marian1984

Wymieniałem w swojej e91 olej w skrzyni, teraz pytanie bo to było jakieś 8tys km temu, olej oryginalny był chyba żółty, ja zalałem Matula ATF VI czerwony, na stronie Motyla jest tylko taki olej do tej skrzyni. Teraz się zastanawiam czy to że jest koloru czerwonego, to nie ma znaczenia? Albo mi się wydaje, albo skrzynia trochę przeciąga 2 i 3, chyba że tak ma być?

Nastawnik założony, wszystko śmiga, adaptacje zrobiłem, olej przy okazji też zmieniłem. Było zrobione okóło 50tys km i już był brudny.

Adaptacji nie robiłem, wydaje mi się, że adaptacja właśnie robi się po zapaleniu lub zgaszeniu silnika za każdym razem. Chyba że adaptacja to reset po wymianie oleju w skrzynce ATC?

Witam! Mam problem z nastawnikiem, wytarło zębatkę nastawnika, kupiłem zamiennik zębatki, auto jeździło około 1000km i znów problem, tym razem zęby wyrwane. Na szybko przekręciłem zębatkę w inne miejsce i po zapaleniu silnika i zgaszeniu z zębatki znów wyrwało zęby w innym miejscu. Pytanie, czy nastawnik jest uszkodzony elektronicznie, czy jakiś inny sterownik w aucie jest uszkodzony. Zamówiłem cały nastawnik nowy Bosch i nie chcę żeby po założeniu wyrwało zęby bo prawie 900zł.

Witam ponownie. Fachowca nie znalazłem, okazało się że faktycznie założyłem żle sprzęgło na pompę, moja wina, robiłem to pierwszy raz i szybko szybko :D . No więc postanowiłem wyjąć skrzynię i z ciekawości że jestem hobbystą mechanikiem, robiło się to i tamto postanowiłem sam zająć się tą skrzynią zamiast płacić komuś minimum 3500zł za regenerację która będzie kosztowała tak naprawdę grosze. No więc tak, pompa uległa uszkodzeniu, razem z nią obudowa/korpus, druga 1000zł na necie :shock: , znalazłem skrzynię uszkodzoną która łapała tryb awaryjny z 3 na 4 bieg, cała za mniej niż połowę pompy. Rozebrałem ją na drobne części i okazało się że dwa kosze są przytarte, pewnie wystarczyło by je wymienić i skrzynia hula. Pompę zamieniłem, w mojej skrzyni wszystko jak nowe, ori przebieg 205.000km, tarczki, kosze, zero zużycia, ktoś tam pisał że GM się ze mną żegna. Poskładałem wszystko do kupy, wymieniłem parę uszczelnień, rozebrałem całą płytę sterującą, wymyłem, założyłem nowe uszczelki, w jednym akumulatorze była pęknięta sprężyna, raczej nic to nie zmieniało, włożyłem do auta i co? Działa idealnie, skrzynia pracuje lepiej niż ZF w mojej E70 z przebiegiem 180.000km, wcześniej miałem E53 ze skrzynią GM i też tak nie działała. Ta skrzynia nie jest taka skomplikowana, jak się ma troszkę chęci i ma gdzie to można samemu coś zdziałać, a za regenerację skrzyni śpiewają nawet 5000zł. Moja skrzynia i ta co miałem na części była w bardzo dobrym stanie, tarczki w jednej jak i drugiej bardzo ładne, uważam że te skrzynie mogą dużo wytrzymać bez wymiany oleju a co dopiero jak by chociaż raz ktoś wymienił wcześniej. Jak coś mam części do takiej skrzyni, oraz mogę na pw podać namiary na sklep z częściami do skrzyń automatycznych, mają wszystko :D Pozdrawiam PS. wie ktoś dlaczego nie dochodzą do mnie powiadomienia z forum o odpowiedziach????!!!!! Prośba do administratora o pomoc.

Dobra skrzynię wyjąłem i rozkręciłem, Adchar miałeś rację, pompa się posypała, jak by tego było mało porysowała obudowę. Wie ktoś czy idzie dostać takie części?

Wyjmę tą skrzynie jeszcze raz i zobaczę co poszło, konwerter był wsadzony na skrzynie dopiero póżniej włożona skrzynia do silnika. Gość od regeneracji twierdzi że te odgłosy to napewno nie ze sprzęgła. Zna ktoś dobrego od regeneracji skrzyń w Lublinie i okolicach, może tam zawiozę i niech obejrzą.

A niby jak mogłem to zrobić? I odgłosy były ewidentnie od sprzęgła. Tak coś walnęło że pompa napewno tak by nie zrobiłą.

Złożyłem dzisiaj skrzynię biegów, konwerter zregenerowany, odpalam auto a tu gorzej niż wcześniej, dalej słychać jakieś brzęczenie od sprzęgła, myślę sobie że to pewnie jakieś odgłosy może z silnika, ale tak wrzucam D i R na zmianę dodaje gazu, próbuję, aż tu nagle coś walnęło i dźwięki ucichły, ale teraz już auto w ogóle nie reaguje na zmianę biegu i dodanie gazu, padło chyba sprzęgło na amen, już nie wspomnę że źle wyważyli i czuć na pace wibracje. Ciekawe jak będą się zapatrywać na reklamację ci co to naprawiali, jutro do nich dzwonię.

Ma ktoś może momenty dokręcania śrub jarzma wtryskiwacza i pokrywy zaworów, przydało by mi się też moment dokręcania wałków rozrządu oraz zębatki łańcucha do wałka rozrządu.

To nie te śruby, dzwoniłem do serwisu. Nie da się ich dostać. Są w komplecie z głowicą. Dorwałem gościa który twierdzi że ma gdzieś takie śruby, zobaczymy.

Tak, ale jak widać nie ma tych śrub dostępnych.

Od tej obejmy pompy vacum i do nich też przykręca się pokrywę zaworów. Są tylko 2 takie śruby

Wszystko okaże się jak przyjdzie zregenerowane sprzęgło. Mam inny problem, potrzebne mi są 2 śruby głowicy, wciska się tam pompę vacum, przykręcone są nimi taka jak by klapa i do tych śrub przykręca się pokrywę zaworów, urwały mi się 2szt :mad2: Nie mogę namierzyć w katalogu BMW PS. Nie przychodzą mi powiadomienia o odpowiedzi, wie ktoś dla czego?

Jak to inna komora, to nie jest wszystko w jednym obiegu oleju, olej raz zalany jest do końca i nie filtrowany przez filtr? To z czego te opiłki? Przecież z tarczek raczej jest czarny muł. a olej nie jest nawet czarny, wyjąłem płytę sterującą i zawory, w siteczkach nie było opiłków. No nic zaryzykuje swoją robotę i zregeneruje sprzęgło, zobaczę jak będzie chodziło.

Było sporo opiłków w misie, ale drobniutkich nie wyczuwalnych pod palcami, może to właśnie ze sprzęgłą. Macie jakieś namiary na dobrego gościa od regeneracji sprzęgła?

Spuściłem olej, jest czysty, widać że nie zmieniany napewno od nowości, śrubki nie ruszane, przebieg 205tys km. Odkręciłem misę a tam sporo opiłków, jak silnik chodził słychać było jakieś blaszki z okolic sprzęgła. Czy spróbować wymienić sprzęgło, wszystko wyczyścić i zalać nowy olej? Warto tak zrobić czy już na 100% po skrzyni.

Witam! Posiadam E46 330d 2003r z silnikiem 204KM z automatem. Mam pytanie odnośnie automatu, na zimnej skrzyni czuć jak by z opóźnieniem ruszała po wrzuceniu na D lub R, po rozgrzaniu jest tylko gorzej, po ostrym rozgrzaniu skrzyni rusza bardzo ciężko po wrzuceniu na D oraz R + ślizga się po mocnym dodaniu gazu na każdym biegu, czym skrzynia bardziej rozgrzana tym gorzej. Auto zakupiłem z tym uszkodzeniem, czy może to być sprzęgło hydrokinetyczne czy odrazu skrzynia?

