Skocz do zawartości

daniello945

Zarejestrowani
  • Postów

    81
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez daniello945

  1. A ja wczoraj pozbyłem się swego kłopotu :8) Jestem zdania że TDS-y to porażka dla BMW. Wcześniej czy później (zazwyczaj wcześniej niż w innych dieslach) pada pompa wtryskowa której regeneracja przyprawia o zawrót głowy. Często sama wymiana nastawnika pompy odwleka o parę miesięcy kompletną regenerację. W moim przypadku zaczęło się od pękniętej głowicy a jak doszły problemy z pompą poszedłem po rozum do głowy i pognałem ją won!!! Teraz każdemu odradzę tego typu silnik. Niby są te 143KM ale rewelacji w tak duzym i ciężkim aucie nie robi - a pali nie jak na diesla przystało. Wychodzę z takiego założenia że diesel ma być oszczędny - a ten zdecydowanie nie jest! Może mnie przeklniecie ale obecnie jak bym chciał kupić dobrego diesla to wybrałbym coś ze stajni VW (co z tego że bardziej klekocze na jałowym - za to ma lepszego kopa i dużo mniej pali). Na szczęście nie mam zamiaru kupować kolejnego turbodiesla i swoje poszukiwania kieruję w stronę 325i 24V 192KM :D Sądzę że koszty utrzymania nie będą dużo wyższe niż przy tds-ie. Pozdrawiam wszystki TDS-owców i życzę powodzenia w sprzedaży autek :nienie:
  2. Powodzonka: http://www.maxbimmer.pl/artykuly/kasowanie-inspekcji-bmw.shtml
  3. Jeszcze nie spotkałem się z takim koncentratem którego zalewa się bez rozcieńczania - w naszych warunkach klimatycznych (bo nie wykluczam ze taki jest). Odnośnie mojej teorii zamarzania koncentratu: Weź nabierz w strzykawkę pierwszy lepszy koncentrat dostępny na stacji paliw i włóż do zamrażarki. Gwarantuję że zamarźnie przy -20'C
  4. daniello945

    Olej

    Oj bliżej im do słonecznikowego niz do silnikowego :wink: Oczywiście że silnik bedzie chodził na oleju mineralnym - ale różnice da się odrazu odczuć w nizszych temperaturach. Silnik smarownay olejem syntetycznym bądz półsyntetycznym szybciej osiagnie pełne smarowanie po uruchomieniu - o łatwiejszym odpaleniu auta nie wspominając. Zresztą najlepiej jest spojrzeć w książkę obsługi pojazdu - jedynie w maluchu zalecają lać 15w40 (pewnie też w polonezie i duzym fiacie) ale z którego roku jest ta konstrukcja!!!
  5. Musisz go koniecznie rozcieńczyć - nie rozcieńczony płyn zamarźnie szybciej niż rozcieńczony pół na pół :shock:
  6. Ostatnio przerabiałem ten temat u siebie - równiez pękł boczek chłodnicy w tym samym miejscu bo termostat się przycinał. Po wymianie jest już ok - ale co ciekawe: jak gotowałem dziada w garnku to się otwierał i zamykał :wink:
  7. daniello945

