CubaLibre

Witam! Potrzebuję tarcze + klocki + czujnik przód. VIN: WBAFB000LX80122 Dziękuję i pozdrawiam

w służbowym aucie 1,5-rocznym po przejechaniu 50 tyś km też telepało przy hamowaniu z prędkości autostradowych. W ASO powiedzieli, że tarcze - pewnie rozgrzane wpadły w kałużę. Wymienili i po problemie

sam powrót prawie 500km ;) i sporo pojeżdżone dla przyjemności. Normalnie aż takich przebiegów nie robię :D

Kolejna fura do dopieszczenia? :D u mnie Helga nalatała już 2 tysiące i jak na razie jestem zachwycony. Niebawem tylna klapa poleci do lakiernika wraz z felgami. Dodatkowo lampy do polerowania :wink:

brawo - masz wiedzę na podstawie 1 sytuacji z własnego doświadczenia. Sprawdza się korekty na jałowym i jak coś jest nie tak to próba przelewowa i wszystko czarno na białym. Amen

poczytaj jak działa silnik wysokoprężny to będziesz wiedział dlaczego nie sprawdza się KOREKT WTRYSKÓW pod obciążeniem. Na jakiej podstawie podawane jest paliwo przy dodawaniu "gazu"... Pewnie, że wytrzymują. I 500 tyś. wytrzymują... A że przy okazji zostawiają obłoki czarnego dymu i dziury w tłokach to taki tam nieistotny szczegół. No chyba, że zapomniałeś iż mówimy tu o dieslu

pełna regeneracja to nawet około 590 PLN

Korekty sprawdza się tylko i wyłącznie na rozgrzanym silniku i jałowym. Prawidłowe mieszczą się w przedziale -0.9/+0.9 ponadto Bosch zaleca regenerację po 150 max 180 tyś km. Przy takim przebiegu wszelkie dodatki paliwowe nie naprawią problemu. Wszystkie trzeba już zregenerować.

Spalanie w cyklu mieszanym na poziomie 10-11l nie przeraża mnie zbytnio. Co do wtrysków i turbo to biorę to pod uwagę w każdym dieslu którego kupuję. Chodziło mi bardziej właśnie o inne mniej oczywiste awarie. Ile średnio wytrzymują te dyfry? Jak często usterka koła pasowego?

miałem na myśli końcówkę produkcji. Nie rozważałem 3.0 benzyny w X5 bo jest zwyczajnie za słaba na taką masę. Diesel to co innego

Witam! Noszę się z zamiarem zakupu X5 E53. Wygląda dla mnie po prostu przepięknie. Po przestudiowaniu bardzo wielu artykułów itp. padło na silnik 3.0d rocznik najlepiej po 2006 roku i tylko z polskiego salonu. Niestety im dłużej czytam tym więcej dowiaduję się o ponadprzeciętnej usterkowości i "wysokich kosztach utrzymania". Uważam, że "wysokie koszty" to pojęcie względne dlatego byłbym bardzo wdzięczny gdyby ktoś mógł te koszty jakoś podsumować. Na co zwrócić uwagę podczas zakupu oprócz skrzyni biegów i ewentualnych wycieków. A może lepiej skupić się nad X3 E83 z 3.0 benzyna+lpg? Auto podoba mi się o wiele mniej niż X5 natomiast z tego co wyczytałem jest znacznie mniej awaryjne, wręcz polecane w kilku rankingach jako dobry używany crossover. PS. Proszę o powstrzymanie się od komentarzy, że temat był poruszany już kilka razy. Po prostu przestudiowanie kolejnych 100 stron o X3 i prawie 200 o X5 zajęłoby mi kolejnych kilka dni a zależy mi na czasie :D