GabryK

Wymieniony komplet: dwumasa, docisk, tarcza i łożysko. Okazało się że ten chrobot/pukanie w pedał sprzęgła to łapa sprzęgła która chyba w momencie wciskania pedału uderzała (chyba w docisk?). W każdym razie po wymianie wszystkiego jak ręką odjął - auto zupełnie inaczej jeździ także zmiana na plus (szkoda tylko że koszt dość duży :P)

Okej, zobaczymy co powiedzą jak zrzucą skrzynie. Dorzucam jeszcze krótki filmik tyle co udało mi się nagrać (sorry za radio w tle ale śpieszyłem się na maksa żeby to nagrać)

A i czy nie dziwne jest to że ten dziwny chrobot/wibracje słychać dopiero jak wcisnę pedał sprzęgła na max ? W połowie zakresu np. Nic nie słychać. Z tego co popatrzyłem na różne fora/filmiki to słychać już od początku przy delikatnym dotknięciu nawet. To co jeszcze teraz sobie przypomniałem to każdorazowo po wciśnięciu sprzęgła dochodzi taki dziwny pisk/skrzypienie z okolic skrzyni. Myślałem ze to coś typu wysprzęglik ale sprawdzałem i to nie to. Brzmi jakby z wewnątrz

Tego się też obawiałem najbardziej… :? Jak z wyjęciem tego i częściami zamiennymi ? Dwumase jakiej firmy ewentualnie polecasz ? Tak na dobrą sprawę to chyba tarcze sprzęgła, docisk i łożysko oporowe też warto przy okazji wymienić

Hej, Od jakiegoś czasu przy zamianie biegu na wyższych prędkościach obrotowych słyszalny jest dość głośny chrobot z okolic skrzyni/silnika. Jest to na tyle silne że czuć drgania pod pedałem sprzęgła. Co ciekawe najbardziej wyczuwalne jest to przy maksymalnie wciśniętym pedale, po delikatnym odpuszczeniu przestaje być to prawie w ogóle słychać. Udało mi się na szybko nagrać z dzisiaj taką sytuacje (postaram się to wrzucić na yt i podeśle linka). Ktoś ma jakiś pomysł co to może być ? Może kwestia łożyska oporowego ? Poza tym z autkiem się nic nie dzieje, sprzęgło się nie ślizga- wszystko działa jak należy. Z góry dzięki za pomoc

Chyba najprościej od tego zacząć- mierzysz oporność ewentualnie zamieniasz miejscami cewki i sprawdzasz czy wypada zapłon na innym cylindrze.

Stanęło na wymianie tulei wahaczy (łącznie 6 tulei po obu stronach) i wymianie sprężyn bo jedna była pęknięta... pozostało zrobienie reszty wózka i dyfra ale to już kiedy indziej. Ogólnie robota bez kanału będzie dość uciążliwa No i trzeba posiedzieć i grzebać. Mam do wymiany jeszcze końcówkę drążka wiec jak tylko to ogarnę to robię zbieżność i geometrię kół

Hej, Przymierzam się do kompleksowej wymiany całego zawieszenia z tylu w mojej becie (touring). Czy ktoś mógłby się ze mną podzielić wskazówkami/doświadczeniami dotyczącymi samej pracy, narzędzi które są konieczne do tej roboty (ściągacz mam) bardziej chodzi mi o jakieś specyficznie/nietypowe klucze itd. W ogóle czy da radę to zrobić bez kanału, czy będzie mega udręka ze zrzucaniem poszczególnych rzeczy ? Za każde podpowiedzi z góry dziękuje :)

Ruszałeś coś ostatnio przy układzie chłodzenia ? Sprawdzałeś jaka masz temperaturę na reduktorze ? Miałem ostatnio podobna sytuacje u siebie w m54 że przełączało mi auto na benzynę bo miałem zapowietrzony układ po wymianie termostatu. Po odpowietrzeniu jest wszystko git, wiec możesz spróbować u siebie

Po tym jak odpalisz auto możesz zostawić otwarty korek jeszcze przez jakiś czas i możesz oglądać czy uciekają pęcherze powietrza- profilaktycznie można auto chwile potrzymać na obrotach 2-3 tysiące i jeśli nie widać pęcherzy to zakręcasz i potem już tylko kontrola czy jest ogrzewanie i czy w teście 7.0 temperatura jest 96 stopni Polecam filmik scghosta na yt

Ja odpowietrzanie w swoim autku robiłem kilka dni temu i w przypadku instalacji lpg np. Fajnie jest unieść delikatnie lewy przód auta- u ciebie na pewno tez nie zaszkodzi.

Co do samych sprężyn to czy jest mi ktoś w stanie powiedzieć czy do touringa w razie czego będzie pasował model kyb rx6201? Wg tego co napisane jest w aukcji to tak natomiast na raloem nie podaje mi żadnego nr referencyjnego części zamiennych

Jakiś patent na sprawdzenie luzu w tulejach progowych i sprężyn ?

Jak kolega wyżej napisał- termostat do wymiany. Co ciekawe u mnie taki problem pojawił się po zamontowaniu nowego termostatu firmy „Wahler”, na oryginalnym było już ok.

