nic nie wnoszącej dyskusji.... może uda się też trochę wysprzątać wątek....

Lepiej brac, czy bardziej sypac? :-) :twisted:

I jak?

w 520d nie ma nic takiego ;-) chyba, ze w pozniejszych rocznikach...

Testowałeś to w 520d/525d?

Tak nie do konca rozumie o co cala zabawa. Przeciez ten czujnik przy cenie tarcz i klockow to niezaleznie od marki i dostawcy jakies grosze. Czemu probujecie na tym oszczedzic?

Otoz zapewniam, ze rozrozniam te dwa slowa i nawet znam ich znaczenia :-) Czyli domniemam, ze tlumaczacy w bmw nie popelnili bledu tylko sa dwa osobne komunikaty. W garazu -4 zamiast -16, po kilku godzinach blad zniknal. Na wszelki wypadek podladowalem go z drugiego samochodu przez 20 minut i miejmy nadzieje, ze nie wroci, a mrozy odejda ;-)

Ok, moze dlatego, ze mam po angielsku, ale... czy "charge battery" to to samo co "wymień akumulator"? Bo jeżeli tak to zgoda. Jeżeli nie to może jednak zniknie? I bynajmniej nie chodzi mi o trudny obcy język :-) tylko o znaczenie komunikatu. Może właśnie tak drętwo przetłumaczyli....

Mróz.... zimno.... noc -16 st C. Po wyłączeniu silnika "charge battery" wielkie i na żółto na ekranie. Pytanie za 100 punktów, czy jak postoi teraz w ciepłym to zniknie, czy mam się przygotować na większe przygody. Póki co dopiero co wjechał do ciepłego, ale po 6 km jazdy nie zniknęło.

Zapaliniczka to najszybciej 54. Za schowkiem, po lewej stronie na dole, jeden z 20A (żółte)... :-)

Jaki wynik? I jak oszukali to może warto napisać kto taki....

Nie bardziej niż każde inne auto :-) F10 ma podwójny obieg i nawet zimą (+5..-5) po 5 km ma już wskazówkę temperatury oleju podniesioną. Latem (25-30) olej już wstaje po 1-2 km. Mowa o 520d. 530/535 pewnie trochę dłużej, ale i benzyna 3 litrowa potrzebuje chwilę czasu.

Akurat standardowe mialem na mysli, ale posprawdzam sachs, zawsze jakis slad.

Wiecie moze kto produkuje zawieszenie dla BMW? Bilstein? Ma ktoś porównanie M-Pakiet vs Bilstein B12?

1. A co myslicie o calym zestawie Bistein B12 = B8 + ProKit? 2. Może ktoś się orientuje czy zawieszenie kto produkuje zawieszenie dla BMW? Tak się zastanawiam czy zawieszenie M to nie jest przypadkiem właśnie jedno (ProKit), albo drugie (B12)?