zalew

nie wzieli pod uwage internetowych podpisikow? a to ci numer.

sziedzisz w iranie? wypas, wybieram sie tam w tym roku (oby niebawem). skrobnij mi priva co tam porabiasz i gdzie wize zalatwiales. co do dynamiki i plynnosci ruchu, to np. na polwyspie arabskim, pomimo calego bajzlu jezdzi sie przyjemnie, a napewno przyjemniej niz w polsce. chodzi po prostu o sankcje ekonomiczne, dotycza tez finansow i innych sektorow, szkoda, ze przy okazji np. technologie lotnicze, dzieki czemu co jakis czas im lokalne samochody spadaja zabijajac setki ludzi bo nie ma jak ich naprawiac :/

moda na petycje. nie zmieniaja nic poza samopoczuciem podpisujacych. ps. nie dales linka

zostawia pewnie 4 slady to i zachodzi przy skretach

zeby klient mial mniej formalnosci i chetniej kupil. koszta poniesione i tak masz w cenie.

chyba najchetniej tych przywieszek uzywaja wszelkiej masci malkontenci co nigdy nie jezdzili samochodem i nie mieli problemow z parkowaniem. jak ktos parkuje jak burak to predzej czy pozniej dostanie drzwiami w blotnik albo kluczem po drzwiach, cala reszte drobnych przewinien doswiadczeni kierowcy raczej wybaczaja, a najwiecej moralizuja i sie pienia ci co nawet prawka nie maja.

ja bym wolal zeby ludzie uczyli sie jezdzic, zamiast karmic sie lzami

artykul mowi o kryminalizacji cofania licznikow, wtedy jest to przestepstwo scigane z prokuratury i ty nic nie 'wygrywasz' tutaj w sadzie... ty mowisz o sprawach cywilnych, ktorych przebieg jest zupelnie inny.. chodzi o karalnosc, zeby oprocz ew. sprawy cywilnej ze strony klienta musieli dodatkowo sie bac wyroku... 'policja powinna scigac' - do tego wlasnie musi to byc przestepstwo, policja nie sciga sama z siebie o cos, co przestepstwem nie jest. w warszawie mam podobne przejscia ze straza miejska. kiedy pod biurem imbecyl zastawil wjazd, to na telefon sie nie moglismy ich doczekac, machnelismy z ulicy i pierwsze reakcje to byly - a po co my, pojedz pan naokolo, w sumie to nie przeszkadza, ktos inny przejechal, a jak juz przeszlo sie do rzeczy to kluczowe "a czyja to droga" i przez 20 min klocili sie z ochroniarzem budynku czy to droga taka, siaka, czy inna, i czy interweniowac moga. jesli chodzi o policje, to tez bym wolal zeby nie jezdzili do takich bzdetow bo po to w duzych miastach uruchomiono straze miejskie

omfg jaki gnojownik hahahaha chyba probowal czarny mat papierem sciernym zrobic

ciekawe jak tam jego sumienie, dziewczyna zginela na miejscu, ale kierowca dopiero w szpitalu, kto wie jakby sie potoczylo gdyby sie zatrzymal i udzielil pomocy.

http://allegro.pl/piekny-zadbany-golf-v-1-9-tdi-comf-2005-06-i1462311148.html NIE ROBIĘ KOREKT LICZNIKÓW JAK INNI http://allegro.pl/vag-k-can-commander-ful-1-4-okazja-i1458164132.html SPRZEDAJE GO TANIEJ BO ZROBIŁEM KOREKTY W SWOIM SAMOCHODZIE I GO SPRZEDAŁEM I JEST MI ZBĘDNY.

viewtopic.php?f=19&t=141450

poza tym to bzdura totalna jesli chodzi o spozycjonowanie firmy na rynku, bmw by wypadlo w ogole ze swojej klasy, na pozycje w ktorej pracowali kilkadziesiat lat, a doszly nawet nowe firmy w miedzy czasie do konkurencji - audi sie przepozycjonowalo wyzej, wszedl lexus, infiniti, itd. przedni naped jest uzasadniony w duzej czesci kosztami, i dlatego w limuzynach nizszej klasy (skoda superb, hyundai sonata) jest przedni naped, ze oni pozyskuja klientow z nizszego przedzialu cenowego. bmw, merc, lex to firmy, gdzie z zalozenia pakuje sie drogie rozwiazania konstrukcyjne, ktore uzadniaja jej pozycje na polce. w miniakach czy nawet slabszych jedynkach (choc bardzo jedynki lubie) nie ma to tak znaczenia, bo to inny segment, gdzie przy okazji konkurencja tez siedzi w przednim napedzie - merc a-klasse, b-klasse, audi a3, a2, a1.

