
pawliszon
Zarejestrowani-
Postów
34 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez pawliszon
-
Termostat założony, a przyczyną nagrzewania się tylko połowy chłodnicy był zapowietrzony układ. Dzięki za porady :cool2:
-
Jak chcesz kupić dobre świece to idź do porządnego sklepu, podaj model auta, rocznik, jaki silnik i Ci dobiorą z katalogu.Jeśli chodzi o firmę to moim zdaniem bardzo dobre są BERU ale są dosyć drogie. A czy jesteś na 100% pewny, że w oleju jest paliwo a nie płyn chłodniczy?
-
No i zonk, okazuje się ze w ogóle nie ma termostatu :) i co teraz?
-
Witam. Kumpel ma problem z BMW E-34 2,0 24V. Silnik się za bardzo nagrzewa, wąż za termostatem jest zimny i pół chłodnicy od strony termostatu jest zimne. Po odkręceniu korka wywala płyn. Na 99% jest to termostat zamknięty na stałe. Tylko czy wywalanie płynu wszystkimi możliwymi szczelinami jet w tym przypadku normalne? Zauważyliśmy, że przy próbie nagrzania silnika żeby sprawdzić termostat od czasu do czasu skakały obroty silnika. Po dodaniu gazu wszystko wraca do normy. Proszę o jakieś porady.
-
Jeżeli to co opisujesz byłoby od amorków to już by była z nimi tragedia. Szybki test: naciśnij mocno z tyłu samochód w miejscu gdzie jest amortyzator, jeśli wróci do poprzedniej pozycji to amorki są raczej ok, a jak bujnie nim co najmniej dwa razy to do wymiany. Ale to jest takie prymitywne sprawdzanie :wink: A jeśli amorki nie to ja bym podejrzewał wahacze.
-
Ewentualnie zasysa "lewe" powietrze.
-
Problem z mocą do 2000obr - dzisiejsz diagnoza katalizator
pawliszon odpowiedział(a) na transporter0 temat w E46
Nie miałem takiego autka jak Ty masz ale posprawdzaj wszystkie wężyki gumowe czy nie są gdzieś przetarte albo jakiś się gdzieś nie zsunął. Kiedyś miałem dziurę w jednym wężyku i na niskich obrotach samochód był jakby zamulony, a im więcej gazu dodawałem tym bardziej go muliło, dopiero ok 2500-3000 obr. pracował w miarę normalnie. Wymieniłem wężyk i było wszystko ok. Tak na marginesie to nawet nie wiem dokładnie od czego on był :wink: -
David 62, piszesz że silnik Ci się słabo grzeje. Powodów może być kilka: padnięty termostat, za mało płynu w układzie chłodzenia, zapowietrzony układ chłodzenia albo po prostu zima:) Wtedy trzeba zastawić chłodnicę i po sprawie :wink: A z tym paliwem w oleju to jedź niech Ci to ktoś sprawdzi bo sam raczej nic nie wykombinujesz. Osobiście uważam, że to raczej będzie coś z wtryskami. Wrócę jeszcze do wycieków oleju. Jeśli chcesz się upewnić skąd to cieknie to wytrzyj dokładnie dół silnika i za jakiś czas zobacz skąd to cieknie. Ale u mnie tak było i jak wymieniałem rozrząd to wymieniłem te uszczelki i jest suchutko.
-
Jeśli chodzi o te wycieki to tak jak mówiłem uszczelki pod dekle rozrządu. A jeśli chodzi o to paliwo to niestety musisz jechać i sprawdzić ciśnienie. Bo samemu ciężko to sprawdzić. Jeśli jest ciśnienie to pierścienie odpadają i zostają wtryski. A jeszcze takie pytanko, czy silnik równo Ci pracuje? Bo jeśli nie to może któraś świeca albo przewód jest walnięty i nie spala paliwa w cylindrze i może jakimś cudem podczas pracy tłoka to paliwo przechodzi niżej...
