MaatOhewetBi

Ciekawy temat, także mnie interesuje...

Taka moja sugestia:lepiej odpiąć klemy z akumulatora, to pewniejszy sposób na uniknięcie błędu poduszki.

Przechodziłem to samo w 318i i po przeczyszczeniu krokowca nic nie pomagało. Ty możesz spróbować bo to bardzo łatwe. Zlokalizuj silnik krokowy (to taka puszka z dwoma przewodami gumowymi, oraz z kablem zasilającym), jest on po prawej stronie silnika, prawie przy bagnecie do sprawdzania poziomu oleju. Potem wlej do słoika benzyny lub nafty i zostaw go tam na ładnych parę godzin, najepiej przez noc. Potem dokładnie wysusz silniczek i zamontuj, wtedy zobaczysz czy się coś zmieniło, jeśli nie to szukaj dalej. Ja w którymś momencie zrezygnowałem. Tobie życzę sukcesu. W razie problemów pisz.

Chcę kupić felgi mniejsze i węższe opony, bo samochód przy oponach 245/45 tył i 225/45 przód jest lekko zamulony. Poza tym w koleinach jest masakra, nie można trzymać kierownicy jedną ręką. Podejrzewam, że spalanie też jest większe aczkolwiek na ten aspekt nie narzekam bo po mieście udaje mi się zmieścić w 11 litrach.

Hehe :lol: Dobra, a jakie felgie proponujecie? Dla mnie priorytetem jest szerokość opony, czyli 205, bo dla mnie to optymalna szerokość na nasze koleiny :cool2: Dodam iż koło zapasowe mam na feldzie jak na tym rysunku: %5B640%3A480%5Dhttp%3A//www.ziomal.itl.pl/opisy/uzywane/e36_coupe/bmw_e36_325is_02.jpg

Na Allegro ich nie widziałem...

Model mojej felgi ze strony którą podałeś to 194

Mam ostatnio ciężki temat do przemyślenie.Planuję sprzedać swoje felgi, któe widnieją na zdjęciu: http://images39.fotosik.pl/110/c392f4432d3522f4m.jpg Szkoda mi ich sprzedawać, ale nie mogę do nich założyć węższych opon, bo teraz mam na przodzie 225/45 a na tyle 245/45. Jakoś mi te opony na tyle w ogóle nie pasują. Dla mnie optymalną szerokością byłyby 205, no ale musiałbym mieć węższą felgę. Chłopaki doradźcie coś, jaką cenę mógłbym dostać za te felgi. Prawda jest taka, że są one w naprawdę dobrym stanie.

Wybacz ShakeIt, ale 25 za taką żarówkę to lekka przesada...

Wczoraj zauważyłem, że brakuje mi podświetlenia przedniej popielniczki. Rozebrałem ją zatem bo we wcześniejszej bawarce też tak miałem. Byłem przygotowany na ten zabieg, bo miałem żaróweczki 12w, ale się okazało że te tutaj są jakaś dziwna oprawka i żarówki nie da się w nią wciśnąć. Wygląda to tak jakby trzeba było zakupić żarówkę z oprawką. Nie wiecie gdzie można kupić takie coś? Oprócz serwisu oczywiście...

Ja mam sprężyny z niebieskimi kropkami i podobno mam utwardzone, obniżone zawieszenie. Czy mogę zatem włożyć amortyzatory standardowe, czy muszę jakieś inne?

Tego mi było potrzeba andywa :cool2: Piwko dla Ciebie :clap: Tylko po nim nie wsiadaj za kierownicę :lol:

A nie będzie to kiepsko wyglądało?

Dzięki wielkie :) W takim razie jakie felgi (jaki rozmiar) muszę kupić żebym mógł założyć oponki 205? Najlepiej żeby były 16" lub znów 17"?

Oto moja BM-ka i jej felgi: http://images39.fotosik.pl/110/c392f4432d3522f4m.jpg

Sorry ale jak może być balon skoro masz wyższe opony a chcesz założyć niższą??? 225/45 ma wysokość 101,25mm 245/45 ma wysokość 110,25mm 205/45 ma wysokość 92,25mm Gdzie tam balon???? Chodziło mi o to, że skoro mam oponę 245/45 to jak założę 205/45 to szerokość tej opony będzie mniejsza a co za tym idzie, będę musiał ją naciągać na felgę i będzie jajko... Tak jak kolega wcześniej napisał może lepiej jak założę na felgę oponę 205/50...tylko wciąż nie wiem gdzie sprawdzić rozmiar felgi...