Panowie problem rozwiązany, wymieniłem Vanos na wydechu i teraz pracuje jak nowy, cichutki, nic nie stuka, rano przy zapalaniu cisza. Oczywiście pomogło też mycie elektrozaworów, auto odżyło na mocy. Widziałem dużo postów, że te silniki stukają po rozgrzaniu, według mnie to wina właśnie któregoś lub obu Vanosów, ja kupiłem najtańszy na All za 150zł i hula. Dzięki wszystkim

Wyciągnąłem taki wniosek, że błędów się pozbyłem, nie gaśnie, ma moc, ale słychać na rozgrzanym jak by pod pokrywą zaworów siedział bocian i robił kle kle kle.

Wyjąłem oba te elektrozawory, były zawalone opiłkami po brzegi, wyczyściłem ich i złożyłem, z początku chodził idealnie, teraz na wolnych obrotach chodzi jeszcze inaczej niż przed czyszczeniem, słychać jak by coś dudniło. Po jakimś czasie wyskoczył znowu błąd elektrozaworu wałka wlotowego, wyjąłem znowu obydwa elektrozawory, przedmuchałem ich i zamieniłem miejscami, dźwięk jest ten sam, ale po jakimś czasie na jeździe próbnej wyskoczył błąd wałka wylotowego, znów odkręciłem i wyczyściłem, narazie błąd nie wyskakuje, ale dalej jakoś śmiesznie chodzi jak 30-tka albo jak ES, mam nadzieje że wiesz o jaki dźwięk mi chodzi. Na kompie sterowanie VANOS jest tak 120 stopni na jednym i na drugim wałku, minimalnie chodzi 119-120 na obu.

Chodzi ci o czujniki położenia wałków rozrządu? Czy o zawory te z przodu silnika które sterują vanosami?

Witam. Zakupiłem BMW e46 z silnikiem N42, po zakupie auto pokazywało błędy czujnika oraz samego wałka zaworów wlotowych, po rozgrzaniu chodziło jak disel, doszliśmy że rozrząd się posypał, ślizgi były połamane. Po wymianie rozrządu, ustawione wszystko według mechanika na blokady idealnie, teraz auto chodzi na zimnym jak disel a po rozgrzaniu nie trzyma wolnych obrotów, aż w końcu nie chce odpalić, napewno też jest dużo słabsze. Teraz wyskakuje tylko błąd 27BB funkcja sterowania wałkiem zaworu wylotowego. Nie mam pojęcia co dalej robić, czy coś z rozrządem jest nie tak, w końcu auto wcześniej nie gasło.

Witam! Posiadam X5 2003r 3.0i. Skrzynia jak jest zimna po nocy, mam wrażenie że jest delikatne szarpnięcie 2 na 3, ale to przy bardzo delikatnym dodawaniu gazu, jak gaz w podłodze to nie czuć nic. Teraz myśle że to nie przy zmianie z 2 na 3 tylko po włożeniu 2 jest po chwili delikatne szarpnięcie, ale obrotomierz jest na tych samych obrotach. Czy to nie przypadkiem sprzęgło. Olej w skrzyni wymieniony, stary oczywiście od nowości, przebieg 220tkm, na magnesie wszystko w normie, ale olej czarny, ale chyba to nie dziwne skoro auto już ma 13lat. Skrzynia po przejechaniu około 5km działa idealnie. Panowie, po wymianie oleju w skrzyni i przejechaniu około 300km skrzynia pracuje coraz lepiej, z każdym kilometrem jest tylko lepiej. A wiec Ja polecam wymianę w skrzyni jeżeli tylko nie jest już za późno, zużytej skrzyni już olej nie naprawi a napewno nowy olej nie zaszkodzi jeżeli jest tylko dobrze wymieniony.

Ja mam takie pytanie, byłem u gazownika i powiedział ze nie ma możliwości założyć butli zamiast koła bo to nie zgodne z przepisami, prawda to?