    Olej

    Minerał to lać do URSUSÓW jak już ktoś napisał. Silniki BMW nie powinny widzieć nigdy w życiu oleju mineralnego - mimo że mają po kilkanaście już lat to i tak konstruktorzy wzięli pod uwagę ich pracę na olejach syntetycznych lub półsyntetycznych. A to że przedmówcy puścił simering czy padła pompa oleju od MOBILA półsyntetycznego - nie oszukujmy się: ten olej jest najczęściej podrabianym olejem a to że opakowanie wyglądało na oryginalne nie świadczy o oryginalności oleju. Pracuję w tej branży i uwierzcie mi że nie jeżdzę ani na MOBILU ani na CASTROLU. Poczciwy GOLF III ma ponad 300tys km i jezdzi na 5w40 a moja bimka ma też coś w podobie a śmiga na 10w40. Co ciekawe - do żadnego z aut nie dolewam oleju między wymianami :8)
  8. A może to popychacz albo któryś zawór delikatnie nie domyka - a jak już dostanie temperaturki to się uszczelnia.
  9. Dla świętego spokoju zalej dIII a nie dII. Różnica w cenie nie wielka a będziesz miał 100% pewność że dobry olej zalałeś. Może być np ELF lub MOBIL. Ja zalałem dII i teraz nosze się z zamiarem zmiany na dIII bo zdażyło mi się że włączył się tryb awaryjny skrzyni (fakt że błąd wykasowałem i jest ok ale ta niepweność nie daje mi spokoju). Esso Long Life jest dostępny chyba tylko w serwisie i jest dedykowany do skrzyń z zieloną tabliczką znamionową.
  10. Dzięki za poradę. Po własnoręcznym kasowaniu błędów jest już ok ale chyba rzeczywiście zmienię ten olej - tak dla świętego spokoju. Dziś wziąłem do ręki dwa opakowania oleju: ELF dIII i ATF220 dII - zdziwiło mnie że na obu opakowaniach są te same nr normy (czy tam aprobaty) nadane przez ZF!!! Czyli na chłopski rozum wynika że ... :idea:
  11. Również mam filterek FEBI. Odnośnie komunikatu to mi się nie wyświetla bo nie mam komputera - niestety. A olej ATF220 pozwolił mi zalać serwis BMW po rozmowie telefonicznej. Dopiero potem w necie znalazłem dane jaki olej powinien być zalany na podstawie numerów seryjnych na obudowie skrzyni - miał to być dIII a nie ESSO LT. Dzisiejszej nocy odłączyłem aku i zwarłem klemy - rano zrobiłem 30km i odpukać było wszystko OK :cool2: Pojeżdze jeszcze przez weekend - jak usterka znów powróci to w poniedziałem zmieniam olej na dIII i filterek :roll:
  12. Znajomy narazie powstrzymał mnie przed wymianą płynu i podejrzewa że wina leży po stronie elektroniki - sterowania skrzynią. Dzisiaj znów sytuacja "trybu awaryjnego" się powtórzyła. Auto ruszyło z TRZECIEGO biegu i nie chciało zmienić biegu w górę! Zatrzymałem się, zgasiłem dosłownie na sekundę, odpalam - i jest wszystko OK! Coraz bardziej przekonuje się do tego że to wina sterowania a nie oleju. Jestem umówiony na piątek na podpięcie pod kompa - zobaczymy co wykaże. Tymczasem na dzisiejszą noc odłączyłem klemy i zwarłem je ze sobą - może uda mi się wykasować błąd samemu (o ile jakikolwiek jest).
  13. No i zagadka pulsowania w układzie rozwikłana :D Zapowietrzał mi się układ chłodzenia bo miałem nieszczelność chłodnicy na plastikowym boczku - tymczasowo ją załatałem i jest BANZAJ!!! :8)
  14. Może ten silnik to prawdziwe serce mojej buni, które bije tętnem życia :wink: he he
  15. Robiłem tak już wcześniej i nie przyniosło to pożądanych efektów :cry: No nic - zmieniam olej i filtr - zobaczymy czy nastąpi poprawa :?:
  16. I znów dzieją się cyrki z ASB. Czy mogę wykasować ewentualne błędy w sterowaniu ASB poprzez odłączenie aku na jakiś czas - np na noc? Chciałbym tego jeszcze spróbować i jak to nie pomoże to zmieniam olej na dIII - mam nadzieję że wszystko wróci do normy i że sajgonu w skrzyni się nie porobiło :roll:
  17. Dziś wymieniłem termostat. Kupiłem WAHLERA - ponoć lepsza firma od VERNET-a (taki własnie był do tej pory). Dziś krótko nim jeździłem i pewnie układ jeszcze nie jest do końca odpowietrzony ale pulsowanie znacznie sie zmniejszyło - ale delikatne jest wyczuwalne. Pytanko i prośba do Was forumowicze: Moglibyście w swoim aucie (najlepiej TDS-ie) ścisnąć delikatnie na jakieś 10-15sek którykolwiek przewód (najlepiej ten najmniej gorący) przy w pełni rozgrzanym silniku (gdy termostat powinien być już otwarty) i sprawdzić czy jest wyczuwalne chociażby delikatne pulsowanie? Może to jest w zupełności normalne? Dodam że na chwilę obecną już nie widać w zbiorniczku jak płyn się podnosi podczas pulsowania. Będę wdzięczny dla kazdego :cool2:
  18. Otóż to że wcześniej tym podobnych sytuacji wogóle nie miałem - były upały powyzej 30'C a wskazówka stała w pionie niezaleznie czy sie cisneło w trasie czy stało w korku. Pompę nadal bym wykluczał bo obieg wody jest - a ona nie ma prawa raz działać a raz nie - jak już wirnik sie urwie to wogóle nie pompuje.
