AndrzejWxx

Witam Panowie. Mam takie pytanie. Otóż zauważyłem że normalnie pedał gazu ma ciut jakby takiego martwego pola na początku wciskania, po włączeniu klimy pedał gazu robi się bardzo czuły brakuje tej martwej strefy. Zauważyłem też że gdy jadę po równej drodze z zablokowaną noga na gazie w momencie włączenia klimy ta strzałka spalania wzrasta o około 2litry, by po chwili cofnąć się o 2-3 litry i wtedy czuję że auto lekko słabnie jakbym lekko puścił gaz. Tak jakby włączał się kompresor klimy i wyłączał naprzemiennie. To normalne w tym aucie ?

Dzięki za odpowiedź. Dowiem się w ASO jaki do mojej buni powinien być olej i kupię oryginalny. Co do haczenia tych moich biegów to wydaje mi się że jest tak jak kolega wyżej napisał że sprzęgło jest problemem. Wczoraj na postoju zrobiłem taki test. Silnik chodził na wolnych obr wcisnąłem sprzęgło i 1 przyhaczyla, bez puszczania sprzęgła na luz i kilka razy znowu 1 tym razem bez haczenia. Dałem luz puściłem sprzęgło, ponownie wcisnąłem i znowu 1 haczy. Tak jest też z każdym innym biegiem. Wydaje mi się, że w takiej sytuacji olej niewiele by miał do gadania. Haczenia rozumiem, że jest takie odczucie jakbym wrzucał bieg przez wolno kręcące się zębatki.

Teraz niestety jestem spłukany bo wydałem 3000zl na części do buni Sprzęgło wraz z dwu masa mam zamiar wymienić latem. Czy jak polatam z 5000 km na tym oleju 75W90 to zaszkodzi to skrzyni ? Jeżdżę raczej spokojnie bez upalania. Z olejem nie będę kombinował jak już wiem jaki wymienię na oryginalny bmw

Z tego co się orientuję 75w90 jest używany w znacznej większości skrzyń manualnych. Wydaje mi się że to bardziej problem w stronę sprzęgła skoro po wrzuceniu biegu i jego ponownych wrzuceniu problem znika. Temperatury to wiadomo jak jest zimno to trochę ciężej na początku biegi wchodzą, nie chce mi się wierzyć że synchronizatory każdego biegu padają.

Czesc. Mam w E39 taki problem, że każdy bieg wchodzi jakby wchodził przez zębatkę. Takie uczucie jakby nie dokonca wyrównały się obroty. Wsteczny nie zgrzyta. Olej w skrzyni wymieniony ale nie na oryg jakiś 75w90. Po wymianie skrzynia chodzi odrobinkę gorzej niż było. Dodam że np gdy stoję na światłach wrzucę 2 z tym uczuciem zębatki wrzucę spowrotem na luz bez puszczania sprzęgła i znowu wrzucam 2 to już wchodzi bez problemów. I tak to wygląda na każdym biegu. Czy winne może być sprzęgło ? Wiem że już się powoli kończy bo np nie mogę " wyrwać z kapcia " ale podczas jazdy normalnej nie ślizga się jeszcze.