Hej, Po zimie zaczyna odzywać się tylnie zawieszenie, objawy jakie zaobserwowałem do tej pory: - stuki na nierównościach (szczególnie odzywa się prawa strona), stuki są głuche dobiegające jakby z bagażnika. Przy bujaniu samochodu za budę z tylu, słychać dokładnie ten sam dźwięk. Rozebralem tapicerkę z tylu żeby dobrać się do mocowania amortyzatora i ku mojemu zdziwieniu okazało się że ta „wykładzina” znajdujące się pod spodem, jest nie rozcięta... znaczy to chyba tylko tyle że zamontowany jest jeszcze oryginał ? Na pierwszy rzut oka wyglada to dobrze, znacznego luzu też nie wyczuwam- założyłem klucz 16 i próbowałem ruszać na wszystkie strony- było dość stabilnie - druga sprawa to skrzypienie zawieszenia (tył) po obu stronach na nierównościach. Szczególnie słyszalne przy małych prędkościach na nierównej drodze- skrzypi tak ze słyszę to w samochodzie, nie mówiąc o odwracających się przechodniach :duh: . Przy skręcaniu nie słychać tego skrzypienia wcale Pytanie moje jest takie: czy te stuki to na pewno górne mocowanie amortyzatorów oraz czy ktoś ma jakiś pomysł na skrzypienie? jest szansa żeby to obie sprężyny skrzypiały ? Na co dzień nie mam dostępu do kanału ale za tydzień jadę na wieś i będę miał 3/4 dni żeby pogrzebać przy aucie.

Łatwe w naprawie ? Zależy do czego porównujesz naprawę - jeśli do fiata to się nie zgodzę, aczkolwiek sam użytkuje m52b22 od około roku i większość rzeczy robię sam. Specem nie jestem ale podstawowa wiedza o mechanice wystarcza. Dużym plusem jest pakiet informacji do znalezienia w necie + społeczność która skłonna jest pomóc. Jeśli chodzi o koszty naprawy to na pewno są wyższe niż np. grupy VW itd. choć i to zależy od części, którą wymieniasz - często trzeba brać oryginały, bo zamienniki nie dają rady.

Dla pewności zamontowałem stary termostat (oryginalny BMW) - temperatura otwarcia 90C co i tak jest lepszym wynikiem niż nowy termostat Wahlera (84C)- wg książki powinno być 97. Na starym również auto po 5-6km nagrzewa się do wspomnianej temperatury co w przypadku nowego termostatu nie miało miejsca w ogóle chyba że podczas postoju z włączonym silnikiem. Przy jeździe temperatura gwałtownie spadała. Przypuszczam że trafił się jakiś feler, co spróbuje zareklamować- nie wiem czy jest szansa na uznanie reklamacji ale spróbować nie zaszkodzi.

Tej pod zbiorniczkiem. Styki przeczyszczone, nie było konieczności podginania. Z ciekawości spróbuje założyć stary termostat żeby zobaczyć czy sytuacja pozostanie

Okej, układ odpowietrzony ponownie. Tym razem mam już pewność że zrobione wszystko jak należy. Ogólnie odpaliłem też test 7 żeby sprawdzić temp silnika i wyglada na to że na postoju maks temperatura to 83/84 stopnie C (termostat widocznie otwiera przy tej). Jak tylko ruszę autkiem to z automatu temperatura spada... czyli chyba felerny termostat... Wtyczka sprawdzona i jest oki :)

Nie, jeszcze nie sprawdzałem. Jutro będę miał dostępny kanał wiec podejrze i sprawdzę. Co ciekawe, od dwóch dni po wymianie termostatu nie dogrzewa się silnik. Przy jeździe miejskiej, wskazówka osiąga prawie pion, natomiast na trasie wychyla się delikatnie poza niebieski obszar. Nowy termostat walnięty już na starcie ? Czy może coś innego ?

Hej, Wreszcie udało mi się wymienić termostat... układ odpowietrzyłem jednak kontrolka płynu chłodniczego dalej pojawia się i znika, nie ma reguły. Dodam tylko że płynu jest odpowiednia ilość. Ma ktoś jeszcze jakiś pomysł ?

Z ciekawości: kupowałeś nowy przepływomierz VDO czy brałeś jakiś zamiennik ?

Cewka wymieniona, co prawda na NGK ale wszystko chodzi ładnie. Jutro jadę do pracy zobaczymy czy będą dalej falowania obrotów, postaram sie też nagrać odczyt z przepływomierza to może jeszcze uda się ustalić, czy jest potrzeba wymiany.

Ok, znalazłem już używkę z e39 za nieduże pieniądze wiec jeśli jutro po montażu cewki będzie ok to zamawiam i zobaczymy. Rozumiem że na nowej przepływce adaptacje kasować ? I pytanie czy wszystkie adaptacje czy tylko od przepływu powietrza ?

Okej, już upatrzyłem nową cewkę BERA, jutro założę i zobaczymy czy będzie progres. A co do przepływki, to może jest szansa ją jakoś spróbować wyczyścić najpierw ? Może izopropylem w aerozolu ?