galwan

U mnie od samego początku gaz dziwnie chodzi ... w sumie to więcej po gazownikach jeżdzę niż na gazie. Zaczynam się zastanawiać czy tej instalki nie nalezy wyciągnąć i od początku zainstalować. Wszystkie próby wyczerpane ale wydaje mi się że jednak coś zakłuca z tyłu w bagażniku.

Hmm no u mnie własnie jak centralka zaczyna wariować (dyskoteka) to auto zgaśnie mniej więcej za 15 sekund. Gazownicy się uparli na komputer. Każe im teraz zmienić plusa w inne miejsce np. pod maską na kielichu bo teraz plusa bierze mi z części nadkola bagażnika. Ja mam prinsa.

Teraz do mojej usterki porpostu doszło to , że centralka sie sama wyłącza w czasie jazdy. Włączam auto centralka tylko na 3 sekundy się zapali i koniec gaśnie na wieki wieków ...

Około 70 - 90 zł oryginalne częsci. Ale wiadomo musisz dokładnie zdiagnozować czy to napewno to. Może się okazać że części nr 1 do wymiany a to koszt około 300 zł (bo razy 2)

5.0 litrów nie może nie wydobywać pary wodnej. Ten ogrom mocy i spalania powoduje parę i musi ją powodować. Zresztą nie chcę się czepiać ale katalizatory pewnie już dawno "do wymiany". E38 ubytki płynu to prawie rytuał. Najczęsciej pada chłodnica, wąż lub jeżeli jest gaz to trójniki albo "błąd" w podłaczeniu węży.

Podjedź na komputer to najbardziej miarodajny sposób na zbadanie czy wszystkie cylindry chodzą. Może być tak że gdzieś się zapowietrza i Tobie wydaje się że cylinder nie pracuje a wina może leżeć gdzie indziej. Takie przypadki często są mylone z : - wybite poduchy silnika; - uszkodzony separator oleju; - zła praca lamby lub przepływomierza; Okazuje się że wszystkie cylindry pracują a silnik się poprostu dławi paliwem.

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=GG21&mospid=47521&btnr=11_1432&hg=11&fg=15 4 i 6

Po ostatnim szkoleniu diagnostów w Warszawie został zaprezentowany proponowany proces legislacyjny który zakończyć się ma w połowie 2007r. z dniem wejścia na styczeń 2008r. Standard przeglądów techniczny ma byc na poziomie DEKRA oraz TUV. Zostaliśmy już delikatnie zmuszeni do certyfikacji naszej stacji (ISO 9001) aby można było dostać dofinansowanie 40% z UE na dostosowanie się do wymogów. Są różne głupie moim zdaniem propozycje które będzie przewidywał projekt czyli "system ewidencji technicznej pojazdów". W systemie oprócz danych takich jak nr vin , nr silnika i danych pojazdów będzie rozmiar opon (to nie są żarty), oraz wartości emisji spalin. Dodam już że przyciemnione przednie szyby folią można powoli ździerać oraz powoli ściągać tłumiki wysoko i niskotonowe. Mamy mieć system eurotax i audatex np do parametrów wyposażenia auta. Będą rozgraniczenia rodzajów SKP na regionalna i wojewódzka ale nie będę na razie podawał różnic bo dokładnie nie pamiętam. Co do xenonów bo taki temat jest ... to będzie ciężko z samochodami z przeróbionymi światłami na xenon. No nie ma mowy żeby przeszedł przegląd.

Wiesz jak jest naprawdę ? Wjeżdza auto na fabrycznych xenonach. Sprawdzam ustawienie lamp i czujnik w prawym wachaczu. Nie chce mi się sprawdzać czy na żarówce jest napis DOT czy SROT. Nie mamy żadnych wykładni oprócz DOT dlatego sami nie staramy się wgłębiać w oznaczenia. Gorzej sprawa zaczyna się jak na wstępie brakuje spryskiwacza lub jest ale nie działa, potem brak czujniak na wachaczu a przy ustawieniu lamp - błękit z soczeki wyjeżdża. Ale i tak wszystko zależy od sprawdzającego. Sprawa ma się zmienić po 2008r. - sami boimy się co nas czeka. Może to jest śmieszne ale chcą mieć standard na poziomie DEKRA czy TUV.

Mam zapytanie czy czujniki cofania w E38 to standard czy opcja ?

Słyszałem kiedyś o takim przypadku ale tam przyczyną był klocek hamulcowy. Samochód wpadł w dziurę i klocek sie rozkruzył czy coś takiego ale wszyscy myśleli że to hamulec ręczny.

Czyli nie zakłucają systemów bezpieczeństwa i układów sterowaniem auta. Jeżeli można spytać jaki numer jest homologacji e-mark ?

Znowu wszystko się spieprz.... wróciło do oznak choroby.

ECE - regulacja Europejskiego Komitetu Elektrotechnicznego SAE - regulacja Amerykańskiego Komitetu Elektrotechnicznego Wszystkie żarówki zewnętrzne uzywane w pojazdach muszą być zgodne z regulaminem 37 (R37) ECE w Europie. Zapodam na forum do końca tygodnia skan regulacji R37 dotyczącej żarówek xenonowych. Pamiętajmy o tym , że na żarówce nie będzie napisu R37 tylko E1 lub E2 itd. Dodatkowo zobacze i sprawdzę czy xtex ma homologację europejską i kiedy była robiona i dla jakich produktów.

Nie raz nawet było to udowadniane. Tak jak np. pasy bezpieczeństwa gdzie część psychologów uznaje zasadę "w pasie bezpieczeństwa czuje się mocny..." i na wybranej grupie kierowców było wyraźnie widać , że ci w pasach wierzą bardziej technice niż zdrowemu rozsądkowi i częściej wciskają w palnik. Ale jedno stanowisko musi być zawsze w takich sprawach czyli "obowiązek zakładania pasów w czasie jazdy". Olejus ale bądźmy też tutaj obiektywni mówiąc że sprawa trwała 3 lata z 2 odwołaniami sprawcy. Tutaj nie trzeba mieć niefabrycznych ksenonów wystarczy wjechać w tyłek komuś kto ma przyciemnione tylne lampy. Tylko pamiętajmy że to my musimy udowodnić że kolizja stała się zależna od niewyraźnego tylnego oświetlenia. Dokładnie i dobrze mówisz. Wszystko jest dobrze do póki nie ma się problemów z tym co samemu się prędzej robiło. 2 lata temu widziałem dużą tendencję na przeróbki lamp xenonowych , przerobiłem tysiące mitów o przepalających się lustrach, kablach i rozładowanych akumulatorach. Dzisiaj widzę , że społeczeństwo jednak dorasta w swoistym "rozumnym myśleniu". Pamiętajmy , że dzisiaj większość kierowców zdaje sobie sprawę gdzie i jak montują fabryczne xenony i częściej będzie dochodzić do sporów kolizyjnych niż parę lat temu. Wiadomo , że jest na to wyjście (przeróbki ksenonów) bo teraz większość osób będzie zakładać atrapy spryskiwaczy, żeby nie było namacalnych dowodów i domyśleń.

Ok rozumiem co chcesz udowodnić ale pamiętaj , że źle wyregulowany reflektor światła halogenowego razi inaczej niż źle wyregulowany reflektor lampy wyładowczej. To tak jak miał bym porównać jak wygląda maluch i mercedes przy 50km/h w mur. "Dokładne" - czy u ciebie jest to lampa halogenowa z żarówką wyładowczą i przetwornicą czy lampa xenonowa z żarówką wyładowczą i przetwornicą oczywiście zakładając że auto nie miało fabrycznie xenonów. ?? Liberalizm policji niemieckiej , duńskiej , skandynawskiej jest nam dobrze znany. Nie wynika on z faktu oględzin stanu technicznego pojazdu lecz z nadmiernych prędkości i stanu trzeźwości. Bo obaj musimy się zgodzić , jak wygląda u nas w polsce kolesiowski przegląd 25 letniego audi. W krajach europy zachodniej takie numery są nie dopomyślenia bo tam grozi za to nie zabranie nr do wpisu wojewody i możliwości wykonywania świadczeń kontrolnych a kryminał. Zobacz co u nas dzieje się na giełdzie. Przepisy o sprzedaży używanych części zamiennych obowiązują od września a ty dzisiaj kupując części używane nie dostajesz rachunku/faktury i rękojmy. Wszystko na morde. Nie ma tak , że Ty wkładasz sobie "dokładne" uważając że jest wszystko tak jak trzeba i ktoś wstawia sobie dystansery z szerokością rozstawu niedozwolną i też uważa że jest wszystko ok i traktują was inaczej. Twoje zdanie i opinia nie liczy się w świetle przepisów o ruchu drogowym oraz europejskim normon samochodów osobowych. Jest wyraźnie napisane co musisz posiadać do xenonów i tyle co można powiedzieć w tym temacie. Ale to jest zupełnie indywidualna opinia Twoja i garści forumowiczów. Sprawa faktycznie powinna mieć ustalone priorytety i to jest prawda o czym mówisz , że ranga sprawy jest poprostu "słaba". I ja sie zgodzę z tym bo to jest tak zwany duperszmit jakim jest spryskiwacz (czyli ewentualny niepodważalny namacalny dowód). Ale jeżeli zatrzymaliśmy się przy tej sprawie to i ja pozwoliłem sobie na małą dygresje. To nie tak. Osoba która napisała do mnie maila, że mu płoszę klientele na przetwornice i żarówki i żebym spier.... !

Ja myślę że koniec dyskusji może każdy sobie z nas dopowiedzieć. Jesteśmy kapitanami własnego okrętu. I może się zdziwisz ale ja ciebie doskonale rozumiem , ale przepis to przepis. Patrząc na to inaczej ja nie mogę podbić badania technicznego jeżeli lampa została przerabiana (już nie wspomne że i na silikonie widziałem). Teraz naprawdę biorą się za stacje diagnostyczne , znajomy o mały włos starcił nr wojewody. Ale stojąc w obronie kierowców którzy nie mają ksenonów i narzekają na oślepianie powiem tak: JEŻELI BĘDZIESZ MIAŁ KOLIZJĘ DROGOWĄ Z WŁASNEJ CZY NIE WŁASNEJ WINY I ZOBACZYSZ , ŻE AUTO KTÓRE BIERZE UDZIAŁ W KOLIZJI MA KSENONY A NIE MA SPRYSKIWACZY , MOŻESZ SPOKOJNIE WZYWAĆ POLICJĘ I ZGŁOSIĆ ŻE ZOSTAŁEŚ OŚLEPIONY A SPRAWĘ MASZ WYGRANĄ A STACJA DIAGNOSTYCZNA KTÓRA PODBIŁA MU DOWÓD MA TROSZKĘ WYJAŚNIENIA.

Na okrągło w kółko. Dobrze wyregulowane lampy xenon: co to oznacza według Ciebie ? Nie może być dobrze bez systemu samopoziomującego. Olej na razie te spryskiwacze. Uznajmy hipotetycznie : - regulujesz sobie lampy jak ty to twierdzisz "dobrze" , wsiada 100kg teściowa i co z twoją regulacją się dzieje ? Ja tylko przypomne niektórym , że jedna z pierwszych czynności diagnosty to regulacja lamp nie zależnie od ich typów. Jednak przyjmuje się zasadę że lampa halogenowa wymaga regulacji ręcznej z poziomu kierowcy a lampa wyładowcza regulacji automatycznej bez ingerencji użytkownika/kierowcy. Niedopuszczalne jest też montaż ksenonów bez faktur montazowych z zakładów które się tym zajmują i mają na to homolagację. Taki wykaz zakładów można odnaleźć na stronach ministerstwa transportu. Oczywiście jeżeli montaż będzie na terenie kraju uni europejskiej to homologacja DEKRA lub TUV - przetłumaczone przez tłumacza przysięgłego.

Ale już brudny xenon świeci znacznie słabiej niż brudny halogen. To szkoda , że nie zauważyłeś. Ludzie czyszczą soczewki i lampy wewnątrz bo narzekają na "lumeny" przed oczami. Tak się chyba nie dogadamy. Ty sobie daruj. Mówisz o czymś co wynika z założenia producenta. A ja mówie o przepisach.

Z VINu będzie informacja "indywidual" - xenon. I będą spryskiwacze. Stosowane są amortyzatory na zasadzie NIVO Już my wiemy jak to sprawdzić ... spokojna głowa... Ale spryskiwacz w xenonie nie jest po to aby chłodzić lampy jak to niektórzy mówią. Nierównomierny brud na obudowie lampy wyładowczej doprowadza do znacznie gorszej widoczności niż na halogenowych.

Mam być może nie najlepszą nowinę. Jako, że jestem pracownikiem stacji diagnostycznej we Wrocławiu to raz w miesiącu dostarczają nam różne firmy przeróżne materiały wyprzedzające rzeczywistość. W 2008 roku każda stacja diagnostyczna będzie posiadała oprogramowanie Audatex i każde auto będzie weryfikowane po kodzie VIN. Jeżeli z numeru VIN będzie wynikało , że auto ma fabryczne xenony to będzie automatycznie weryfikacja stanu poziomowania i reflektorów. Auta ,które nie miały fabrycznie montowanych lamp xenonowych będą musiały wjeżdzać do kontroli na zwykłych żarówkach H1, H4, H7. Problem polega tylko na tym, że w 94 roku były montowane już xenony fabrycznie i np. nie było jeszcze wymogu spryskiwaczy. (I proszę się nie kłucić że było inaczej). Auto niestety będzie musiało zaopatrzyć sie w system spryskiwaczy lamp. Podobnie nie będzie już taryf ulogwych dla amerykańców. Autogaz - będzie bez zmian. Do komputera będzie wpisywany numer homologacji. Wracając do tematu przerabianych xenonów to muszę się pochwalić , że widziałem już przeróżne rozmaite rozwiązania. W 39 często wymieniane są tylko żarniki i dodawane przetwornice a klosze lamp i soczewka z żarówki H1. Widziałem też auto które miało żarniki nawet w halogenach. Uwaga na żarówki 6000K i 8000K. Nie każde z nich mają europejską homologację. Ja wychodzę z założenia że żarnik 8000K w oryginalnie montowanym xenonie z samopoziomowaniem i spryskiwaczem jest gorszy od przerobionych lamp na 4300K ale to moje osobiste zdanie. Mówicie o policji i zabieraniu dowodów rejestracyjncych za xenon. Niestety jeszcze policja nie ma sprzętu takiego aby można było zabrać dowód rejestracyjny za xenon. Może jedynie zabrać za złe ustawienie świateł (ale rzadko). To tak jak by policiant zatrzymał cie i wlepił mandat że za szybko jechałeś "na oko" to zapytaj go ile jedzie wybrany przez ciebie kierowca niech ci powie. Musimy pamiętać o zdrowym rozsądku to jest droga a nie przedszkole. Jeżeli nie będziemy jako kierowcy szanować siebie to będzie duży problem. Myślę że od 2008 roku troszkę się ta sytuacja poprawi. Acha wyprzedzając następne pytania: xenon można założyć/przerobić w samochodzie w którym xenony są montowane czyli np. E39 E38. Wymagana jest na to faktura/rachunek. Na fakturze musi być specyfikacja jednostkowa usługi z wymienionymi elementami. Z taką fakturką mozna przyjechać do stacji diagnostycznej i my robimy sobie kopie i podbijamy przegląd.

Dzisiaj wymienie ten przełącznik gaz/benzyna ale mam złe obawy. Wczoraj znowu mi szwankował ale do takiego stopnia , że jak wyłączyłem auto to centralka od gazu (ta w środku) świeciła się jeszcze przez 30 sekund.

No własnie sekwencja. Mówisz czujnik na parowniku (...) zaraz to zasugeruje szpecą którzy pieprzą się z tym po parę godzin. Później wszystko niby gra a za chwilę znowu dramat.

Jadę na gazie spokojnie a tu nagle instalacja sama się przełączyła na benzyne. Później zaczeły mrygać diody na centralce.

Ja nie polecam tego zakładu. Zauważyłem , że dużo prac mechanicznych robionych jest doraźnie na zasadzie "skleił pan plastik który za chwilę odpadnie". Panuje tam syndrom masówki. Masz problem z duperelą a wymienią poł silnika aby na koniec okazało się , że wąż dziurawy. Obudowę wiatraka pokleili i policzyli tyle co za prawie nową bez vat bo czekać na części nie lubią. Termin na dzisiaj a auto robione będzie za tydzień no chyba że coś oczywistego i z marszu. Ale przez tydzień to auto stoi na ulicy (praktycznie bez ochrony), w ciemnym strasznym miejscu gdzie moje bmw straciło 2 wkłady lusterek. Odpowiedzialności za kradzież nie biorą ... Nie wierzysz to zapraszam o 22:30 na przedmiejską : http://www.auto-chip.pl/Data/Kontakt.html