
Falkon48
Zarejestrowani-
Postów
74 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Falkon48
-
Musisz wymienić koronki w obu kołach, obowiązkowo. Wtedy wszystko zgaśnie. Przerabiałem to , niepotrzebnie kupowałem 2 nowe czujniki.
-
To tak żebym Cię dobrze zrozumiał :D Przód na felgę o szer.8" 235/50/18 Tył na felgę 9" 255/45/18 I ma być ok Czy kierować się jeszcze jakimiś symbolami(oznaczeniami) Pzdr
-
O to chodzi ,że po wpisaniu marki i rocznika samochodu wyszukiwarka w Oponeo wskazuje ten typ jako opony opcjonalne do mojego auta ze wskazaniem drugiej pary. Dlatego je kupiłem. I takie rozmiary widnieją na naklejce na słupku w samochodzie. Spróbować można. Jakby nie wyszło to co proponujesz do tych moich felg. Dzięki za wymianę zdań.
-
Rozmawiałem z Oponeo bo są na gwarancji. Wysyłam im opis , zdjęcia i wymiary. Jutro zakładam zimówki. :D Tanie mięso psy jedzą, święta prawda.
-
Trochę dokładniej opiszę. Tył - 255/45ZR 18 103Y felga9" Produkcja 4119 Przod- 235/50ZR18 101Y felga 8" Produkcja 4219 Opony to wynalazek IMPERIAL Po zmierzeniu jest około +2 cm na korzyść przodu. I co dalej, a miało być tak pięknie.
-
Panowie pomocy. Założyłem nowe letnie opony P235/50/18 i T 255/45 /18 .opony z jednego roku i po przejechaniu się skutek jest taki że trochę rzuca trzęsie i ma takie delikatne przeskoki. Stare opony były w tych samym rozmiarach tylko innej marki. CZY coś złego zrobiłem. Zimowe mam w jednym rozmiarze na 17" Boje się wyjechać z garażu :mad2:
-
Co polecacie :shock: tak żeby było ok.
-
BMW X3 2008r. Podłączę się pod temat, a mianowicie ksenon w prawej lampie zaczyna świecić fioletowym światłem.Po włączeniu świateł przez parę sek. świeci normalnie. Co to oznacza , na co się przygotować? Dzięki
-
Tego nie widać. Podnieś koło ,wykręć czujnik i w to miejsce włóż delikatnie śrubokręt, następnie pokręć kołem. Jeżeli śrubokręt zacznie podnosić się i opadać to znaczy, że zaczyna korodować pół oś pod wianuszkiem ABS-u. Wymiana wianuszka to robota na 2-4 godziny ale pod warunkiem że pół oś wyjdzie gładko z piasty
-
Mam pytanie odnośnie koła zapasowego. Gdy go wkładałem na miejsce to zauważyłem przyczepiony do podwozia czujnik, tak gdzieś pośrodku miejsca na koło . Do czego on służy i na jakiej zasadzie działa? I w związku z tym czy ma znaczenie włożenie koła stroną zewnętrzną czy wewnętrzną?
-
Stwierdziłem to z obserwacji; Przed powstaniem awarii czujnika ABS w prawem kole od jakiegoś czasu narastająco zaczął wariować parktronik przód. Objawiało to się ilością dźwięków po ruszeniu, nie było przeszkody a parktronik dawał sygnały z dnia na dzień coraz więcej. Z chwilą pojawienia się choinki ikonek ABS-u, zwariował całkowicie i trzeba było wyłączyć go przełącznikiem. Po zmianie wianka ABS na półosi parktronik zaczął normalnie funkcjonować, zbieg okoliczności czy jednak ma coś wspólnego z czujnikiem ABS-u. Ale są to tylko moje spostrzeżenia.
-
Skończyło się na ingerencji fizycznej, czas pracy około 4 godz. Rdza z "wianuszka" ABS zrobiła owal, z jednej strony na 1/3 obwodu rdza miała prawie 3mm grubości. I jeszcze jedna podpowiedź: jeżeli zacznie Wam wariować parktronik przód to oznacza, że w najbliższym czasie będą problemy z czujnikiem ABS prawy tył :roll:
-
Brak błędów na kompie a wszystkie ikonki świecą, :mad2: . Jakieś fatum :shock:
-
Zapomniałem napisać prawy tył,tak pokazał komp :shock:
-
Jeszcze prawy do wymiany, bardziej zjechany jak lewy
-
:twisted: No i przedwczesna radość. Panowie co jest grane ,po założeniu nowego czujnika ABS w lewy tył i po przejechaniu 1 km wszystko było ok. Dzisiaj wyjechałem do roboty i po 200m choinka wróciła. :mad2: Czy trzeba po założeniu nowego czujnika kasować błędy?
