zbynio.r

Sorry że tak późno odpisuję, ale nie było mnie jakiś czas. Rozcinanie kluczyka było wcześniej wielokrotnie opisywane, ale mogę powtórzyć - niestety tylko opis bo sam kluczyk po sprawdzeniu (akumulatorka nie musiałem wymieniać bo jak wcześniej pisałem napięcie OK) zdążyłem już skleić. Wyciągnąłem grot kluczyka z pilota. Użyłem małego nożyka do tapet (ma cieńsze ostrze i łatwiej "wgryza się" w plastik robiąc mniej szkód). Rozciąłem pilota wzdłuż wgłębienia na obwodzie (nacinałem wielokrotnie po tej samej linii samym czubkiem nożyka aż przegryzłem się do wnętrza). Przed sklejeniem wnętrze dokładnie obejrzałem pod lupą (miejsca lutowań, ciągłość ścieżek elektrycznych - wyglądało OK), odkurzyłem, odtłuściłem krawędzie do sklejenia, posmarowałem obie części Butaprenem z małej tubki (ma wąską i w miarę precyzyjną końcówkę do aplikacji), skleiłem, owinąłem kilkoma gumkami "recepturkami" dla ściśnięcia i do wyschnięcia. Od dwóch miesięcy używam i działa tak jak poprzednio bez problemu (nic w nim nie naprawiałem i nie wymieniałem). Oczywiście kontrolka się zapala o rzekomo rozładowanej baterii, ale wygląda na to, że to nie akumulatorek w pilocie jest winny. Jak będę miał chwilę wolną to zrobię tę operację z drugim pilotem - ten jak mocno zmarzł to nie działał a to raczej wina akumulatorka lub za słabego ładowania.

Jestem ciekaw czy i jak rozwiązałeś swój problem johan666666 ? Od roku w E60 LCI z 2007-04 mam taki sam komunikat (żółtą ikonkę kluczyka + wymień baterię w pilocie). Nie mam systemu komfort - pilot z niewymiennym akumulatorkiem. Czyli komunikat jest bez sensu. Raczej powinien być z tekstem "wymień klucz/pilot" albo "doładuj kluczyk w gnieździe stacyjki". Rok temu w serwisie zaoferowali mi wymianę kluczyka/pilota za ~700PLN x 2 szt. bo oba dawały ten komunikat. dodatkowo stwierdzili, że w module chyba CAS - w którym programuje się kluczyki - jest już zapisanych dziewięć kluczy (dwa które używam aktywne, reszta nie, ale jak widać nie pomogło). Czyli przez sześć lat używania samochodu było wymienionych już siedem kluczyków (pewnie z powodu tego komunikatu). W module CAS podobno można wpisać tylko 10 kluczy, a starych nie można wykasować. Czyli jak chciałbym wymienić dwa klucze to musiałbym dokupić nowy CAS. Razem parę tysięcy. Ponieważ to dużo kasy, postanowiłem sprawdzić fizycznie jaki mają zasięg. Okazało się, że ok.70m. Czyli OK. Upłyną rok i jest bez zmian - piloty działają, komunikat się wyświetla (oba piloty używane regularnie). Postanowiłem dzisiaj zajrzeć do jednego z pilotów i wymienić akumulatorek VL2020 (20mAh 3,0V). Sprawdziłem napięcie starego 3,10V, nowo zakupiony aku. ma 3,00V, zaraz po doładowniu 3,59V, na drugi dzień też 3,10V. Czyli stare aku. OK. Czy ktoś wie co mam w tej sytuacji zrobić ? Czy błąd jest w elektronice czy w oprogramowaniu: pilota czy modułu CAS, a może wzmacniacza anteny ?

A czy mechanik sprawdził poziom oleju w skrzyni (o ile ptrafi sprawdzić w automacie w BMW).

Czy ktoś sprawdzał miernikiem grubosć lakieru ?