-
Miałem kiedyś 325TDS i cały rozrusznik jest rozbieralny. U mnie do wymiany były szczotki (70zł) i wirnik (199zł) co przekraczało wartość używanego, który kupiłem za 200zł i gra gitara. Ale tak jak poprzednik wspommniał sprawdź wentylator bo mogło paść łożysko. Sprawdź czy nie ma luzów.
-
Albo dziurawa odma. Miałem to samo :)
-
Też tak myślałem, ale nie byłem pewny... :|
-
Jeżeli chodzi o benzynę w oleju to nie wiem dokładnie jaki jest tego powód. Ale jeśli chodzi o wycieki oleju w dolnej części silnika z przodu to na 99% jestem pewny, że do wymiany są uszczelki pod deklami rozrządu. Miałem identyczne objawy i cały silnik był od dołu z przodu pochlapany olejem. Niestety koszt tych uszczelek w przypadku mojego silnika M42 wynosił ok 250zł bo nie ma zamienników, tylko w serwisie można je było dostać. Gdybyś zdejmował dekle to można też zobaczyć uszczelniacz na wał rozrządu bo koszt tego jest niewielki( ok 25zł).
-
Napisz jaki masz silnik to moze cos Ci będę w stanie pomóc. Miałem podobne objawy. A te rzeczy, które podejrzewsz o uszkodzenie nie mają z tym nic wspólnego więc odpadają.
-
Ja też o tym słyszałem i podobno to działa ale ja i tak muszę pomalować błotnik bo jest zdarty lakier. A po drugie to zrobił mi to sąsiad na parkingu i to on za wszystko płaci :8) Chodzi mi tylko o to żeby potem po malowaniu nie klekotały wszystkie plastiki bo będą pourywane spinki albo zaczepy. Ale dzięki wszystkim za pomoc. Spróbuję jakoś pomału to przygotować do lakiernika. Ale to dopiero za parę dni. Oczywiście po skończonej robocie opiszę wszystko dokładnie dla "przyszłych pokoleń" :mrgreen:
-
Dzięki za linka EMILO, ale troszkę namieszane tam jest z tymi rysunkami :shock: Ale coś mnie tam oświeciło. A co do wypowiedzi WISNIA61, to pisząc o tym boczku to miałeś na myśli tylny? Bo z tego co napisałeś to zdejmuje się tak przedni boczek. Chyba, że z tylnym jest tak samo. A wiecie może czy nie będę musiał zdejmować tylnej kanapy żeby zdjąć ten boczek? :(
-
Witam. Kto wie jak zabrać się do zdejmowania boczku w bmw e-36 coupe z tyłu? Mam wgniecenie na tylnym błotniku dosyć głębokie i po oddaniu do lakiernika przydałoby się to chociaż trochę wypchnąć ale żeby się tam dostać to trzeba zdjąć boczek. Wolę to zrobić sam bo lakiernik to umie malować a nie zdejmować boczki i boję się żeby mi nie połamał tam jakichś zaczepów albo coś nie pourywał;) I jeszcze jedno pytanko, jak zdjąć listwę zewnętrzną z błotnika żeby jej nie zniszczyć albo wsuwek nie połamać. Z góry dziękuję za odpowiedź.
-
A na wolnych obrotach na biegu jałowym silnik równo Ci pracuje? Bo jest jeszcze opcja, że mógł przeskoczyć łańcuszek. Chociaż bardzo rzadko się to zdarza.
-
A miałeś może wymieniany rozrząd? Jeśli tak to masz źle ustawiony rozrząd. Ja tak miałem. Jeśli nie wymieniałeś to może być poduszka.
-
Tak ma być jak kolega wspomniał. Zauważ, że im wyższy bieg tym wolniej wskazówka ekonomizera "biegnie" do końca skali. Ekonomizer pokazuje "przybliżone" spalanie w danym momencie na podstawie prędkości auta i stopnia otwarcia przepustnicy.
