pitong

Plomba to najmniejszy problem! Jedni zakładają plombę legalnie, spisują protokół z badania i jest wszystko ok, ale zaraz po nich przychodzą inni, plombe się zrywa, przestawia na swoje parametry i plomba jest ponownie zakładana przez powiedzmy takie same osoby (nie koniecznie ten sam człowiek, ale zajmujący się czymś podobnym) i tyle! Nawet na allegro można kupić plomby i cęgi do ich zaciskania, naklejki i inne takie plombujące wynalazki! :mad2: A wodomierze czy liczniki energii elektrycznej to już standard w przekrętach. To tak dla przypomnienia! Przecież Ameryki nie odkrywam ;) Polska :twisted: Tak czy siak tankować na dobrych lub sprawdzonych stacjach! I problem z dużymi zbiornikami lub padającymi pompami skończy się! A i turbinki, wtryski oraz katalizatory dłużej pochodzą! Ja osobiście tankuję na stacjach Shell, ale jedną mogę odradzić z czystym sumieniem: Jadąc z Warszawy w kierunku Katowic/Wrocławia jakieś 20-30km za Warszawą po prawej stronie jest tam jakaś niby stacja Shell! A szlam taki tam sprzedają że szok! ON i PB98 sprawdzona po dwa razy! Spalanie większe i jakoś tak pod wiatr wiecznie się jedzie (czyli auto słabsze). Odradzam!

ja tankuje benzyne, a ona niewiele się burzy, a jak sie burzy to piana od razu opada! Jak mi odbije pistolet to później wchodzą jeszcze 2 litry i się przelewa! a najwiecej wlałem kiedyś 62l, ale paliwa juz kompletnie nic nie bylo! Wiec u mnie jest ok!

dokładnie! i o to rozchodzi się wątek!

zatankuj na renomowanej stacji i wtedy zobacz, bo na takich stacjach na uboczach to różnie moze byc

na różnych stacjach to sprawdzałeś?

Napisz do mnie maila na [email protected] i podesle ci instrukcje.

Czy z powodu tego braku katalizatora auto gorzej jezdziło ? I działo sie cos niepokojacego poza pojawieniem sie kontrolki CHECK ENGINE ? Spadek osiagów, wzrost spalania itp??? Auto chodziło głośniej, ze spodu (z wydechu) dochodziło buczenie i metaliczny dzwięk. Z katalizatorem jest zauważalnie ciszej! Auto wcale nie chodziło lepiej, a nawet gorzej bym powiedział. Niestety mocy nie sprawdzałem na hamowni, bo nie zalezy mi na mocy w takim słabym silniku. Dla mocy mam M3 E46 oraz 330D (204KM) E46. Na spalanie także nie patrze, nigdy auta nie litrażuję, bo jezdze raczej dynamicznie, by nie mówić że szybko ;) Do tego to auto jest do poruszania sie w okolicy, wiec srednie spalanie komputer pokazuje mi czasami nawet 12l/100km i więcej (dużo chodzi na postoju, bo nie opłaca mi sie gasić silnika). Kontrolka CHECK ENGINE (symbol silnika) pojawiała się, ponieważ druga sonda lambda (za katalizatorem) łapała błąd odczytywany jako "błąd katalizatora - niesprawny" (numeru błędu niestety nie pamiętam). Wg mnie wycięcie katalizatora nic pozytywnego nie daje, a nawet szkodzi! Po pierwsze błedy łapane przez 2 sonde i zapalanie sie kontrolki silnika! Wtedy ewentualnie trzeba zastosować sonde z emulatorem kata. Ale to wg mnie druciarstwo! Po drugie spaliny za szybko przemieszczają się, mają wyższą temp i tłumiki szybciej się skończą, a w E46 są z nierdzewki i dosyć drogie... Jest głośniej! I przy sprzedaży jak kata nie ma, a ktoś na kanał wjedzie to może to być zaporowy element, przez który kiedys tam autka nie bedziemy mogli sprzedać. Kolejna kwestia przechodzenie przeglądu. Też może byc problem...

no tak, sorry :oops: pomyliły mi się osoby ;)

tylko jedź do kogoś kto umie odczytać błędy! na bank wyjdzie ci nieprawidłowa mieszanka. niektórzy od razu zaczną od sond, przepływki, tj od ich wymiany... A nie zawsze może być to przyczyną! U mnie był przyczyną katalizator, tzn jego brak :D Bo jakiś mosiek wyciął i zaczęły sie problemy, wiec autko sprzedał. Ja wstawiłem i problemy się skończyły. wstawiłem oczywiscie oryginał.

