Z0RKI

Racja, nie wiem jak mi to mogło umknąć. Czyli dupę powinien mieć zdrową :)

Dziękuję za sugestie. Szczególne dzięki dla nastynas za zwrócenie uwagi odnośnie sprzedawcy. fenriz666 sugerujesz, że na klapie powinno znaleźć się oznaczenie modelu? Pytam, ponieważ chcę się upewnić. Wiele bmek nie ma oznaczenia przy wyjeździe z fabryki... Pomyślałem wstępnie że to właśnie taka wersja bez oznaczeń. Może był bity w dupę?

Witam, Bardzo proszę o Wasze uwagi. Sprzedawca umieścił opis auta po VIN. Ja nie dopatrzyłem się żadnej ściemy, może Wam się uda. Proszę o uwagi. http://allegro.pl/bmw-330d-sedan-mpakiet-navi-xenon-bezwypadkowa-i3616956679.html Czy Waszym zdaniem warto zrobić 600km w jedną stronę? :)

Witam, Czy Waszym zdaniem BMKa godna uwagi i jazdy przez całą Polskę nad morze? http://otomoto.pl/bmw-320-2-0d-177km-ideal-bezwypadkow-C30898227.html

http://otomoto.pl/bmw-318-navi-skora-chrom-ideal-C30873491.html Bardzo proszę o sugestie.

Wszystkie opisane spekulacje są możliwe. Sprawdzę to osobiście po świętach. Jeździ ktoś ropniakiem BMW? najlepiej M47? czy ten silnik przy wolnych obrotach ma się kołysać czy być nieruchomy jak zdrowe M52? Pytam ponieważ w moim mieście oglądałem niedawno ten egzemplarz: http://otomoto.pl/bmw-318-klima-alusy-airbagx8-vat23-C28536346.html Auto ma niby ledwo 100tys. najechane, ale po odpaleniu na zimno, motor telepał się lekko z 2cm w góre i w dół. Dla mnie to była abstrakcja bo nigdy nie jeździłem klekotami. Do tej pory miałem M52 na której podczas pracy można było przysłowiowo postawić pionowo ołówek. Czy takie telepanie klekota jest normalne w zdrowych motorach bawarii? Dodam że oczywiście w aucie było cicho, przyjemnie i bez wibracji. Może coś z tym motorem było nie tak? A może jestem po prostu przewrażliwiony, a na pewno nieufny w stosunku do handlarzy. Dla mnie przebieg poniżej 100tys. w klekocie z zachodu z rocznika 07, też jest niemal nierealny... ale jednak możliwy po głębszej analizie. Czas pokaże. W tym tygodniu jadę na turnee i po drodze mam jeszcze do obejrzenia 3 egzemplarze. Czekam na chwilę obecną na numery vin od sprzedawców aby je Wam zaprezentować. Linki do aut które mam zamiar obejrzeć po drodze: http://moto.allegro.pl/bmw-320d-e90-100-oryginal-stan-fabryczny-i3116377374.html - fajny egzemplarz, ale o niewiadomym przebiegu http://moto.allegro.pl/bmw-3-e90-kombi-100-oryginal-stan-fabryczny-i3116378000.html - ten sam komis co powyżej i podobna sytuacja z przebiegiem http://moto.allegro.pl/bmw-320-e91-full100-oryginal-stan-salonowy-i3121876713.html - niechętnie, ale po drodze więc się zatrzymam http://moto.allegro.pl/bmw-e-90-2-0-diesel-duza-navi-parktronik-skora-i3123441911.html - również po drodze http://moto.allegro.pl/bmw-320d-163km-navi-xenon-parktronik-perfekcyjna-i3126445352.html - ta sama miejscowość co powyżej http://otomoto.pl/bmw-320-duza-navi-panorama-C28240203.html - ostatnia warta uwagi Na wszystkie powyższe czekam jeszcze na bardziej szczegółowe opisy sprzedawców.

Jeśli masz daleko, ja jestem ze Stalowej Woli. Mógłbym podjechać i sprawdzić ją dla Ciebie. Jak coś to pisz na priv

Dzięki za wskazówkę. Napisz mi jeszcze proszę jak mam sprawdzić autentyczność przebiegu. Dodam, że w belgii na licytacji auto miało ten sam przelot: 93612km - ok. 4 miesiące temu. Teraz ma 93616km.

