Skocz do zawartości

plg

Zarejestrowani
  • Postów

    78
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez plg

  1. Nie działa :mrgreen: Brudzi się tylko trochę wolniej, ale nie ma wycieraczki. Może system zrywanych folii jak w kaskach F1 :cool2:
  2. Wszędzie piszą, że skrzynie ZF to solidne jednostki, ale po 3 latach eksploatacji sporo zależy też od poprzedniego użytkownika. Spalanie jak piszą koledzy, w trasie nie różni się od manuala (w jeździe autostradowej możliwe są wyniki w okolicy 5l/100 km), ale w mieście potrafi wypić nawet 11 l/100 km. Skrzynia spina biegi na stałe, a więc w jeździe na trasie nie ma strat mocy, możliwe jest hamowanie silnikiem itp. Nie mam wielkiego doświadczenia z automatami, ale jak dla mnie szybkość zmiany biegów w trybie D jest wystarczająca, natomiast przełączenie w tryb sport (DS) pozwala poczuć "radość z jazdy" :cool2: W prasie i materiałach BMW można wyczytać, że po "liftingu" silnika do 177KM w 2007 r. wprowadzono także II generację skrzyni - model ZF6HP19TU (ZF6HP21) - teoretycznie nieco szybszy od poprzednika. W aucie z 2005 będzie więc zapewne starasza wersja tej skrzyni, ale czy da się zauważyć różnicę w codziennej eksploatacji - wątpię.
  3. :cool2: :cool2: :cool2: Kilka miesięcy temu kolega kupił 159 z dieslem a więc trochę popatrzyłem i posłuchałem jak to jeździ. IMHO AR159 to zwykły masowy Fiat tylko w ładniejszym opakowaniu (zewnętrznym, bo wnętrze już zbytnio się od większych Fiatów nie różni wykonaniem czy jakością materiałów). Jeżeli miałbym się zastanowić na Alfą to może GT albo Brerą - te auta budzą we mnie jakieś emocje, ale 159 to rodzinna limuzyna, która niestety jeździ jak zwykła rodzinna limuzyna. E90 daje znacznie więcej frajdy z kręcenia kółkiem. :cool2:
  4. Czyli przez ponad 60 tkm hulała u poprzednika. Znam artystów (i artystki) dla których zarżnięcie sprzęgła w seryjnym aucie to kwestia kilku-kilkunastu tkm. A jeżeli kupowałeś już "zhakowaną", to trudno zakładać że ktoś zainwestował w wirusa a później jeździł jak baranek. Sprzęgło to niestety element eksploatacyjny wrażliwy na brutalne traktowanie. Jak już ktoś wspomiał rozłażące się dwumasy to typowa przypadłość większości obecnych diesli, a wirus wcale nie poprawia ich żywotności. Koszty bolesne, ale IMHO problemy ze sprzęgłem i dwumasą w turbo-dieslu z drugiej ręki i to z wirusem można doliczać w ciemno już przy zakupie.
  5. Wygląd to sprawa gustu. Świeci pewnie lepiej niż halo, bo przyznać trzeba że fabrycznie E90 ma słabiutkie te światła przeciwmgielne, ale z tego co widać na zdjęciu taki zestaw MUSI oślepiać pojazdy jadące z przeciwka. Za używanie czegoś takiego na drodze powinno być :police: I nie dlatego że jest niedozwolone, ale po poprostu niebezpieczne dla innych. I to jeszcze w E90 :duh:
  6. Ależ ja nie miałem nic złego na myśli, wyrażam tylko podziw dla zaangażowania :8) Zaś co do meritum, to staram się tylko zauważyć, że każde auto jest inne i metoda która sprawdza się w odniesieniu do "pierdułek" z benzynowym 1.4 90KM nie musi sprawdzać się w odniesieniu do turbo-diesla 2.0 177KM Na tym właśnie polega absurdalność niektórych gazetowych testów, że porównuje się to co jest z natury rzeczy nieporównywalne lub trudno porównywalne. Założę się np. że bolid F1 w przyśpieszeniu 60-100 na 4 biegu też przegrałby z Astrą - a co z tego wynika - nic, absolutnie nic. 120d to może nie F1 ale zasada jest podobna.
