Jak już napisali inni, lepiej nie jeździć na oparach bo zasysasz brudy z baku, możesz też doprowadzić do zapowietrzenia pompy, co w dieslach kończy się pracowitym odpowietrzaniem systemu. W benzynach wystarczy zalać benzynkę i silnik zapali. Z moich doświadczeń wiem, że przy końcówce baku, kilometry z kompa schodzą szybciej niż rzeczywiste, nawet przy stabilnej jeździe, np. na autostradzie na tempomacie. Zdarzyło mi się już kilkukrotnie "wyzerować: wskaźnik zasięgu, a pomimo tego przejechałem jakieś 5-10 km jeszcze. Oczywiście nie polecam tego, szczególnie na autostradach za granicą, gdzie stacje są mocno oddalone od siebie, a zholowanie nie jest tanią przyjemnością :mrgreen: Dzieki za wyczerpujaca odp. Fajna coupeta