
arekt
Zarejestrowani-
Postów
106 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez arekt
-
No tak. Że do 8 cali jest ok to wiem, bo wynika to z zaleceń producenta. Natomiast 225 jest właśnie zalecana na 7 i pół. W żadnym katalogu bmw nie widziałem aby były zalecane 245 na 7 i pół cala. Dlatego trochę mam obawy.
-
Czy ktoś ma taki rozmiar jak w temacie na feldze 7 i pół cala.... Bardzo poważnie myślę nad zmianą letnich opon z raunflatów (Goodyer Eagle 5 rozmiar 225/50/17) na zwykłe. Rozważam m.in. opony Vredesteina Ultrac Sessanta. Bardzo dobre opinie i przystępna cena. Niestety producent nie ma w ofercie rozmiaru 225/50/17 dla tego modelu opony. Ma 225/45/17 lub 245/45/17. 245/45/17 wychodzi w średnicy bardzo zbliżona do 225/50/17. Dlatego 224/45/17 raczej odrzucam. Większa różnicą w średnicy koła. Niemniej z racji, że mam wzory felg Styling 243 oraz Styling 138 to zdaje się, że obie są 7 i pół cala. Producent wszędzie w katalogach podaje, iż na takiej feldze (7 i pół) zaleca oponę w rozmiarze 225/50/17. Zastanawiam się poprostu czy 245 nie będzie trochę "balonowata" i pieniądze na opony będą wyrzucone w błoto. A tego nie lubię. Pozdrawiam.
-
Według mnie 530i w zestawieniu z 530d to jak "lizanie lodów" przez szybkę. Moment robi sporą różnicę. Przyspieszenie w zakresie 80 - 120 też w diselu jest bez porównania lepsze (najczęściej potrzebne). Dźwięk na plus w benzynie. Najlepiej przejedź się jednym i drugim i sam zdecyduj. Tutaj spotkasz zwolenników tego i tego motoru i niewiele z tego wyniknie.
-
Zrób save a potem jeszcze set (cały czas musi być wtedy nazwa stacji wyświetlana).
-
SuperTdi. Ja o tym vw garbusie to wspomniałem tak dla jaj. I tak przy okazji diesle tdi z vagu nie są żadną alternatywą dla CR bmw w szczególności 3l. O reszczie nie wspomnę.
-
Kolego Prezioso sprawdź dokładnie czy nie masz klapek w kolektorze, bo z tego co ja słyszałem to one w benzynie występują również :D Używana benzyna bmw w Niemczech jest droższa od diesle i z reguły dostępna ze znacznie gorszym wyposażeniem (wiele osób nie kupuje na naszym rynku używanych aut ze zrozumiałych względów i szuka za zach. granicą). A cała dyskusja w tym wątku jest bez sensu. Jeśli chcesz ją prowadzić to proponuje, żebyś nadał odpowiedni temat i założył nowy wątek, a nie robił OT. EOT
-
Kolor jak kolor. Mi osobiście czarny się bardzo opatrzył. Zresztą strasznie latem na nim widać kurz. Ledwo wyjedziesz z myjni i już auto okurzone. Mi osobiście bardzo podobało zestawienie występujące w katalogu e61 marine blue i jasne skórzane wnętrze i o dziwo taką znalazłem i kupiłem :) Taki lekko marynarski szyk. Bardzo mi się podoba i za nic nie zamieniłbym na czarną. Kombi dla mnie też jest na plus. Zawsze podobały mi się kombi robione przez bmw (Od kiedy pamiętam, e39 również była touring). natomiast gorzej ze skrzynią, no chyba że ktoś lubi pomachać manualem.
-
No tak, czyli z internetu nici. Też mam te opcje ale nie mogę ich włączyć. Pojawia się komunikat, że internet nie dostępny w naszym kraju. Coś niby słyszałem, że BMW Polska miała sfinalizować te umowy w I kwartale tego roku. Może będzie to już niedługo. Jak będzie coś nowego wiadomo w temacie, to proszę dajcie znać.
-
Zawsze można wybrać vw garbusa (bezawaryjny) :) W razie czego młotek w rękę i sam naprawisz. z tym ze podróż w długą trasę ma niewiele wspólnego z komfortem, bezpieczeństwem... Ja tam wolę korzystać z techniki jak aktywny tempomat i inne. Jak coś się psuje to tu i tu kosztuje.
