Rostek

3 tyg temu miałem podobnie - uszkodzony moduł sterownika webasto, ASO wymieniło na gwarancji.

Zapewne już zamówiłeś auto, więc mój wpis traktuję jako info dla mających podobny dylemat. *) mam od ponad dwóch lat wersję 6 osobową - co podświadomie będzie mnie skłaniało do jej zachwalania ale obiecuję zbytnio temu nie ulegać bo wersja 7 osobowa ma również sporo zalet. Od zakupu tego auta regularnie podróżujemy po Europie 4 osobową rodziną 2 dorosłych i chłopcy 5 i 8 lat. Kilkukrotnie pokonywaliśmy po 500 - 700 km jednego dnia w jeszcze większym składzie 4 dorosłych i 2 dzieci. Byłem pozytywnie zaskoczony ile wakacyjnych klamotów można zmieścić pomiędzy środkowymi fotelami 2 rzędu a ile jeszcze mieści się za nimi. Podczas moich podróży służbowych miałem okazję kilkukrotnie przewozić zarząd pewnej zaprzyjaźnionej francuskiej firmy i zawsze słyszałem same pozytywne opinie nawet osób siedzących w ostatnim rzędzie, a są to ludzie podróżujący na codzień private jet'ami i limuzynami. Wersja 6 osobowa ma znacznie wygodniejsze fotele, które zajmują nieco więcej miejsca w kabinie, utrudnia to trochę wsiadanie do ostatniego rzędu. W zamian otrzymujemy możliwość ich większego pochylenia, można spokojnie się na nich zdrzemnąć. Miejsca na nogi jest bardzo dużo - dlatego warto podsunąć troszkę do przodu aby pasażerowie w ostatnim rzędzie podróżowali komfortowo tak jak w 1 i 2. Układ kabiny oferujący 6 miejsc niestety nie pozwala na złożenie foteli 2 rzędu aby powiększyć bagażnik, tak jak w wersji 7 osobowej chcąc umożliwić wsiadanie pasażerom ostatniego rzędu musimy wypinać fotelik dziecięcy - co można rozwiązać pakując dzieciaki do bagażnika:) lub kupując wersję 7 osobową w której środkowa kanapa podnosi się z fotelikiem i pozwala swobodnie wsiąść. Nie demonizujcie dopłaty. Jeżeli macie np 2 dzieci, które lubią podróż w bagażniku i urodził Wam się kolejny potomek to uwierzcie mi, że małżonka doceni tą dopłatę podróżując z maluchem na bardzo komfortowym fotelu. Reasumując dla każdego coś fajnego, nie ma kategoryzacji, że 7 osób to wersja rodzinna a 6 to prestiżowa prawie limuzyna...

Tutaj zamontowali dodatkowy moduł do sterowania zawieszeniem. chyba tego szukasz

Moje BMW X7 to X7 50d. Ten model był dostępny z seryjnymi felgami 21 cali, które są zamontowane w moim aucie. Wiem, że opinia o Bridgestone w prasie jest słaba - w większości testów. Namówił mnie na tą markę znajomy użytkujący opony tej marki w X5. Opony zimowe Bridgestone Blizzak LM001 runflat (z gwiazdka oznaczającą homologację BMW) są jak najbardziej godne polecenia, zapewniają stabilne prowadzenie auta przy prędkościach dostosowanych do warunków drogowych. Piszę tą opinię po jednym sezonie zimowym. Jazda po śniegu, lodzie, błocie pośniegowym, w deszczu i na suchej nawierzchni w sumie około 10 tys km. (Początek użytkowania wymaga ostrożniejszej jazdy przez ok tysiąc kilometrów). Na suchej nawierzchni i przy większych prędkościach np autostrada - są głośniejsze od letnich opon pirelli z pierwszego montażu. Jest to opinia subiektywna ale w bezpośrednim porównaniu z zimowymi oponami Goodyear zamontowanymi na moim drugim aucie X5. Co do zakupu alternatywnego kompletu kół jest to rozwiązanie przyśpieszające wymianę w serwisie lub umożliwiające taką wymianę w domu (pod warunkiem wywarzania kół).