  7. Wnętrze, karcherem ??!!?? Chyba rzeczywiście nie było warto go oglądać :mrgreen: A tak zupełnie OT, to były (nie wiem czy są nadal w sprzedaży) takie wersje Focusa II, gdzie cała tapicerka boczków drzwi była z plastyku (ale w różnych kolorach i fakturze) - pocieszałem znajomego który nabył takie cudo, że zawsze będzie mógł szybko umyć wnętrze Karcherem :twisted2:
  8. Woda płynie po szybie od wewnątrz :shock: Nawet jeżeli to "tylko" skroplona para wodna, to ile musiało by być wilgoci w aucie, żeby zaczęła spływać kroplami po szybach? Teoretycznie zapewne jest to możliwe - szron z wilgoci może osadzić się także od wewnątrz (ale raczej nie przy -2 st.C) i poddany działaniu porannego słoneczka może się gwałtownie roztopić (tak jak dzieje się to często na zewnętrznej części szyb) i spłynąć kroplami. Jak dla mnie na takie zjawiska "naturalne" jest jeszcze zbyt ciepło, a więc obstawiałbym uszczelkę, względnie pęknięcie szyby pod uszczelką.
  9. Macie Panowie zdrowie do tej cokolwiek akademickiej dyskusji :duh: Irekka, trudno polemizować z Twoimi wynikami, jednak ja "przyczepiłbym się" do metody badawczej. Po jakie :mad2: katować się przyśpieszaniem 60-100 na 4 biegu, jeżeli na 3 biegu będzie to trwało połowę czasu krócej. Tak samo 80-120 na 5. skoro do tych prędkości idealny jest bieg 4. Tak już jest że każde auto ma inne zestopniowanie układu przeniesienia napędu, a każdy silnik inny przebieg mocy i momentu i wystarczy tylko dostosować do tego swój styl jazdy, aby czerpać z auta maximum przyjemności. Jeżeli jednak stawiasz zarzut w stylu - szkoda że w BMW nie mogę zmieniać biegów w tym samym momecie co w Astrze, to sorry ale o czym my rozmawiamy :mad2: - trzeba było kupić Astrę i "śmigać" te 60-100 na 4 biegu :twisted2:
  10. Nikt nie spodziewa się Hiszpańskiej Inkwizycji :twisted2: A mówią że przyzwyczajenie to druga natura. Ten sam problem występuje zresztą w 120d i 320d o mocy 177KM - "trójka" jest zestopniowana bardzo krótko, przypuszczam po to żeby wyśrubować katalogowy wynik przyśpieszenia 0-100 km/h, przez co "czwórka" musi być doś długa i słaba w dolnym zakresie. Rzuciło mi się to w oczy już po kilku kilometrach jazd testowych i przyznam, że było dość nieprzyjemne, bo podobnie jak irekka byłem przyzwyczajony do "długiej trójki". Ale ja znalazłem na ten problem inne rozwiązanie - nazywa się Steptronic :dance:
  11. Ale to znaczy, że Cię oszukali i włożyli silnik 118d, bo jakoś nie chwytam. Przecież dane techniczne i jazdy próbne są dostępne dla każdego, a więc skąd ten zawód - jak to mówią widziały gały co brały :mrgreen: Ja tam daję na luz przed długim weekendem, ale pomyślcie co się musi dziać teraz na forach KIA, za to że kijanka znowu przegrała ze wstrętnym, niemieckim Golfem :lol:
  12. Tak. Ja w każdym razie taką mam - dostalem razem z autem. JŻ.
  13. plg