BMki aby mogły być tankowane BioDieslem (wg ETK zwanym RME) muszą mieć dostosowany układ paliwowy. Jak sprawdzicie w ETK, to są inne części do normalnego Diesla a inne do RME. W zasadzie są to wszystkie części stykające się z paliwem i zawierające elementy elastyczne takie jak węże, uszczelki, oringi itp. Jak wcześniej kolega napisał uszczelki i węże (guma olejoodporna) standardowo nie są odporne na BioDiesla i dlatego układ paliwowy dostosowany do RME ma elementy elastyczne wykonane z innych materiałów. Guma olejoodporna (odporna na produkty ropopochodne) w kontakcie z estrami z olejów roślinnych ulega uszkodzeniu (puchnie, pęka, rozpuszcza się). Skutki tego ujawniają się po paru miesiącach, a nawet paru latach eksploatacji. "Zasyfiony" filtr paliwa jest raczej skutkiem rozpuszczania się elementów gumowych układu paliwowego, a nie jakiś "nadzwyczajnych" właściwości myjących BioDiesla. Jeśli na samochodzie nie ma naklejki dopuszczającej stosowanie RME to ja bym nie ryzykował, a na pewno spytał bym wcześniej ASO. Myślę że starsze BMki nie miały takiego wyposażenia, potem BMW oferowało to jako opcję (np w mojej 530D), a nowsze może mają to w standardzie. Ale najlepiej sprawdzić w ETK: sprawdzić które elementy się różnią, spisać numery OEM i sprawdzić pod maską jakie macie zamontowane), lub spytać w ASO.

Jeśli CASTROL to zdaj się na fachowców z Castrola i sprawdź na tej stronie: http://www.castrol.com/castrol/castrolhomepage.do?categoryId=3175 link "Dobierz olej do swojego samochodu".

:nienie: Źle mnie zrozumiałeś. :arrow: Do twojego silnika z tym przebiegiem lał bym 0W-40 (na pewno jest lepszy od 5W-40 - zimny silnik smaruje lepiej, a gorący tak samo). :!: 10W-60 podałem jako przykład oleju gęstszego i pisałem że gęstsze oleje stosuje się raczej przy bardzo dużych przebiegach i w uzasadnionych przypadkach (również 5W-50). :idea: Zbyt gęsty olej w zdrowym silniku gorzej smaruje, bo trudniej dociera do dobrze spasowanych łożysk ślizgowych: panewki sworznie itp. oraz niepotrzebnie obciąża silnik co zwiększa jego zużycie i obniża osiągi. :nienie: Co do marki oleju to z reguły nie zaleca się zmiany. I MOBIL i CASTROL to raczej dobre marki i nie masz żadnej pewności, ze zmiana jednej na drugą coś poprawi, a zaszkodzić może. Skoro może zaszkodzić (ale nie koniecznie), to po co ryzykować. :!: Ważne również jest, żeby olej spełniał normy wymienione w instrukcji obsługi samochodu: ACEA A3 i B3. Na stronie http://www.mobil.pl/Poland-Polish/LCW/Audiences/Oil_Selection.asp MOBIL poleca w normie ACEA A3/B3... olej Mobil 1 0W-40 Protection Formula. I właśnie ten bym lał. CASTROL zaleca Edge Sport 0W-40, ale jak pisałem wyżej nie polecam zmiany marki. Zwróć uwagę, że obie marki zalecają 0W-40. :mad2: Żaden z nas na tym forum nie jest mądrzejszy od inżynierów z BMW, MOBIL czy CASTROL - więc lepiej czytać instrukcję, stosować zalecane oleje i nie zmieniać marki oleju jeśli nie jest to konieczne. :D Ja do dziś leje to co w fabryce zalali czyli CASTROL SLX 0W-30. Zrobiłem 203tys.km, silnik pracuje cichutko, oleju nie dolewam od wymiany do wymiany bo "nie bierze" i za jakieś 50tys.km może zmienię na Edge Sport 0W-40. :cool2: I wszystkim Wam życzę, żeby silniczki chodziły ja zegarki szwajcarskie i nie wymagały lania gęstszego oleju.