Samochód serwisuję regularnie w Aso oraz co jakiś czas robię przegląd w zaprzyjaźnionym warsztacie - miałem problem z aktywnym układem kIerowniczym.... przyczyną był akumulator ;-) wiedziałeś ze w F12 są dwa akumulatory ;-) ?

warto sprawdzić w serwisie - aktywne zawieszenie, u mnie jest stabilne od 9 lat :)

Od 2011 roku jestem zadowolonym użytkownikiem F12 640i. Miałem podobny dylemat w salonie co Ty. Zadecydował zaprzyjaźniony mechanik, który odradził mi silnik V8, który miał nieznacznie większy moment obrotowy i "tylko" 407KM w stosunku do 320KM w 40i. (miesiąc temu ten sam mechanik odradził mi zakup X7 z 530 konnym V8 - które już jest podobno pozbawione wszelkich wad - zamówiłem R6 3.0 M50d) Jeżeli szukasz auta na "dłużej" i musi to być 650i - rozważ auto po 2015 roku z 450 konnym silnikiem oraz wyższym momentem obrotowym. Ważniejsze od przebiegu jest regularne serwisowanie auta jak i samego silnika. Na rynku jest trochę aut z podejrzanie niskimi przebiegami 20 do 50 tys. km które radzę traktować z dystansem. Takie auto jak nawet jest drugim lub trzecim w rodzinie często kusi, żeby pojechać latem na drugi koniec europy lub w delegację... Podsumowując 640i wystarczy do całkiem dynamicznego poruszania się po europie (jak dla mnie to tylko na niemieckich autobanach brakowało mi mocy V8 przy wyższych prędkościach). spalanie na autostradzie 10l/100km nie stanowi wielkiego wyczynu. miasto dynamicznie to i 25l na 100km normalnie zależnie od nogi 12-16 litrów, drogi krajowe niewiarygodne 7 do 9l na 100km. Latem przy otwartym dachu obydwa silniki są wystarczające, żeby toczyć się 15 na godzinę nadmorskim bulwarem i w razie potrzeby zrobić wrażenie mocnym przyspieszeniem na pasażerce. Gdy przypłynie X7 będę robił miejsce w garażu jeszcze nie zdecydowałem czy posłucham serca i sprzedam X5 Żony czy posłucham Żony i sprzedam 640i...

... ktoś z forumowiczów zarzucał mi zejście z tematu he he :) Fajnie, że jest dyskusja, nie popadajcie jednak w polemikę dla polemiki... to forum, ten temat ma coś wnosić i ułatwiać decyzję lub pomagać w przypadku kłopotów. Co do podjęcia decyzji - w tym segmencie aut i przy tych cenach mamy duże oczekiwania ale i producenci dbają o ich zaspokojenie. Dlatego pojawiają się na tym forum teksty o innych markach, porównania, subiektywne wrażenia, osobiste opinie. Również brałem pod uwagę inne auta, zostały na polu boju RR Sport i właśnie X5. Dlaczego przyrównałem M50d do 25d bo zastanawiałem się czy sprzedać "6" i brać mocny motor czy druga skrajność najtańszy motor - obydwa w praktycznie pełnym wyposażeniu ale zostawiam sobie zabawkę... Dziś uważam że dokonałem dobrego wyboru i dlatego zachwalam silnik 25d. SUV nie będzie sportowym bolidem jeżeli jednak ktoś potrzebuje więcej mocy - paleta silników jest obfita kończy się 575 konnym X5M - który zapewne we właściwych rekach może zawstydzić ferrari, porsche... ale to już chyba inny wątek na tym forum :) Pozdrawiam i życzę trafnych wyborów dających wieloletnią radość z jazdy!