-
Nie zauważyłem, ani jednego ani drugiego. Skąd te spostrzeżenie? Może coś przeoczyłem? Od czego jest dpf? Parkuje we wspólnym garażu. Jest tam instalacja ostrzegająca o dwutlenku itp. Jak wjeżdżam dieselem i postoje to nic się nie dzieje, natomiast jak parkuję benzynę to zawsze załącza się ostrzeżenie. Nie wiem, może związane jest to z kalorycznością spalin benzyny, którą czuć w powietrzu zaraz po odpaleniu. Sąsiad parkuje insignią v6 benzyna i jest podobnie. Ledwo zapali i czuć benzynę i włącza się ostrzeżenie. Myślę, że jego motor też spełnia euro5 lub co najmniej 4.
-
A ile jest benzyn w naszym kraju? Zestaw to z ilością dieseli i będziemy mieli odpowiedz.
-
Mnie tez dziwi jakim "dobrodziejstwem" i powszechnie zalecaną czynnością na tym forum jest wymiana oleju w skrzyni, gdy tymczasem u wielu problemy ze skrzynią pojawiają się właśnie po wymianie oleju w niej. zalecam dużą ostrożność bo koszty mogą być duże a rady typu "dwumasa do wymiany" nasuwają spostrzenie jak trafna jest paremia, iż milczenie jest złotem. Tez uważam ze powinieneś poszukać dobrego serwisu.
-
. :cool2: Tak mi powiedział gość w ASO. Jaką spełniają rolę też w którymś z postów było napisane. Natomiast co mają klapki do skrzyni biegów :duh: ? Czy to automat czy manual czy 520D, 525D czy 530D wszystkie mają klapki :mrgreen: . A benzyna to co klapek nie ma? Również występują.
-
Kolego sprawdź to sam, żebyś potem nie żałował wyboru. Pojeździj jednym i drugim. Skrzynie manualne w bmw są precyzyjne, ale nie chodzą lekko, podobnie sprzęgło da się odczuć. Automat ma też swoje minusy, ale ten z e60 jest już naprawdę dopracowany. Diesel i manualna skrzynia oznacza spore machanie "cepem" w mieście (krótkie biegi). Jak dużo jeździsz w mieście to naprawdę się zastanów. Ja bym już do manualnej skrzyni nie wrócił (e39 miałem z uwagi na obawy o skrzynie, właśnie manualną i z dobrym wyposażeniem ale długo jej szukałem a i tak pod koniec miałem dosyć (korki)). Jeśli jeździsz w trasach to wówczas manual się sprawdzi o ile nie zależy Ci na aktywnym tempomacie.
-
Zapomnij o manualu w tym aucie z takim silnikiem. Jeszcze z benzyna by mozna rozważyć. (Dluzsze biegi i nizszy miment). Ale tylko z benzyna. Miałem oba i jazda bez porównania. Z reszta sam sobie najlepiej porównaj. Manual przy tym momencie to jakieś nieporozumienie. Naprawde trzeba wprawy. Ze skrzynia manualna tez możesz mieć problemy. Np. Sprzeglo, dwumasa itp. majchrowanie reka w mieście z korkami powoduje ze boli i reka i noga. Poza tym nie masz takich opcji jak aktywny tempomat nawet perspektywy ich dolozenia.
-
Skończy się zima to sprawdzę. Narazie na nic nie mogę narzekać. Są to moje pierwsze runflaty i nie mam większego doświadczenia. Ale zimówki dokupywalem osobno i ze względu na bezpieczeństwo zdecydowałem się tez na runflaty.
-
Ja też nie miałem dojazdówki, choć wnęka na nią lub pełnowymiarowe koło zapasowe jest. Jeżdżę i latem i zimą na runflatach 17 cali. Jakoś mi to nie przeszkadza. Oczywiście jak jest droga do kitu lub przejazd to daje się odczuć i słyszeć ale coś za coś. Znajomemu przy większej prędkości pękła opona w e39 i stracił panowanie, wleciał na auto z kobietą w ciąży. Na szczęście nic się nie stało. Zawsze można sobie obniżony komfort wytłumaczyć, że takich sytuacjach runflaty będą bezpieczniejsze ...