1. W fabryce leją - jeśli się nie mylę - CASTROL. Pytanie: czy lali by olej który nie jest wystarczająco dobry dla silników które sami skonstruowali. Chyba nie - myślę, że zależy im na opinii producenta trwałych i niezawodnych silników. 2. Czy CASTROL ma wyłączność na BMW: chyba nie - do skrzyń czy tylnych mostów BMW leje oleje różnych marek (CASTROL, TEXACO, ESSO, SHELL itd.) najlepszy dla danego podzespołu. 3. Większość fachowców nie zaleca zmiany marki oleju - ewentualnie raz jeśli dany producent nie produkuję oleju o oczekiwanych parametrach np. przy dużym przebiegu chcemy zmienić na gęstszy: z 0W-30 na 0W-40 potem 0W-50 itd. (oczywiście jeśli oleje o tych parametrach są dopuszczone w instrukcji obsługi samochodu). Skoro brak jednoznacznych opinii, który olej jest najlepszy (każdy chwali co innego) to najlepiej lać ten co jest w silniku (pkt 3), a jak nie wiem jaki jest wlany to lać CASTROL (pkt 1). Co do gęstości, to jak silnik jest w bardzo dobrym stanie 0W-30, jak bierze trochę olej lub głośniej pracuje to 0W-40 (np. po 200tys.km) lub gęstszy np. 0W-50, 5W-50 itd. Ale nie przesadzać z gęstością - jeśli nie ma takiej wyraźnej potrzeby, lać jak najdłużej jak najrzadszy 0W-30.

:?: A czy Ci mechanik albo właściciel powiedział dlaczego wlał ten olej. Może coś z silnikiem jest nie tak - bierze olej, stuki itp. :!: BMW zaleca zgodnie z instrukcją obsługi olej 0W-X lub 5W-X jako całosezonowy, a na sezon letni można 10W-X gdzie X=30, 40 lub 50. 0W-X i 5W-X syntetykiem, a 10W-X jest półsyntetykiem. Przy tym przebiegu silnik powinien być w idealnym stanie i powinien być zalewany 0W-30, potem jak zacznie brać olej lub głośniej pracować to 0W-40, potem 0W-50 lub 5W-50 itd. (najpierw zwiększamy drugą liczbę, a jak już zabraknie to wtedy pierwszą). Oczywiście najpierw trzeba ustalić przyczyny ubytku oleju lub głośnej pracy silnika, bo nie zawsze zwiększenie gęstości oleju rozwiąże problem (uszczelki i uszczelniacze, odma, za wysoki stan oleju itd.). :idea: Jeśli silnik nie bierze oleju to przy najbliższej wymianie zmienił bym go na co najmniej 5W-50 a najlepiej 0W-40 i obserwował czy bierze olej. Pamiętaj, że nim niższa pierwsza liczba (0W-) to silnik jak jest zimny lepiej zapali i szybciej się nasmaruje - a dzięki temu mniej się zużywa. Druga liczba (X) to "gęstość" w wysokich temperaturach i jak nie bierze oleju to nie należy z nią przesadzać.

Kilka rad: 1. jeśli zapaliła się czujka klocków hamulcowych to czujnik do wymiany. 2. jeśli się nie zapaliła to prawdopodobnie do wymiany - przy wyjmowaniu ze starego klocka i zakładaniu do nowego najprawdopodobniej się rozsypie (temperatura i wiek robią swoje). 3. nie warto zmieniać tarczy jeśli jest dobra - tzn. grubość powyżej minimalnej (najczęściej minimalna grubość jest wybita na tarczy lub sprawdź w ETK) i nie bije czyli jest prosta. 4. przy każdej wymianie klocków ja osobiście zdejmuję tarcze i zwykłym pilnikiem do metalu usuwam nierówności na powierzchni roboczej tarczy. Prowadzę płasko pilnik po powierzchni roboczej tarczy i ścinam ranty i inne wystające nierówności, ale bez przesady - tylko z grubsza. Po takiej operacji nowe klocki szybciej się ułożą i dłużej będą służyć. Nie zalecam toczenia bo szkoda tarczy - no chyba że jest krzywa to wtedy warto. 5. smar do hamulców wymieniony w ETK kupuje np. w Arpolu za 6,23zł (oryginał 72,-/100g). Służy do smarowania powierzchni ślizgowych między jarzmem a zaciskiem oraz sworznia w prowadnicy gumowej. Niektórzy smarują jeszcze powierzchnie styku klocka z jarzmem i tłoczkiem. Nie wolno smarować powierzchni klocków od strony tarczy ani samej tarczy.

