Bono325e

Witaj. WYMIENIA SIĘ OLEJ W AUTOMACIE (zwykły, tiptronic itd.)!!! Tak jak napisał alox...średni co 100 tys jeśli jest zalana dobrym olejem "lifetime"-ok 80. zł za litr. Nie wszystkie skrzymie mają bagnet pod maską, jesli go nie widać, to musisz wejść pod auto, tam od spodu na misce olejowej skrzyni jest taki plastikowy dekielek (u mnie koloru zielongo), musisz go wydłubac śrubokrętem. Zobaczysz wówczas korek - śrubę na klucz imbusowy (chyba 17''). Generalnie trudno sprawdzić poziom oleju, dolewanie go tez nie jest najprostez-skomlikowali to na maxa. Jeśli sie obawiasz, że jest go za mało, to najlepiej na rozgrzanym silniku odkręcić korek wlewu - "śrubę na imbus" i lać olej do miski, aż zacznie się wylewać. Jak się przeleje, to zakręcić korek, powinno być ok. Generalnie lepiej wymienic olej jeśli niedawno kupiłeś auto, będziesz miał spokój przez następne 100 tys km. Musisz kupic uszczelkę pod miskę olejową, oczywiście nowy filtr do skrzyni no i ok 8 l oleju....czasem nawet więcej wchodzi. I nie słuchaj głupot o niewymienialności oleju w autoamcie bo jest lifetime. Faktycznie książka serwisowa nie przewiduje wymiany oleju w takich skrzyniach i zazwyczaj nikt tego nie robi. Olej jednak się zużywa i to dosyc mocno (żaden nie jest wieczny) a filtr się zapycha. Ostatnio kuzynowi w E46 2001 rok przy 200 tys przebiegu wywaliło błąd na kompie, auto dosłownie zgasło na trasie a skrzynia nie przeżucała powyżej 1 biegu. Doznał szoku, nie wiedział co się dzieje. Jednak auto trochę postało, wystudziło się i zaczęło znowu normalnie funkcjionować. Podjechał do Wawy do serwisu, podpięli furę do kompa i powiedzieli WYMIANA OLEJU. Olej był mocno przepracowany, filtr nieźle zapchany i stąd te problemy. Po wymianie jak ręką odjął, skrzynia idealnie pracuje. Wniosek: nie jesteś pewny przebiegu, masz zamiar pojeździć automatem.......WYMIEŃ OLEJ!!! najlepiej na oryginalny. Pozdrawiam.

Witajcie. Umnie był podobny problem ze znikający płynem, aż w końcu chłodnica całkowice puściła w dobrze znanym miejscu (połączenie zbiorniczka wyrównawczego z chłodnicą). Kupiłem nową chłodnicę niewiadomej marki za 455 zł z gwarancją - zobaczymy ile wytrzyma. Przy okazji wymieniełem termostat, ale chyba kupiłem zły, bo auto nie trzyma temperatury, tak jak by cały czas otwarty duzy obieg (jak jade, to wskazówka od temperatury zaczyna opadać, staję w korku a temperatura rośnie do prawidłowej...i tak w kółko. Muszę go spowrotem wymienic na ten stary, bo podobo nidogrzany układ to tez niedobrze.

U mnie też się ostatnio coś takiego pojawiło. Podobno jest to dość powszechna sprawa. Chodzi o łącznik wału z dyfrem, tam pojawiają się luzy. Jeśli objawy zaczną się nasilać, to trzeba ten element wymienić.

Typson, napisałeś że zaświeciło Ci się ABS+ASC. Chciałbym wiedzieć, czy udało Ci się rozwiązać ten problem? Ja dziś wsiadam do auta, odpalam....wszystko jest git, otwieram bramę garaży podziemnego, ruszam, a tu się zaświeciło abs+asc. Wyjechałem, zgasiłem auto, ponownie odpalam....ale już się świeci na stałe. Co jest z tymi naszymi autami, w krótkich odstępach czasu psuje się to samo...hehehe. Dziś wymieniam chłodnicę na nową i termostat, mam już dość ubywającego gdzies płynu i zapowietrzającego się układu.

Witaj. Ja tez tak czasmi mam. Dziś np: raz otwiera, raz nie. Nie mam pojęcia od czego to zależy. Zauważyłem natomiast, ze jak zaparkuje pod pałacem kultury, to już otwieranie i zamykanie z kluczyka zupełnie nie działa. ELEKTRONIKA. Ja mam teraz problemy z zapowietrzającym się ukłdem chłodzenia. Tez mnie to auto zaczyna wkurzać. Pozdrawiam.

U siebie tez coś takiego zaobserwowałem, jak doleję płynu, pojeżdżę to większość z układu chłodzenia gdzieś ucieka, natomiast w zbiorniczku wyrównawczym utrzymuje się bardzo niski poziom. Musi być gdzieś nieszczelność, tym bardziej, że jak rano podchodze do auta to po lewej stronie (od kierowcy) zawsze widzę niewielką plamkę na betonie. Już o tym gdzieś czytałem, że to może być O-ring czy jak to się nazywa, uszczelniający pomoędzy zbiorniczkiem a chłodnicą - ale że to generalnie jest nie do naprawienia w sposób zadowalający. Jeśli się mylę i jeśli znacie kogoś kto w okolicach Wawy może mi to naprawić, to czekam na info. Inaczej kupię raczej nową chłodnicę. Na razie raz na 2 tygodnie dolewam 1 litr płynu. E39 523iA Pozdrawiam Bono

EEEEtaammmm daje się radę....tylko trochę cierpliwości. Auto musi sie nagrzać.