wydaje mi sie, ze predyspozycje - styl wsiadania, potliwosc, rodzaj ciuchow jakie ktos nosi. w biurze z 2 wspolpracownikami mielismy 3 identyczne biale fotele ze skaju - po takim samym czasie uzytkowania jeden byl wciaz bialy (materialowe spodnie), drugi szarawy i wytarty (czarne dzinsy), a moj niebieski i wytarty (granatowe dzinsy). kolega kiedys mial escorta rs2000, jak go rozbil to ludzie rzucili sie na jego fotele, bo byl jedynym z towarzystwa, ktory potrafil nie rozedrzec kublow wsiadajac. on pisze ze 237500 a nie jakie magiczne 192000, a opis wydaje sie calkiem rozsadny.

http://wikipedia.org ? dude, ask precisely what you need about what. should we rewrite you an encyclopedia?

lol

ale wiesz ze MINI jest produkowane przez BMW i ze 9 wariantow miniakow jest juz pewniakiem? Cooper hatch, Cooper convertible, Clubman, Coupe, Roadster, Countryman, Paceman, Mini Van and Mini Mini. 'cala paleta' bmw to nie 13 modeli, lol ma byc w mini i jeszcze jednym samochodzie malym miejskim, ktory nie wiadomo czy ma byc z marki mini czy jako bmw, byc moze w serii 1/x1 i to tyle. czyli wiarygodnosc ta sama. auto bild to ten sam smiec tam co auto swiat jest smieciem u nas.

http://www.youtube.com/watch?v=egkccW2z7UU

http://i.imgur.com/CzUEM.png

http://allegro.pl/sprzedaje-bo-maz-poszedl-siedziec-i1415197390.html

dla mnie nie ma tematow tabu, a o smierci moge rozmawiac w miare swobodnie, co zreszta widzisz w poprzednich wpisach. nie powiedzialem, ze nie robi dla mnie wrazenia. zreszta troche juz przestalem rozumiec do czego zmierzasz. tak czy inaczej, chodzi mi glownie o to ze filmy z trupami ilustruja skutki a nie przyczyne. wiekszosc smierci to krwotoki wewnetrzne w wyniku obrazen, albo przerwanie rdzenia kregowego i tym podobne - z tego trudniej zrobic galerie pt. "omg zobacz jak wyglada czlowiek po wypadku". ludzki organizm jest kruchy na tyle, ze nie trzeba go cwiartowac ani rozjezdzac 8 kolowa ciezarowka zeby pozbawic funkcji zyciowych - tego trzeba byc swiadom a nie emocjonowac sie hardcorowymi wizualizacjami. duzo lepsze sa filmy pokazujace w jak latwy sposob do wypadkow dochodzi (np. kampanie angielskie i australijskie) - ze to chwila nieuwagi, wystarczy sie zagapic, za dlugo nie spac, obejrzec sie za dziewczyna, dlubac przy radiu - wtedy ma to jakies dzialanie uswiadamiajace. takie ogladam chetnie, poza tym 2 kolizje jakie mialem w zyciu tez wynikaly z tej 'sekundy zagapienia'.

hahahah :D

nie chodzi o cenzure, niech kazdy oglada co chce, poki jest swiadom tego co oglada. po prostu w danym kontekscie niektore materialy nie maja sensu.

ogladanie zdjecia w internecie to 'na zywo'? zreszta, cokolwiek, temat tu wraca jak bumerang co jakis czas i zawsze sa ci, dla ktorych ogladanie trupow jest bez sensu, jak i ci, ktorzy twierdza, ze po zobaczeniu rozwalonej czaszki doznali jakiegos objawienia, ze po walnieciu w drzewo faktycznie mozna umrzec. na koniec moze tylko dodam, ze zanim komus linkujecie materialy typu, o ktorych tu mowimy, to zastanowcie sie sto razy; bo moze akurat nie tyczy to przykladowej strony ratownika, ale wiekszosc takich materialow w internecie jest tam zamieszczana nie w celu uswiadamiania kogokolwiek, tylko zeby zarabiac na zboczencach co lubia to ogladac i to tyle.

och jaka szkoda ze juz nie ma tej strony, poogladalbym trupy, na szczescie google dziala. a zupelnie serio, nie kumam brandzlowania sie 'drastycznymi zdjeciami', jesli konsekwencja jakiegos dzialania jest smierc, to co za roznica czy czaszka sie zlamala w pol albo czy reka odpadla, i po cholere to ogladac. uswiadamiac o zyciowych i prawnych konsekwencjach, a nie straszyc fredi krugerem. wieksze wrazenie robi placz matki po smierci dziecka, albo wizja trafienia za kraty z glupoty, niz krwawe obrazki z wypadajacymi oczami.