Używasz bardzo dobrego oleju. :idea: Ale przed najbliższą wymianą oleju zajrzyj tu: http://www.ew2.lubesinfo.com/frameset.asp?sid=203&bid=70&sc=1203&langid=12 Znajdź swój model BMW i będziesz wiedział jaki jest zalecany.

Masz rację. Ale pisałem: "a dokładnie się nie opłaca".

Niedawno wymieniałem Xenony (spalił mi się jeden). Do soczewek są D2S do zwykłych D2R. Sprawdź jakie masz po VIN tutaj: http://www.realoem.com/bmw/select.do?vin=&kind=P&arch=0 dział 63 05 INDIV. HEADLIGHT PARTS/XENON HEADLIGHT poz. chyba 7 lub coś podobnego. Ja mama D2S (w E46 330d też powinny być D2S chyba że były jakieś przeróbki). Lepiej wymienić dwie po 100zł z Allegro niż jedną ze sklepu za 400zł bo będą świecić w różnych kolorach (barwa światła zmienia się z wiekiem żarówki). Ja tak zrobiłem, a starą świecącą zostawiłem sobie na zapas. Trwałość tych żarówek ocenia się na 200tys. km i moja jedna przy tym przebiegu wysiadła. Osobiście polecam oryginały tj. PHILIPS lub OSRAM 4800K - najlepsze oświetlenie drogi i najmniej męczą wzrok. Inne barwy bardziej dla bajeru mniej dla bezpieczeństwa - ale o gustach się nie dyskutuje. Mi też jedna lampa świeciła gorzej od drugiej. okazało się, że uszczelka żarówki świateł długich była dziurawa i do wnętrza lampy dostawał się pył. Po rozebraniu lampy wydawała się w środku czysta, ale na soczewce była prawie niewidoczna warstewka pyłu. Przetarłem białą flanelową szmatką i po problemie.

:naughty: Rozumiem, że nie polecasz śrub od tego sprzedawcy.

W instrukcji str.172 stoi: cały sezon: 0W-X lub 5W-X gdzie X to 30, 40, 50 na lato może być: 10W-X Czyli minimum na cały sezon 5W-30. Jak wlejesz lepszy to nie zaszkodzi, ale: - pierwsza cyferka odpowiada za gęstość w niskich temperaturach - im mniejsza tym olej rzadszy, zimny silnik łatwiej zapala i szybciej się nasmaruje. - druga odpowiada za gęstość w wysokich temperaturach - im wyższa tym lepiej, bo lepsze smarowanie gorącego silnika i mniejsze zużycie części, ale większe opory tzn. mniejsza moc i większe zużycie paliwa. Reasumując: - jak silnik nówka to najlepszy 0W-30. - jak zaczyna brać olej i nie wynika to z nieszczelności lub innych awarii (np. zaworu odmy, lania oleju ponad stan max. itp.) to lać gęstszy np. 0W-40, a potem 0W-50 potem 5W-50, 10W-60 itd. Jeśli oleju nie bierze, to przy tym przebiegu 0W-40 wydaje się idealny - ale to nie znaczy, że inne wymienione na wstępie są złe i zaszkodzą silnikowi.

Są tylko dwie możliwości: 1. zmieniasz felgi na takie jakie pasują do piasty czyli do Twojego BMW 2. zmieniasz piasty i całą resztę na takie jakie pasują do felg - czyli kupujesz samochód np. Audi Inaczej się nie da - a dokładniej nie opłaca się. Koszt przeróbki piasty i tarcz hamulcowych przewyższy koszt nowiutkich odlotowych felg. Przeróbka felg raczej jest niemożliwa i żadne pierścienie dystansowe niczego nie załatwią. Szpilka koła musi przechodzić na wylot przez felgę, tarczę hamulcową i piastę. Spina te elementy razem i przy szczególnie hamowaniu przenosi olbrzymie siły. Każda przeróbka grozi katastrofą.

