Więc tak mam pacjenta 2002 316, n42b18 zaczęło chodzić jak czołg i straciło moc (zatkany smok) wrzuciłem n42b20 oba silniki paliły ,teraz nie chce...zgłupiałem. Kręci, jest paliwo, iskra, próbuje zaskakiwać ale dość słabo, słychać że wali w wydech, zalewa świece. Zero błędów na silniku, zmieniłem cały zestaw ecu/ews/kluczyk identyczna sytuacja. Regulator ciśnienia podpiety do puchy filtra, jedyna rzecz to nie ma założonej rurki do wietrzenia zbiornika zatkane paluchem nieiwiele zmienia. Na odlaczonej przepływce wogole nie próbuje zaskakiwać. Kompresja jest na 4 garach. Sent from my HTC 10 using Tapatalk