-
Pisałem Ci już że nie ma czegoś takiego jak aresztowanie pojazdu, że po odstąpieniu od umowy ma prawo go zatrzymać. Poza tym pojazd nie jest żadnym dowodem w sprawie bo sprawa cywilna czy tez karna nie jest o jakość pojazdu bo z tej kupijący jest zadowolony (rękojmia za wady fizyczne) tylko o wady prawne (rękimia za wady prawne). Jak się procesujesz z deweloperem o jakość mieszkania to tez się z niego wyprowadzasz na czas procesu? Definicje obowiązku akcyzowego podmiotową podano w drugim wątku. Poza tym nie da się zrobić korekty faktury bez udziału drugiej strony. Musi odesłać podpisaną. Jak najbardziej może się tłumaczyć ze bazowej na treści faktury oraz um. sprzedaży gdzie poj. występuje jako osobowy a nie na dow. rejestracyjnym. Nie musiał tam patrzeć, bo był zaaferowany spr. stanu technicznego, luczeniem gotówki. To w zupełności wystarczające tłumaczenie. W końcu nie często się kupuje e60 - 5 osobową limuzyna klasy premium po czym okazuje się, ze to ciężarówka czy też pojazd specjalny.
-
i pewnie to takie proste jak założenie wrotek na nagi i pójście w teren... Próbowałeś/przerabiałeś? Tak czy siak, zarejestrowane, czy nie zmiana oznacza koszty, które to sprzedawca powinien zapłacić co do złotówki. Wprowadził w błąd. Jak właścicielka komisu sprowadziła dla siebie (trochę czasu minęło od października) może zauważyła, że zaczynają się kontrole ciężarowych/specjalnych (jak wygląda budżet naszego Skarby Państwa każdy wie) postanowiła pozbyć się problemu i auto trafiło do kolegi. Natomiast za totalną głupotę uważam poruszanie się autem (dwuosobowym specjalnym) bez wyjaśnienia tego problemu. Dojdzie do jakiegoś zdarzenia drogowego i okażę się, że kolega jechał drogą zamkniętą dla ciężarówek albo przekraczając ograniczenie prędkości dla pojazdów ciężarowych. Nie chciałbym się zastanawiać jak do tego podjedzie ubezpieczyciel czy to z OC czy AC, pewnie będzie szukał dziury w całym. Poza tym auto za taką kwotę wypada ubezpeiczyć, żeby mieć choć trochę spokoju. Nie wiem jak do tego tematu podchodzą ubezpieczyciele, bo to jest temat dopiero od roku modny (terminu zmiany przepisów akcyzowych). Problemu można mnożyć, ja starałem się koledze pomóc i to tyle w tym temacie ode mnie.
-
Może kolega też powiniem mieć takich samych. W końcu to on wykłąda 100 tys na auto, czy też chciał oszczędzać i sam wojował? W sprawie cywilnej nikt nie ma prawa postawić auta na parking, w tej karnej, też bym dyskutował. Poza tym powinna być stosunkowo krótka.
-
Nie koniecznie. Wydawało mi się, że kolega pisał, ze już jest zarejestrowane. Załóżmy, że jest. Więc ma też inny problem (nierejestracyjny). Wsadza na tylne siedzenie, zatrzymują go do kontroli i mandat plus coś nie tak bo auto wykorzystywane do osobowego przewozu. Zabierają dowód i kierują na badanie. Diagnosta stiwerdza, że to auto osobowe (nic w nim "ciężarowego", "specjalnego"). Obowiązek zapłaty akcyzy nie przedawniony (nie minięło 5 lat). Akcyza + odsetki + postępowanie karnoskarbowe?
