Sikorr

Mam chyba podobny problem. Wrzucam bieg i słyszę jakby luz (pyknięcie). Myślałem, że to poduszki po skrzynią ale to nie to. Od czego mam zacząć poszukiwania. Chciałbym odrazu wymienić to co trzeba a nie wymienić 10 części bez sensu. Rozumiem, że szukać w przeniesieniu napędu. Jak wygląda krzyżak i wózek (chyba wiem o czym mowa ale wole sie upewnić) no i gdzie szukać tych mocowań?

Chyba nie ma określonego przebiegu. Ja wymieniałem przy 140tyś. Rytynowo razem ze olejem skrzyni biegów. P.S. Jak będziesz wymieniał pamiętej żeby wymienili ci uszczelkę pod kurkiem bo mi partacz tego nie zrobił i delikatnie się poci. pozdro.

Troszkę czasu mineło ale pewnie już rozwiazałes ten problem. Pochwalisz się rozwiązaniem?

Przebieg jest spory ale wszystko zależy od tego w jakim jest stanie. Zdaża się, że 140tyś to trup a 240tyś km jest w idealnym stanie.

No mi nie chcieli na początku wyporzyczyć, dopiero po okazaniu prakwa z lawetą. Może poprostu nie wszędzie pytają.

A propo tych pozdrowień. Przed 318i mialem VW polo coupe (fajne i bardzo żadkie autko) i jak widziałem kogoś to zawsze ręka szła w gore w celu pozdrowienia i zawsze mi odmachiwano. Jak kupiłem sobie BMW to z racji, że uważałem to za normalne zawsze wysyłałem pozdrowiania. Co się jednak okazało posiadacze E36 nie kumają i się patrzą na mnie jak na idiotę. Teraz już nie macham i nie uśmiecham się bo myślą, że jestem gejem.

Miałem podobny problem. Sytuacja wygląda w ten sposób: Na wyporzyczenie lawety musisz mieć kogoś kto posiada prawo jazdy na przyczepe z dwiema osiami (nie ma lawet z jedną osia). Jeśli chodzi o ciężar laweta + samochód na lawecie żeczywiście nie może być cięższy od auta ciągnącego... ale ja ze swoją benią przejechałem 130 km i mijałem 2 patrole niebieskich i mnie nie zatrzymali. Swoją benie ciągnołem Fordem mondeo combi i napewno laweta + 318i była cięższa od kombiaka. Lawetę wypożyczyłem na stacji STATOIL. Jedna doba 100pln + kaucja 400pln. Ale nie wyporzyczą jak nie masz odpowiedniego prawka. P.S. jak nie masz osoby z takim prawkiem może...może mógłbym pomóc. Daj znać na priV. Powodzenia i współczucia.

Przybywaj na spoty BMW. Tam dowiesz się czegoś o swoim samochodzie a i ty będziesz miał możliwość podzielenia się swoją wiedzą.

Nie no to już mały przekręt. Hmmm, ciekawe. Ale na zimne warto chuchać (oczywiście jak jest taka możliwość). Był taki wątek o sprzedaży i w ogóle sprowadzaniu aut z niemiec, trzeba by było dogłębnie sie wczytać. Ja mam na szczęście to za sobą. Polecam lekturę.

Pisaliśmy chyba w tym samym czasie :D A urząd skarbowy nie ma możliwości tego sprawdzenia. Ja byłem sam po samochód w RFN i pamiętam, że niemiec miał swoją kopię. Później osoba z którą tam byłem dopełniła z nim tę umowę. Ale z drugiej strony pamiętam jak mój szwagier sprowadzał auto i sam w polsce napisał sobie umowę, jak narazie urząd skarbowy i celny milczy

Moim zdaniem to niemiec musi mieć umowę, choćby dlatego, że Urząd celny ma prawo weryfikować umowy. I co będzie w momencie kiedy zadzwonią do niemca a on nie bedzie potrafił nawet powiedzieć za ile sprzedał auto, bo przecież nie ma umowy. Ja miałem taką sytuację, że cena była wpisana i wszystki inne uwagi (typu uszkodzenia autko, by zmniejszyć akcyzę) dane niemca też, dopiero w polsce dopisałem nowego właściciela (ale też w porozumieniu z Niemcem) Urząd celny raqczej nie będzie tego sprawdzał ale nie daj borze to kary są straszne. Postaraj się by niemiec miał wpisane to samo co ty i nie będzie żednego problemu. Mogę się mylić....

