fabian_p

jak na razie doszedłem do tego że jednak radio chyba nie ma związku. jest wymontowane, drugi bezpiecznik odpowiadający za radio też wyciągnąłem więc radio jako przyczyna raczej odpada. bezpiecznik nr 44 to 15A czyli chyba same wycieraczki, spryskiwacze. ale nie rozumie, nic nie było w autku ruszane i tak nagle zaczyna sie taki(dziwny) kłopot. ma ktoś jeszcze jakieś pomysły??

sprawdzałem, odpiąłem radio i nic. wpinam nowy bezpiecznik nawet większy niż zalecany i to samo, po chwili jazdy wywala. jak tu ku..a bez wycieraczek jeździć :cry2:

Witam. Mam problem z bezpiecznikiem nr 44, czyli radio i wycieraczki. Przy załączonym radiu bezpiecznik sie przepala. Radio jest ok- sprawdzałem też na innym radiu. Wcześniej nic takiego się nie działo, muzyka grała głośno i było ok. Z góry dzięki za odpowiedz. Pozdrawiam

sorki że tak długo. tam nie ma żadnych problemów, tylko ja bez klimy mam to wszystko wieć może dlatego to banał. pozdrawiam

Witam. Koledzy takie pytanko. Na czym trzymają się te plastikowe osłony na tył siedzeń kierowcy i pasażera? Jak je ściągnąć? Mam chwile czasu, chciałbym się pobawić przy autku, a nie chcę nic uszkodzić. Pozdrawiam

Ja miałem textary i faktycznie brudziły fele. Bardzo pylą. Co do ate to też miałem komplecik klocki ATE i tarcze ATE i nie narzekam. Wszystko gites, tylko czasami (rzadko) coś tam piskło.

Zdemontowałem całość przy pokrętłach, ale do samych styków dostać się nie idzie. Ale na szczęście z boku są podłużne otwory w tej obudowie i widać tam te styki. Najmniejszy pilnik jaki miałem bo strasznie się tam ciężko dostać (końcówka ledwo sięgnęła). Lekki szlif, wazelina techniczna i śmiga. Każdy bieg tak jak powinien. Także czasami warto pogrzebać, bo usterka może okazać się pierdołą :mrgreen:

witam. szukałem na forum (może za słabo) ale nic podobnego nie znalazłem. Mianowicie dmuchawa na ustawieniu od 1-3 dmucha tak samo i dodam że bardzo słabo. Dopiero na 4 dmucha mocno. Czy to może być wina filtra kabinowego/pyłkowego czy co innego? Z góry dzieki z pomoc.

No jak to mało prawdopodobne to git, bo łapie często :wink:

ok. to mi sie podoba. wiem gdzie szukać. teraz kolejne pytanko. jakby było coś z kołem zamachowym, to chyba by wcale nie szło odpalić, a jak już pisałem czasami łapie nawet za pierwszym :jawdrop:

w sumie już raz go zdemontowałem na daremno :wink: i nie chciałbym żeby znowu po złożeniu były kredki, wiec będę tym razem słuchał rad. jedyne co mnie po prostu zastanawia to czy to na bank jest ten bendiks i czy jak go wymienię to będzie git. wiecie może czy w sklepie go dostane, czy musze kombinować z allegro i takich tam innych? aha, no i czy możliwe jest, że jak próbowałem go "na krótko" pod akum, to za każdym razem wybijał i się krecił?

czyli wszyscy raczej stawiacie na ten bendix. a może być tak, że wyrzuca go za późno, bo jak już napisałem pierwsze co słychać to świst "wiii", a później taki trzask jakby uderzał o zęby koła zamachowego.

z tego co słysze to jest to "wiiiiiii" i dobiero taki mały trzask. wiec niewiem. można jakoś sprawdzić elektromagnes w stanie zamontowanym?? co jakbym spróbował go na krótko pod akum podpiąć ale w stanie zamontowanym?? może to mi da odpowiedz. już sam niewiem. a przekaźniki?? zima idzie i trzeba by to zrobić. dzieki i pozdrawiam

co do luzu na tulejkach to raczej go nie ma, wszystko sztywno sie trzyma. a co do wytartych zębów, to szczerze mówiąc trudno mi powiedzieć. były lekko starte, ale tak może 2mm, a ja myśle że koło zamachowe łapie wiecej niż 2mm. sam niewiem :|

stawiam na kostki i te pierdoły. miałem to samo. najlepiej bedzie poprzeczyszczać wtyczki. u mnie byly te pod tylną kanapą brudne.