-
Szansa, że się mu upiecze jakaś jest, tylko że wymiar akcyzy przedawnia się po 5 latach od końca roku kalendarzowego w którym to powstał obowiązek jej zapłaty. Więc jeśli przez ten czas będzie jeździł w dwie osoby i nie będzie kombinował z dowodem to jest szansa. Prezesio nie ma czegoś takiego jak aresztowanie samochodu, chyba że mówimy o sprawie karnej (np. jazda na podwójnym gazie) i zatrzymanie pojazdu przez organy ścigania na poczet pieniężnej kary grzywny, nawiązki, etc. albo pojazd pochodzi z przestępstwa lub był wykorzystany do przestępstwa wówczas orzeka się jego przepadek na rzecz Skarbu Państwa, ale to nie jest sytuacja kolegi. Do Urzędu Celnego nie ma po co jechać bo pojazd jest już zarejestrowany, nadto gdyby nie był dali by Ci jedynie papier, że nie podlega akzycie, gdyż jest specjalny i trafiłbyś do punktu w którym jesteś teraz. Sprawą winien zająć się prawnik miejsca działalności komisu, gdyż jeśli przerodzi się w spór sądowy ten sąd będzie właściwy i wten sposób unikniesz kosztów związanych z dojeżdżaniem adwokata do sądu poza miejsce jego kancelarii. Są trzy wyjścia. Ugodwe. Pismo z kancelarii adwokata do komisu z odpowiednim żądaniem wobec komisu i wyznaczeniem terminu z zagrożeniem sprawą karną, cywilną. Jak są rozsądni to powinno poskutkować. (Gość wydał już na adwokata i ma rację, po co pakować się w koszty w sądzie - ponosi je przegrywający ostatecznie, a jak mają majatek - czytaj są egzekwowalni to nie powinni ryzykować). Jak się uda to koniec sprawy, jak nie patrz rozwiązanie dwa i trzy. Drugie karne. Pójście w wątek karny i zawiadomienie Prokuratury miejsca popełnienia przestępstwa o jego podejrzeniu popełnienia (oszustwo). Koniecznie zachowaj ogłoszenie w formie wydrukowanej. Tu też jest możliwość zgłoszenia obowiązku naprawienia szkody (o jej ewent. wielkości w trzecim wyjściu). Raczej będzie krótkie postępowania bo z tego co piszesz sprawa wydaje się oczywista i mogą się przestraszyć bardziej karnego postępowania. Plus taki, że obowiązek narpawienia szkody będzie skorelowany z ewentualną karą pozbawienia wolności z jej warunkowym zawieszeniem wykonania (tzw. zawias) i wóczas brak naprawienia szkody będzie się równał biletowi w miejsce odosobnienia. Trzecie cywilne. Nie odpowiedzą na wezwanie, to wówczas trzeba zgłosić roszczenie z rękojmi albo do obniżenia ceny albo wysłać oświaadczenie prawokształtujące o odstąpieniu od umowy na skutek wprowadzenia w błąd co do okoliczności istotnej, tj. przedmiotu sprzedaży auta osobowego/ciężarowego i wezeanie do zapłaty na wskazany rachunek ceny pod groźbą siekrowania sprawy na drogę sądową w wyznaczonym terminie. Auto zatrzymujesz na podstawie prawa zatrzymania (ius retentionis) gdyż masz prawa wstrzymać się ze spełnieniem świadczenia wzajemnego (wydania właścicielowi samochodu) do czasu spełnienie przez nich świadczenia (zwrotu zapłaconej ceny), ale nie powinieneś dopuścić do pogorszenia przedmiotu zatrzymania bo wówczas odpowiadasz, podobnie jak Ci ukradną. Brak odpowiedzi oznacza, że adwokat kieruje pozew do sądu, który Ty z góry opłacasz (5% od wartości przedmiotu sporu). To są koszty sądowe. Honorarium adwokata w każdej sprawie się ustala idwywidualnie z adwokatem. Część możesz odzyskać przy wygraniu sprawy od przeciwników + sąd powinien zasądzić te 5% co opłacałeś na początku od nich na Twoją rzecz. Przy odstąpieniu od umowy sprawa wydaje się prosta bo poinieneś dostać zwrot zapłaconej ceny. Sąd będzie oceniał dokumenty: ogłoszenie, fakturę i dowód rejestracyjny. Wygląda dosyć prosto. Drugi scenariusz w trzecim wyjściu, to zatrzymujesz auto i żądasz obniżenia ceny. Tu widzę pewien kłopot z wyceną tej szkody. Można przyjąć, że to kwota stanowiąca sumę odkręcenia samochodu ze specjalnego na osobowy + zapłata akcyzy z odsetkami i innymi ewentualnymi karami celnymi. To już wymaga wyliczenia przez biegłego a więc powołania dowodu z opinii biegłego. To będzie dodatkowy koszt do zapłacenia (ostatecznie przy wygraniu pozwany powinien go zapłacić) ale też oznacza przedłużenie sprawy, gdyz biegli działałają dosyć opieszale a poza tym do końca nie wiadomo, co i ile wyliczą.