Witam, potrzebuję niewielkiej pomocy. Mam felgi 17" a na nich opony: przód: 225/45 tył: 245/45 Chciałem sobie zmienić te opony bo to tragedia jazda na tych oponach w koleinach :jawdrop: Nie wiem tylko jaka szerokość powinna być opony pod moje felgi. Myślałam o rozmiarze opon maksymalnie 205/45. Czy nie sądzicie że będzie balon? Jutro wrzucę zdjęcie felgi i ocenicie jakie opony podejdą pod tą felgę. A gdzie ewentualnie można sprawdzić parametry felgi?

W takim razie czy do takich sprężyn potrzebne są inne amorki? Bo ja mam sprężyny z niebieskimi kropkami i planuję zakup amortyzatorów.

Ja swojego BMW szukałem chyba 2 tygodnie i trafiłem dobry egzemplarz. Warto dłużej poszukać, ale musisz też wziąć pod uwagę fakt, że ideału także nie znajdziesz nawet jak będziesz szukał cały rok. Szukaj egzemplarza w miarę zadbanego i w rozsądnej cenie. Najlepiej weź kogoś kto się zna choć trochę na BMW. Ja miałem okazję oglądać fajnego M-technika, ale jak dokładniej obejrzałem to się okazało, że z przodu był bity i gość na dzień dobry zjechał 2 tysiące w dół...jednak nie wziąłem go bo też strasznie zasyfiony w środku był samochód...a ja wychodzę z założenia że skoro w środku ktoś nie potrafił zadbać o samochód to raczej o podzespoły także nie dbał...Ogólnie autko jest naprawdę fajne, ale jak ktoś wspomniał ciężko nim wolno jeźdźić także ze względu na fakt iż każdy kto stanie na światłach pragnie się ścigać...A ja jeżdżę sobie dostojnie i na spalanie na razie nie narzekam. Ostatnio spalił mi około 11 litrów po mieście, tyle samo co paliła moja poprzednia BM-ka tyle że z silnikiem 1.8. Tyle, że mam kapcie z tyłu 245/45 R17 a z przodu 225/45 R17...

No właśnie, co oznaczają niebieskie kropki na sprężynach? Bo ja z przodu na amorach mam zielone kropki i wiem, że to miękkie sprężynki. A co z tymi niebieskimi?

Nie no, ale jaja z tym tematem...mój pies także mi leje na moje 17 calówki...póki co zły nie jestem...do czasu :twisted2:

Do 10 tysięcy kupisz, ale z roku 91-93. Powiem szczerze, że młodemu chłopakowi odradziłbym ten samochód...z tego powodu iż ta marka kusi do szybkiej jazdy. Mimo iż silnik 1.6 nie jest demonem prędkości to jednak BMW jak dla mnie to głównie agresywny wygląd, prowadzenie a to już zbyt dużo pokus. Jeżeli jednak jesteś naprawdę rozsądnym kierowcą (z racji wieku wątpię) to zacznij przygodę z BMW. Jednak pamiętaj, że BMW to nie jest samochód tani w utrzymaniu, tym bardziej z roku 91-93. Spalanie też jest dość znaczne, od 10 litrów wzwyż, po mieście. Jednak ja innego samochodu nie chcę, bo BMW choroba :mrgreen:

Ja bym brał jednak 2 litry. Ostatnio taką BM-kę zakupiłem bo takiej właśnie szukałem. Żadne 1.8 IS tylko 2 litry i 6 cylindrowy silnik. Położysz sobie na silniku monetę i ledwo co zadrży, taka jest właśnie kultura pracy tego silnika. Dzisiaj dałem tacie się przejechać i jak wycofywał w moim kierunku to się zastanawiałem czy ten silnik w ogóle jest włączony. Dopiero jak się zbliżył to usłyszyałem ten piękny basowy dźwięk. Jakbym drugi raz kupował to także 2 litry.

No tak, ale jak wyjąć ten panel czołowy?

Nikt nie wie jak wymontować to radio?