W wyglądzie silnika też jest różnica. Zrobie jutro zdjecie swojego silnika, bedziesz wiedział jak on wyglada. Z reszta opinni o silnikach M43 zdecydowanie sie zgadzam. Ja osobiście jestem z niego bardzo zadowolony. Dynamiczny, oszczędny, dużo wytrzymalszy od M40, no i oczywiście łańcuszek rozrządu (wymiana paska rozrządu w M40 to koszt około 900pln). Zgadzam się też z opinniami, że lepiej kupić 320i z małą uwagą - to niekończący się wyścig. Póżniej będziesz chęciał 323i...325i...328i...M3....??? Ja sam mam ochote sprzedać swoją benie i kupić 328i. Gdybyś chciał jeszcze jakichś informacji to z checią pomogę.

No tak tylko teraz jest problem z dopasowaniem obicia. Chciałbym mieć takie jak mam w samochodzie. Cieżka sprawa. Hmmm... poszukam na szrotach, może coś znajdę.

Przyłączam się do tematu. Na logikę to mija się z celem ale może żeczywiście jest inaczej.

Fajnie, też bym sobie zamontował. Ile dałeś za podłokietnik i tunel?

Mamy takie same silniki. Sporo ostatnio o gazie czytałem (to FORUM 29 STRON :duh: ) i z tego co sie dowiedziałem mamy kolektor metalowy ale z przegrodami (w kolektorze) platikowymi. Przy strzale gdy przegroda pęknie wpada do silnika. Co wiadomo powoduje poważne konsekwencje. Dzieję się tak w przypadku II generacji. Są instalatorzy, którzy proponuja wyjęcie tych przegródek (spadek mocy ok. 3-4km) i wtedy ponoć jest okey. Ale tak naprawdę większość instalatorów proponuje sekwencję. W związku z tym, że przymierzam się do instalacji LPG IV mam kilka pytań: 1. Co myślicie o instalacjach BRC 2. Mówicie o instalacjach IV generacji za 4000 - 5000 tyś a mi zaproponowano za 2600 (BRC). Czemu taka różnica? 3. Z jakich elementów składa się instalacja sekwencyjna? Boję się, że nie założy mi komputera lub czegoś ważnego i na tym zaoszczędzi. 4. Gdzie macie umieszczony wlew gazu? Chciałbym go delikatnie jakoś ukryć. (może pod listwą w tylnym zderzaku) Mam nadzieję, że odpowiecie mi na te pytanka. A jak nie to napewno będę się upominał. Pzdr.

U mnie jest opcja zamykania wszystkiego (kluczyk w prawo) ale nie ma otwierania wszystkiego!!! Gdzie szukać??

Ja miałem podobna sytuację. Co się okazało? Poduszka pod silnikiem :shock: Też sie zdziwiłem. Poprostu poszła poducha i silnik się troszkę przesunoł w lewo (bo poducha lewa) w ten sposób wiatrak zachaczał o obudowę i się grzał. Dziwnie się składało, że nie zawsze ocierał (a w zasadzie tylko na trasie). Jak wymieniłem poduchę po motorem, jak ręką odjoł :) Ale to chyba żadki przypadek, może się nie sprawdzić w twojej sytuacji. Pozdro 8)

Jeśli nie jest jeszcze za późno i nie odebrałeś kaski z PZU. Powiedz, że zrobisz to w warsztacie na rachunki. Daj do salonu BMW i tam będziesz miał zrobione na LUX. Nowe części itd itp.

Nie możliwe. Nie realne. PZU liczy jeden element (np maska) do prostowania, szpachlowania i malowania w granicach 400pln-500pln.

Warta, ale ja dostaję zawszę kaskę z ubezpieczenia sprawcy :D

:duh: :duh: :duh: :shock: :shock: :D :D :lol: :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D Sorki ale nie mogłem się powstrzymać. Buehehhehe. Ja też teraz bede szukał bagażnika. Jak wygląda jokość wykończenia tych z allegro?? (zakładam, że jakośc bagażnika E30 będzie taka sama jak E36)

Po pierwsze było o tym sporo na FORUM :search: Po drugie nie wał tylko most. Po trzecie ja sprawdziłbym łożyska i jeśli jest potrzeba wymieniłby. Jeśli nie łożyska to sprawdź stan oleju w moście. Jeśli nie masz to wymień. Jeśli nadal nic to zalej zagęszczacz (bo mostu i tak nie odratujesz) w ten sposób przedłużysz jego żywot. P.S. :search: :search: :search: :search: :search: :search: :search:

Ja tam jestem zawsze zadowolony z wycen PZU. Ostatnio - 000 do przodu P.S. jednak postanowiłem się nie chwalic ile ale ilość zer się zgadza :D

Słyszałem o wyściagch w tamtym miejscu. Podobno niezłe imprezki (nielegalne) tam się odbywają. Z tego co wiem w każdą Niedzielę. 8)