M6 dostaje bicie od np M5 lub nawet od M3! M6 jest mocne, ale baaardzo ciężkie! A ma taki sam motor co M5 (mowa tutaj o e60). Ty chyba kolego nie wiesz co piszesz... A M3 to nie jest sportowe auto? Jest jak najbardziej sportowe, a do tego praktyczne! Zapakujesz w nie 4-5 osób i podróżujesz normalnie... Ale jak wolisz tą wymarzoną supre to kup, nikt ci nie broni :P No i ciekawe ja to wasze hondy zachowują sie przy wypadku... Jak wy bedziedzie wyglądac, o ile bedziecie wyglądać! Np M3 E46 jest cieżkie, ale baaardzo bezpieczne auto! Dodatkowo usztywnione nadwozie w porównaniu do zwykłej E46...

A masz sprawny katalizator? Jeśli tak to jedynie sondy mogą być do wymiany (raczej pierwsza) lub w ostatecznosci przepływomierz...

Dokładnie! Zwykłe rzędowe silniki... A nie jakieś tam kosiarki spalinowe :D I nie czytasz uważnie kolego: "Pierwsze m3 przekraczało 100km z litra. w wersji evo miało przy niespełna 2.3 litra blisko 250km. i to w latach 80' " Wg mnie tandetnie wykonana jest właśnie supra, z jakimś pisuarem zamiast deski rozdzielczej! Porównaj sobie e46 M3 w środku do twojej supry z plakatu... I jeszcze coś na koniec: Skoro tak uwielbiasz suprę, to co tu robisz na forum bmw? :lol: Nikt cię nie wygania, ale wiesz jak to wygląda... ;)

Żmień stację! co z tego że BP... jak jest możliwość to kręcą ile są da! ja tankuję na stacji shell (sprawdzonej), gdzie od zerowego stanu (kreski na zasięgu) do pełna (kilka odbić pistoletu) aż się przelewa wchodzi nieco ponad 60l! A na stacji takiej małej nieopodal mojej miejscowiści weszlo mi kiedyś 68l! i do tego paliwo było strasznie szlamowate, bo zatankowałem akurat do M3 i buta to ona w ogóle nie miała... Masakra! A druga moja rada. Wyjedź paliwo prawie do końca (jeśli jesteś pewien że jeszcze je masz, a nie oszukuje ci wskaźnik paliwa) i podjedz na taką stację. Zatankuj auto i jak ci wejdzie np 65-67l, podejdz do kasy i powiedz że weszło ci więcej niż powinno, że oszukują (wytłumasz że wszystkie E46 mają zbiornik 63l, minus wlew to jest 61l) i powiedz, że dzwonisz na policję i zgłaszasz to do odpowiednich organów. Ciekawe tylko jaki rabat ci zaproponują! ;p

to sondy lambda mozna czyścić? daje to coś?

Może być filtr paliwa mało drożny i przy większym zapotrzebowaniu na paliwo zwyczajnie go brakuje...

U mnie w E46 318i znikało spod termostatu, ale naprawde niewiele. Wymiana uszczelnienia i jest ok ;)

zrobiłeś tak? do autora tematu: popraw nazwę tematu, a konkretnie słowo "zurzycia" na "zużycia"!!! autora tematu dawno juz nie ma.ale blad poprawilem bo strasznie klul w oczy :mrgreen:

najlepiej wyjmij wszystkie zaróweczki w desce rozdzielczej i nic ci sie nie bedzie swiecilo! te od recznego, dlugich, czy nawet rezerwy paliwa... masakra! :mad2: i kup później takie auto ze wszystkim zmostkowanym, nawet rezystorami w miejscu airbagów... a przy wypadku... ehhh :mad2:

Zawsze po wymianie klocków i czujnika: zapłon, but na hamulec w podłogę, trzymamy (ok 30 sekund) i gaśnie...

Po wymianie klocków jezdziłem, jezdziłem i kontrolka nadal świeciła... Poczytałem troche i wystarczyło: Włączyć zapłon, wcisnąć hamulec na 30 sekund i kontrolka zgasła. Pojezdziłem troche i już się nie świeci kontrolka :) A komuś jak gaśnie po iluś tam km, to pewnie gaśnie jak stoją na światłach na hamulcu i wtedy mimowolnie dokonują resetu czujników ;) Proste.

A mnie się wydaje, że to jest forum BMW, a nie Hondy... Zresztą przedni napęd dobry jest ale dla "dziefcynek" :twisted:

W sedanie mam to samo co u ciebie, ale w coupe (M3) po włączeniu ogrzewania szyby tylniej radio odbiera normalnie... i tak mnie właśnie też to czasem zastanawia...

U mnie był uszkodzony katalizator (wogóle go nie było) i raz mi sie zapalała kontrolka silnika, czasami gasła... Wspawałem ori katalizator i jest ok już ponad pół roku. Ale przepływka też została wymieniona, bo już zaniżała wartości...

Więc kto konkretnie moze zmodyfikowac końcówkę mocy? Byłbym chętny.

wymienic czujnik oleju i bedzie ok