
grzes1150_2008
Zarejestrowani-
Postów
48 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez grzes1150_2008
-
Dziwna sprawa- od niedawna po zaświeceniu świateł (nawet postojowych) silniczek w prawej lampie cały czas brzęczy i lampa jest obniżona tak jak do pozycji zero i nawet jak kręce regulacją w środku przy zegarach to podnosi i opuszcza się tylko lewa strona a prawa nadal tak samo. Co może być przyczyną??? :jawdrop:
-
Polecam 225/50/zr17 :roll2: !!! Na szerszych w koleinach auto jedzie jak chce i do tego zawieszenie cierpi. :norty:
-
Bezpiecznik nr 25 - od czego on jest???
grzes1150_2008 odpowiedział(a) na grzes1150_2008 temat w E34
tak myślałem bo ostatnio wjechałem w malucha i mi nic się nie stało ale teraz już wiem że belka dostawiła do wentylatora klimy... i tak miałem zderzak odkręcać :norty: -
Bezpiecznik nr 25 - od czego on jest? Jest to 520 24V z klimą. Często mi się pali wyżej wymieniony bezpiecznik. Szukałem rozpiski bezpieczników ale nie znalazłem. W czym tkwi problem? :worried:
-
Kolego to jest nie możliwe!!! Dokręcisz na maxa i problem nie zniknie!!! Ja też tak myślałem. Ale jak jesteś pewien że luz jest tylko na tej śrubie to powodzenia życze!!! A jakie objawy??? Puka na nierównościach?
-
A to o przekładniach kierowniczych jak by co: Regulacja dotyczy tylko przekladni w E34 i E32. Opisze na przykladznie E34. REGULACJI DOKONUJEMY TYLKO I WYŁĄCZNIE NA PROSTYCH KOŁACH!!! Silnik 1.8 - regulacja odbywa sie bez problemu z tego wzgledu ze mozna sie tam w berka pod maska bawic. Silniki M50: Sciagamy (odchylamy na bok) rurę od chłodzenia alternatora przez co pojawia sie wątły (ale jest!!!) dostęp do przekładni. Potrzebny klucz oczkowy 17 i imbus - wkrętak na dlugiej rączce(rozmiaru nie pamietam dokladnie). Luzujemy nakrętkę o ok 1 obrót. Dokręcamy śrubę imbusem aż poczujemy lekki opór - od tego momentu delikatnie odkręcamy ją spowrotem (ok 1/5 - 1/6 obrotu). Dokrecamy dość mocno nakrętkę kontrującą. Sprawdzamy na wyłączonym silniku efekt, jeśli luzu nie ma (patrzymy jak koła reagują na ruch kierownicą) czeka nas jazda próbna. Jeśli kierownica wraca do położenia 0 (na wprost) bez żadnego oporu to rewelacja, jeśli nie powtarzamy krok z dokręcaniem imbusowej śruby jednak wykręcamy ja tym razem minimalnie!!! Testowałem ten sposób 5 razy. Efekt bardzo dobry nawet na wytłuczonej przekładni. W moim przypadku efekt rewelacyjny - jedzie się jak nowym autem, przód sztywny i na reszcie przestało coś stukać na dziurach (stukała przekładnia). Przede wszystkim przy 180 i przy wietrze nie trzeba szukać drogi! Jedzie się jak po szynach. Jeśli ktoś miał na prawdę duży luz na prostych kołach to dodatkowo musi odkręcać śrubę od dołu przekładni! Samo dokręcenie z góry jest wręcz zabronione! Wziąłem się za to jeszcze raz i nareszcie udalo mi sie luz skasować. Wg. mnie podstawą sukcesu jest podniesienie przodu. Przy wyłączonym silniku trzeba pokręcić kierownicą max na obie strony zeby wyczuć opór jaki stawia przekladnia przed regulacją. Potem dokręcasz śrubkę, aż zacznie ciężej chodzić i wtedy odpuszczasz trochę - podobnie jak przy regulacji lożysk stożkowych w kołach. To chyba lepszy test niż popuszczanie o 1/8 obrotu jak radzą niektórzy. Ważne żeby po zakontrowaniu nie było nadmiernego tarcia w przekładni - opór powinien pozostać taki sam. Teraz auto prowadzi sie zdecydowanie precyzyjniej, kierownica powraca gdzie trzeba. Jednak słyszałem ze nie zawsze udlaje się luz skasować. Pewnie zależy to od stopnia zużycia. UWAGA!!! PAMIĘTAJCIE O TYM BY PO WYCZUCIU OPORU COFNĄĆ ŚRUBĘ, O CO NAJMNIEJ 1/8 OBROTU, GDYŻ ZBYT MOCNE SKRĘCENIE MOŻE ZNISZCZYĆ PRZEKŁADNIE.
