Ratm

Kurde to ja jakis zdrowo walniety musze byc bo zeby ponizej 12 zejsc to sie musze starac. Dzisiaj mi sie udalo na niedlugiej trasie zejsc do 9l ale jechalem caly czas na eko pro i praktycznie nie wyprzedzalem (tylko jakies zawalidrogi). Jak dla mnie 15l/100 do osiagniecia bez problemu na codzien i jakby mi nie bylo zal ze tyle kasy w powietrze leci to pewnie taka bym mial srednia (teraz mam srednia 12l od nowosci). Nawet 20l to nie jest wcale jakos bardzo duzo przy tym silniku, wystarczy troche dynamiczniej jezdzic (nawet nie koniecznie bardzo szybko, tylko po prostu dynamicznie).

nie otwierajmy gownoburzy od nowa. oponki all season sa spoko co pokazuja nawet obrazki ktore kolega wkleil, ale dobre, firmowe opony a nie jakis najtanszy syf. nie wazne czy to syf caloroczny czy syf zima/lato. EOT

Dobra juz doczytalem, ale posta skasowac nie moge

a z czystej ciekawosci... czemu?

Ja tez wole Messiego od Ronaldo, ale nie dlatego ze lepiej gra ale dlatego za taka pipa nie jest a co do m340d to nie wiem, nie jechalem, moze tez bym sie zachwycil, generalnie nie mam nic do dizla, nadal mam jednego i super autko do niedrogiej jazdy z miejsca A do B. Ale fizyki nie oszukasz, dizel to tylko dizel

po pierwsze trudno to torem nazwac, chyba ze gokartowym, ewidentnie jest to po prostu pętelka do nauki jazdy. na ciasnym kretym torze benzyna nie ma gdzie pokazac mocy, po 2 na podstawie 1 filmu taki wniosek wyciągnąłeś? Zreszta koniec koncow ani jedno ani tym bardziej drugie auto nie sa na tor, tylko zeby od swiatel do swiatel sie poscigac

A ty dalej swoje? Toz to oczywiste ze diesel ma lepszy dol ale benzyna lepiej ciagnie u gory, kazdy sportowy samochod czy motocykl zaczyna jechac od polowy obrotow ale wysoko sie kreci. Diesel przy 4k obrotow sie konczy benzyna ledwo sie wtedy zaczyna. moto sportowe kreca sie do 13-14k, samochody formuly 1 bodaj do 15 jesli dobrze pamietam (nie chce mi sie sprawdzac) Ameryki chłopie nie odkryles, ze diesel sie lepiej zbiera ale zostaje w tyle za chwile. Zakonczmy juz ten temat bo nie wiem co probojesz udowodnic. Jesli taki styl jazdy bardziej ci odpowiada to fajnie, ale nie gadaj glupot ze 40d jedzie lepiej od 40i bo nie jedzie, po prostu jedzie inaczej.

Ty to napisałaś... a ja przez grzeczność nie zaprzeczę

A skad ta tabelka? U mnie auto pokazuje ze rekomendowane ciśnienie ma byc 2.6 czasem 2.7. Raz nawet widziałem 2.8. Nie mam pojęcia od czego to zależy. Jak mi w jednym kole spadlo poniżej 2.4 to się kontrolka ciśnienia zapaliła, po dobiciu do 2.6 zgasła

A ile nieadaptacyjny kosztuje? bo jak znam bmw to tez nie 500zl Z mojego krótkiego doświadczenia (3 miesiące) z m340i i adaptacyjnym mogę powiedzieć że bardzo się cieszę że je mam. Korzystam z niego bardzo czesto. Na idealnie rownej drodze nie ma większej różnicy w komforcie jazdy, ale wystarczą jakieś odrobinę większe nierówności i w sport naprawdę bardzo to czuć. Przejazd przez prog zwalniający na sport powoduje wypadanie plab z zębów;) w ustawieniu komfortowym tez jest twardo ale duzo lepiej. Bez adaptacyjnego da się żyć, ale z nim jest po prostu wygodniej

Jak po mokrym nie jezdzisz to moga byc nawet całkiem łyse Trochę dziwne pytanie, nie da się określić ile bieżnika jest ok, bo jest za wiele czynników. Jak nie jezdzisz jak pada i po deszczu to bieznik nie ma znaczenia, ale nigdy nie przewidzisz kiedy będzie lalo ani czy nagle gdzies nie będzie wielkiej kałuży. Więc jak juz ustaliliśmy że bieżnik potrzebny to generalnie im więcej tym lepiej. Jak cię stac to wymień wcześniej niż prawo nakazuje. Jak nie to jezdzij wolniej po deszczu Ja osobiście nigdy nie wymienialem opon w aucie ze wzgledu na bieżnik bo mam zawsze 2 komplety i robię male przebiegi i się nie zdążą zużyć. W aucie które mam ponad 10 lat wymieniłem ze wzgledu na wiek opon i utratę właściwości jezdnych.

M340i, Mcars Krakow, 1200zl, ale sie jakos bardzo nie targowalem, pewnie ze 100-200zl by sie urwac dalo

Jakim cudem to w Polsce zarejestrowali?

W 2 ketnim aucie z przebiegiem 30-40k będziesz olej w skrzyni wymienial?

Używany

Jeszcze jeden pomysł. Asfalt w różnych miejscach ma różną przyczepność. Znam w okolicy Krakowa kilka miejsc gdzie asfalt nawet suchy jest tak śliski że mozna z łatwością bokiem jeździć. Chociaż z Twojego opisu nie wynika że to była jednorazowe sytuacja. Więc pewnie nie to generalnie G20 to jednak ciężkie auto, prawie 1.8t wiec opony na mokrym nie mają lekko.

jakie stare te opony? z mojego doświadczenia wynika ze nawet niezła opona ale stara na śliskim jest beznadziejna. Na necie pewnie tez znajdziesz czy ta konkretna opona wypada słabo na śliskim. Mam w swoim pilot sport 4 bodaj i tez już 2 razy auto zaskoczyło dziwnym zachowaniem i jazdą bokiem na mokrym w sytuacji gdzie wydawało się, że nie powinno to mieć miejsca. Co prawda obydwa razy jechałem blisko limitu wiec sam poślizg nie był jakiś zaskakujący, ale sposób w jaki auto w niego weszło był dziwny, bardzo nerwowy i nagły. Może jeszcze nie przywykłem do nowego auta, albo piloty na mokrym ssają

U lucky bastard...

Konkludując, jak się jeździć nie umie to nie jedzie

Robię dokładnie tak samo. Nie przeszkadza mi to jakoś bardzo.

Nie dalo się wystawic ankiety bez tego posta

Podejrzewam, że kolega kupił oryginalne dywaniki BMW ale Nike juz podróba i dlatego się ślizgają

O ile prąd czy gaz to jeszcze od biedy rozumiem o tyle 'zaświadczenia' o montażu czegokolwiek w domu kojarzą mi się ze starymi dobrymi czasami gdzie żeby iść w góry trza było kartę taternika zrobić a żeby kajak wypożyczyć pływacką. I ciul ze 5 lat na elektrycznym wydziale spędziłeś jak nie masz papierów na pracę do 1kV i żarówki ci w domu wymienic nie wolno. Taka 'troska' panstwa o biednego obywatela.

Samocofajacy licznik? Marzenie każdego handlarza

Challenge accepted...