-
Przecież pisałem Ci co masz robić w drugim wątku. To nie jest niezgodność towaru z umową (bo dotyczy sprzedaży konsumenckiej nowych przedmiotów) tylko rękojmia z uwagi na wadę prawną. Policja przez 3 miesiące palcem w Twojej sprawie nie kiwnie, umorzy albo od razu powie, żebyś poszedł do sądu cywilnego. Żadnemu ze stołkowych nie przyjdzie do głowy, że to może być kwalifikowane jako oszustwo (286 kk). Rękojmia trwa rok. Jeżeli brałeś na firmę to o wykrytej wadzie musisz niezwłocznie zawiadomić i mieć dowód powyższego (w sądzie liczą się dowody, czytaj papierki wysłane za potwierdzeniem odbioru). Wywaliłeś na auto 100 tyś. a nie stać Cię, żeby sprawę skonsultować z dobrym adwokatem? Planujesz stracić oszczędności? Skonsultuj to chociaż z kimś kto w takich wypadakch jest z reguły rozsądniejszy (żona). Sam pamiętam, że prawie kupiłem 525 lci od niewłaściciela - rzekomego syna, bo się namęczyłem szukaniem i papiery miały dla mnie drugorzędne znaczenie. Potem sobie pomyślałem za jakie grzechy? Będę czekał i spał niespokojnie aż przyjdą po auto smutni panowie? Kupno używanego auta (zwłaszcza bmw) to niełatwe zadanie, zwłaszcza że wciąż są to spore kwoty. Ty stoisz przed alternatywą, za jakie grzechy będą czakał czy mnie zatrzymają czy nie i wyproszą pasażerów z tylnego siedzenia...
-
nie na Policję, tylko do rozgarniętego pełnomocnika prawnego (adwokata).
-
Zawsze też może wystąpić z tytułu odpowiedzialności z rękojmi (kupno samochodu używanego) też jest nią objęte. Masz uprawnienie nawet do odstąpienia od umowy, obniżenia ceny, etc. Gorzej jeśli kupiłeś na firmę, a sprzedający na fakturze zamieścił zapis, że wyłącza odpowiedzialność z tytułu rękojmi. Według mnie byłaby to wada prawna (odpowiedzialność z tytułu rękojmi) kupiłeś samochód osobowy (tak pewnie w umowie zapisane) i powszechnie przyjęte a przy rejestracji okazało się, że to ciężarówka czy pomoc drogowa. (566 i następne kodeks cywilny). W najgorszym wypadku pozostanie Ci zawiadomienie prokuratury (286 kodeksu karnego) oszustwo i wprowadzenie Ciebie w błąd. Też powinni się u nas wziąść za takie sprawy. Teraz to już chyba będzie komplet jeśli chodzi o źródła :) Art. 104. [Podstawa opodatkowania w przypadku samochodu] 1. Podstawą opodatkowania w przypadku samochodu osobowego jest: 1) kwota należna z tytułu sprzedaży samochodu osobowego na terytorium kraju pomniejszona o kwotę podatku od towarów i usług oraz o kwotę akcyzy należne od tego samochodu osobowego; 2) kwota, jaką podatnik jest obowiązany zapłacić za samochód osobowy - w przypadku jego nabycia wewnątrzwspólnotowego, z tym że w przypadku, o którym mowa w art. 101 ust. 2 pkt 3, podstawą opodatkowania jest średnia wartość rynkowa samochodu osobowego pomniejszona o kwotę podatku od towarów i usług oraz o kwotę akcyzy; 3) wartość celna samochodu osobowego powiększona o należne cło - w przypadku importu tego samochodu, z zastrzeżeniem ust. 2-5. 2. W przypadku samochodu osobowego, wobec którego mają zastosowanie przepisy dotyczące procedury uszlachetnienia biernego, podstawą opodatkowania jest różnica między wartością celną produktów kompensacyjnych lub zamiennych dopuszczonych do obrotu a wartością produktów wywiezionych czasowo, powiększona o należne cło. 3. Podstawą opodatkowania z tytułu importu samochodu osobowego objętego procedurą odprawy czasowej z częściowym zwolnieniem od należności celnych przywozowych lub procedurą przetwarzania pod kontrolą celną jest wartość celna powiększona o cło, które byłoby należne, gdyby samochód ten był objęty procedurą dopuszczenia do obrotu. 