hohowski

Czyli nakierowujesz mnie na czujniki w kołach? Które czujniki częściej padają tylnie czy z przodu czy może nie ma reguły. Inpa pokaże który jest uszkodzony czy trzeba to wizualnie zdjagnozować.

Jak myślicie czy brak adaptacji tego sterownika może być powodem że dalej załatwić się kontrolka od napędu ?

Za tydzień brat podjedzie to ją podepnę pod Inpę. Uważałem że jak kontrolki gasną to już koniec problemów a tu klops. Troszkę mnie to auto podłamuje.

Panowie. Miesiąc temu kupił brat pięknie utrzymane X3 z przebiegiem 200 tyś. km. Auto z Niemiec sprowadziliśmy. Auto miało zapalone słynne 3 kontrolki. Po wyjęciu nastawinika z skrzynki rozdzielacza okazało się że zębatka ta plastikowa jest zużyta. Najpierw ją tylko obróciliśmy i kontrolki pogasły jednak po około 20 km zapaliła się tylko jedna ta 4x4. Wymieniłem zębatkę na nową i niestety nic się nie zmieniło. Dodam że wałek rozdzielacza obraca się prawidłowo tak jakby naciągane sprężyny. Dodatkowo auto przy skręcie na niskiej prędkości szarpie. Nigdy nie robiłem adaptacji w Indie. Czy sądzicie że to pomoże? Proszę o wskazówki jak to zrobić. Czy ma ktoś jakieś pomysły co jeszcze sprawdzić. Rozdzielacz jak i skrzynia auta wyglądają jak nowe jednak coś jeszcze nie działa jak trzeba. Proszę o pomoc

Panowie proszę o opis jak dokładnie przeprowadzić adaptację tego sterownika.

Odpowiedź na moje pytania brzmi: trzeba to rozpakować programem 7zip i tylko tym pójdzie. Teraz temat uważam za zamknięty.

Nic z tych rzeczy o których piszesz. To uwagi dla inwalidy komputerowego. Poniżej link z chomika z jakiego ściągnąłem wszystkie 14 plików, tak aby nie było już żadnych niejasności: http://chomikuj.pl/Jack1979/BMW/BMW+HIGH+2017/DVD+2 te pliki nie mają żadnego rozszerzenia. Są do bani. Ściąganie zaś mapy w wersji Blitzer Edition nie ma sensu tam są tylko główne drogi Polski.

Człowieku! Ty nie rozumiesz co czytasz. Nie mogę niczego rozpakować bo komputer nie rozpoznaje tych plików. Mam win rara a on ich nie widzi. Pliki nie mają rozszerzenia ani zip ani rar. Potrafisz ten fragment zrozumieć? Pytanie brzmi czy są to pliki innego pakera? Jeśli tak to jakiego? Jaśniej już nie mogę chyba zapytać. Dziś sprawdzę jakie pliki są na tym drugim linku ale nie mam zamiaru logować się na jakiejś nowej poza chomikiem stronie i dostawać później płatne smsy.

Kolega pojechał po mnie i poobrażał a nie wiem czy rozumie o co mi chodziło. Z chomika pobrałem chyba 16 plików po 200 mB i nie wiem czym je scalić w jeden obraz płyty. One nie mają rozszerzenia pozwalającego je rozpakować żadnym znanym mi pakerem. Pytałem o pomoc przy ich wypakowaniu bo dalej nie wiem czym to zrobić. Pierwszy raz takie coś spotkałem a trochę się sprawami komputerowymi już w życiu bawiłem.

Ma ktoś jakąś instrukcję jak wgrać te pliki jakie ściągamy z chomika dotyczy to oczywiście płyty nr 2? To nie są pliki rar ani innych pakerów.

Na bank z uszczelnienia sekcji pompy choć zacznij sprawdzanie od wężyków. To nie jest dobra pora na takie prace jeśli nie masz ciepłego garażu. Zabawy z tą pompą jest na minimum cały dzień. Ja to robiłem dwa popołudnia i też zimą bo jak był nróz to pompa ciekła a jak ociepliło siè to wyciek ustawał - taki dziwne spostrzeżenie.

Ja tylko wyjaśnię, że mój problem z odpalaniem rozwiązany. Wymieniłem akumulator na nowy i pali auto w każdych warunkach. Stary miał za mały prąd rozruchowy 720 A a powinien mieć 900 A.

Tak jeśli masz diesla to to tak.

Stawiam na kończącą się pompę średniego ciśnienia.

Dziś włożyłem nowy sterownik i czekam na zimne noce.

