Skocz do zawartości

Titan

Zarejestrowani
  • Postów

    175
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Titan

  1. Tak ale widać tylko mokry blok silnika od strony skrzyni. Dałem do mechanika żeby to naprawił a on bez ściągania kolektora stwierdził że to głowica i niby odpowietrzył bez dolewania płynu(był poniżej minimum) chociaż dalej był/jest zapowietrzony. Dlatego nie wiem czy wierzyć mechanikowi.
  2. Jasne, że w najsłabszym. Pytanie tylko czy ten wyciek się nie powtórzy. Chyba że wyleciało przez jakąś opaskę czy zawór pod wpływem wysokiego ciśnienia.
  3. Myślisz że zawór może puszczać przy wysokim ciśnieniu? Ogrzewanie zaczęło działać po dodaniu płynu i leci całkiem ciepłe powietrze.
  4. W takim razie gdzieś dalej musi być problem. Teraz go nie ma ale wcześniej się lało z tyłu silnika.
  5. Jest jakaś możliwość żeby waliła skądś woda jak jest zapowietrzony? Są tu jakieś zawory bezpieczeństwa w bloku silnika?
  6. Dobra tester zamówiony, ale będzie pewnie we wtorek najwcześniej. Wczoraj go odpowietrzyłem, dolałem płynu do "Cold", uruchomiłem silnik i poczekałem aż się rozgrzeje. Przygotowałem sobie miskę pod samochodem w miejscu gdzie widziałem wyciek i czekałem. Czekałem i gazowałem do ponad 5 tysięcy i nic. Sucho pod spodem. Płynu ubyły 2 kreski. Po ochłodzeniu płyn wrócił na swój poziom jednak wąż termostat-chłodnica był zassany. Po odkręceniu odpowietrznika syknęło i wąż się wyprostował. Uciskałem go i sporo płynu zeszło ze zbiorniczka. W każdym razie standardowa procedura odpowietrzania. Dlaczego teraz wąż jest "zassany" a wcześniej był średnio twardy? Coś robię źle czy dalej jest zapowietrzony układ? I czy można teraz wykluczyć/potwierdzić uszkodzenie uszczelki/pęknięcie jakiegoś węża? W razie potrzeby opiszę dokładnie, krok po kroku jakie czynności wykonałem.
  7. Czasem odpalam na chwilę, żeby coś sprawdzić i przejechać się dosłownie kilka metrów. Robię go pod torówkę, więc na razie więcej stoi niż jeździ :D Na moje wygląda to tak jak napisał mi ktoś w temacie do którego podałem link w pierwszym poście. Leci zza kolektora. Nie widać tam nic więc trudno powiedzieć. Z drugiej strony odpowietrzałem układ kilka razy a on się cały czas zapowietrza. Chyba przez pęknięcie uszczelki pod głowicy układ by się nie zapowietrzał? Druga sprawa jest taka, że silnik na każdym z cylindrów ma równe 14 barów. Osobiście się nie zgadzam z mechanikiem, ale nie mam też jak tego sprawdzić. Jak będę miał chwilę to podskoczę do innego mechanika tak jak piszesz. Dodam jeszcze, że nie ma ogrzewania. O jakim teście płynem mówisz? Chodzi Ci o tester szczelności uszczelki?
  8. Jakiś czas temu miałem problem z wyciekiem płynu chłodniczego (viewtopic.php?f=68&t=298311). Dałem do mechanika a że mam blisko to postanowiłem tego nie ruszać i dać fachowcowi. Okazało się jednak, że wąż jest dobry, ale za to leci płyn chłodniczy z uszczelki pod głowicą. Zza kolektora oczywiście. Masła na korku nie mam(raz się biała maź pojawiła po wymianie świec. Poza tym często jeżdżę kawałek - dosłownie 600 metrów na zimnym). Nie ma też masła na wydechu a bagnet jest koloru oleju. Trochę brązowy, lecz zalany niedawno i nie miał czasu się zabrudzić. Tak mi się przynajmniej wydaję :P Oleju w każdym razie nie przybywa. Jak zaleje płyn chłodniczy do zbiorniczka to chwilę później mam pod samochodem plamę. W tej chwili płynu jest poniżej minimum. Ledwo go widać na dole zbiorniczka, lecz wskazówka temperatury nie przekracza pionu. Czy faktycznie może lecieć z pod uszczelki czy to coś innego i mechanik nie ma racji? Jak mogę to sam sprawdzić? Dodam, że samochód ma swoją moc. Bez bólu wkręca się na 7000 obrotów i ciągnie do odcinki. Pozdrawiam
  9. Jeśli zegary od 6 cyl to nie powinien przekłamywać. Mój kręci do 7,5k i jakoś żyje :P Masz może w gazie? Najlepiej odjedź pod kompa i wszystko się wyjaśni.
  10. Przy włączonym silniku pracuje to jasna sprawa, mi chodzi o pracę pompy kiedy kluczyk jest w pozycji 2 (zapłon).
  11. http://www.realoem.com/bmw/pl/showparts?id=BF11-EUR-05-1992-E36-BMW-320i&diagId=13_0369 Z tego co widzę to listwa ma regulator ciśnienia do 3 barów. Zakładam, więc, że po osiągnieciu 3 barów pompa powinna się wyłączyć. Może zostać jak jest, tylko nie wiem czy to coś przeszkadza.
  12. Z tego co wiem to pompa paliwa na włączonym zapłonie powinna dobić ciśnienie paliwa na listwie do max i się wyłączyć. Dopiero po rozruchu silnika powinna włączyć się na stałe. U mnie pracuje cały czas. Naprawiać to czy zostawić na stałe jak jest?
  13. Cześć. W mojej 320i poprzedni właściciel zamontował pompę paliwa poza przekaźnikiem pompy. W momencie włączenia zapłonu słychać, że pompa cały czas pracuje. Na kompie wyszedł błąd z przekaźnikiem. Moje pytanie brzmi - w jakim celu ktoś zrobił taki zabieg? Coś to daje? Nie mogę znaleźć żadnych informacji na ten temat.
  14. Dzięki za pomoc. Zrzucę kolektor i będę wszystko wiedział. A co do adaptacji to mam pytanko jeszcze. Ile aku musi być odłączone aby trzeba było na nowo go kalibrować?
  15. Na 100% płyn, bo śmierdzi jak płyn. Może pod wpływem pędu powietrza coś tam się dostało i tak sobie kapał z tłumika. Dzięki za fotki, rzucę okiem na ten wąż. A powiedzcie mi, te falujące obroty mogą mieć coś wspólnego z płynem chłodniczym? Czy to zupełnie odmienna kwestia? Może gdzieś ścieka na kable i zwiera, ale płyn chłodniczy chyba nie przewodzi prądu. Poprawcie mnie jeśli się mylę.
  16. Nie mam kanału a dokładnie będę wiedział po środzie. Ale z tego co zaobserwowałem to leci po lewej stronie, tak jakby obok lewego wahacza. I z tyłu zza tłumika, tuż za lewym tylnym kołem. Z tyłu tak ciuruję a z przodu wali jak wodospad. Jakie są możliwości, żeby płyn pojawił się tam gdzie opisałem?
  17. Odświeżam. Na kompa jadę po środzie, bo jak się okazuje mój mechanik wziął wolne. Mam jeszcze jeden problem. wyjechałem sprawdzić czy mu mocy nie ubyło. Nie ubyło mocy, ale straciłem prawie cały zbiornik płynu chłodniczego. Był na poziomie "Cold" a po 10 minutach poniżej dolnej kreski. Płyn leciał po podwoziu w dwóch miejscach. Tak jakby pod sprzęgłem(pod podłogą kierowcy) i zza tłumika końcowego. Na jałowym się sączy a jak przycisnąłem do 5 tysięcy obrotów to leciał jak z pistoletu na wodę. Deszczu dawno nie było a obroty dalej falują. Wczoraj było ok. Dzisiaj odpalam i od razu 1800 obr. Falowały na jałowym. Dymu przy kolektorze wydechowym tym razem nie zaobserwowałem. Jest ktoś kto mógłby pomoc mi dojść do przyczyny?
  18. Ostatnio akumulator był odpięty na kilka dni. Rozbierałem pas przedni, chłodnicę. Wymieniłem też płyn chłodniczy. Nie był palony tydzień i przez kilka dni stał pod plandeką w deszczowy dzień. Po skręceniu wszystkiego w całość silnik dziwnie pracuje. Przy rozruchu obroty skaczą do 2000 i spadają do ok 200 a następnie do 1000. Na ciepłym do ok 700. Ponadto falują w zakresie 50-100 obr. Jak włączę nawiew na max obr spadają do ok 300 i wracają do prawidłowego stanu lecz falują tylko że mocniej. Jak się rozgrzeje to trzyma 700 obr. Po lekkim dodaniu gazu i puszczeniu, obroty lekko rosną po czym znowu same spadają. Do tego leci biały dymek z pod kolektora wydechowego(tak jakby coś kapało na kolektor i pod wpływem temperatury ulegało spalaniu) i rury wydechowej, lecz jest to dymek nie jakieś kłęby. Wcześniej też trochę dymił na biało ale tylko na zimnym to raczej norma. Oleju chyba nie spala bo nie czuć. Co to może być? Osobiście obstawiam zalanie ECU (obroty mogłyby wtedy falować, ale co z tym dymkiem w okolicach kolektora? uszczelka pod głowicą/klawiaturą? czy coś zupełnie innego) Dodam, że płyn chłodniczy wylatuje przez wężyki od filtra odmy. Nie wiem czy tak powinno być. W poniedziałek jadę na kompa ale do tego czasu może uda mi się to naprawić. Proszę o pomoc ;)
  19. O super wielkie dzięki. Fakt nie o tym ale nie chciałem już robić nowego tematu.
  20. Odświeżam. Powie mi ktoś co to mogą być za wycięcia?
  21. Titan