-
Tylko chodzi to, że niedawno robiłem przegląd po przyprowadzeniu auta do Polski i nic, kompletnie nic nie stukało:(
-
Witam. Od dłuższego już czasu gdy jadę po nierównej nawierzchni lub wjadę w jakiś dołek prawym tylnym kołem słychać stukanie. Dochodzi ono tylko z tego koła. Jest to dźwięk taki jakby były za luźno skręcone jakieś elementy zawieszenia. Czy ktoś może wiedzieć co to może być, bo może to jest jakaś częsta dolegliwość. W kole nie ma żadnych luzów, opony nigdzie nie ścina, ja tam nic nie grzebałem, wcześniejszej historii nie znam bo jeżdżę tym autem dopiero 2,5 miesiąca. Auto to E-36 318IS Coupe. ps. i jeszcze jedno, może głupie pytanko, od czego są pod maską dwie pomarańczowe kostki umocowane po obu stronach przy błotnikach. Mam już trzecie auto IS i nie wiem co to :wink:
-
Sprawa się wyjaśniła. Po zdjęciu dekla okazało się że przesunięty był jeden wałek o jeden ząbek. Na szczęście nic się nie stało i teraz chodzi super. Jeśli kogoś interesuje cennik części które wymieniałem to proszę: - łańcuch rozrządu - 126zł, - uszczelniacz na wał rozrządu - 25zł, - uszczelka pod dekiel - 54zł, - dolne koło zębate na wał - 160zł (tylko serwis), - dolne koło zębate zwrotne - 330zł (tylko serwis), - wymiana mnie kosztowała 200zł. Dodam jeszcze, że napinacz kosztuje 90zł i koła zębate na wałki rozrządu ok 140-180zł za sztukę ale tego nie wymieniałem bo nie było potrzeby.
-
Powracam do tematu ponieważ odebrałem dzisiaj samochód od mechanika. Do wymiany był łańcuch rozrządu, dwa koła zębate te mniejsze u dołu (zwrotne z łożyskiem i na wał), koła wałków były ok, wymieniłem uszczelkę po klawiaturę i uszczelniacz na wał rozrządu. Przy okazji wymieniłem też pasek klinowy i wspomagania ale to nie ma z tym żadnego związku. Niby mechanik wszystko wymienił, niby wszystko chodzi ale trzęsie silnikiem i wogóle całym samochodem na wolnych obrotach. Przed wymianą tego nie było. Niby mechanik się zarzeka, że zablokował koło i wałki rozrządu (sam widziałem na własne oczy) i że wszystko powinno być ok. Powinno ale jednak nie jest. Czy ktoś wie co to może być? Czy może jednak mechanik się pomylił i przestawił o jednego lub więcej zębów na kole? Proszę każdego kto się orientuje w temacie o wypowiedzenie się na ten temat bo samochód odstawiłem z powrotem i jutro rano ma zdjąć dekiel i zobaczyć ustawienie wałków. A może to jednak coś innego, żeby niepotrzebnie nie rozbierać tego znowu?
-
Witam ponownie. Jakiś czas mnie nie było i nie brałem się za to grzechotanie, ale w końcu trzeba to zrobić. A więc jak na razie jest tak: wszystkie paski ściągałem, pompa wody jest wykluczona, pompa wspomagania też, alternator też, wiskoza też, tłumik drgań skrętnych na kole zamachowym też. Z tego co mi mówili różni mechanicy to pozostaje tylko rozrząd, jeden nawet po obsłuchaniu silnika stwierdził, że to będzie dolny ślizg łańcucha rozrządu. Chciałem Was zapytać (gdybym musiał wymieniać cały rozrząd) czy ktoś może napisać dokładnie jakie elementy wchodzą w skład pełnej wymiany rozrządu w silniku 1,8 IS M42.