  19. Dziś wystąpił kolejny objaw - a raczej skutek. Przy wyprzedzaniu jakiegoś marudera dałem w pedał i jak tylko go założyłem patrzę na temp a tu strzałka wędruje w kierunku czerwonego pola :shock: To ja do boku, gaszę silnik, otwieram klapę i ... Dookoła sucho ale węże nabrzmiałe. No to ja odkręcać odpowietrznik w zbiorniczku - troszkę go poluzowałem, deczko płynu wyciekło i nic - a węże nadal twarde. No to odkręcam powoli korek - trochę płynu się wylewa, kompresja się zmniejsza. Zakręcam korek i powoli odkrecam odpowietrznik - nie słychać syku ani woda się nie sączy. Jak tylko całkowicie zdjąłem nakrętkę odpowietrznika tryska w górę fontanna i wywala 2-2,5l płynu. Węże oba przy chłodnicy puste. Więc zalewam ciepłą wodą układ odpalam i jest już ok. Nawet nic nie pulsowało na początku - a auto grzałem z 10min. Po przejechaniu kilkunastu km znowu czkawka w układzie - podkreślę że kompresji nie ma. W czym tkwi przyczyna??? Podejrzewam że przyczyną wywalenia płynu mógł być zacięty termostat - co o tym sądzicie??? Może jest on również odpowiedzialny za to pulsowanie w układzie? Skoro na chłodnym płynie tego nie ma tylko zaczyna sie na baaaardzo gorącym. Czekam na wasze sugestie ...
  20. Ale skoro moja skrzynia już sobie polatała na dII to obawiam się że jeżeli teraz wleje do niej dIII to też mi się zrobi błoto i znów bedę musiał wymieniać - ale już nie wiem na co. To że pompa oleju jest to wiem ale przy wymianie płynu nie jest ona w stanie sama napełnić wszystkich koszy gdy auto stoi tylko na P lub N i dlatego trzeba wachlować drążkiem od biegów - stąd moje podejrzenie że może jak auto stało na stromym podjezdzie z pracującym silnikiem to pompa mogła przelać olej gdzie indziej. Nie wiem jak jest skonstruowana ASB i czy może wystąpić coś takiego ale rozważam wszystkie opcje. No i dziwi mnie fakt że taraz wszystko ze skrzynką jest ok :shock:
  21. Dzięki BIERNUS za odpowiedz - na ciebie zawsze można liczyć :cool2: Odnośnie zalanego oleju dII - zalali mi go mechanicy po konsultacji z serwisem BMW (było dzwonione przy mnie) - podawali im numery skrzyni. A ja w necie znalazłem tabele gdzie do mojej skrzyni zalecają lać nie ESSO LT a właśnie dIII. Wczoraj wieczorem przegoniłem bunie po trasce - jakieś 20km w tą i spowrotem z prędkościami 100-140km/h i było wsio ok: reagował na kick-downa tak jak wcześniej, nic sie nie ślizgało i było w porzo. Wjechałem do miasta i kręciłem się po nim jeszcze z pół godziny (jeżdząc i spokojnie i agresywniej) i również było wsio ok! :D Mam do ciebie jeszcze jedno pytanko: Czy objawy opisywane przeze mnie wcześniej mogły być spowodowane tym iż auto stało z odpalonym silnikiem ok 10min na stromym wzniesieniu z przodem zadartym do góry? Może olej poprzelewał się w inne partie skrzyni (koszy czy czegoś tam) i stąd pojawiły sie te problemy? Dodam że kłopoty wystąpiły własnie po kilkunastu minutach od wyjazdu ze wzniesienia - na początku jeżdziłem spokojnie i było ok, dopiero jak dałem po garach zaczęły sie problemy. Wczoraj jeszcze pomieszałem lewarkiem na parkingu żeby wszystkie kosze sie naoełniły olejem i jak do tej pory jest GIT :cool2: Wycieków na skrzyni nie mam - odrobinę się poci ale nie w takim stopniu żeby olej w tak krótkim czasie zniknął. Postaram się podskoczyc na kanał i sprawdzic tak na wszelki wypadek jego stan - może jest go troszkę za mało. Do wymiany całego oleju na dIII jakoś się nie palę bo to i koszty, serwis stwierdził że ATF220 bedzie dobry (choć z tymi serwisami to nigdy nic nie wiadomo) a znalazłem też przypadek na forum ze gość zalał do podobnej skrzyni dIII a na drugi dzień musiał go spuścić (zrobiło się błoto), zalał dII i wszystko wróciło do normy. Czym właściwie te dwa oleje się różnią? Wiem że dII to minerał a dIII to syntetyk. Ale jak czytałem na ZF-ie to oni polecają MOBIL dII do swoich skrzyń.
  22. To czy masz spaloną żarówkę łatwo sprawdzić. Przekręcasz kluczyk w pozycję 1 i na wyświetlaczu zapalają ci się kontrolki - od rezerwy też powinna się na chwilę zapalić i zgasnąć. Jeżeli sie nie zapala to wszystko jasne - wymiana żaróweczki - całe 2zł :D
  23. Wirnik obraca się z tak dużą prędkością że nawet jak by i połowy łop[atek nie było to takie cyrki by się nie działy. Otóż obieg wody jest bo przez przewód przelewowy - odpowietrzający równomiernie tryska płyn więc pompę wykluczam.
  24. Nikt nie miał z czymś takim do czynienia???
  25. Nie pamietam jakiego koloru jest tabliczka ale po numerach seryjnych skrzyni wyszło że trzeba lać dIII. Troszkę mnie dziwi że problem pojawił sie dopiero po kilku miesiącach - wg mnie gdyby to była wina źle dobranego oleju problem wystąpiłby natychmiast
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.