mam te same odczucia - jak się śledzi forum to niektóre tematy powtarzają się wielokrotnie i do znudzenia, ale wielu i to nawet starych użytkowników mimo to odpowiada z całą powagą, jakby problem pojawiał się po raz pierwszy. Właściciele szrotów (chociaż i tych lepszych też się nie przejmują zbytnio) wpadają na forum z wrzaskiem "Pomocy!", nie czytając choćby tytułów postów z najnowszej strony (a jak piszą o szukajce, to niektórzy są tak uprzejmi, że zaznaczają , że nie mają czasu na takie bzdury, bo oni muszą już zaraz uzyskać odpowiedź) i pakują kolejny wątek o złym zapalaniu na gorącym silniku.