4. Podstawa opodatkowania w przypadku importu samochodu osobowego obejmuje również prowizję oraz koszty transportu i ubezpieczenia, jeżeli nie zostały do niej włączone, a zostały już poniesione do pierwszego miejsca przeznaczenia na terytorium kraju. Przez pierwsze miejsce przeznaczenia rozumie się miejsce wymienione w dokumencie przewozowym lub innym dokumencie, na podstawie którego samochód jest importowany. 5. Do podstawy opodatkowania z tytułu importu samochodu osobowego dolicza się określone w odrębnych przepisach opłaty oraz inne należności, jeżeli organy celne mają obowiązek pobierać te należności z tytułu importu samochodu. 6.[332] Podstawą opodatkowania z tytułu nabycia wewnątrzwspólnotowego samochodu osobowego dopuszczonego wcześniej do obrotu w innym państwie członkowskim Unii Europejskiej zgodnie z przepisami celnymi, ale niezarejestrowanego na terytorium innego państwa członkowskiego jest wartość, o której mowa w ust. 1 pkt 3, z uwzględnieniem prowizji, kosztów transportu i ubezpieczenia, jeżeli nie zostały uwzględnione w cenie, ale zostały już poniesione do miejsca, w którym nastąpiło objęcie towaru procedurą celną. 6a.[333] W przypadku samochodów osobowych typu ambulans do podstawy opodatkowania nie wlicza się kwot stanowiących wartość specjalistycznego wyposażenia medycznego. 7. Jeżeli nie można określić kwot, o których mowa w ust. 1 pkt 1 i 2, w szczególności w przypadku darowizny samochodu osobowego, za podstawę opodatkowania przyjmuje się średnią wartość rynkową samochodu osobowego na rynku krajowym, pomniejszoną o kwotę podatku od towarów i usług oraz o kwotę akcyzy. 8. Jeżeli wysokość podstawy opodatkowania w przypadku czynności, o których mowa w art. 100 ust. 1 pkt 2 i 3 oraz ust. 2, bez uzasadnionej przyczyny znacznie odbiega od średniej wartości rynkowej tego samochodu osobowego, organ podatkowy lub organ kontroli skarbowej wzywa podatnika do zmiany wysokości podstawy opodatkowania lub wskazania przyczyn uzasadniających podanie jej wysokości w kwocie znacznie odbiegającej od średniej wartości rynkowej samochodu osobowego. 9. W razie nieudzielenia odpowiedzi, niedokonania zmiany wysokości podstawy opodatkowania lub niewskazania przyczyn, które uzasadniają podanie jej wysokości znacznie odbiegającej od średniej wartości rynkowej samochodu osobowego, organ podatkowy lub organ kontroli skarbowej określi wysokość podstawy opodatkowania. 10. Jeżeli wysokość podstawy opodatkowania ustalona z uwzględnieniem opinii biegłego odbiega co najmniej o 33% od zadeklarowanej podstawy opodatkowania, koszty opinii biegłego lub biegłych ponosi podatnik. 11. Średnią wartością rynkową samochodu osobowego jest wartość ustalana na podstawie notowanej na rynku krajowym, w dniu powstania obowiązku podatkowego, średniej ceny zarejestrowanego na terytorium kraju samochodu osobowego tej samej marki, tego samego modelu, rocznika oraz - jeżeli jest to możliwe do ustalenia - z tym samym wyposażeniem i o przybliżonym stanie technicznym, co nabyty na terytorium kraju lub nabyty wewnątrzwspólnotowo samochód osobowy. 12. Do przeliczenia podstawy opodatkowania wyrażonej w walucie obcej stosuje się bieżący kurs średni waluty obcej wyliczony i ogłoszony przez Narodowy Bank Polski w dniu powstania obowiązku podatkowego. 13. W przypadku gdy w dniu powstania obowiązku podatkowego nie został wyliczony i ogłoszony przez Narodowy Bank Polski bieżący kurs średni waluty obcej, do przeliczenia podstawy opodatkowania wyrażonej w walucie obcej stosuje się ostatni, przed dniem powstania obowiązku podatkowego, bieżący kurs średni wyliczony i ogłoszony przez Narodowy Bank Polski. Art. 105. [stawka akcyzy na samochody osobowe] Stawka akcyzy na samochody osobowe wynosi: 1) 18,6% podstawy opodatkowania - dla samochodów osobowych o pojemności silnika powyżej 2 000 centymetrów sześciennych; 2) 3,1% podstawy opodatkowania - dla pozostałych samochodów osobowych. Powodzenia