witam wszystkich,temat nie dostarcza mi duzych problemów lecz troche mnie nurtuje ,moze ktoś spotkał sie z czym takim,a mianowicie e39 tds kiedy są ciepłe dni tzn, powyżej 20 stopni to silnik jest duzo mniej sprawny niz kiedy jest np. 14 stopni i nie są to subiektywne odczucia ,rożnica sięga nawet myśle ok.20%,czyli bardzo znaczna,jezdzę nią prawie trzy lata,znam wszyskie mity na temat tego silnika i zna rownież swoje auto bardzo dobrze,przy takim samym operowaniu gazem w chłodne dni auto rwie jak by ktos zmnienił mu softa,na każdym biegu 1,potem 2 i trzy,silnik sprwnie wkręca sie ze nawet przy tych skromnych 143 koniach może zamigc asc,im powietrze jest cieplejsze a szczególnie pow.20 stopni trzeba już solidniej wciskac gaz dynamika mocno spada,auto robi sie ospałe ,kto wie auto ma swój przbieg myśle ze ok 400 tys.,moze to zabchana chłodnica oleju lub powietrza doładowującego , a moze kiedy cieplejsze powietrze wpada do komory spalania to juz nie jest tak "wydajna" jak jest chłodniej,chyba za mocno konfabuluję,pozdrawiam