domoko

widzę że nikt nic nie wie wiecej niż ja, a jak sądzicie czy coś takiego może mieć miejsce?to znaczy czy możliwe jest że przes te "gumki" pod wtryskami auto jest mulaste?

a orientujesz się może Tomm ile kosztuje komplet uszczelek (kolektory, i dekiel zaworów)?z góry dzieki za odpowiedź:)Pozdro

gumki pod wtryskami mówisz?hmm, ktoś wie coś więcej na ten temat?

nikt nie wie jak to może działać?

czy ktoś się orientuje gdzie jest czujnik jakiś od ekonomizera i czy to mozliwe żeby przez uszkodzone zegary żle wskazywał spalanie?zresztą co do obrotów to też mam pewne wątpliwości bo chyba odcinka jest troche wczesniej (według wskazań obrotomierza) niż być powinna:(

no więc tak pawel8516, rozrząd nie jest mocno zdezelowany jak na przebieg który posiadam(260kkm), ale jak to z rozrządem bywa, nigdy w 100% nie można być pewnym co do jego sprawności (mowa o M40)pozatym u ciebie po odpięciu przepływki mówisz że zabełkocze i silnik dalej pracuje, czytałem gdzieś na forum że jest wtedy na 90% uszkodzona przepływka bo silnik cały czas widzi uszkodzony przepływomierz i pracuje na uśrednionych, stałych parametrach jego pracy. U mnie po odpięciu auto gasnie, ale też nie jest to dla mnie przekonywujace zjawisko:)ja obstawiam raczej na żle pracującą przepustnice bo po dodaniu gazu słysze z pod maski głośny odgłos mocno zasysanego powietrza i po pewnym czasie motor dopiero dostaje kopa!wie ktoś może jak ustawić przepustnice i sprawdzić czujnik (chyba tps)?na kompie rzadnych błędów nie ma!:(aha jeszcze jedno, jexdził ktoś z was M40 (bez "muła") i M43 o tych samych pojemnościach?jest odczuwalna duża różnica w dynamice i sprawności M43? P.S. Sorki że tak duzo literek namnożyłem :roll:

ok, dzięki za info pawers:)a co z tym czujnikiem?

witam, a co do tych przewodów to ile zapłaciłeś i jakie polecacie?powiedzcie mi jeszcze jesli ktoś się orjętuje jak powinien być ustawiony czujnik przepustnicy?mam strasznego muła na starcie i już mnie cholera z tym bierze:(

a dlaczego ten alternator trzeba wymienić?

a sprawdzaliście kable w tylnej klapie?czy nie są przetarte?

może i wkładają, ale ja żadnego takiego wynalazku nie posiadam w swoim aucie!a co do tych map w silniku....owszem było by to możliwe ale czy mapy mogą się same od siebie zmienic?przecierz są załadowane na eproma i tyle, zwykłe użytkowanie auta chyba raczej nie może ich usunąć?chyba że się myle to mnie poprawcie:)

właśnie dokładnie tak zrobie:) dzięki krzysiek88333 :cool2: dam znac o wyniku:)pozdro

no wiem że niby jest ok ale nigdy nic nie weidomo:(może to od tego:(

filtr powietrza też odpada bo jest tam założony stożek robiony na zamówienie do tego samochodu, czyszcze go regularnie więc wątpie czy to to:(czy takie objawy mogą mieć miejsce przy szwankujacej sondzie lambda?

ktoś ma jeszcze jakieś pomysły co do tego problemu?