    520d + automat

    Uwierzyć może ciężko, ale ja to widzę na codzień :mad2: Pochwalić to się można, ale to nie zmieni faktów. Niestety 100% mojej miejskiej jazdy to poruszanie się w korku od świateł do świateł - czyli warunki ekstremalne. Jeżeli ktoś lata po mieście poza godzinami szczytu, albo po trasach przelotowych to zapewne średnio spali mniej. Jeżeli ktoś od czasu do czasu skoczy poza miasto, to przeciętne spalanie w takim cyklu też pójdzie w dół. Dlatego często można zobaczyć na forach nieprawdopodobnie niskie wyniki spalania, ale dopóki nie mamy pewności w jakim cyklu zostały uzyskane, dopóty trudno je ze sobą porównywać.
  14. plg

    520d + automat

    Oj pali, chyba że to tylko ja mam ołowianą wkładkę w bucie :8) Mam jeszcze nadzieję, że z czasem spalanie trochę spadnie (tak działo się w moich poprzednich dieslach), ale do poziomu spalania wersji manualnej z irytującym stop&go raczej nigdy się zbliżę. :cry: :clap: :clap: :clap: Też mialem brać coupetę ale wyszło jak zwykle :doh: Tu jest ciekawy artykuł o skrzyniach ZF montowanych w naszych autach http://www.just-auto.com/article.aspx?id=90340 Jak wynika z innych źródeł skrzynie montowane od 2007 r. we wzmocnionej odmianie 320d 177KM to właśnie II-generacja 6HP21, zwana przez BMW 6HP19TU.
  15. plg

    520d + automat

    to powyżej 11 l/100km niestety można rozwijać w nieskończoność, w zależności od ciężaru prawej stopy :D Rozczarowanie spalaniem dotyczy porównania do manuala, który rzeczywiście jest wyjątkowo oszczędny (3 l/100km róznicy to sporo), ale kosztem drastycznie obniżonego komfortu jazdy. Natomiast patrząc na spalanie przez pryzmat innych marek, 320d jest OK: moje poprzednie auto 2.0 HDi z ręczną skrzynią, paliło w mieście ok. 9,5 l/100 km, a mocą i dynamiką do pięt nie dorastało bmw. Jak dla mnie skrzynia ZF montowana przez bmw to dzieło sztuki: wyższe biegi zapinane są na sztywno (nie ma strat mocy), redukcje z pominięciem biegów pośrednich, hamowanie silnikiem, przegazówki przy redukcjach w trybie DS - nawet taki silniczek pozwala poczuć, że jest to ultimate driving machine :modlitwa:
  16. plg

    520d + automat

    Silnik o mocy 177 KM to będą raczej roczniki od 2007. Natomiast co do spalania tego silnika w połączeniu ze Steptronikiem to u mnie (w serii 3) jest bardzo różnie: - na trasie bez problemu można zamknąć się w 5-6 l/100km i żeby wyszło te 6 l to już trzeba się trochę napracować :wink: - jednak w mieście (Warszawa), w moim przypadku przeciętne spalanie to ok. 10,5 l/100 km przy bardzo oszczędnej i ponad 11 l/100km przy dynamicznej jeździe. Przyznam, że spalanie w mieście nieco mnie rozczarowało. Wersja ze skrzynią manualną i systemem start&go pali w tych samych warunkach miejskich ok. 8 l/100 km, ale do furii doprowadzało mnie to ciągłe wyłączanie się silnika. Dynamika w przypadku 320d+Steptronic jest OK, a więc w niewiele cięższym 520d też powinna być w porządku.
  17. Navi Business - 1 czytnik DVD/CD Navi Professional - 2 czytniki: DVD i osobno CD
  18. Czy wy Panowie nieco nie przesadzacie z tą zimą :?: Przecież kilkadziesiąt - kilkanście lat temu - a wtedy to dopiero były zimy - ludzie latali Polskimi Fiatami 125 i Polonezami bez żadnych kontroli trakcji czy abs, a o zimowych oponach to się nikomu nawet nie śniło. Sam przejeździłem kilka zim polonezem i fiatem 125p bez poważniejszych ekscesów. Owszem moce i momenty już nie te, ale to jedynie kwestia samodyscypliny z gazem i hamulcem i auto toczy się jak po sznurku. No chyba że ktoś nie może i tylko gaz w podłogę - wtedy może zaboleć :mrgreen:
  19. Też mam paru takich znajomych i jakkolwiek są to ludzie wartościowi w swojej dziedzinie, często nawet z pewną dozą fantazji, to jednak nigdy nie mogę pozbyć się uczucia niesmaku co do ich motoryzacyjnych gustów i wyborów :duh: - przy całym szacunku do ich odmiennego podejścia do motoryzacji. Gdyby wszyscy byli tacy jak oni, to jeźdzlibyśmy kwadratowymi pudełkami z silnikami o mocy do 20KM, ale z kolei gdyby jednak nie oni i ich spaczone gusta, to nasze bolidy zniknęłyby w tłumie innych super-aut. Dlatego niech żyje odmienność i niech VW, Skody i inne Kia sprzedają się w najlepsze :mrgreen: Ja co rano wsiadając do swojego auta mam banan na gębie i kompletnie mi zwisa, że Ford Mondeo czy Skoda Octavia leje w testach BMW :cool2:
  20. plg

    Drżące xenony

    U mnie (diesel) też delikatnie drży, ale tylko lewa strona. Zauważyłem to kilka dni temu, ale niewykluczone że było tak od nowości. Przy jakiejś okazji wypytam o to w serwisie.
  21. Takie pytanie to lepiej wrzucić do działu Audio - będzie szansa na większy odzew. Jeżeli masz standardową instalację (6 głośników) zasilaną bezpośrednio z radia - to sama wymiana głośników nie da zbyt wiele - źródło jest słabe a sama instalacja dość prymitywna (np. brak zwrotnic). Bez wstawnienia zewnętrznego wzmacniacza i poprawienia instalacji kablowej IMHO szkoda kasy i roboty. Ale jeżeli już musisz, to zgodnie z moimi danymi głośniki średniotonowe mają średnicę 100 mm, a suby 160mm - instalacja bazowa.
  22. No to już są kwestie osobistych upodobań - np. taki Max Mosley ma jeszcze dziwniejsze :twisted2: Przez kilkanaście lat machałem wajchą, ale gdy pojeździłem kilka dni z automatem w wydaniu bmw stwierdziłem, że to jest właśnie to co mnie teraz kręci - a lubię jeździć dla samej przyjemności z jazdy i samochód jest dla mnie czymś więcej niż tylko urządzeniem do przemieszczania się z punktu A do B. Nie przeczę jednak, że 120d z manualem też jeździ przyjemnie i można ją potraktować "na ostro" - gdyby jeszcze można było wyłączyć na stałe układ wyłączający silnik na skrzyżowaniach :? . Zaś co do pytania autora wątku, to również sugerowałbym serwis - auto jest dość młode i zapewne trochę kosztuje, więc te pare dodatkowych złotych na pewno warto wydać na fachowy przegląd.
  23. Powszechny stereotyp :mad2: Proponuję się przejechać, a dopiero potem zdecydować. Jak dla mnie właśnie z automatem zaczyna się frajda - obie ręce na kierownicy, a zmiana biegów prawą stopą. Zastrzegam, że u mnie klekocze poprawiona wersja ze 177KM, ale za to auto większe a więc wychodzi na to samo :mrgreen: Awaryjność automatu zależy od tego jak obchodził się z nim poprzedni właściciel - z tego co można przeczytać na tym i innych forach dobrze traktowane skrzynie ZF nie są awaryjne "same z siebie". Co do sprawdzenia automatu, to pełnosprawna skrzynia zmienia biegi miękko, bez szarpnięć, a przy wyższej prędkości obrotowej (ok. 2k rpm) zmiana biegu powinna być odczuwalna tylko na obrotomierzu. Przy lekkim operowaniu gazem nie powinno być przeciągania obrotów, a po zatrzymaniu pod górkę w trybie "D" samochód powinien stać w miejscu. Jeżeli nie masz doświadczenia jak powinien chodzić automat, proponuję jazdę testową w salonie, po kilkunastu kilometrach można wyczuć prawidłowy rytm.
  24. plg

    Slychac wode :|

    Zaraz tam dziwne, z resztą też 320d :cool2: Słychać to tylko w warunkach idelanych tj. cisza w aucie i słuch w trybie wychwytywania podejrzanych odgłosów. Na co dzień (na szczęście) temat nie istnieje.
  25. plg

    Slychac wode :|

    A dlaczego nie? Zapewne każdy zbiornik ma wewnętrzne przegrody ale mimo wszystko musi być tam trochę luzu i czasem słychać odgłos, ale nie przelewania a raczej chlupotania. Nawet w E90 przy niemal pełnym baku (na szczęście tylko wtedy) udaje mi się czasem wychwycić lekkie chlupanie paliwa przy mocnym hamowaniu. A miałem auta w których paliwko chlupotało bez względu na stan zbiornika.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.