Nie wiem o jakim mówisz modelu ale w E39 z końca produkcji przy sterowniku nie ma nakrętek. Jest tylko zespolona jedna wtyczka. Jest jedna nakrętka ale ona jest jak nie mylę się od kabla zasilającego od akumulatora. Świece w tym silniku też jeśli się nie mylę są sterowane napięciem 5 V a nie 12V. Ty chyba mówisz o silniku 2,5 TDS tam były świece 12V a sterowanie było niezniszczalne. Tu sterowniki padają znacznie częściej. Dziś wymienię sterownik na nowy i mam nadzieje że to zakończy problem bo jeśli nie to czeka mnie praca doktorska na ten temat.

Tak jak pisałem powyżej. Wszystko to o czym piszesz sprawdziłem. Sterownik wymieniałem ale zakładałem używany. Teraz kupiłem nowy sterownik z serwisu za ponad 300 zł. Jutro go założę. Przed włożeniem poprzedniego sprawdziłem we wtyczce sterownika wszystkie 6 świec i mają podobne oporności. Zakładam że kable od świec to te 6 najgrubszych kabli idących we wtyczce od jej końca 3 z lewej i 3 z prawej czyli jakby 6 styków kolejnych od końca wtyczki. Nie mam jak sprawdzić czy świece grzeją bo w Inpie nie znalazłem możliwości ręcznego uruchomienia ich grzania. Jak wszystko poskładam to nie ma jak dostać się do świec aby to sprawdzić. Nie mam pomysłu jak to grzanie sprawdzić tak na 100%. Zakładam że to wina świec bo silnik ciepły pali normalnie. Problemy pojawiają się kiedy auto stoi na mrozie. Dodatkowo jeśli po nieudanej próbie odpalenia włączę webasto na dosłownie 2-3 minuty. Jak tylko webasto odpali silnik też odpala. Wszystko to sugeruju brak grzania świec. Może ktoś ma jakiś pomysł jak włączyć grzanie świec ręcznie tzn Inpą przy temperaturze tak jak dziś +10stopni.

Panowie odgrzeje stary temat, od kilku dni jak auto jest zimne mam problemy z jego uruchomieniem. temperatury spadły i jeśli auto zostawię na zewnątrz garażu to nie mam szans na jego uruchomienie. Ponieważ mam webasto na pilota wystarczy że je uruchomię i jak tylko minimalna ilość ciepła trafi na głowicę auto odpala. Sugeruje to problem z grzaniem świec. Zakupiłem używany sterownik świec i wymieniłem go i dalej nic. Bez zmian. Podczas wymiany sprawdziłem czy wszystkie świece są sprawne i każda ma przejście. Wymieniałem je jakieś 3 lata temu na nowe Beru. Dziś sprawdziłem jeszcze bezpiecznik w bagażniku i nic nie stwierdziłem. Ten o mocy 100 A ma przewodzenie. Podpiąłem samochód pod IMPE i nie ma żadnych błędów. Jak auto stoi w garażu odpala. Niestety dziś nawet po 8 godzinach postoju przed firmą ciężko odpaliło. :acie Panowie jakieś pomysły? Zastanawiam się czy ten używany sterownik jest sprawny?

Mogę potwierdzić na 100% że te końcówki w oznaczeniach skrzyni nie mają najmniejszego znaczenia. Nie sugeruj się nimi. Moim zdaniem, ale nie jestem też tego pewien, te literki oznaczają rodzaj softu wgranego do sterownika. Te softy były ponoć bardzo często modyfikowane i podobno powstało ich wiele natomiast sama skrzynia to skrzynia 5L40E i nie ma w niej żadnych różnic związanych z tymi symbolami. Swojego czasu rozmawiałem z człowiekiem osobiście, wiadomość pewna na 100%, który do e 39 zamontował skrzynię z E46. Potwierdził mi że one niczym nie różnią się za wyjątkiem krzyżaka do przykręcenia wału pędnego. Trzeba go przełożyć z E39. Nie pamiętam dokładnie co mówiliśmy o konwerterze bo z tego co pamiętam to on też pasuje ale ponoć blacha przykręcana do silnika jest też inna i trzeba ją przełożyć od silnika z E39. Zakładam ze w E39 masz silnik 3,0 a nie 2,0. Po tej rozmowie kilka lat temu kupiłem skrzynię z rozbitego E46 150kM i mam ją do dziś w rezerwie. Moja oryginalna skrzynia po remoncie szarpała i szarpie do dziś. Nie polecam napraw w polskich warsztatach bo ludzie nie radzą sobie z tym. Robiłem ją pod Poznaniem u człowieka o olbrzymiej renomie w skrzyniach a i tak jest zrobiona fatalnie a kosztowała około 5 tyś. Ten gość to Teodor Myszkowski, po naprawie nie udzielił mi gwarancji bo auto ma chip a szarpanie ma się do tego jak piernik do wiatraka. Przed naprawą z tym silnikiem nic nie szarpało a po naprawie moc silnika była problemem. Byłem u nie na wymianie sterownika który podobno jest przyczyną szarpań zapłaciłem kolejne 600 zł i jak było tak jest. Nie robiłem z tym już u niego nic więcej. Kupiłem kolejny cały sterownik i założyłem go sam. Jest jakby minimalnie lepiej i tak jeżdżę do dziś czyli przejechałem około 100 tyś. Km. Zdecydowanie nie polecam napraw skrzyni co najwyżej można naprawić konwerter i założyć go do używanej sprawnej skrzyni. Te skrzynie jeszcze raz podkreślam nie różnią się od siebie są do nich te same komplety naprawcze, tylko w jednym wykonaniu tak że wewnątrz są identyczne mogą różnić się tylko konwerterem i z pewnością różnią się krzyżakiem do wału pędnego.

Czy doszedłeś do ładu z tym webastem? Ja mam takie samo wyposażenie i moje oryginalne webasto raz na kilka prób odpala więc kupiłem drugie i drugą przetestowaną sprawną płytkę. Mam zamiar je założyć ale jak czytam o twoich przeżyciach to mam obawy. Słyszałem że po wymienie webasta na inne trzeba przekodować sterownik webasta pustym plikiem ale nic na ten temat nie mogę znaleźć. Odezwij się proszę i opis jak skończyły się twoje przygody.

Obiecałem pochwalić się efektem więc całość udało mi się szczęśliwie we wtorek złożyć i uruchomić auto. W poniedziałek zająłem się pompą i okazało się, że urwałem jedną z trzech śrub od dekielka z symeringiem. W wtorek kupiłem trzy nierdzewne imbusy i zastąpiłem wszystkie oryginalne śrubki tego dekielka tymi nowymi. Składanie poszło znacznie łatwiej niż wyjmowanie. Auto po 8 razach przełączania kluczyka na zapłon i wyczekiwania do zatrzymania pomp elektrycznych odpaliło tak jakby nic przy nim nie było robione. Pompa jest sucha nic nie cieknie. Jeśli ktoś miałby jakieś pytania z tym tematem to w miarę możliwości służę pomocą. Dodam jeszcze tylko że wałek pompy na uszczelnieniu symeringu ma u mnie spory rowek wytarty przez symering, ale jest mam nadzieje szczelny, oleju raczej nie przybywa. Ten wałek też powinien być częścią zapasową ale nigdzie go nie znalazłem. Przebieg mojej pompy to okrągłe 300 tyś.

U mnie padnięte były tylko dwie uszczelki w jednej tej górnej sekcji, dokładnie te na tym łączniku między sekcją a korpusem. Reszta była bez zarzutów ale oczywiście wymieniłem wszystkie. Tylko jeszcze mam jedną dziwną sprawę. w moim komplecie zostało mi jeszcze 6 szt. uszczelek identycznych jak te twarde teflonowe, u mnie w pompie takich nie widziałem tzn. nie ma ich w sekcjach. Nie bardzo wiem po co były w komplecie i gdzie one idą.

Pompa wyjęta. Muszę przyznać, że nie było to takie trudne i dostęp do tej śruby dolnej jest bez odkręcania filtra jak i alternatora. Choć muszę dodać, że mam całe ręce poobdzierane, tam jest potwornie ciasno. Paska wieloklinowego nie zdejmowałem, jest on u mnie nowy i nie rozciągnięty więc nie przeszkadzał w założeniu ściągacza. Stożek puścił nad podziw lekko. Pompę już doszczelniłem tzn zrobiłem wszystkie sekcje, nie wymieniłem jeszcze zymeringu bo jest na poczcie. Zastanawiam się czy go wymieniać ale chyba założę nowy. Nie odkręcałem też regulatora ciśnienia, nie widzę do niego uszczelek w komplecie jaki mam. Zastanawiam się nad włożeniem tej pompy. Ta dolna śruba dała się odkręcić ale przy jej zakręceniu w ciemno będzie masakra.

Jeśli jest to pochwal się wiedzą a nie zadaj zaczepnych pytań. Powiedz gdzie jest i czym steruje. Nie znam tego silnika to jest auto kolegi.

W dieslach nie ma sondy lambda. O jakim czujniku mówisz?