-
Ten biały nalot zrobił się pewnie po kleju typu kropelka lub coś takiego. Trzeba rozebrać zegar na nowo i mała szmatka popsikana plackiem i przetrzeć i znika na zawsze. A żarówki od podświetlenia są na takiej ramce w środku zegara (takie jak przednia postojówka tylko nie 5W a 3W) o symbolu W3W. :norty:
-
A może masz luz na przekładni kierowniczej lub krzyżak przed przekładnią??? :norty: Ja miałem na przekładni a zaczynałem tak jak Ty.
-
Witam! Mam problem z chłodzeniem a mianowicie jest to tak: słabo się chłodzi a czasami jak się zatrzymam to temperatura się wychyli za pion. Sprzwdzałem pompe i jest ok. ale w płynie był srebrno brązowy pyłek czyli proszek do usuwania nieszczelności :jawdrop: i po zmianie płynu zauważyłem że jak jest zagrzany to chłodnica nie jest cała ciepła tylko pasami troszke u góry i u dołu. Czy to "guwno" uszczelniacz poprzytykał mi kanaliki w chłodnicy? Czy są jakieś sposoby lub środki aby ją udrożnić. :mad2: Czy coś takiego może tu zdać egzamin: http://moto.allegro.pl/item350633875_stp_odkamieniacz_chlodnicy_330ml_025.html P O M O C Y ! ! ! :doh:
-
A jak by zblokować visco na sztywno??? :norty:
-
Dużo pracy włożyłem w moje e34 i teraz z żalem muszę się jej pozbyć :( . Ostatnio nawet odpaliłem centralke z pilota z domykaniem szyb i alarmem. Jedno co nie jest sprawne to klima :worried: . oto link na moją bunie: http://www.allegro.pl/item364513524_bmw_520_24v_stan_b_dobry_pilnie_.html
-
Mam problem z chłodzeniem silnika M50. Ostatnio byłem u człowiek który się nazywa mechanikiem i na ciepłym silniku popuścił korek wlewu od płynu i płyn podskoczył i zabulczało. Układ się zapowietrzył chyba. Po przejechaniu 4km. temp była blisko czerwonego ale na szczęście byłem już w domu. Po ostygnięciu próbowałem odpowietrzać tą śrubką w chłodnicy. Wyglądało to tak : uzupełniłem stan płynu bo brakowało ok 250ml., zapaliłem silnik i na początku wykręciłem śrubke i opserwowałem jak z płynu wylatują bomble powietrza, zgniatałem węże i t.d. aż zaczą lecieć sam płyn. Silnik zgasiłem i po ostygnięciu powtórzyłem całą operacje. Niby było dobrze ale jak przejechałe 10km. częściowo po mieście (w korkach za wiele nie stałem) to temperatura znowu pod koniec gwałtownie podskoczyła i znowu było blisko czerwonego. Czy coś zrobiłem nie tak??? :jawdrop: Co go może boleć??? :jawdrop:
-
Kiedyś był poruszany temat stożków w BEEMKACH!!! Oto link a w środku jeszcze jeden! Koledzy robli nawet pruby na chamowniach i mocy wcale nie przybywa! :nienie: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=80428 :roll2:
-
Koledzy a ja w swojej 520 24v mam kompa z 6 guzikami, termometr w zdeżaku jest i złoncze 26 pin-owe pod kompem. Dla czego ktoś kiedyś pisał że do 520 nie podejdzie??? Manetka kierunkowskazów nie jest wciskana i na początek nie zmieniał bym jej. Jest sens przekładać na pełnego "kompa"???????
-
Koledzy a ja w swojej 520 24v mam kompa z 6 guzikami, termometr w zdeżaku jest i złoncze 26 pin-owe pod kompem. Dla czego ktoś pisał że do 520 nie podejdzie??? Manetka kierunkowskazów nie jest wciskana i na początek nie zmieniał bym jej. Jest sens przekładać na pełnego "kompa"???????