Nic nie pisałem na ten temat, bo wydało mi się to trochę śmieszne, ale u mnie też kierownica zaczęła w te mrozy skrzypieć hehehe. Widocznie to urok E39, podobnie jak skrzypiąca tapicerka w drzwiach od kierowcy. :) Pozdrawiam

To świetna wiadomość. Sam ostro kibicuję F1, oczywiście ostatnio wspierałem Williams-BMW, ale doszło do rozwodu. Może to i lepiej. Mówiono, iż BMW dostarczało jednych najlepszych silników V10 w F1, cóż z tego gdy reszta była taka sobie. Teraz BMW wykupiło Saubera (zachowując jego tradycyjną nazwę), zainwetują większą kasę w dopracowanie technologiczne nowych bolidów. Ponadto pozyskali strategicznego inwestora którym jest "Intel". Będzie kasa, będą wyniki. Ciesze się bardzo, że Kubica jako pierwszy polak wystąpi w F1 i to jeszcze w zespole prowadzonym przez BMW. Jestem dumny z posiadania beemki...... ;) Teraz co druga niedziela będzie zarezerwowana na kibicowanie F1. Całe szczęście, że w TV4 transmitują wszystkie wyścigi. Pozdrawiam kibiców F1 Bono

No cóż, chyba faktycznie ciut przy duzo Ci pali. Mnie E39 w 2,5 w automacie po mieście tak czy inaczej pali 20l, ale w trasie schodzi do 12l/100km. Aha instalacja PRINS. Auto ciężkie, silnik też niemały...musi pić. To jest nic, sukinsyny chcą podnieść akcyzę na autogaz (ma kosztować tyle, co benzyna). Niby od 2008r, ale coś mi się zdaje, ze nastąpi to dużo wcześniej.

Tak. Wymieniałem nawet olej i filtr w skrzyni. Wyczytałem w "polecanych warsztatach", że na automatach zna się Przemysław Sznajder. Jeszcze nie kontaktowałem się z nim. Czekam na opinie.

Ja jeździłem ok 4 lat E30 2,7 w automaciku i z gazem. O spalaniu benzyny się nie wypowiem, bo mało na na benzynie jeździłęm. Jeśli chodzi o spalania gazu to po mieście (warszawa) 18-20 l/100 km. w trasie 11-13 l/100 km. Generalnie bardzo fajny wóz :). Pozdrawiam.

Sledzę posty dotyczące automatów. Sam mam E30 w automacie 2,7 eta i E39 523iA tiptronic. W E30 mimo, ze z 87r. nie miałem żadnych problemów ze skrzynią. W E39 automat ostatnio coś zaczął delikatnie szarpać. Objawy są mniej więcej następujące: jadę normalnie, zdejmuję nogę z gazu, spadają obroty i auto zaczyna zwalniać, a natepnie jak dodam gazu to delikatnie szarpnąć potrafi. Chciałbym, żeby ktoś to fachowo ocenił, ale z tego co tu czytam, to po prostu nie ma się do kogo z tym udać. Z postów wynika, że albo "SZPEC" od automatów nie do końca się zna na tym, co robi albo mechanik będzie chciał wymienic pół skrzyni za 5 tys zł i w efefcie będzie jeszcze gorzej, a i po serwisach nie ma się czego dobrego spodziewać. W efekcie może się okazać, ze np. tylko któraś z poduszek padła, a tu przy okazji pół skrzyni wymienione. To juz faktycznie chyba lepiej jeździć automatem, aż padnie a potem kupić po prostu drugą skrzynię. Jeśli możecie polecić na prawdę dobrego fachmana od automatów w BMW w okolicach warszawy, to proszę o namiary.

Jestem szczęśliwym posiadaczem E30 325 e (2,7 w automacie) z 1987 r. Jak kupiłem to od razu wstawiłem gaz. Zrobiłem to u poleconych chłopaków w Sandomierzu, naprawdę SUPER polecę ich każdemu!!! Instalacja gazowa z komputerem w oparciu o sondę lambda (taką mi polecili) i śmiga super. Może nie uwierzycie ale zero wystrzału, a zrobiłem już 16 tys. Co mogę powiedzieć, to na gazie w automacie czuć różnicę o jakieś 20%, ale przy motorku 2,7 to i tak jest przyjemnie. Do tego automat przerzuca wcześniej biegi niz na benzynie, nie ma to jednak żadnego wpływu na jazdę. Podstawa w GAZIE to: sprawna sonda lambda, nowe przewody wysokiego napięcia i kopułka (jeśli jest wyrobiona). Ogólnie gaz to sam miód, a przede wszystkim cena (w Radomiu jest po 1,00 zł. :D Pozdrawiam wszystkich miłośników BMW. Piszcie [email protected] ; gg 2903181