witam. pisałem już wczesniej ale widać nie jasno i prawie nie dostałem odpowiedzi. próbuje jeszcze raz. a wiec mam problem z rozrusznikiem. chodzi mi o to że czasami tak jakby nie łapał silnika i krecił powietrze. słychać świst no i nie kręci silnika. rozebrałem wszystko, wyciągnąłem go i na krótko zawsze wybijał i krecił? a po zamontowaniu znowu nic. czasami łapie a czasami nie. prosze o pomoc i z góry dzieki.

no tak. świst słychać. a może dasz kilka informacji jak to jest z tym bendixem i jak sie zabrać do tego.

witam. mam problem z odpalaniem silnika. mianowicie słychać jak rozrusznik kręci, ale tylko rozrusznik. silnik ani drgnie. ostatnio wyciągnąłem rozrusznik (co w e36 wcale nie jest takie śmieszne :wink: ) i na podpinałem na krótko. i co sie okazało za każdym razem automat wybija i kręci idealnie. poskładałem i dalej nic. dzieje sie to samo. czasami złapie, ale przynajmniej musze 3 razy spróbować. mam nadzieje że napisałem to w miare jasno :roll: ma ktoś jakieś pomysły?? z góry dzieki za pomoc. pozdrawiam

ok. wyjaśniło się. przepływomierz :|

mam nadzieje że na dniach sie wszystko wyjaśni, pojade pod kompa i do polecanego kolesia. zobaczymy. tak czy siak dzieki.

z góry dzieki za odpowiedzi. nie, mam zwykły gaz, .....a szkoda. co do kompa to podjechałem ale kolo od razu odradził bo stwierdził po opisaniu rzezemnie problemu że na bank nic nie wykryje, bo na gazie wszystko ok. wziąłem sie sam do roboty, z nudów i nerwów. zdemontowałem przepustnice, wyczyśćiłem, wymieniłem uszczelke, odpalam i tylko raz sie zadławiła, a pózniej wszystko ok. mam nadzieje że to sie nie zmieni ;)

witam kiedyś pojawił mi sie problem,mianowicie na benzynie autko zaczeło sie dławić, nie było mocy i w sumie to nawet jechać nie chciała. po przeżuceniu na gaz, problem zanikł całkowicie ale jedynie na gazie. po kilku dniach próbowałem na benzynie i wszystko już grało. i tak kilka miesiecy było git aż do dziś. problem znów sie pojawił. na gazie idealnie, na benzynie sie dławi, nie ma mocy, nie chce jechać. czy może to być wina paliwa? tzn. chodzi mi o jego jakość? z góry dzieki. pozdrawiam ps. chciałem na zlocie popytać ale w sumie nie wiedziałem nawet kogo, a szkoda....

dzieki za szybką odpowiedz. doceniam starania. a co do problemu, to własnie sie rozwiązał. pogrzebałem sam, przeczyściłem te 3 kostki które są pod tylnym siedzieniem i działa. wskazówka pokazuje normalnie, rezerwa nie świeci sie. dzięki i pozdrawiam

witam. mam pytanko odnośnie dziwnego zdarzenia jakie zaistniało w moim BMW. Zaświeciła sie rezerwa, na drugi dzień dolałem paliwka a wskazówka dalej pokazuje tak jak była, czyli na połowie światełka rezerwy i oczywiście dalej sie świeci. czy jest możliwe że czujnik sie zawiesił?? z góry dziekuje za odpowiedzi i pomoc.

mój problem wygląda podobnie, z tą jednak różnicą, że jak jest zimny to dość faluje, ale jak silnik nagrzeje sie do momętu kiedy wskazówka pokazuje połowe(dalej sie nie grzeje) to jest spokój. falowanie znika i autko chodzi jak na benzynie. może ktoś wie w czym problem. z góry dzieki