-
Wkońcu niektórzy piszą po ludzku. Można kupić opone która wygląda super i ma bieżnik na 8mm. i po trzech miesiącach guz i znowu. :mad2: A teraz przestroga: JAK SIĘ SKOŃCZY NA GUZACH NA OPONIE TO NIE JEST ŹLE. A JAK KTOŚ KUPI OPONE W STANIE"SUPER", OPONA OZNACZONA SYMBOLEM NP:"V" CZYLI MIĘDZY INNYMI DO SZYBKIEJ JAZDY, WYPADAMY ZA MIASTO I GAZ DO SPODU, 200KM/H, GUMA PRZECHOWYWANA W JAKIMŚ BLASZAKU, SPARCIAŁA, SZNURKI PUSZCZAJĄ, OPONA STRZELA... MOŻNA DO DOMU NIE WRÓCIĆ... NIKOMU TEGO NIE WRÓŻE!!! JEŚLI KTOŚ NA ZACHODZIE WYŻUCA OPONY TO COŚ Z NIMI MUSI BYĆ NIE TAK! UŻYWKI TO ŚCIEMA! UWAŻAJCIE :nienie:
-
A nówki marki Yokohama???????? Można takie kupić już za 220 za szt.. Marka chyba o wiele lepsza od Pirelli lub może nawet Mishellin. Mam złe wspomnienia z używkami. Za garażem już leżą 4 szt. po jednym sezonie jak nówki :jawdrop:
-
Szukam nowych opon do mojej E34 i zastanawia mnie jeden fakt! Co są warte te opony i czy to jakiś dobry producent?: http://moto.allegro.pl/item355410416_opony_205_55r16_91v_goodride_h680.html Czy lepiej kupić znanego dobrego producenta np: Yokohama ? :worried:
-
Radze go i tak przemyć benz. ekstrakcyjną! A silnik masz M50 czy M20??? Bo jak M50 to ja to już przerabiałem :norty: . Obroty bardzo waryjują czy tylko troche i czy to się dzieje na zimnym silniku czy na ciepłym czy nie ma różnicy??? :worried:
-
JA RÓWNIEŻ ODRADZAM!!! KIEDYŚ TEŻ SIĘ NAPALIŁEM NA TAKIE LAMPY JAK MIAŁEM E36. EFEKT- Z ZEWNĄTRZ SUPER ŁADNE I FAJNE, NAWET NIE PAROWAŁY OD ŚRODKA PRZEZ PIERWSZY TYDZIEŃ(BO NIE BYŁO DESZCZÓW) :jawdrop: ALE JAKIE ŻARÓWKI BYM NIE WŁOŻYŁ TO I TAK ŚWIECIŁO NIEWIADOMO GDZIE. NA STACJI DIAGNOSTYCZNEJ KOLO KRĘCIŁ I KRĘCIŁ I POWIEDZIAŁ ŻE DOBRZE TYCH LAMP SIĘ NIE DA USTAWIĆ. LAMPY WTEDY KOSZTOWAŁY 900ZŁ. I PO DWÓCH TYGODNIACH MOGŁEM SIĘ NIMI POCHWALIĆ W GARAŻU NA REGALE :doh: NIE KUPUJCIE PODRÓBEK BYLE JAKICH PRODUCENTÓW!!! :nienie:
-
Padnięty wiatrak od klimy- czy tak można jeździć???
grzes1150_2008 odpowiedział(a) na grzes1150_2008 temat w E34
Koleś na srwisie też mi mówił ze mam ferta :dance: -
Padnięty wiatrak od klimy- czy tak można jeździć???
grzes1150_2008 odpowiedział(a) na grzes1150_2008 temat w E34
fomicz :nienie: jestem zmuszony Cię zagiąć bo klima już nabita, szczelna , chłodzi ale bez wiatraka :norty: -
Padnięty wiatrak od klimy- czy tak można jeździć???
grzes1150_2008 odpowiedział(a) na grzes1150_2008 temat w E34
Dzięki kifiu za obszerną lekture !!!!!!! :modlitwa: Teraz kilka godz. pracy i pare piwek i maszyna będzie 100% sprawna :twisted2: -
W mojej beci jest klima ale jak ją kupowałem to sprzedawca powiedział że trzeba nabić. Przy zakupie zauważyłem że ktoś dostawił gdzieś przednim zdeżakiem i jedną stroną jest troszke cofnięty- jak go wysunołem to pokazał się wiartak od klimy, był delikatnie przygnieciony belką więc ją wyciągłem ręcznie ale ciężko go obrucić- czy on jest już do wyżucenia? Nie chce też ugotować siknika i myśle odpalić klime bo upały tuż-tuż :worried: Co radzicie???
-
To napewno nie wina braku kata!!! Szukaj winy w czymś innym. Polecam podmienić sterownik od silnika i wtedy jeszcze jedna próba. :doh: Kolega podpowiada to samo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :norty: