_roberto_

Tak, przy czym to coś to nieznajomość tematu :) W trakcie trwania utworu są momenty gdy gra wiele instrumentów, wiele się "dzieje" i są też momenty uboższe w dźwięki. Zmienny bitrate (vbr) uwzględnia to i dostosowuje kompresję do tych zmian a stały (cbr) tnie wszystko jak leci i tam gdzie ilość/jakość dźwięków jest bogata poucina zbyt dużo. Pół biedy jak ktoś ustawił wysoką wartość stałego bitrate, ale zdecydowana większość plików w sieci ma cbr=128kb/s a to przeważnie za mało. Czasem jeszcze spece od kompresji ustawią częstotliwość poniżej 44100 kHz (a taka jest dla jakości CD). I potem utwory z bogatą barwą dźwięków brzmią jak śpiewane do słuchawki przez skarpetkę ;)

Kompresja MP3 polega na wyrzuceniu dźwięków które i tak do naszego mózgu nie docierają. Przeciętny człowiek nie jest w stanie odróżnić DOBRZE skompresowanej mp3 od standardowego audio, a ci z większym zacięciem audiofilskim są w stanie zauważyć, że dźwięk jest uboższy. Ale i tak nie ma to nic wspólnego z "pierdzącymi głośnikami" - albo twój zestaw audio nie jest tak dobry jak ci się wydaje albo ktoś nie potrafił wybrać do kompresji pliku odpowiedniego kodeka i dobrze go ustawić.

W cholerę jest, poszukałem znacznie więcej niż trochę, nie znalazłem odpowiedzi :)

2 z elektroniką + 1 bez + 1 plastikowy "wzorzec".

Ja się jeszcze podepnę z pytaniem bo dzisiaj coś zauważyłem: po przekręceniu kluczyka pojawia się informacja, że za jakieś 3500 km czeka mnie inspekcja. Wciskam prawy przycisk na zegarach i ze znaczkiem zegarka pojawia się 04.09 czyli w kwietniu przyszłego roku wymiana płynu hamulcowego. Natomiast jak znowu wcisnę prawy przycisk to nie pojawia się informacja "3500 km inspection" (w instrukcji pisze, że za każdym wciśnięciem powinno wyświetlić poprzednią informację) tylko "71 km inspection" :shock: Potem oczywiście wszystko znika, wskakują standardowe informacja czyli godzina czy średnie spalanie i jak wyjmę kluczyk i znowu to powtórzę to wszystko dzieje się tak samo: najpierw inspekcja za 3500 km, potem po wciśnięciu informacja o wymianie płynu hamulcowego a po następnym wciśnięciu znowu 71 inspection. O co z tym chodzi, czym się to pierwsze inspection różni od drugiego ?

Sorry, że sam sobie odpowiem ale może komuś się ta informacja przyda: strona producenta felg RH ( http://www.rh-alurad.de/indexen.html ) jest świetnie zaopatrzona we wszelkie techniczne informacje o felgach i dla każdej można pobrać certyfikat TUV w pliku PDF, zawiera on wszystkie techniczne informacje i są też dane o otworze centralnym. Są też na tej stronie dane oficjalnych polskich dystrybutorów tych felg (na tą chwilę tylko dwóch).

Jest jeszcze jedna opcja - skorzystać z wyrobów innych firm które produkują niemal identyczne wzory jak oryginały BMW. Przykłady: wzór bmw: http://www.e-linea.pl/%21IMG/%21ALU/M3/S/13.JPG wzór RH: %5B529%3A480%5Dhttp%3A//alu-car.pl/felgi/500/MO_Edition.jpg wzór BMW: http://market.autopartsfair.com/images/products/keystone/aly59290u.jpg wzór Rial: http://www.petlas.nl/v2.2/images/138.jpg I jeszcze jedno pytanie: w podanym przykładzie dla felgi RH podany jest rozmiar otworu centralnego 72, tymczasem gdzieś tu na forum doszukałem się informacji że w e46 jest 72,5 - co w takiej sytuacji ? Czy te dane są podawane w zaokrągleniu (bo różne są rozmiary otworów ale na stronie z felgami RH zawsze jest to liczba całkowita) ?

No wiem, orientuje się w cenach markowych felg, mam na podglądzie kilka stron z takimi i biorę je pod uwagę ale akurat tamten wzór przypadł mi najbardziej do gustu. Poza tym wśród markowych felg z tego co zauważyłem ciężko trafić na ET chociażby 40 (przynajmniej biorąc pod uwagę wzory jakie mi pasują). M330d dzięki za te dane, natomiast 18 cali to nie dla mnie, w grę wchodzą tylko 17-ki ;)

Co myślicie o tym: http://moto.allegro.pl/item301992850_nowe_alufelgi_bmw_seria_1_3_x3_x5_z3_8x17_5x120.html ale nie chodzi mi o wygląd, tylko o to że cena chyba sporo niższa niż oryginałów w salonie (choć z drugiej strony wychodzi 560 zł za sztukę a to już przyzwoita cena na rynku felg) ale gość daje 2 lata gwarancji :?

Mamy do czynienia z ewidentną próbą władowania potencjalnego kupca na minę, a to że nie jesteśmy tymi kupcami akurat my zupełnie niczego nie zmienia. Nie widzę powodu dla którego widząc takie coś nie miałbym zareagować, to właśnie małe dziecko pozostanie niewzruszone.

Pojedź na ulicę Warsztatową (ta która za dwoma wiaduktami na Kochanowskiego leci do Krakowskiej) i jest tam zakład wulkanizacyjny. Nie prostują felg ale jest tam taki starszy gość który mi kiedyś doradzał gdzie wyprostować felgę, niestety nie pamiętam co mówił. U mnie na trzy felgi przy wyważaniu zakładał po jednym ciężarku a na czwartą musiał założyć dwa żeby dobrze wyważyć i mówił mi że tą jedną można by już regenerować i właśnie powiedział gdzie. Ale odpuściłem bo wyważył dobrze, założyliśmy to na tył i efekt jest taki, że gdyby mi o tym nie powiedział to bym nawet nie wiedział, że coś z felgą jest nie tak. Zostawiam te felgi na zimę a na lato kupuję 17''. Ale w twoim przypadku w pierwszej kolejności domagałbym się zwrotu kasy od tego sprzedawcy na allegro, jakby nie było sprzedał ci towar niezgodny z opisem, są na to paragrafy... Ja bym napisał mu, że zgodnie z Ustawą z 2 marca 2002 roku o ochronie praw konsumentów, można zrezygnować z zakupu bez podania przyczyny w ciągu 10 dni od daty odebrania przesyłki. Wtedy towar należy odesłać na własny koszt dowolną firmą kurierską. Do przesyłki należy dołączyć pismo informujące, że odstępuje się od umowy zakupu oraz numer rachunku bankowego, na jaki mają zostać zwrócone pieniądze. Nie wiem czy dotyczy to tak samo sklepów jak osób fizycznych ale postraszyć go warto bo tak jak mówię; sprzedał ci lewy towar.

Może nie tyle śmieszne co z życia wzięte, czyli co kryje się po drugiej stronie i jaki jest prawdziwy powód sprzedaży auta: http://allegro.pl/item303815057_wspaniale_bmw_318_tds_1996r_klimatronic.html ( http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=72044 ) Proponuję wejść w profil forumowicza i poczytać wszystkie wcześniejsze jego posty a następnie porównać to z opisem aukcji :)

Chciałbym dobrze zrozumieć: czy swoim dobrze znanym autem mogę jechać 200 przez jakiś czas czy tylko w porywach ? :twisted:

Co wy pleciecie, post napisany 24 stycznia a poprawka ze słowami "wczoraj wpadła" napisana 25 stycznia, czyli wpadli w ten sam dzień w którym się wpisał na forum. Nie ma takiej możliwości żeby policja tak błyskawicznie w ciągu jednego dnia ustaliła dane osoby z forum, uzbierała na niego dowody i uznała że trzeba mu zrobić nalot, ani tez nie zrobili tego tylko na podstawie jednego wpisu na forum. Kolega widać już doświadczony "handlarz" i się w końcu uzbierało...

Jak się wejdzie to nie ma, ale na stronie głównej był i... dalej jest.

Strona główna onetu: BMW M3 Cabrio – żeby było widać dresik ? Brawo za tytuł... :duh:

Wrzuć zdjęcia jak założysz.

No i jeszcze tak drobna rzecz jak antena... :)

Może nikt nie odpowiada bo wszyscy wpadli na to, że to się wymienia a nie czyści ?

Nie wiem jak to w piątce wygląda, ale czy na kielichach nie powinny znajdować się naklejka i/lub tabliczka ?

Co tam e39 - jeśli chodzi o diesle to nawet uczciwej e46 za 30 tys. nie kupisz.

Właśnie miałem pisać, że ja tam nie bardzo widzę żeby ktoś się pompował, w przeciwieństwie do tego tematu...

Brzydki tył, niepotrzebne drzwi z tyłu, ale zauważcie: konsola centralna znowu zwrócona w stronę kierowcy ! :dance:

Bo regulamin nic nie mówi o ortografii, dlatego jak poprawiasz analfabetów to mod daje ostrzeżenie tobie a takie kwiatki jak wisiały tak wiszą. Więc cicho-sza, w ten sposób (jak mówi regulamin forum): walczysz ze stereotypem kierowcy BMW jaki panuje w naszym kraju :lol:

Skoro byłeś oglądać auto to co my z tych fotek możemy powiedzieć poza tym, że auto umyte i posprzątane ? Co najwyżej, że sprzedawca zapędził się deczko z tym "bogatym wyposażeniem" ale reklama dźwignią handlu jak wiadomo... Jak posprawdzałeś okolice które były uszkodzone i reszta jest ok to nad czym się zastanawiać...