-
W ASO krzyknęli mi 550 brutto za część oryginalną , Bosch 200 zł. Skąd masz takie ceny? :shock:
-
Czujnik zmieniony, wszystko wróciło do normy. Uff
-
Zakupiłem Boscha , będzie w piątek. Dzisiaj pół nocy czytałem o tej usterce na forum. Dzięki za podpowiedź.
-
Dopadła mnie ta sama bolączką 4 ikonki świecą jak choinka. Podłożyłem podkładkę pod czujnik,to po przejechaniu 100 metrów wróciły stare i doszła nowa - ciśnienie w oponach. Jutro kupuję nowy czujnik,ale mam pytanie. Skoro przytarło delikatnie stary ,to czy nie przytrze nowy? I co mogło być przyczyną ,że go przytarlo? Czy trzeba coś resetować po założeniu nowego? Wielkie dzięki za podpowiedź.
-
Dzięki, myślę że jak przyjdzie do finalizacji to na wszelki wypadek przesiądę się na 3litry. Pzdr
-
Siara wszystko wyczytałem wczesniej i dlatego napisałem DMC przyczepy 1800 kg(pole O1). Może źle się wyraziłem ,ale chodziło mi nie o suche dane tylko o zalety lub wady z życia wzięte co do mojego auta, a najbardziej o opinię kierowników którzy już tym samochodem ciągnęli takie cuda. Pzdr
-
Witam, proszę o poradę . Czy moje autko, czyli BMW X3 2008r 177ps może ciągnąć przyczepę kempingową o wadze DMC1800. Ma to być spokojna jazda, a górki też mogą się po drodze przytrafić :lol: Jeśli nie ,to co najbliżej gabarytowo X3 - ki. dzięki
-
Przedwczesne euforia :mad2: ,szkoda naprawiać - cieknie :duh: . Wymieniłem na nowy. :D
-
A więc udało się :P Cała robota z wymianą na nowy spryskiwacz to około 1,5 h, ale ja poszedłem trochę dalej. Ale po kolei. W trakcie cyklu spryskiwania lampy(niezbędna druga osoba) pochwyciłem wysunięty spryskiwacz i delikatnie zdjąłem zaślepkę po czym go puściłem- czynność banalnie prosta. Całą operacje wymiany spryskiwacza(prawa strona) robiłem z kanału dlatego też dobrze jest podjechać prawym kołem max. do krawędzi kanału. Już z kanału odkręciłem 2 śruby z nadkola te w okolicy pampersa wcześnie ściągając osłonę nadkola(taki mały plastik) i odgiąłem nadkole max do tyłu (śmiało)zaczepiając go drutem do drążka coby nie przeszkadzał. Dla lepszego dostępu można również odkręcić jeden sygnał i przesunąć go w bok. Bardzo ważne ,przed robotą należy opróżnić zbiornik z płynu bo nic go nie powstrzymuje przed wylaniem się :mad2: Żeby ściągnąć przewód doprowadzający płyn podważamy czarną objemkę w kształcie litery "C" w jej najszerszym miejscu. Następnie troxem 20 na małej przedłużce odkręcamy i całość wyciągamy bezproblemowo. :D Następnie w odwrotnej kolejności zakładamy nowy. Robiłem to w sobotę a co za tym idzie nigdzie nie mogłem kupić nowego a w poniedziałek wyjazd , więc postanowiłem spróbować to naprawić. W sumie jest on nierozbieralny więc obszedłem się z nim dość brutalnie, dookoła kołnierza rozciąłem go dremelem i rozebrałem na części pierwsze. Dość dużo było tam brudu więc wszystko przemyłem a gumowe o-ringi potraktowałem silikonem. Jest tam taka aluminiowa tuleja którą przed złożeniem trzeba obrócić o 180 stopni, po złożeniu cały spryskiwacz włożyłem do imadła delikatnie ściskając i rozgrzanym śrubokrętem wszystko skleiłem. Już 12 godzin stoi w garażu po parokrotnym użyciu i jest wszystko OK :D , a nowy zawsze można kupić. W skali 1 do 10 ,trudność 3 . Rozpisałem się ,ale żeby nie przepłacać u majstrów można to zrobić samemu. Miłej roboty.