stwierdzono ze naprawa przekracza wartosc pojazdu wiec zadna ubezpieczalnia nie wywala kosmicznej sumy na naprawe... wycenia koszt rozbitka i koszt rynkowy fury, dostal roznice (ok 6k) a rozbitek zostaje dla niego, nic formalnie sie z tym nie dzieje, nadal jest posiadaczem tego samochodu, tyle ze dostal kase z ac taka na ile mu w upezpieczalni pozwolili wyplacic.. czy bedzie go klepal w ogrodzie czy zezlomuje czy sprzeda to jego sprawa... on sprzedal za 3k, wiec sumarycznie ma 9k legalnie z rozbitego punto2... zeby wyrejestrowac trzeba albo zlomowac fure albo sprzedac, kupcow na wrak znalazl w jeden dzien; a to czy ktos to wyprostuje i sprzeda (no comment), czy pokroi na czesci, czy zrobi przeszczep czy zakopie w ogrodzie to juz nie jego brocha; on sprzedal fure i nara.