A dokładnie jaki to samochód: 318i czy 318d i który rocznik?

Może źle podałem link. Zacznij tu: http://www.castrol.com/castrol/sectiongenericarticle.do?categoryId=3176&contentId=7028042 potem narzędzia->Dobierz olej do swojego samochodu->samochody osobowe->BMW->330d/xd,-Touring (M57,E46) DT 2001-04 wg mnie wychodzi "Zalecany Edge Sport 0W-40 (q,s) 6.7l" Inne też są dobre, ale wg CASTROL z jego oferty to ten jest najlepszy. Myślę, że nie leży to w ich interesie aby zalecać gorszy olej.

Zażyj tu: http://www.ew2.lubesinfo.com/frameset.asp?sid=203&bid=70&sc=1203&langid=12 :idea: Jeśli producent oleju zaleca do samochodu np. BMW 320D z 2000r. jakiś olej to myślę, że jest to najlepszy olej z jego oferty do tego modelu samochodu i na pewno wie że samochód z 2000r. ma już trochę kilometrów na liczniku. Z tym zalewaniem olejem gęstszym a nawet mineralnym przy dużym przebiegu to chyba jakiś mit, bo jeśli by tak było to producenci oleju na pewno by to w swoich zaleceniach uwzględnili.

:idea: Zajżyj tu: http://www.ew2.lubesinfo.com/frameset.asp?sid=203&bid=70&sc=1203&langid=12 Znajdź swój model BMW i będziesz wiedział jaki jest zalecany.

:!: Ilość oktanów w benzynie nie ma nic wspólnego z olejem w silniku. :idea: Benzynę 98 używano zanim wymyślono olej syntetyczny, czyli można używać z olejem mineralnym. Zgodnie z instrukcją musisz lać benzynę :!: MINIMUM 95 :!: , to znaczy że może być więcej oktanów i to nie zaszkodzi, najwyżej pomoże. :?: Pytanie czy warto lać wysokooktanową ? Jeśli jeździsz ostro (często wciskasz pedał gazu do podłogi) i brakuje ci mocy w silniku, to możesz spróbować wlać Pb98. Prawdopodobnie parę KM Ci przebędzie i może spadnie trochę zużycie paliwa (silnik ma czujnik przeciwstukowy i adoptuje się do używanego paliwa). Ale jeśli jeździsz normalnie i sporadycznie wykorzystujesz pełną moc silnika to chyba lepiej lać Pb95. :doh: Musiał byś przejechać parę tysięcy kilometrów na jednym a potem na drugim paliwie i porównać ilość i wartość spalonego paliwa w przeliczeniu na 100km.

:idea: Zajrzyj na tą stronę: http://www.ew2.lubesinfo.com/frameset.asp?sid=203&bid=70&sc=1203&langid=12 Znajdź swój model samochodu i będziesz wiedział jaki jest zalecany. Ceny olejów syntetyk są porównywalne więc po co kombinować. Najlepiej lać ten który jest zalecany czyli Edge Sport 0W-40. Takie jest moje zdanie.

U mnie jest tył 64,5cm. Przód 66cm - ale to bez znaczenia bo przód nie reguluje się. Jedynie tak dla porównania, żeby mieć pewność, że mamy to samo zawieszenie. Przed regulacją tył wyglądał jak bym miał kilka worków ziemniaków w bagażniku. Teraz lepiej się prezentuje i chyba lepiej trzyma się drogi przy większych prędkościach.

PS Zapomniałem dodać, że wcześniej trzeba włączyć stacyjkę aby NIVO napompowało zawieszenie i sprawdzić trzeba ciśnienie w kołach aby było zgodne z tabliczką we wnęce drzwi kierowcy.

Stajesz samochodem na płaskiej powierzchni. Bierzesz centymetr i mierzysz odległość tylnego nadkola w najwyższym punkcie od jezdni - po lewej i prawej stronie. Powinno być równo i ileś tam centymetrów w zależności od typu zawieszenia (zwykłe, sportowe). Dokładnie ile centymetrów to nie wiem. Ale jeśli masz sportowe to mogę zmierzyć w swoim bo niedawno miałem nastawiane w ASO.