Cieszę się, ponieważ udało mi się ożywić ten temat i skończyliście w opiniach o silniku 25d, pisać o zamożności społeczeństwa, zaletach leasingu itp... Panowie, którzy dzięki mojej opinii wycofali zamówienia na wypasione X5 M50d i zamówili 25d i nie mogą za zaoszczędzoną różnicę znaleźć proponowanych przeze mnie aut - Cierpliwości i odwagi po sezonie cabrio tanieją :) Ok teraz będę poważniejszy - obiecuję! Pierwsza ustrka: klapka zasłaniająca korek spustu oleju mi się otwiera :( jest z tandetnego plastiku i myślę, że co mi nową założą to będę ją gubił... Temat dotyczy oceny silnika 25d i takiej dokonałem, a że wydałem swoją opinię z którą możecie się nie zgadzać to jej nie zmienię ZAKUP SUV'a Z MOCNIEJSZYM SILNIKIEM UWAŻAM ZA STRATĘ KASY!!! ponieważ: - za każdy mocniejszy silnik 30d; 40d; M50d; 35i; 50i; płacicie droższą akcyzę 18,6% a nie 3,1% za całą wartość auta z wyposażeniem! (dla zaawansowanych: tak VAT jest naliczany od wyższej akcyzy) - wyższa cena zakupu powoduje wyższy koszt ubezpieczenia, odsetek, itp... - mimo że dane techniczne BMW pokazują średnie spalanie wszystkich silników diesla ok 5 do 6 litrów to są wartości nie realne (moje auto 25d pali 7,6 do 8,5 l/100km, kolega ze starym 40d ma spalanie ok 10l a drugi kolega używający od roku 50d M wspomina że spokojnie schodzi do 10-11 l/100km ale auto kusi żeby wcisnąć i robi się 14) - czyli koszty podróży jednak rosną przy większej mocy. Prowadziłem X5 z każdym wymienionym powyżej silnikiem diesla - i powiem wam, że najwięcej frajdy z jazdy daje cabrio z mocnym silnikiem np DB9, czy 360 modena którymi również miałem okazję się poruszać i nic tego nie zmieni!!! Jeżeli natomiast szukacie prestiżu, uznania albo ptaszek wam się skurczył to są marki: Range Rover, Porsche niebawem wypuści coś Bentley Ktoś zadał pytanie o hałas przy 160km/h - jest komfortowo nie zauważyłem szczególnego hałasu tu już nie słychać silnika tylko szumy powietrza więc raczej typ silnika nie ma wpływu. O ile wiem to w F15 nie ma opcji wygłuszanych szyb ale czy są klejone, podwójne - tego nie wiem porównując z innymi autami z Bawarii jest stanowczo ciszej od 6 cabrio (oczywistość oczywista) i wydaje mi się że porównywalnie z serią 5 e60 (może troszkę głośniej od limuzyny) Pozdrawiam i udanych podróży, obyśmy wszyscy dojeżdzali do celu niezależnie od pojemności i mocy silnika :)

Zgodnie z obietnicą opisuję wrażenia z jazdy X5 z silnikiem 25d (218km) xdrive Auto jest u mnie od 1,5 miesiąca i nie chciałem opisywać wrażeń z jazdy w okresie docierania... ale już jest po dotarciu :) wyprawy wakacyjne: z żoną i dzieckiem - nie ma czego opisywać wiadomo spokojnie powoli i na aktywnym tempomacie przewidywalnie (100%) satysfakcji jazdy w mieście: 450nm robi swoją robotę, jak ktoś chętny utrata prawka bezproblemowa, jednak koledzy mają większe silniki 40d (stary model) i 50dM to mój od razu wydaje się wolniejszy ale i tak miasto ogarnia (95%) satysfakcji trasa: tu podzielę na dwie kategorie: -polskie drogi: aktywny tempomat robi robotę przy wleczeniu się za tirami, maruderami, rolnikami itp :) przy wyprzedzaniu już nie jest tak rewelacyjnie, program sport + manualna zmiana biegów pomaga ale to nie wspomniane już 40d lub 50dM (trakcję przy wyprzedzaniu na polskich wybojach poprawia aktywne zawieszenie warto domówić), będąc obiektywnym ten silnik jest dla spokojniejszych i cierpliwych kierowców, jednak mimo wszystko ma tego zęba czym mnie bardzo pozytywnie zaskoczył (95%) satysfakcji -polskie autostrady: no cóż przepisowo czy nie ten silnik wystarczy (wg. mnie SUV i prędkości pow 200km/h nie idą w parze) (90%) satysfakcji no bo wiadomo.... mógł by lepiej zbierać się do 200km/h :D Podsumowując Jeżeli zastanawiasz się nad zakupem X5 i masz nieograniczony budżet kusi Cię X5 M50d to kup 25d (jeżeli sądzisz że to wiocha za 0 zł jest opcja bez oznaczeń silnika) a za oszczędzoną kasę kup sobie sportowe używane cabrio np Aston Martin DB9 Ferrari 430 lub 360, porsche 911 PS. Taki ze mnie sknera że zawsze kupuję BMW z podstawowym silnikiem i przy trzecim aucie stwierdzam, że Bawarczycy nawet w podstawie dbają o radość z jazdy. 640i którym śmigam od 4 lat daje fajne sportowe wrażenia i frajdę ze sportowej jazdy mimo że to przecież podstawa i to tylko 3 litry bla bla bla... Wybór należy do was i nikogo nie namawiam opisałem tylko swoje odczucia i wrażenia.

