Skocz do zawartości

booli

Zarejestrowani
  • Postów

    118
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    X3 (E83 2008)

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia booli

  1. booli

    Ogrzewanie foteli

    Witam. Czy ktoś się orientuje czy można przełożyć matę grzewczą oparcia fotela skórzanego? Przetarł mi się brzeg oparcia, chciałbym przełożyć tapicerkę ale te z ogrzewaniem są ciężko dostępne. Za to bez ogrzewania można kupić i stąd moja pytanie. Pozdrawiam
  2. Moja skrzynka - po wymianie łożysk oporowych - na Ravenolu przejechała już jakieś 130kkm i jest OK. Jestem pewien, że to nie Ravenol był winny.
  3. Chwyć myszkę w łapę, na niej po środku jest taka rolka, pokręć ją w dół i poczytaj (bo chyba potrafisz) posty na tym forum - było o tym pisane wiele razy. :search: Czy ty oczekujesz, że zarejestrujesz się na forum, napiszesz posta i od razu otrzymasz odpowiedź "na srebrnej tacy"????
  4. Otworzyłem i ... http://booli.no-ip.info/BMW_X3.gif Ciekawe, że to samo auto X3, ten sam silnik 3.0i, ten sam rozmiar kół 235/55R17 i różne ciśnienia w różnych instrukcjach. W jednej 2,2/2,2 bara i 2,2/2,6 bara przy zwiększonym obciążeniu a w drugiej 2,0/2,2 bara i 2,2/2,6 bara przy zwiększonym obciążeniu (przód/tył) PS Nie mogę coś wrzucić obrazka, ale wziąłem go z polskiej instrukcji zamieszczonej w tym wątku - można zajrzeć
  5. No raczej nie. Przeważnie ciśnienie przedniej osi jest inne niż tylnej. Osobiście nie znam samochodu w którym byłyby jednakowe na obu osiach.
  6. Wyjmij schowek w podłokietniku i wszystko będziesz miał widoczne.
  7. A ja myślałem, że X-drive jest właśnie po to aby zimą po śniegu jechać do przodu a nie bokiem :) :) :)
  8. Sprawdź podstawę filtra oleju. Mi ciekło z uszczelnień chłodniczki oleju która jest zainstalowana w podstawie filtra i nie chodziło o uszczelkę przy bloku silnika tylko uszczelnienia rurek łączących chłodniczkę z komorą filtra oleju.
  9. Oring nr 7 nie ma nic do ubytków oleju silnikowego.
  10. Podczas pracy rozrusznika napięcie na akumulatorze może spaść, a w zimie w zasadzie spada poniżej 10V, a to jest poniżej progu stabilnej pracy większości sterowników (modułów elektronicznych). Dodatkowo rozrusznik jako element indukcyjny generuje spore zakłócenia impulsowe co też ma istotny wpływ na stabilność pracy elektroniki. Tak że mruganie kontrolek podczas rozruchu nie powinno niepokoić.
  11. Dokładnie tak, lepiej bym tego nie wyjaśnił. Gdybyś uważał (skupiał się) na lekcjach fizyki, to wiedziałbyś że szczelina powietrzna osłabia pole magnetyczne i dlatego niższej jakości czujniki nie wykrywają zmian pola magnetycznego przy zwiększonej odległości pomiędzy czujnikiem a elementami poprzecznymi koronki i potocznie mówiąc gubią impulsy. Jeżeli koronka ma generować 48 impulsów na obrót koła, a wskutek zwiększonej szczeliny w niektórych miejscach na obwodzie (bo przegub nie puchnie równo) czujnik zgubi 1 lub 2 impulsy to dla sterownika to koło kręci się wolniej od pozostałych i wyskakuje błąd ciśnienia w tym kole. To nie jest magia - to fizyka na niezbyt wysokim poziomie.
  12. To jest akurat proste - zmienia się szczelina powietrzna pomiędzy koronką a czujnikiem. Chłopie, CO TY PISZESZ, TO JEST DOPIERO DRAMAT. Gdzie ty chodziłeś do szkoły że nie nauczyli Ciebie logicznego myślenia. Pewnie spałeś na lekcjach fizyki i matematyki. JEŻELI KORONKA MA 48 POPRZECZEK TO NA KAŻDY OBRÓT KOŁA WYGENERUJE 48 IMPULSÓW, NIEZALEŻNIE OD ROZMIARU. To że zapalają się kontrolki to efekt zmian wielkości szczeliny pomiędzy koronką a czujnikiem spowodowanej nierówną grubością korozji na obwodzie. Wtedy czujniki kiepskiej jakości (czułości) gubią impulsy - nie wykrywają poprzeczek koronki przy większej szczelinie. Dlatego, jak napisałem, podkładka działa przy ORYGINALNYCH czujnikach. Oczywiście zapewne do pewnego momentu. Kiedyś szczelina stanie się za duża nawet dla oryginalnych czujników. Ja osobiście jeżdżę z podkładkami już jakieś 4 lata i wszystko działa. No właśnie że NIE - ilość impulsów na obrót koła jest stała i niezmienna przy prawidłowo działającym czujniku. Jeżeli koła masz jednakowe to nie ma możliwości żeby jedno z nich generowało mniej lub więcej impulsów - oczywiście bez uślizgu. Wiadomo, że w skręcie przednie koła mają różne prędkości, ale samochód ma czujnik kąta skrętu i na podstawie jego wskazań sterownik oblicza jakie powinny być prędkości kół przednich względem kół tylnych i potrafi wykryć uślizgi poszczególnych kół w zakręcie. Jeżeli czujnik działa prawidłowo to NIE MA ŻADNEGO. Ja osobiście wolę pieniądze wydawać rozsądnie, a nie rozrzutnie. Idąc Twoim rozumowaniem, po co wymieniałeś te koronki, mogłeś wymienić samochód na nowy za jakieś 3000 stówek, przecież nie musisz oszczędzać. "Druciarstwo", o ile nie powoduje obniżenia bezpieczeństwa, nie jest niczym złym,a raczej powinno być pochwalane bo jest ekologiczne. Mniej wymienionych sprawnych podzespołów, to mniej śmieci na wysypiskach. Forum jest po to aby się wymieniać doświadczeniami, a każdy ma swój rozum i może z tych doświadczeń skorzystać lub nie. Jest takie powiedzenie: Jeżeli coś jest głupie, ale działa to wcale nie jest głupie.
  13. Dla ścisłości.Jeżeli wariuje prędkościomierz to lewy czujnik ABS - prawy nie daje tego efektu. I wypraszam sobie i innym Twoje epitety. Podłożenie podkładek pod czujniki to normalna procedura, przez wielu dokonywana, pozwalająca zaoszczędzić na czasie i kasie. Chyba szybciej i taniej jest dobrać podkładkę niż zdemontować zawieszenie i wymienić koronki. Oczywiście zaraz napiszesz, że to "leczenie syfa pudrem" i koronki kiedyś i tak trzeba będzie wymienić. Być może, ale nie jest to tak całkiem pewne. Mogą wytrzymać do końca tego samochodu, a kilka stówek czy tysiączek zaoszczędzony. Aha i jeszcze jedno. Gdyby matoł i cymbał nie podłożył podkładek to musiałbyś wymienić czujniki na nowe bo te wytarte miałyby za dużą szczelinę powietrzną i gubiły impulsy. Tak że podziękuj mu bo zaoszczędziłeś minimum trzy stówki.
  14. Założenie podkładek to dobry kierunek, ale: 1. jeżeli już wyskakują błędy to podkładka jeszcze pogorszy działanie czujnika bo on już gubi impulsy. Podkładki działają jeżeli nie ma błędów a słychać że czujniki ocierają o koronki. 2. podkładki muszą być cieniutkie, żeby szczelina powietrzna buła jak najmniejsza. Trzeba dobierać co około 0,3-0,5mm aż czujnik przestanie ocierać. 3. podkładki działają tylko z oryginalnymi czujnikami - podróbki po odsunięciu gubią impulsy To że czujniki mają otarcia wcale nie znaczy że ocierają o koronki, piasek i błoto może się tam dostać przytrzeć. Trzeba po wykręceniu czujnika obejrzeć stan koronki (przez otwór czujnika) i ocenić czy jest przytarta - widać to bardzo wyraźnie. Teraz powinieneś: - zdjąć podkładki, - sprawdzić błędy i ustalić który czujnik gubi impulsy, - wymienić go na oryginalny (nawet używany) ale z dobrze dobraną podkładką. i będziesz Pan zadowolony.
  15. Jest jedno ale... U mnie przy czujnikach ABS zawsze były 4 kontrolki - trzy jak przy skrzynce rozdzielczej plus poduszka powietrzna. Przydałoby się dla pewności sprawdzić błędy. Jeżeli chodzi o wymianę koronki to szybciej taniej jest podłożyć podkładkę pod czujnik, ale to działa tylko z oryginalnymi czujnikami, podróbki gubią impulsy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.