no co do ciśnienia to masz racje, muszę to obczaić:)teraz byłem nim w drodze i zauważyłem że nawet na 1-szym biegu przy ostrym przyspieszaniu(pedał gazu w podłoge)autko ma bardzo dłuży problem żeby się zebrać:(trochę ruszy i nagle dziura i za momencik dopiero dalej ciągnie:(co do resetu to robiłem go kiedyś i tylko mi namieszał w kompie!!!może u innych to działa, u mnie raczej nie!wolę podpiąć pod kompa i samemu błędy pokasować!a mam interfejs więc nie ma problemu z tym!aha, i jeszcze jedno!jakiś czas temu miałem bład sądy lambda, okazało się żę kabel się lekko przytarł i chyba było krótkie spięcie:)zaizolowałem i śmiga teraz bez błędów!nie ma ani jedbego!

mam auto jakieś pół roku, gaz od 3,no może 4 miesięcy i nie wiem jak powinno byc, wiem natomiast że filtr wymieniałem zaraz po kupnie więc raczej nie możliwym jest żeby się już zapchał?:/a co do tego muła, nie wiem jak to okreslić, cisniesz na pedał gazu i autko zaczyna sie tak jakby dusić, potem jest ok aż do odcinki,puszczam pedał i obroty wolniutko spadają do 800!nie da się w nim zrobić normalnej przegazówki jak w innych autach bo nie reaguje tak czule na pedał gazu!

no to to ja wiem, ale u mnie nie ma róznicy czy to gaz czy benzyna, on praktycznie tak samo się wkręca na obroty:)tyle że strasznie wolno:(

ale na gazie jest to samo a powino nie być tak samo!:(

Witam! Panowie mam taki problem, otóż kolega kupił sobie nie dawno e-36 318 z M43 i miałem okazje się nim przewieźć!zauważyłem taką małą ale bardzo denerwującą różnice miedzy moim(318 M40) a jego silnikiem!otóż u niego na wolnych obrotach po wciśnieciu gazu silnik bez chwili wachania wskoczył na 3 - 3,5 tyś obrotów i po puszczeniu gazu w momecie spadły one do 800. U mnie natomiast jest tak - wciskam pedał gazu i muszę go troche potrzymać zanim wskoczy na te powiedzmy 3,5tyś obrotów, gdy puszcze pedał gazu, obroty spadają sobie wolno do 800!i tu moje pytanie, czy ten M40 to tak ma każdy że ma strasznego muła na poczatku i tak wolno mu obroty spadaja czy coś jest do wymiany?bo naprawde lepiej się jeżdzi gdy nie ma takiego zjawiska jak wyżej opisałem:)dodam że on nie ma gazu a ja mam ale sprawdzałem to na benzynie!może trzeba by swiece wymienic albo coś?z góry dzieki za info:)

dzięki panowie:)sprawdze to póżniej:)

Witam! dziś kolega zauważył że gdy cofałem u niego pod domem nie świecą mi światła cofania:(nie wiem dlaczego i kiedy zgasły:(swieciły jeszcze pare dni temu bo cofałem pare razy w ciemności więc widziałem że się zapalaja a teraz nic:(zarówki są ok!co jeszce może by przyczyna?POZDRAWIAM:)

a właśnie przy okazji, znasz może jakąś lepszą książke o tej tematyce i do tego autka?bo chetnie bym ją sobie dorwał :D

sprawdź pasek klinowy od wspomagania, może jest za luźno naciągnięty?jesli jest ok, to zobacz czy sama pompa wspomagania nie jest walnieta! :twisted:

jeśli chcesz zrobić to teraz (chodzi mi o niskie temperatury na zewnątrz) to weż ze sobą do garażu suszarke do włosów i podgrzej to lusterko dmuchając centralnie na nie strumieniem ciepłego powietrza!potrzymaj tak pare chwil aż uznasz że lusterko jest już w mniej więcej takiej temperaturze jak pokojowa, wtedy pociagnij delikatnie palcami od dołu i wyjdzie bez problemu całe!robiłem to tak samo 2 tygodnie temu, wkłady jak i zatrzaski wyjąłem i założyłem bez problemu:)aha jak bedziesz wciskał je spowrotem to radze je podgrzać tak samo jak przy wyjmowaniu:)pozdro!