Skocz do zawartości

Horizon

Zarejestrowani
  • Postów

    60
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Horizon

  1. Horizon

    Opony z homologacją?

    Boy, that escalated quickly :lol: :clap: Ponawiam pytanie - wyważanie jak robisz? Trzymasz maszynę w garażu czy wyważanie to zbędna fanaberia? Widzę, że masz Z4M no to jest trochę inna para kaloszy. Auto przez duże "A", więc pewnie też bym się inaczej tym obchodził. Akurat mam zakład 5 min ode mnie, gdzie potrafią użyć klucza dynamo i patrzą w rozpiskę jaki ma być moment. Też ponawiam pytanie - co z wyważaniem?
  2. Horizon

    Opony z homologacją?

    To są tylko zwykłe 17, musieliby być jacyś partacze, żeby zniszczyć felge przy wymianie opon. Co?? :lol: Mam sam się pałować z lewarkiem i kluczem? I Ty to nazywasz oszczędnością czasu i pieniędzy? Sorki, ale ten kogo godzina jest dużo warta bierze czy to opony czy całe koła i jedzie na umówioną godzinę, żeby ktoś to zrobił za niego. W tym czasie pije kawę, wykonuję kilka telefonów lub odpowiadam na zaległe maile. Mentalność oszczędzacza to mi się kojarzy z moim teściem, który za wszelką cenę nie da za zarobić "złodziejowi wulkanizatorowi" tylko wiecznie wszystko sam. Jak przekładanie przeze mnie samego ma być oszczędnością czasu?? :roll: Jeśli dla kogoś auto to hobby i czas na spędzenie czasu to spoko. Ja na przykład lubię dłubać przy motocyklach, ale nasza jedyneczka to najzwyklejsze wozidło. Pewnie, że pieprzenie się i to solidne. Oczywiście jak ktoś lubi to śmiało, ale za te 100 zł nie musze się przebierać chociażby w ubrania robocze i brudzić rąk. A powiedz mi co z wyważaniem? Nie wyważasz w ogóle kół?? Poza tym mam 8 samochodów i jeszcze nigdy nie miałem takiej sytuacji (ani nie słyszałem, żeby ktoś znajomy miał) żeby koła były źle dokręcone. Nawet jeśli będą to od razu poczujesz wibracje, zanim Ci koło odpadnie to długa droga. Raz jakiś partacz źle złożył klocki hamulcowe to efekt był taki, że stukało coś jakby zawieszenie się skonczyło. Nie przemawia trochę do mnie argument bezpieczeństwa. Z całym szacunkiem, ale nie wierzę w 5-10 minut przy samodzielnej wymianie. Ponawiam pytanie - co z wyważaniem? Ok kochani kumam już o co chodzi. Wszystko rozbija się tak naprawdę o to, że można mieć drugi inny komplet kół np. 18 czy 19 nawet i sobie zmieniać, żeby cieszyć oko. Samodzielna wymiana do mnie nie przemawia kompletnie. Kumam opony RF itp, ale sprawa rozbija się o to, że F40 to po prostu zwykły kompakt tzw dupowóz - konkurent dla Golfa któremu daleko do np serii 5 :roll: Uważam, że faktycznie posiadanie drugiego kompletu kół ma sens, ale jak już pisałem - mało sensowne jest, że sobie leży na półce. Poszukać jakiejś dobrej oferty i zobaczymy. Dziękuję za odpowiedzi.
  3. Horizon

    Opony z homologacją?

    Jakby co tylko pytam, więc nie bijcie :oops: Koledzy powiedzcie mi jaki jest sens kupować drugi komplet kół do nowego BMW? Do X1 kupilem Pirelli Sotozero rok temu i spokojnie się zmienia u wulkanizatora w 17 calowych kołach. Z wymianą nie ma żadnego problemu 100-180 zł i jest. Teraz do 1er chce kupic takie same. Ale czytam jak kupujecie nowe koła za 7-8 tys - jaki jest tego sens? :shock: Komplet opon kosztuje koło 2 tys. Po co mam wydawać kolejne 5 tys, żeby przedmiot leżał na półce przez cały rok (bo albo leżą jedne albo drugie). Wytłumaczcie proszę, bo może ja też muszę kupić łącznie z felgami :D
  4. Nie sądziłem, że w ogóle będę myślał o takiej opcji ale... nagłośnienie standardowe w M sporcie jest szczerze mówiąc gorsze niż w X1 Advantage :mad2: . Nie wiem jak to możliwe, bo głośniki wyglądają na takie same, ale serio w 1er jest mega słabizna. Słuchanie muzyki poza taneczną/elektroniczną to niezbyt fajne doświadczenie. Kupowałem gotową konfigurację, więc wyboru nie było ale miałem nadzieję, że będzie grało chociaż tak samo jak w F48 :x Czy ktoś rozważał czy może już nawet zmieniał głośniki w drzwiach? Ma to w ogóle sens? Bo wydają się dosyć małe. Jakby co nie chodzi o moc głośność, ale o samą jakość dźwięku.
  5. Horizon