Panowie jeszcze 800 km docierania i powiem Wam - czy 25d daje radość z jazdy, czy będę płakał przez własne skąpstwo... jak do tej pory plusy to rewelacyjny komfort jazdy, ciche wnętrze, spalanie ok 7l/100km poprawne zachowanie w zakrętach, funkcjonalne i przestronne wnętrze, ... itd itp pierwsze rozczarowania: asystent jazdy w korku działa tylko na autostradach i drogach ekspresowych (a to przecież najbardziej potrzebne w mieście!!!) w trakcie ostatniej burzy przestał działać, nie ma sensu dopłacać chorej sumy do harman kardon bo w mojej "6" cabrio audio profesional gra bardzo podobnie.

Potwierdzam, że we wrześniu zaczyna się produkcja mocniejszego o 12km silnika 25d, (będzie 230 KM; 500nM) ewidentna reakcja na wejście Volvo XC90 20d 225KM auto będzie miało zmienione detale (przyciski i takie tam pierdółki w kabinie) BMW robi średnio tak co 2 lata z każdym modelem, X5 natomiast nie przejdzie faceliftingu, który jest spodziewany na koniec 2016 lub nawet druga połowa 2017. Nie mam wiedzy i informacji na temat systemu nawigacji kiedy wejdzie ten z nowej "7" czy już teraz, czy dopiero po fl. to samo dotyczy nowego systemu parkowania w garażu oraz wspomagania prowadzenia na autostradzie z prędkościami pow 60 km/h. Trochę może poza tematem głównym ale wspominacie tu o rabatach i gdzie lepiej. Ja u autoryzowanego dealera dostałem oprócz mojego stałego korporacyjnego (podkreślam konkretnego rabatu) dodatkowy rabat po 1 tys za każdego "utraconego" konia mocy - wiec świadomie nie czekałem na produkcję wrześniową tylko od kilku dni śmigam nowym autem. Jeśli chodzi o brokerów to polecam jeżeli nie zamawiacie auta do produkcji tylko wybieracie w ofertach wyprodukowanych aut, tu rabaty od cen katalogowych są bardzo korzystne!!! Nie polecam w obecnej sytuacji zamawiania auta do produkcji ponieważ czas oczekiwania jest różny a do tego dopadają was różnice kursowe. Kolega kupił dla żony Audi Q5 u brokera - bez problemowo i jest bardzo zadowolony. po kilku latach nadszedł czas na nowe X5 dla niego, więc rok temu udał się do salonu aby pojeździć i obadać auto. Zaproponowano mu rabat 6% (przed podwyżką cen w salonie). Zdecydowany udał się do swojego sprawdzonego brokera który zaproponował 14% rabatu od ówczesnej ceny. Decyzja była szybka. Czas oczekiwania na auto niestety się dłużył i trwał ponad 5 miesięcy ale przecież 14%... niestety gdy auto było już dostępne kolega się zdziwił kwotą jaką miał zapłacić. Różnice kursowe na parze USD/EUR (auto produkowane w USA) a następnie EUR/PLN w połączeniu z brokerem który w 25 stronicowej umowie wielokrotnie się zabezpieczył przed taką ewentualnością sprawiły że ostateczna cena była na poziomie zbliżonym do proponowanej przez dealera. Ostatecznie Broker częściowo odpuścił, a Kolega namówił mnie żebym jednak zamówił w salonie...

F15 - 25d czyli z połową silnika :) zamówiony 30 kwietnia 2015, wyprodukowany 14 maja br. gotowy do odbioru 26 czerwca br. (odebrałem później ze względu na ilość obowiązków)

Kupiłem właśnie BMW 520d E60 rocznik 2006 z seryjną nawigacją biznes mam kilka pytań, wiem że jeszcze nie jest dostępna mapa polski, ale czy istnieje jakaś wersja nieautoryzowana? czy można zmienić soft w taki sposób aby była również mapa nie tylko strzałki tak jak jest po lifcie? i ostatnie pytanie czy możecie mi podać kod aby podłączyć telefon do modułu bluetooth? czekam na informacje i pozdrawiam