Wybacz ale ustalanie ceny poprzez email bez oglądania samochodu to jakieś nieporozumienie - przecież nawet nie widziałeś samochodu. A zdjęcia z Belgii pokazał pewnie tylko te, które się nadawały do pokazania. Ja np nigdy nie "spuszczam" z ceny przez telefon. Polak jest taki, ze przez telefon zbije cene o 2tys a przyjedzie i jeszcze płacze, że jak nie zejdzie się z ceny o kolejny tysiąc to nie bierze :duh: Rozumiem, że elementy na których były wgniotki i zadrapania zostały przelakierowane??? Mam dokładny opis auta, mam jego historię. Zweryfikowałem auto na wszelkie możliwe sposoby na odległość. Korespondencję ze sprzedawcą prowadzę bardzo intensywnie i powiedzmy że mam odpowiedzi na niemal wszystkie pytania które mnie nurtowały. Licytatorzy w Belgii którzy sprzedawali to auto dokładnie zaznaczyli naklejkami każdy defekt. Niestety nie otrzymałem odpowiedzi od sprzedawcy czy te defekty zostały polakierowane lub naprawione, podejrzewam że skoro nic nie napisał w tej sprawie to nadal auto jest w kilku miejscach podrapane (mogę pokazać te zdjęcia, jednak nie są one w wysokich rozdzielczościach). Najbardziej wkurza mnie fotel kierowcy bo jest rzeczywiście w jednym miejscu dość widocznie zadrapany. Wiadomą rzeczą jest że jeśli sprzedawca zgodzi się na moją kwotę to pojadę obejrzeć auto. Jeśli zaś okaże się na miejscu że zataił jakieś informacje to pojadę do Wawy i tam na pewno coś kupię w dobrym stanie. Po drodze do domu też mam trochę komisów pozaznaczanych na mapie. Muszę określić czy w ogóle opłaca mi się tam jechać bo mam 500km w jedną stronę i na darmo nie będę robił wycieczki. Z drugiej strony nie pojadę z myślą że mam przepłacić za takie auto i dać 44tys skoro cena rynkowa dokładnie takiego modelu wynosi 40tys brutto. Proste

Dokładnie jest tak jak mówisz.

Widziałem wszystkie zdjęcia z momentu zakupu auta przez tego gościa. Auto na aukcji miało sporo zadrapań i wgniotki (ale to z powodu niedbałości poprzedniego właściciela). Dodatkowo fotel kierowcy jest przetarty w jednym miejscu na oparciu. Wpisałem w info-expert wszystkie dane pojazdu i zdobyłem raport z wyceną auta na podstawie vin oraz wszystkich informacji dodatkowych. Wycena wartości pojazdu brutto - 39975zł. Sprzedawcy zaproponowałem ostatecznie 42000zł - on chce 44000zł i nie chce zejść z ceny mimo częstej korespondencji... No cóż, jeśli sprzedawca się zgodzi, za tydzień jadę po auto. Jeśli nie, nawet nie będę sobie robił wycieczki.

Ok. Ostatnie pytanie, zakładając że sprzedawca mówi prawdę i podczas oględzin i wizyty w ASO nie wyjdą rzeczy nieprzewidziane. Czy auto jest warte swej ceny waszym zdaniem? Ile powinienem zaproponować? Sprzedawca chce za niego 44000 zł

A na ile powinien, lub zazwyczaj robiony jest przegląd? Tak jak u nas co rok? Czyli po tym dokumencie mogę być pewien że to auto nie ma najechane nawet 100tys ?

Sprzedawca zapewnia że przebieg jest oryginalny. Zakupiony został na jakiejs licytacji, wystawione przez rzeczoznawcę w Belgii (wysłał mi zdjęcia z przed licytacji - auto wyglądało fajnie i jest to dokładnie to auto). Był lekko uderzony w tylne nadkole (sprzedawca przyznał) ale jak twierdzi, bardzo niegroźnie. Sprzedawca nie posiada książki serwisowej - twierdzi że nie została mu przekazana po licytacji. Natomiast dostał i przesłał mi skan jakiegoś certyfikatu: http://images44.fotosik.pl/648/7cc5041a66323260.jpg "NA PRZEBIEG DAJE GWARANCJE KTORA ZNAJDUJE SIE NA FAKTURZE ! NIESTETY NIE DOSTALEM KSIAZKI SERWISOWEJ ALE BEDE MIAL WYCIAG Z BMW, MAM CERTYFIKAT KTORY WYSYLAM W ZAŁACZNIKU" Kurde mam do gościa 500km i nie uśmiecha mi się jechać w ciemno po auto za prawie 50 klocków... nie mam cholera pewności, ale nie ukrywam że wizualnie bardzo ładne i fajnie wyposażone...