    320i Odcięcie zapłonu

    Nie ja przesuwałem odcine więc nie wiem też co było robione. Natomiast nawet po tych 6500 czuć że ma moc. Moc spada dopiero przy 7500. Jednak bardziej mi chodzi o kwestie bezpieczeństwa. Czy te silniki mogą tyle wytrzymać jakbym od czasu do czasu piłował do odciny. Zostawiać tak czy robić coś z tym i zmienić na 7k?
  22. Titan

    320i Odcięcie zapłonu

    Dzięki. Gdzie polecacie żeby na kompa podjechać? Okolice wawy. Na ogół go tak nie piłuję ale warto było by to ustawić na 7.
  23. Titan

    320i Odcięcie zapłonu

    Hmm to trudno. Szczerze to zegary mi się podobają tylko muszę wymienić cyferblat na ekonomizerze bo coś jest wytarte (swoją drogą wie ktoś gdzie taki kupić?). W każdym razie ponawiam pytanie. Czy 7,5k obrotów nie zaszkodzi temu silnikowi? :P
  24. Titan

    320i Odcięcie zapłonu

    Wiem co to Vin. Nie widzę go tam po prostu. Test 4 to "15063". Z tego co wyczytałem w Google to 4 to numer nadwozia. Nie ma tam 7 znakowego numeru. Tylko pierwszy jest 6 znakowego ale to numer partii czy coś takiego.
  25. Titan

    320i Odcięcie zapłonu

    Ktory to Vin? Mam 7 testów. Ostatni to zegary.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.