Wszystko chyba zależy od tego co kto lubi/potrzebuje/preferuje. Ja uwielbiam jeździć w trasy 911 a jest ona o wiele bardziej toporna, głosna, twarda itp. w stosunku do M3. Dlatego trochę nie rozumiem problemów Michała i Waldka... Fakt czasami jak wsiądę do F10 to się zastanawiam czy jestem normalny tłukąc się w jedenastce, ale po chwili zaczynam się nudzić i jak tylko spowrotem do niej wsiądę to nic mi nie przeszkadza. Co do F10 to genialne auto, ale zrobiło ogromny krok w stronę limuzyny, jeśli szukasz sportowych doznań to w F10 jest ich o wiele mniej niż w E60. Co innego z komfortem, wykończeniem i designem który uważam za jeden z bardziej udanych... Najlepsze byłoby 6 Gran Coupe 40d hehe, tylko z budźetem problem.