Hm... czyżby żadnych uwag? Nic tylko brać? :)

Witam, http://otomoto.pl/show?id=C28525434 Bardzo ładna ze zdjęć... na reszcie niebardzo się znam więc standardowo już oddaje głos ekspertom forum o podsumowanie egzemplarza. Mam 400km do tego autka... opłaca się jechać, oglądać i kupić? Z góry dzięki za wszystkie cenne uwagi. Wesołego jajka!

Witam ponownie, Znalazłem interesującą sztukę. http://allegro.pl/bmw-3-3-0-alu-navi-klima-bi-xenon-pdc-unikat-igla-i3116360439.html Proszę o rozkodowanie i uwagi.

No tak, ale kto płaci za serwis? Powiedzmy taka sytuacja: Sprzedający twierdzi że auto jest super sprawne, bezwypadkowe itp itd. Przyjeżdżam. W serwisie okazuje się że auto jest w stanie który zniechęca mnie całkowicie do kupna. Za wycieczkę nikt mi nie zwróci pieniędzy - to pewne. Ale kto zapłaci serwisowi za ich pracę? Przy okazji: czym różni się funkcjonalna "mała" navi od "dużej" ?

Golas z dużą navi, skórami, regulowanym podłokietnikiem, multifunkcjyjną kierą itp? Nie taki golas znowu... Chciałbym też zaznaczyć, że na sportowych opcjach mi nie zależy. Auto ma służyć normalnej rodzinnej eksploatacji... Czy w ogóle da się kupić E90 lub E91 w stanie bardzo dobrym za kwotę nie przewyższającą 40tys?

Witam, Muszę kupić E90... zachorowałem na to auto Zauważyłem takie: http://otomoto.pl/bmw-320-stan-kolekcjonerski-fuuul-maxx-C28328872.html Czy wg ekspertów jest godne uwagi? Proszę o wypowiedzi.

Dziękuję za wszystkie sugestie. Podaruję sobie. Niech stoi dalej :)

Witam serdecznie, http://moto.allegro.pl/bmw-320d-e90-super-stan-super-wyglad-zarejestrow-i3085703971.html Autko ze zdjęć i opowiadań właściciela godne uwagi. Niestety brak książki serwisowej zastanawia, ale właściciel twierdzi że auto pochodzi z Francji, gdzie ludzie są na tyle niechlujni, że książki i zapasowe klucze nie zostały dołączone do kompletu :) VIN w treści tematu. Bardzo proszę znawców o jakieś pikantne szczegóły... w czwartek zamierzam pojechać na oględziny i jazdę próbną. Z góry dziękuję.

Witam, Właśnie wybieram się na oględziny tej 90tki: http://moto.allegro.pl/bmw-318-m-pakiet-bi-xenon-skora-shadow-line-unikat-3079137747.html To, że przebieg lekko nielogiczny to swoją drogą. Ale może macie jeszcze jakieś spostrzeżenia? Jakie pytania szczegółowe byście zadali temu handlarzowi? Czy widzicie coś podejrzanego? A może ktoś kojarzy to auto z Kielc? Koleś twierdzi, że wszystko jest w stanie idealnym i nie wymaga najmniejszych poprawek... Z góry dzięki za wszystkie sugestie.

Zajebista furka :) szacunek :) 320is z tego co wiem byly robiote tylko na rynek włoski i to w limitowanej serii. Idzie to jak diabli bo swojego czasu znajomy mechanik mial wlasnie taka...rzekłbym nawet identyczna :) piekna rzecz. Troche droga, ale jesli jezdzi tak jak wyglada to cena nie jest zbytnio wygórowana, szczególnie ze w polsce taki motor to ewenement.

W osiągach chyba nie ma zadnej. Obie maja po 150KM. Jedynie mozna sie klucic co do spalania. Podobno te z vanosem mniej palą. Ale sam mam vanosa i wcale nie pali to mało :) szczególnie w miescie.