    Średnie spalanie F40

    Podłączę się, spalanie po przejechaniu 1500 km 118i automat Trasa Katowice-Szczecin same autostrady i ekspresówki (predkosc 130-140 kmh) 6,5 litra Połączenie ekspresówki z drogami krajowymi (lekka noga, przekraczanie o 10-20) 6,2 litra. Miasto... no to tu jest najciężej cokolwiek napisać, bo miasto miastu nierówne nawet w obrębie jednej miejscowości. Raz przejechałem się z jednego końca miasta na drugi i z powrotem łącznie 40 km (Szczecin jest ogromny powierzchniowo) i wyszło mi na koniec spalanie 5,9 ale to takie "miasto" że bardziej jak trasa. Jeżdżenie po centrum, korki, światła okolice 10 litrów. W każdym razie średnio trzeba liczyć 8-9 litrów - nie jest źle.
  6. To jest wlasnie plus manuala, sam sobie ustawiasz obroty optymalne. Niestety automat w trybie nie sportowym potrafi tak zapiac bieg ze mam 1200-1300 rpm :mad2: sory ale takie wartosci to mozna ustawiac w 3 litrowych dieslach a nie w turbo benzynce. W X1 obroty trzyma przy 1500 gdzies co tez jest zbyt nisko i auto potrafi wpadac w wibracje, ale 1er to w juz w ogóle przegina pałę :roll: Nie wiem dlaczego ktokolwiek tak to zaprogramował skoro nie ma to nic wspólnego z niższym spalaniem, wstarczy lekko wcisnąć gaz i silnik ma zbyt duże obciążenie a spalanie nie jest niższe.
  7. To na pewno pytanie o ile. Dawno temu jeszcze chyba przed erą dwusprzęgłówek mówiło się, że automaty to +1l/100 km. Patrząc na spalanie kolegi i moje to faktycznie tak może być?
  8. No to jestem w szoku, może to manual tak obniża spalanie? :shock: Jedynką na razie zrobiłem 1300 km, wiekszosc w trasie z lekka noga i średnia 7.0. Pojeżdżę po mieścię więcej to przypuszczam, że po 20 tys średnia wyjdzie z 8 litrów. Do X1 nie porównuje już w sumie bo ona jest o 250 kg cięższa i inna ergonomia.
  9. Jakim cudem wyszło Ci takie spalanie? Chyba, że masz diesla 150 km. Póki co widzę, że zejść poniżej 6,2 na trasie z ekspresówkami nie ma opcji (jeżdżąc zgodnie z przepisami). W X1 mam ten sam motor i po 25 tys pokazuje mi 9,2L/100 - ale tu 90% miasto tak czy siak.
  10. Odgrzewam temat. Autem zrobiłem w nieco ponad rok 24 tys km. Pierwszy przegląd zrobiłem przy 17 tys, bo i tak krzyczał, że mam zrobić po 18 tys. Było to spowodowane tym, że 90% miasto i to najczęściej na krótkich odcinkach. Silnik jest wystarczająco dynamiczny i żwawy do tego modelu. Prędkości autostradowe 150-160 nie są problemem, ale i tak zwykle jeżdżę do 140 kmh bo jeżdżę z dziećmi. Jedyny jego minus to w mieście jara jak smok. Jeśli masz spore miasto ze światłami to zejść poniżej 10l to nie lada wyczyn, najczęściej i tak zobaczysz 11 litrów. Na trasie już spoko 6 litrów, autostrada 6,5-7. Z całego przebiegu pokazuje mi spalanie 9,2. Aaa drugi minus to niestety natura 3 cylindrowca i przy odpalaniu potrafi konkretnie zatrząść budą. Nie jest to jakaś straszna rzecz, ale wtedy daje o sobie znać brak 4 cylindra bo tak to kultura jego pracy jest wysoka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.